• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odważny performans i rzeźby za 88 tysięcy zł w Garnizonie

Mateusz Groen
23 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (104)
FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza

Zakończył się trzydniowy festiwal sztuki Faces of Art, który odbywał się od 20 do 22 kwietnia na terenie Garnizonu przy ul. Norwida 1 Mapka. Festiwal prezentował różne oblicza sztuki. Widzowie mogli zobaczyć wystawy, pokazy mody, performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza i wizualizacje.



IMPREZY I WYDARZENIA Wstawy i wydarzenia kulturalne w Trójmieście

maj 21
Warsztaty patchworku
Kup bilet

Czy lubisz chodzić na wystawy sztuki?

Faces of art, czyli festiwal sztuki prezentował jej różne oblicza. Podczas trzech dni można był na żywo zetknąć się z różnorodnymi formami, jak: malarstwo, grafika, akcesoria fashion, rzeźba i performance. Zobaczyć można było wiele różnorodnych prac artystycznych. Każde z dzieł miało swoją historię i oddawało charakter artysty.

Festiwal ściągnął miłośników sztuki z Trójmiasta. Wydarzenie było raczej spotkaniem kameralnym. Podczas festiwalu odbywającego się w Pinakotece Mapka przy ul. Norwida 1 swoje prace zaprezentowało wielu twórców zarówno starszego, jak i młodszego pokolenia. Wśród nich: Michael Asman, Konrad Górecki, Tommy Mill czy Izabela Łapińska.

  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Prace Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Praca multimedialna Zuzanny Kołodziej
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Tomasz Grzybowski
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Tomasz Grzybowski
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Tomasz Grzybowski
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Prace Jacka Tylickiego
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Obrazy Tomasza Grzybowskiego
Pojawiła się również wystawa prac Jacka Tylickiego, założyciela Now Gallery w Nowym Jorku. Artysta w  swoim projekcie zapoczątkowanym w 1973, w sposób bezpośredni (bez ingerencji człowieka) użył przyrody jako twórczego medium. W ten sposób, w trakcie jego licznych podróży, powstaje do dzisiaj cykl prac zwany Natural Art. Pojawiła się wystawa prac Tomasza Grzybowskiego, który pełnił rolę również inicjatora festiwalu. Jego wystawa zawierała jego prace z dorobku trzydziestu lat działalności. Zobaczyć mogliśmy zarówno malarstwo, jak i techniki mieszane np. na kartonie czy płótnach. Część prac była poświęcona człowiekowi, jego emocjonalności i przeżywaniu.



- Połączyliśmy różne światy sztuki, by zaaranżować nieco część miejską na działania sztuki w Garnizonie, jak choćby lobby budynku, część parkingu podziemnego, a to wszystko po to, by pokazać sztukę, która będzie żyła w różnych przestrzeniach. Pomysł na wydarzenie nadszedł, ponieważ projektowaliśmy budynek Pinakoteki i zobaczyliśmy, że są tu możliwości przestrzeni, w której możemy pokazać sztukę ludziom. Wystawa i całe wydarzenie jest częścią działań, które zrobiła Fundacja Rzemiosła Sztuki i Kultury, która zajmuje się wspieraniem na polu sztuki. Mamy również w planach wprowadzić inne działania cykliczne, ale jest to w trakcie rozwoju - mówi Tomasz Grzybowski.
Warto jednak wspomnieć, że można było zobaczyć również prace wizualne Zuzanny Kołodziej Vizuza. Absolwentka Wydziału Grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, działająca w technice animacji. Jej trzy animacje inspirowane były jej odczuwaniem natury i próbą odnalezienia siebie w niej. Artystka kreuje w swoich pracach imersyjne światy, które tworzy z wnikliwej obserwacji natury.

Muzeum Kameralne: zaskakujące miejsce w Gdyni Muzeum Kameralne: zaskakujące miejsce w Gdyni
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Obrazy Tomasza Grzybowskiego
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Obrazy Tomasza Grzybowskiego
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Obrazy Tomasza Grzybowskiego
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Obrazy Tomasza Grzybowskiego
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Uczestnicy
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Publiczność
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza
  • FACES of ART w  Garnizon Gdańsk Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza

Swoje rzeźby pokazał również Tomasz Górnicki, czyli jeden z rzeźbiarzy młodego pokolenia w Polsce, który w swoich pracach łączy klasyczne wykształcenie z kreacją i odwagą na polu eksperymentów estetycznych. W swojej twórczości najczęściej pracuje w marmurze, glinie, brązie czy stali. Górnicki jest autorem prezentowanej podczas festiwalu rzeźby "Urban Parasite", która mierzyła 190 cm wysokości, wykonanej z czarnej, spawanej stali i przedstawiającej owada. Jej cena wynosiła 88 tysięcy złotych.

Zaprezentowany został również Performance art, czyli sztuka performensu (forma sztuki, która wykorzystuje ludzkie ciało jako narzędzie artystyczne) w wykonaniu Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza. Jego performance bywają często kontrowersyjne i wymagający od widza otwartego umysłu oraz zaangażowania emocjonalnego. Niemniej artysta w swoich sztukach porusza ważne tematy społeczne i polityczne.

Performance Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza:

Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz jest performerem, artystą wizualnym i rzeźbiarzem. Podczas sobotniego wydarzenia zaprezentował, to czym od wielu lat żyje na co dzień. W jego twórczości możemy dostrzec odważne połączenie dragu, rytuału, tańca i kabaretu jako odgrywanie roli narzuconej przez życie codzienne. Dziemaszkiewicz widzi teatr jako życie i jako coś, co może się zdarzyć wszędzie. W swoich performensach jak i pracach rzeźbiarskich pracuje z wykorzystaniem materiałów z recyklingu, a podczas sobotniego wydarzenia prócz performance mogliśmy zobaczyć również jego obrazy. Dziemaszkiewicza w swojej sztuce zaprezentował granicę między animalizmem a człowieczeństwem.

Jako podsumowanie wydarzenia odbyła się loteria oraz aukcja internetowa dzieł, które można było nabyć. Ceny prac były różnorodne. Można było znaleźć zarówno obrazy za 10 tysięcy złotych, jak i rzeźby za 48 tysięcy czy 88 tysięcy złotych.

Wydarzenia

FACES of ART

performance, festiwal sztuki, wystawa, pokaz

Miejsca

Opinie (104) ponad 50 zablokowanych

  • Taka "sztuka" była wcześniej pokazana w filmie "Nie lubię poniedziałku".

    • 7 0

  • Widziałam niestety, bo przechodziłam tamtędy, żenada bez precedensu

    • 6 0

  • No i co ten "performance" pokazywał i wnosił ?

    Pytam szczerze, bo podobne sceny często można zobaczyć wieczorami na niektórych znanych dzielnicach Gdańska w pobliżu sklepów monopolowych.

    • 9 0

  • A kto to potem posprząta?

    Performens performensem ale porzadek music byc!

    • 2 0

  • Tragedia nie ma nic do zaoferowania. Poziom 0

    • 7 0

  • To jest patologia i zaburzenia psychiczne w jednym , a nie sztuka.

    Przepraszam, ale wariat to nie to samo co artysta.
    Ten osobnik powinien dostać mandat za obsceniczność i tyle.

    • 14 0

  • Ja to bym nazwała to inaczej....z pewnością odwaga toto nie jest. (1)

    • 8 0

    • To jest ewidentny fetyszyzm i ekshibicjonizm pod przykrywką sztuki perfomensu.

      • 5 0

  • Sztuka powinna wyzwalać (2)

    Po pierwsze - emocje. Po drugie - ruch komórek szarych. Po trzecie - odruchy. Po czwarte - prowokować.
    LEON - pełen szacun, ile to już lat edukujesz i prowokujesz, budzisz z marazmu i uwrazliwiasz...
    Wszystkie opinie tu przytoczone dowodzą że wokół jego sztuki nikt nie przejdzie obojętnie i o to właśnie chodzi.

    • 1 10

    • Idąc za twoimi wytycznymi mógłbym na przykład.

      Kupić całą świńską tuszę i przy dźwiękach zarzynania tejże odcinac jej publicznie głowę. Byłoby szokowanie, emocje, odruchy, prowokacja, edukacja i uważliwienie czyż nie? Tyle tylko, że to normalna scena pozyskiwania mięsa do konsumpcji na wielu wsiach na świecie. I gdzie tu sztuka? PS a ten performer najwyraźniej ma fetysz brudzenia się, malowania, taplania w jakichś substancjach.

      • 5 1

    • Co do odruchów masz rację. Są to odruchy wymiotne.

      Co do emocji to wypróżnienie się na scenie na pewno by je podniosło na wyższy poziom.
      Co do szarych komórek to one u normalnego człowieka nie ruszają się tylko komunikują się ze sobą. Nie wiem jak jest u fanów tego czegoś, bo sztuka to na pewno nie jest.

      • 0 1

  • Tak, tak, na forum jak zwykle sami znawcy i krytycy sztuki. Podoba się tylko to, co bezpieczne i znane. (1)

    • 3 7

    • Mi sie podoba sztuka Michala Aniola ale najwyraziej to zbyt pospolite dla takich jak ty.

      • 3 0

  • Ten pożal się Boże występ obrazuje degrengoladę społeczną, której doczekaliśmy.

    Jak pisze autor artykułu " Podczas sobotniego wydarzenia zaprezentował, to czym od wielu lat żyje na co dzień."
    Jeśli tak jest rzeczywiście to ten facet powinien być pilnie zbadany przez psychiatrę i skierowany do pracy ( wolontariat w hospicjum, sprzątanie ulic, cokolwiek co jest przydatne społecznie) o ile się nadaje..

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W ilu językach można wysłuchac opowieści o historii Katowni, siedzibie Muzeum Bursztynu w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane