• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciałopozytywność - prawda o pięknie i różnorodności kobiecego ciała

Magda Mielke
21 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Choć wiosenna aura sprzyja spacerom, a nie przesiadywaniu w muzeach i galeriach sztuki, warto śledzić kalendarz wydarzeń, aby nie ominąć ciekawych wystaw. W Trójmieście w nadchodzących tygodniach nie będzie ich brakowało. Zdjęcie z wernisażu wystawy "Imaginarium" Tomasza Sętowskiego w Gdańsku. Choć wiosenna aura sprzyja spacerom, a nie przesiadywaniu w muzeach i galeriach sztuki, warto śledzić kalendarz wydarzeń, aby nie ominąć ciekawych wystaw. W Trójmieście w nadchodzących tygodniach nie będzie ich brakowało. Zdjęcie z wernisażu wystawy "Imaginarium" Tomasza Sętowskiego w Gdańsku.

Nagie kobiece ciała, obrazy ze szpilek, fotograficzne studium tożsamości narodowej, moda z dawnego Sopotu czy przeprowadzka oczami dziecka - między innymi takie owoce artystycznej pracy będziemy mogli oglądać w najbliższym czasie w trójmiejskich galeriach (i nie tylko). Wybraliśmy pięć wystaw, które warto zobaczyć.



Aktualne i nadchodzące wystawy w Trójmieście


Ciało/Body



Najciekawiej zapowiada się wystawa:

W sierpniu 2021 r. Monika Rucińska rozpoczęła projekt fotograficzny "Ciało". Pomysł polegał na ukazaniu ciała jako jedności z naturą, ciała takiego jakim jest, bez żadnych wykluczeń. Zdjęcia wykonano podczas każdej z czterech pór roku - głównie w morskich i leśnych sceneriach.

- Nagie ciało to też natura. Z ziemi jesteśmy i w ziemię się zamienimy. Wszystko to co nas otacza - to my. Zapozowało mi wiele cudownych kobiet. Większość osób była dla siebie nieznajoma, pierwszy raz przed aparatem i pierwszy raz ukazywały swoją nagość. Pomimo to, zaufały one mi oraz sobie nawzajem i powstało z tego coś niesamowitego. Oprócz niesamowitych kadrów, powstała silna więź między nami. Energia podczas spotkania była nie do opisania. Każda czuła się ważna i każda czuła się piękna - mówi autorka.
Wernisaż wystawy odbędzie się 22 kwietnia (wydarzenie nie bez powodu zaplanowane zostało w Dniu Ziemi) o godz. 19Dwóch Zmianach.

Kobieta to jedna z najbardziej potężnych, zmysłowych i najstarszych inspiracji w sztuce. Właściwie wszystko w kobiecie było i jest natchnieniem artystów. Monika Rucińska ten niezwykły kobiecy świat i jego cielesność pokazuje jako spójną całość z matką natur. W harmonii z jej cyklicznością oraz rytmami biologicznymi odsłania prawdę o pięknie i różnorodności kobiecego ciała i uczy akceptacji i miłości do siebie samych. Kobieta to jedna z najbardziej potężnych, zmysłowych i najstarszych inspiracji w sztuce. Właściwie wszystko w kobiecie było i jest natchnieniem artystów. Monika Rucińska ten niezwykły kobiecy świat i jego cielesność pokazuje jako spójną całość z matką natur. W harmonii z jej cyklicznością oraz rytmami biologicznymi odsłania prawdę o pięknie i różnorodności kobiecego ciała i uczy akceptacji i miłości do siebie samych.

Ranne ptaki są nieufne



Pod intrygującym hasłem "Ranne ptaki są nieufne" kryje się fotograficzny zapis ponad trzyletniej dokumentalnej podróży przez Polskę duetu Dyba & Lach. Autorzy odbyli pełną spotkań, rozmów i obserwacji podróż w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, co kształtuje tożsamość narodową w XXI wieku. Wychodząc od perspektywy własnej i konfrontując ją z napotkaną rzeczywistością, starają się zrozumieć społeczeństwo, z którego wyrośli. To także próba zajrzenia głębiej i zmierzenia się z polskim fantazmatem - mitami, kontekstami i odniesieniami obecnymi w literaturze, sztuce i kulturze polskiej od końca XVIII wieku.

Zobacz także: Historie z Wolnego Miasta Gdańska w nowej książce

Wystawę oglądać będzie można od 28 kwietnia do 5 czerwca 2022Ratuszu Staromiejskim. 28 kwietnia o godz. 18 odbędzie się wernisaż, który będzie miał formę spotkania autorskiego.

Okres między 2017 a 2020 rokiem Dyba i Adam Lach spędzili w Polskach wszystkich liter. Kraj był wtedy pozamykany, ale ludzie otwarci. Model ich pracy przypominał ten z najlepszych czasów reportażu, kiedy redakcje wysyłały reporterów w różne regiony Polski, by po prostu zobaczyli, jak tam jest. Okres między 2017 a 2020 rokiem Dyba i Adam Lach spędzili w Polskach wszystkich liter. Kraj był wtedy pozamykany, ale ludzie otwarci. Model ich pracy przypominał ten z najlepszych czasów reportażu, kiedy redakcje wysyłały reporterów w różne regiony Polski, by po prostu zobaczyli, jak tam jest.

Sopot na walizkach



Torby podróżne i plażowe, damskie torebki, plastikowe kapturki chroniące paniom włosy przed wilgocią nadmorskiego klimatu, siateczki z postaciami z kreskówek i wizerunkami świętego Mikołaja, które jeszcze wiele osób pamięta ze swojego dzieciństwa i młodości, a ponadto archiwalne zdjęcia, dokumenty oraz wspomnienia dawnych pracowników Sopockich Zakładów Wyrobów Galanteryjnych "Sopotplast" - do tego wyjątkowego świata można wejść, zwiedzając nową wystawę czasową w Muzeum Sopotu.

- Ideą wystawy jest przypomnienie historii przedsiębiorstwa i ludzi, którzy - jak na owe czasy - dysponowali naprawdę nowoczesną technologią, projektowali i produkowali ciekawe, oryginalne i trwałe wyroby. Panująca obecnie moda na styl vintage może być dodatkową zachętą do odwiedzenia wystawy - mówi kuratorka wystawy, Karolina Sawicka.
Wystawę można oglądać do 12 czerwca. Bilety w cenie 10 zł i 5 zł (ulgowe).

Sopockie Zakłady Przemysłu Terenowego Sopotpast rozpoczęły swoją działalność w 1957 r. Było to nie tylko największe przedsiębiorstwo w mieście, ale także jeden z najnowocześniejszych zakładów z branży kaletniczej i przetwórstwa tworzyw sztucznych w Polsce. Sopockie Zakłady Przemysłu Terenowego Sopotpast rozpoczęły swoją działalność w 1957 r. Było to nie tylko największe przedsiębiorstwo w mieście, ale także jeden z najnowocześniejszych zakładów z branży kaletniczej i przetwórstwa tworzyw sztucznych w Polsce.

Uśmiech meduzy



Do 22 maja można oglądać w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie wystawę współczesnej artystki multimedialnej, Teresy Tyszkiewicz. Wykonane za pomocą kłujących szpilek, kolczastych drutów, miękkich wat, puszystego pierza, osypującego się ziarna, twardych kamieni, zimnych metali czy kleistych substancji monumentalne obrazy wyprowadza doświadczenie odbiorców poza percepcję wzrokową. Zarówno w filmach, jak i w totemicznych formach obiektów przestrzennych, artystka nawiązuje do archetypicznych znaczeń i subiektywnych, niekiedy bardzo intymnych doświadczeń i przeżyć.

Zobacz także: Arteterapia, czyli leczenie sztuką. "Nie musisz jej rozumieć, żeby ją kochać"

Nabijając szpilkami płótna, papiery, fotografie, blachy i różne inne obiekty, Tyszkiewicz wypracowała własny, indywidualny styl i to, co stało się udziałem niewielu twórców - wręcz natychmiastową rozpoznawalność jej prac. W sposób ich powstawania wpisana jest procesualność, czasochłonny wysiłek łączący metodyczną powtarzalność wbijania szpilek z ekspresją gestu przekłuwania różnych materii. To emocjonalna i intuicyjna, oparta na psychofizycznym przeżyciu, często wręcz ekstatyczna sztuka.

Teresa Tyszkiewicz (1953-2020) zajmowała się performensem, fotografią, malarstwem, rysunkiem, tworzyła obiekty przestrzenne i rzeźby. Debiutowała na przełomie lat 70. i 80. jako autorka eksperymentalnych filmów. Pierwsze filmy i fotografie realizowała wspólnie ze Zdzisławem Sosnowskim. Jej indywidualne realizacje filmowe z początku lat 80. zaliczane są obecnie do ikonicznych pozycji sztuki feministycznej. W fotografiach i filmach najczęściej posługiwała się ekspresją własnego ciała. Teresa Tyszkiewicz (1953-2020) zajmowała się performensem, fotografią, malarstwem, rysunkiem, tworzyła obiekty przestrzenne i rzeźby. Debiutowała na przełomie lat 70. i 80. jako autorka eksperymentalnych filmów. Pierwsze filmy i fotografie realizowała wspólnie ze Zdzisławem Sosnowskim. Jej indywidualne realizacje filmowe z początku lat 80. zaliczane są obecnie do ikonicznych pozycji sztuki feministycznej. W fotografiach i filmach najczęściej posługiwała się ekspresją własnego ciała.

Przeprowadzki - wystawa rodzinna



Wystawa Przeprowadzki to międzypokoleniowa przygoda, której bohaterami są: Franek, który z rodzicami przeprowadza się do nowego miejsca oraz mieszkająca w Polsce z rodziną ukraińska dziewczynka Olena. Wystawa Przeprowadzki to międzypokoleniowa przygoda, której bohaterami są: Franek, który z rodzicami przeprowadza się do nowego miejsca oraz mieszkająca w Polsce z rodziną ukraińska dziewczynka Olena.
Każdy z nas na różnych etapach życia przeprowadzał się chociaż raz. Zmiana miejsca zamieszkania bywa wyzwaniem, szczególnie dla dzieci. Nowa wystawa PrzeprowadzkiMuzeum Emigracji opowiada o emocjach, których mogą doświadczać w takiej sytuacji najmłodsi. Razem z bohaterami wystawy poznajemy odpowiedzi na pytania czym jest migracja i dlaczego ludzie migrują oraz uczymy się oswajać to, co nieznane. To ważne szczególnie w obliczu wojny w Ukrainie, która spowodowała, że wielu jej mieszkańców znalazło w Polsce nowy dom.

Choć wystawa została stworzona z myślą o dzieciach od lat 6 do 12, zawiera wiele elementów, które będą również atrakcyjne dla młodszych odbiorców. W trakcie Przeprowadzek poznamy historię młodych bohaterów, przygotujemy się do wielkiej przeprowadzki, poćwiczymy oswajanie dziecięcych strachów, dowiemy się o migracjach zwierząt i rzeczy, a także posłuchamy specjalnie przygotowanego słuchowiska o migrującym Szakalu. Wystawa jest przeznaczona do wspólnego odkrywania przez dzieci razem z rodzinami i opiekunami.

Wystawa jest bezpłatna i potrwa od 30 kwietnia do końca października 2022 roku. Jest dostępna w języku polskim, ukraińskim, rosyjskim i angielskim.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (291)

  • Ciałopozytywność

    W zamyśle szerzenie wiedzy i akceptacji o defektach ciała na które nie mamy wpływu, w praktyce wymówka dla utuczonych

    • 32 4

  • W czasach Zbyszka z Bogdańca, biegające kobiety z plaży królowałyby na rozkładówkach.

    • 10 4

  • jak się okazało, że nie jestem utuczona tylko puszysta to od razu się zaakceptowałam

    • 28 5

  • Bzdet (7)

    Nadwaga to śmiertelna choroba nie ciałopozytywność. W dodatku nieestetyczna.

    • 43 6

    • (6)

      Rozumiem, że jak ktoś jest gruby, to na się schować w szafie, dopóty, dopóki nie schudnie?

      • 4 15

      • Dokładnie. Ma tak zrobić.

        • 12 4

      • (4)

        Nie wmawiać "piękna", a przyznać się, że nie chce mu się nic z tym zrobić.

        • 6 2

        • (3)

          Czy że jest piękno? Skoro - patrząc ba historię świata i sztuki - jego kanony się zmieniają.

          • 0 2

          • (2)

            Skoro pod hasłem tolerancji mówi się o otyłości, to znaczy, ze otyłość nie jest obecnie kanonem piękna.
            Wracając do tematu. W poprzedniej wypowiedzi użyłem cudzysłowu. Nie chodziło mi o piękno w sensie dosłownym, jako kanonu.

            • 1 1

            • Viva ciało (1)

              Mylisz się, obecnie kanonem staje się naturalność. Dosyć wciągania brzuchów, staników typu xxx push-up itd. Tym bardziej, że te wyśrubowane normy, dziwnym trafem zawsze dotyczą jednej płci. Brawo dla pań ze zdjęć za świadomość i odwagę.

              • 0 2

              • Jaką odwagę? Robią to dla szumu, dowartościowania się. Plaże dla naturystów istnieją od dawna i nie wzbudzają żadnych emocji u nikogo.
                Niewygodna bielizna pokreślająca cechy kobiece? Jestem mężczyzną. Mogę zrozumieć, że taki wygląd daje niektórym kobietom satysfakcję itp. To dobrze, że one czują się dobrze. Zupełnie jednak nie rozumiem noszenia jej w pozostałych przypadkach. To tak, jakby kobiety uważały, że są tyle warte, na ile ich ciała są atrakcyjne seksualnie dla mężczyzn. Kobiety skarżą się, że mężczyźni traktują je przedmiotowo, a same do tego prowadzą. Nie rozumiem.

                • 2 1

  • Nowomowa (1)

    Ta cała cialopozytywność to otyloşć

    • 34 6

    • Zgodnie z kreowanym kilkanaście lat temu nazewnictwem one są zgrabne, piękne inaczej.

      • 2 0

  • Otyłość (6)

    To choroba

    • 33 5

    • (5)

      I co w związku z tym?

      • 1 9

      • (4)

        Nalezy isc do lekarza i leczyc to jak kazda inna chorobe

        • 2 1

        • (3)

          Skąd wiesz, że któraś z tych pan się nie leczy i np. nie zgubiła już 50 kg?

          • 0 2

          • (2)

            Za dużo "myślenia emocjonalnego", a za mało logiki. Skoro ktoś by zgubił 50 kg ze względu na wygląd, to zdawałby sobie sprawę, że nadal ma za dużo i nadal "daleko mu do ideału". Nie twierdziłby, że już jest piękny.

            • 1 1

            • (1)

              Czy naprawdę myślisz, że istnieje tylko jeden schemat myślowy? :)))) Otwórz głowę, to podstawa logiki.

              • 0 2

              • Oczywiście, ale bez przesady. Niektóre reguły są uniwersalne. 2+2=4 niezależnie od "schematu myślowego".

                • 2 1

  • Al Bundy

    Miałby chyba nie taką pozytywną opinię o tych "ciałopozytywnych" paniach.

    • 12 5

  • Miłośnicy sztuki (5)

    Incele zlecieli się, gdy tylko zobaczyli gołe pupki. Oczywiście , co jest dosyć symptomatyczne, wylewają swoje frustracje i niezadowolenie ( co najlepsze gdyby na fotkach były same chudziny, wyzywali by je od szkieletorow; te grubsze wyzywają od pasztetów; a tym w normie zarzucają świecenie tyłkiem) :))))) Ale mi was żal :)

    • 15 18

    • (4)

      Bez przesady, iść oglądać nagie grubasy? Jak ktoś ma potrzebę oglądania zdjęć, to internecie można znaleźć ich wiele i ładniejszych osobników.

      • 3 4

      • (3)

        Nigdy, ale to przenigdy nie oglądaj obrazów Rubensa :)))))

        • 1 1

        • (2)

          Oglądając obrazy mistrzów delektuję się ich kunsztem, talentem, a nie tematem, w szczególności gołymi d*.

          • 0 2

          • (1)

            Śmiem twierdzić, ze jest inaczej, bo do tego artykułu przywiodły cię gole pupki :))))))

            • 1 0

            • Zaciekawił mnie tytuł. Ciekawe, jaką to nową bzdurę wymyślił jakiś LGBT, czy inny nadgorliwiec, vide autobusowa linia Z mogąca urażać Ukraińców.

              • 0 3

  • Opinia wyróżniona

    (28)

    Ależ łatwo się komentuje czyjś wygląd, pewnie wy wszyscy jesteście idealni! Mam wrażenie że komentując czyjąś nadwagę budujecie swoje ego... to dopiero jest chore! Nie znacie tych osób, nie znacie ich życia, nie wiecie co w życiu przeszły... nie macie prawa ich tak oceniać!

    • 57 69

    • (3)

      A dlaczego nie?

      • 16 12

      • Tylko ktos bardzo mlody i niedojrzaly zadaje takie pytania albo osoba lekko uposledzona intelektualnie.o (2)

        • 11 13

        • (1)

          Tylko utyty babon może nie wiedzieć o co chodzi w takim pytaniu.

          • 16 8

          • Albo udawać, że nie wie.

            • 11 6

    • Grubopozytywność (1)

      Te wszystkie trendi ruchy o ciałopozytywności zapominają o jednej zasadniczej sprawie. Otyłość/nadwaga jest chorobą i musi być leczona! Ta choroba ma swoje konsekwencje.

      Publiczne przyklaskiwanie grubasom ,że są ok i tacy powinni pozostać to jak powiedzenie palaczowi czy alkoholikowi ,że nie ma sprawy, niech sobie pije i jara, jest ciałopozytywny w końcu.

      • 37 9

      • W jedną stronę

        A chuda dalej wyzywa się od anorektyczek, plaskich desek, albo, że na ciało 12letniego chłopca. Cialopozytywnosc w jedną stronę. Grubasa trzeba żałować i akceptować bo pewnie chory, bo tylko przeszedł, nigdy, że się obzera i jest leniwy.

        • 1 1

    • (3)

      Skoro ktoś się wystawa na widok publiczny i w dodatku nago to niech ma świadomość że będzie oceniany.

      • 27 10

      • (2)

        Oceny świadczą tylko o tobie, a nie osobie ocenianej.

        • 6 13

        • (1)

          Demagogia.

          • 4 11

          • Symptomatyczny komentarz. Zapomniałeś jeszcze dodać: hipokryzja ;)

            • 5 7

    • (8)

      Wszystko pięknie. Co masz na myśli pisząc nie wiecie co w życiu przeszły , co to jest? Granie na emocjach ? Typowe dla kobiety. Każdy z nas cos w życiu przeszedł i się tym nie chwali, tylko idzie do przodu. A oceniać, to wy potraficie najlepiej, ale krytyki to już nie potraficie przyjąć. Kobiety!

      • 15 12

      • (7)

        Uważasz że osoba która waży więcej powinna się komukolwiek tłumaczyć? Jakie masz prawo do tego żeby taką osobę krytykować? Zajmij się sobą, swoim wyglądem i swoim życiem bo z pewnością idealny nie jesteś!

        • 12 9

        • (3)

          Wystawia się na widok publiczny to musi liczyć się z oceną. To nie przedszkole gdzie każdy bozgroł bombelka się podziwia.

          • 17 11

          • Fajne porównanie i prawdziwe. Zapamiętam.

            • 5 6

          • Kompleksy... Po co ludzie oceniają innych? By podbudować siebie. Aż tak gruba nie jestem, jestem ładniejsza, chudsza, mądrzejsza itd... po co w ogóle oceniać kogoś? Oczywiście są aspekty, że to będzie gdzie jest wręcz taka konieczność gdzie chodzi o jakość produktu czyli dotyczy to pracy, jedzenia, obsługi itp

            • 2 0

          • Bzdura. Każdy na ulicy, w autobusie, itp. jest na widoku publicznym- każdego będziesz oceniać ?

            • 1 0

        • (1)

          Kolejny przykład kobiecej logiki. Napisałem ze podpisuje się pod tym co napisałaś. Zadałem jedno pytanie, na które nie odpowiedziałaś, tylko znowu próbujesz wzbudzić we mnie winę oskarżając ;) Ogólnie piszemy o sztuce, a sztukę się ocenia ( po to jest ). Tak, czy nie ? Uważam, ze nie powinno się oceniać innych ludzi po okładce, bo nikt nie jest idealny. Wiec daruj sobie to swoje budowanie Ego, na Twojej nieprzemyślanej racji.

          • 7 5

          • Sztuki się nie ocenia, sztukę się kontempluje, czuje.

            Dzieła największych dzisiaj uznanych malarzy były źle oceniane za życia. Bo sztuki nie ma sensu oceniać. `

            • 0 0

        • Ciekawe ile ważysz?

          • 3 1

    • (2)

      Tak mam prawo wyrazić swoją opinię to że ona ci nie odpowiada to już twój problem. Sam byłem grubasem i też to tłumaczyłem choroba i lekami a to że nie odzyskałem się prawidłowo i nie zwracałem uwagi na bilans kaloryczny a jedynym sportem był spacer do sklepu to już nie było istotne bo byłem gruby przez chorobę. Więc skończ pier.... ulancu i rusz d*pę mogę ci w tym nawet pomoc

      • 7 6

      • Dlaczego każesz innym ruszać d.ę. Mniej narcyzmu, więcej pokory.

        • 5 7

      • Czy jako osoba otyła, był Pan mniej wulgarny?

        Czy już chudy to złośliwy?

        • 0 0

    • I nie świece gołym tyłkiem

      Choć mam nie najgorszy

      • 5 2

    • Właśnie

      Sama to zrobiłaś.
      + można oceniać, kto zabroni.

      • 3 1

    • Nie życzę sobie ocen okresowych w pracy...

      ...ani recenzowania moich artykułów.

      Przełożeni i recenzenci nie wiedzą co w życiu przeszedłem.

      • 1 1

    • (2)

      Bo jest to niezdrowe, rozwala jakość życia, jest obrzydliwe (to akurat moja opinia) a grubasy się oszukują. Wiem to jako były grubas (120 kg przy 184 cm i w wieku 21 lat) a obecnie wysportowany (84 kg 35 lat głównie mięśnie i 5% tłuszczu) gość co zajeżdża dwudziestolatków siłą i wytrzymałością. Jestem mistrzem wymówek. W związku z tym kompletnie nie obchodzi mnie gadanie grubasów bo chorych jest promil a reszta to wymówki i lenistwo. Wiem bo tam byłem. Więc niech grubasy nie piszą tu na forum tylko lepiej niech pójdą na spacer bo można tylko trzeba przestać się oszukiwać.

      • 0 1

      • Ok, a skąd w Tobie tyle złości i jadu na osoby otyłe? (1)

        Żyj swoim życiem, coś nie widać zadowolenia mimo sylwetki Adonisa. p.s. jestem szczupła, codziennie biegam, ale otyłość u innych nie wzbudza we mnie emocji.

        • 0 0

        • Kłamstwa i oszustwa od lat mnie denerwują. Zwłaszcza że mam rodzinę całą otyłą i słyszę non stop wymówki. A chce się jeszcze trochę rodziną pocieszyć a nie obsługiwać niepełnosprawnych bo do tego się doprowadzają i tak się to skończy za pre lat. Dlatego parafrazując znany film "nieograniczającym się skrytożercom mówimy stanowcze nie!"

          • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Natura (1)

    Rewelacyjny pomysł i wykonanie. Dziewczyny naprawdę czuły się szczęśliwe i wyzwolone pozując do sesji a tytułowa pozytywność nie nawiązuje tylko do ciała.To świetna dawka adrenaliny i zabawy i polecam udział w tym każdemu kto myśli ,że trzeba mieć idealne wymiary 90-60-90 ,żeby pozować nago.

    • 25 25

    • Co innego pozować, a co innego oczekiwać, że wywoła to zachwyt u innych. Cieszy, że dobrze się bawiły, bez podtekstów. Czy innym sprawi przyjemność oglądanie tego, czy w ogóle uznają, że powinno być publikowane, to inna sprawa. Domaganie się tego jest narzucaniem innym swoich poglądów, nawet gorszące czy obraźliwe, ponieważ temat dotyczy intymności.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile oddziałów ma Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia?

 

Najczęściej czytane