• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciałopozytywność - prawda o pięknie i różnorodności kobiecego ciała

Magda Mielke
21 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Choć wiosenna aura sprzyja spacerom, a nie przesiadywaniu w muzeach i galeriach sztuki, warto śledzić kalendarz wydarzeń, aby nie ominąć ciekawych wystaw. W Trójmieście w nadchodzących tygodniach nie będzie ich brakowało. Zdjęcie z wernisażu wystawy "Imaginarium" Tomasza Sętowskiego w Gdańsku. Choć wiosenna aura sprzyja spacerom, a nie przesiadywaniu w muzeach i galeriach sztuki, warto śledzić kalendarz wydarzeń, aby nie ominąć ciekawych wystaw. W Trójmieście w nadchodzących tygodniach nie będzie ich brakowało. Zdjęcie z wernisażu wystawy "Imaginarium" Tomasza Sętowskiego w Gdańsku.

Nagie kobiece ciała, obrazy ze szpilek, fotograficzne studium tożsamości narodowej, moda z dawnego Sopotu czy przeprowadzka oczami dziecka - między innymi takie owoce artystycznej pracy będziemy mogli oglądać w najbliższym czasie w trójmiejskich galeriach (i nie tylko). Wybraliśmy pięć wystaw, które warto zobaczyć.



Aktualne i nadchodzące wystawy w Trójmieście


Ciało/Body



Najciekawiej zapowiada się wystawa:

W sierpniu 2021 r. Monika Rucińska rozpoczęła projekt fotograficzny "Ciało". Pomysł polegał na ukazaniu ciała jako jedności z naturą, ciała takiego jakim jest, bez żadnych wykluczeń. Zdjęcia wykonano podczas każdej z czterech pór roku - głównie w morskich i leśnych sceneriach.

- Nagie ciało to też natura. Z ziemi jesteśmy i w ziemię się zamienimy. Wszystko to co nas otacza - to my. Zapozowało mi wiele cudownych kobiet. Większość osób była dla siebie nieznajoma, pierwszy raz przed aparatem i pierwszy raz ukazywały swoją nagość. Pomimo to, zaufały one mi oraz sobie nawzajem i powstało z tego coś niesamowitego. Oprócz niesamowitych kadrów, powstała silna więź między nami. Energia podczas spotkania była nie do opisania. Każda czuła się ważna i każda czuła się piękna - mówi autorka.
Wernisaż wystawy odbędzie się 22 kwietnia (wydarzenie nie bez powodu zaplanowane zostało w Dniu Ziemi) o godz. 19Dwóch Zmianach.

Kobieta to jedna z najbardziej potężnych, zmysłowych i najstarszych inspiracji w sztuce. Właściwie wszystko w kobiecie było i jest natchnieniem artystów. Monika Rucińska ten niezwykły kobiecy świat i jego cielesność pokazuje jako spójną całość z matką natur. W harmonii z jej cyklicznością oraz rytmami biologicznymi odsłania prawdę o pięknie i różnorodności kobiecego ciała i uczy akceptacji i miłości do siebie samych. Kobieta to jedna z najbardziej potężnych, zmysłowych i najstarszych inspiracji w sztuce. Właściwie wszystko w kobiecie było i jest natchnieniem artystów. Monika Rucińska ten niezwykły kobiecy świat i jego cielesność pokazuje jako spójną całość z matką natur. W harmonii z jej cyklicznością oraz rytmami biologicznymi odsłania prawdę o pięknie i różnorodności kobiecego ciała i uczy akceptacji i miłości do siebie samych.

Ranne ptaki są nieufne



Pod intrygującym hasłem "Ranne ptaki są nieufne" kryje się fotograficzny zapis ponad trzyletniej dokumentalnej podróży przez Polskę duetu Dyba & Lach. Autorzy odbyli pełną spotkań, rozmów i obserwacji podróż w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, co kształtuje tożsamość narodową w XXI wieku. Wychodząc od perspektywy własnej i konfrontując ją z napotkaną rzeczywistością, starają się zrozumieć społeczeństwo, z którego wyrośli. To także próba zajrzenia głębiej i zmierzenia się z polskim fantazmatem - mitami, kontekstami i odniesieniami obecnymi w literaturze, sztuce i kulturze polskiej od końca XVIII wieku.

Zobacz także: Historie z Wolnego Miasta Gdańska w nowej książce

Wystawę oglądać będzie można od 28 kwietnia do 5 czerwca 2022Ratuszu Staromiejskim. 28 kwietnia o godz. 18 odbędzie się wernisaż, który będzie miał formę spotkania autorskiego.

Okres między 2017 a 2020 rokiem Dyba i Adam Lach spędzili w Polskach wszystkich liter. Kraj był wtedy pozamykany, ale ludzie otwarci. Model ich pracy przypominał ten z najlepszych czasów reportażu, kiedy redakcje wysyłały reporterów w różne regiony Polski, by po prostu zobaczyli, jak tam jest. Okres między 2017 a 2020 rokiem Dyba i Adam Lach spędzili w Polskach wszystkich liter. Kraj był wtedy pozamykany, ale ludzie otwarci. Model ich pracy przypominał ten z najlepszych czasów reportażu, kiedy redakcje wysyłały reporterów w różne regiony Polski, by po prostu zobaczyli, jak tam jest.

Sopot na walizkach



Torby podróżne i plażowe, damskie torebki, plastikowe kapturki chroniące paniom włosy przed wilgocią nadmorskiego klimatu, siateczki z postaciami z kreskówek i wizerunkami świętego Mikołaja, które jeszcze wiele osób pamięta ze swojego dzieciństwa i młodości, a ponadto archiwalne zdjęcia, dokumenty oraz wspomnienia dawnych pracowników Sopockich Zakładów Wyrobów Galanteryjnych "Sopotplast" - do tego wyjątkowego świata można wejść, zwiedzając nową wystawę czasową w Muzeum Sopotu.

- Ideą wystawy jest przypomnienie historii przedsiębiorstwa i ludzi, którzy - jak na owe czasy - dysponowali naprawdę nowoczesną technologią, projektowali i produkowali ciekawe, oryginalne i trwałe wyroby. Panująca obecnie moda na styl vintage może być dodatkową zachętą do odwiedzenia wystawy - mówi kuratorka wystawy, Karolina Sawicka.
Wystawę można oglądać do 12 czerwca. Bilety w cenie 10 zł i 5 zł (ulgowe).

Sopockie Zakłady Przemysłu Terenowego Sopotpast rozpoczęły swoją działalność w 1957 r. Było to nie tylko największe przedsiębiorstwo w mieście, ale także jeden z najnowocześniejszych zakładów z branży kaletniczej i przetwórstwa tworzyw sztucznych w Polsce. Sopockie Zakłady Przemysłu Terenowego Sopotpast rozpoczęły swoją działalność w 1957 r. Było to nie tylko największe przedsiębiorstwo w mieście, ale także jeden z najnowocześniejszych zakładów z branży kaletniczej i przetwórstwa tworzyw sztucznych w Polsce.

Uśmiech meduzy



Do 22 maja można oglądać w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie wystawę współczesnej artystki multimedialnej, Teresy Tyszkiewicz. Wykonane za pomocą kłujących szpilek, kolczastych drutów, miękkich wat, puszystego pierza, osypującego się ziarna, twardych kamieni, zimnych metali czy kleistych substancji monumentalne obrazy wyprowadza doświadczenie odbiorców poza percepcję wzrokową. Zarówno w filmach, jak i w totemicznych formach obiektów przestrzennych, artystka nawiązuje do archetypicznych znaczeń i subiektywnych, niekiedy bardzo intymnych doświadczeń i przeżyć.

Zobacz także: Arteterapia, czyli leczenie sztuką. "Nie musisz jej rozumieć, żeby ją kochać"

Nabijając szpilkami płótna, papiery, fotografie, blachy i różne inne obiekty, Tyszkiewicz wypracowała własny, indywidualny styl i to, co stało się udziałem niewielu twórców - wręcz natychmiastową rozpoznawalność jej prac. W sposób ich powstawania wpisana jest procesualność, czasochłonny wysiłek łączący metodyczną powtarzalność wbijania szpilek z ekspresją gestu przekłuwania różnych materii. To emocjonalna i intuicyjna, oparta na psychofizycznym przeżyciu, często wręcz ekstatyczna sztuka.

Teresa Tyszkiewicz (1953-2020) zajmowała się performensem, fotografią, malarstwem, rysunkiem, tworzyła obiekty przestrzenne i rzeźby. Debiutowała na przełomie lat 70. i 80. jako autorka eksperymentalnych filmów. Pierwsze filmy i fotografie realizowała wspólnie ze Zdzisławem Sosnowskim. Jej indywidualne realizacje filmowe z początku lat 80. zaliczane są obecnie do ikonicznych pozycji sztuki feministycznej. W fotografiach i filmach najczęściej posługiwała się ekspresją własnego ciała. Teresa Tyszkiewicz (1953-2020) zajmowała się performensem, fotografią, malarstwem, rysunkiem, tworzyła obiekty przestrzenne i rzeźby. Debiutowała na przełomie lat 70. i 80. jako autorka eksperymentalnych filmów. Pierwsze filmy i fotografie realizowała wspólnie ze Zdzisławem Sosnowskim. Jej indywidualne realizacje filmowe z początku lat 80. zaliczane są obecnie do ikonicznych pozycji sztuki feministycznej. W fotografiach i filmach najczęściej posługiwała się ekspresją własnego ciała.

Przeprowadzki - wystawa rodzinna



Wystawa Przeprowadzki to międzypokoleniowa przygoda, której bohaterami są: Franek, który z rodzicami przeprowadza się do nowego miejsca oraz mieszkająca w Polsce z rodziną ukraińska dziewczynka Olena. Wystawa Przeprowadzki to międzypokoleniowa przygoda, której bohaterami są: Franek, który z rodzicami przeprowadza się do nowego miejsca oraz mieszkająca w Polsce z rodziną ukraińska dziewczynka Olena.
Każdy z nas na różnych etapach życia przeprowadzał się chociaż raz. Zmiana miejsca zamieszkania bywa wyzwaniem, szczególnie dla dzieci. Nowa wystawa PrzeprowadzkiMuzeum Emigracji opowiada o emocjach, których mogą doświadczać w takiej sytuacji najmłodsi. Razem z bohaterami wystawy poznajemy odpowiedzi na pytania czym jest migracja i dlaczego ludzie migrują oraz uczymy się oswajać to, co nieznane. To ważne szczególnie w obliczu wojny w Ukrainie, która spowodowała, że wielu jej mieszkańców znalazło w Polsce nowy dom.

Choć wystawa została stworzona z myślą o dzieciach od lat 6 do 12, zawiera wiele elementów, które będą również atrakcyjne dla młodszych odbiorców. W trakcie Przeprowadzek poznamy historię młodych bohaterów, przygotujemy się do wielkiej przeprowadzki, poćwiczymy oswajanie dziecięcych strachów, dowiemy się o migracjach zwierząt i rzeczy, a także posłuchamy specjalnie przygotowanego słuchowiska o migrującym Szakalu. Wystawa jest przeznaczona do wspólnego odkrywania przez dzieci razem z rodzinami i opiekunami.

Wystawa jest bezpłatna i potrwa od 30 kwietnia do końca października 2022 roku. Jest dostępna w języku polskim, ukraińskim, rosyjskim i angielskim.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (291)

Wszystkie opinie

  • Kobiety to najlepsze co mogło się światu przytrafić (4)

    Kocham Was wszystkie ;*

    • 25 56

    • I po co te minusy? (3)

      Też uważam, że kobiety są lepsze, wam przeszkadza testosteron...
      Ale świat bez facetów, szczególnie tych, którzy są przyjaciólmi kobiet - byłby straszny!

      • 6 9

      • też uważam, że kobiety są lepsze... od zwierząt (1)

        minimalnie bardziej inteligentne :)

        • 9 7

        • Zwierzęta generalnie nie są wredne same z siebie, dla samej przyjemności, zwłaszcza dla swojego stada. Ewentualne takie zachowanie wynika tylko z doświadczeń lub walki o pozycję. O ludziach, zwłaszcza kobietach, nie można tego powiedzieć.

          • 10 1

      • Simp to nie facet :)

        • 2 1

  • Mnie też....kochasz ? (8)

    Lempart Marta

    • 52 16

    • Tylko Lempartego z IV L.O

      • 6 0

    • Tak

      • 6 5

    • Ty nie jesteś kobietą ! Kobieta się szanuje.

      • 17 5

    • Lempart to Czarzasty w peruce. (1)

      • 29 3

      • W punkt.

        • 15 2

    • Nie , tylko kempę i straszydło. (1)

      Transy pis

      • 2 3

      • Ty pewnie na widok kopaczowej się slinisz xD

        • 3 0

    • Podszywanie sie pod inna osobe jest karalne .

      • 0 3

  • Ile to filozofii trzeba dorobić żeby gołą d*pe publicznie pokazać. (11)

    • 132 20

    • (9)

      Spróbuj, a potem zabieraj głos.

      • 9 34

      • (8)

        Po co? Nie odczuwam takiej potrzeby. Po drugie, nie muszę niczego nikomu udowadniać. Po trzecie, szanuję odczucia estetyczne innych.

        • 11 3

        • (7)

          Zgaduję, że te Panie robiły to dla siebie, a nie publiki. Nie znasz ich intencji, wiec to tylko twoje gdybanie, które nie musi w rządem sposób przekładać się ba stan rzeczywisty.

          • 3 4

          • (6)

            Wątpię, nie mam wiary w ludzi.
            Wystawa została zrobiona w konkretnym celu pokazania czegoś, przełamywania czegoś itp.
            Sądzę, że uczestniczki zostały zachęcone podobnymi hasłami "pokażcie", "udowodnijcie", "pomóżcie".
            Gdyby panie robiły to dla siebie, to by po prostu poszły na plażę naturystów. Bez szumu wokół tego, wystawy, artykułów.

            • 5 3

            • (5)

              W drugim akapicie zapomniałem dopisać "albo uczestniczyły właśnie dla aplauzu, afiszowania się, epatowania".

              • 4 3

              • (4)

                Ja wzięłabym udział w tym projekcie dlatego, że kojarzy mi się on z naturą. Rodzimy się nadzy, a potem przybieramy szaty - te dosłowne i nie. Mało jest okazji w życiu, by biegać ( poza domem) nago, a już w towarzystwie innych we wspólnym świętowaniu radości i siosarztnstwa (braterstwa) w ogóle. Ten projekt wg mnie jest o czymś pierwotnym, naturalnym, co skrywamy, ale ono nadal jest i jest częścią nas. Fajna pamiątka. Dziwią mnie te wszystkie komentarze dotyczące rozmiarów, bo one po prostu są nie na temat.

                • 3 2

              • (3)

                Idź na plażę dla naturystów. Przestanie to być dla Ciebie świętem, a stanie się naturalne. Inna skala, ale trochę przypomina to spanie nago. Kilka pierwszych razy jest to nieco niezwykłe, ekscytujące. Po miesiącu jest normalne, neutralne, a człowiek nie może zrozumieć, jak mógł się męczyć w bieliźnie, piżamie tyle lat. Wizja powrotu wywołuje wstręt.

                • 1 1

              • (2)

                Byłam na play nudystów. 90% to panowie, którzy nie przyszli uwolnić się z ubrań, a po prostu podglądać nagie kobiety. Przynajmniej u nas.

                • 1 1

              • Przykre. Widocznie teraz takie czasy i tacy ludzie. Kiedyś było lepiej, a jeszcze lepiej na południu. Nie, to nie moja opinia. Ja nie bywałem.

                • 0 0

              • "Nie znasz ich intencji, więc to tylko Twoje gdybanie" :)

                • 0 1

    • I to jeszcze gruba i zapuszczona na kanapie

      Stołku samochodzie z chipsami i czekoladą

      • 14 4

  • Słabe jest to, że większość tej "ciałopozytywności" ma na celu najzwyklejsze usprawiedliwianie (24)

    obżarstwa i chorobliwej otyłości.

    • 150 17

    • Całkowicie się zgadzam!

      • 37 2

    • (20)

      Nie większość, tylko połowa. Połowa kobiet ma rozwaloną tarczycę, dlatego mają problemy z wagą, brzuch, drugi podbródek i łydki jak u sztangisty.

      • 10 32

      • Na bieżnie

        • 23 7

      • Gość

        Jeśli ktoś ma problemy zdrowotne, to tym bardziej powinien o siebie dbać.

        • 29 7

      • Większość ma tak, że hormony każą im więcej jeść, a one się ich "słuchają"... i żrą. (10)

        Niewielka część ma np Hashimoto i problemy z funkcjonowaniem organizmu.

        • 17 3

        • (9)

          Ech z jaka łatwością dowalacie innym, czujecie się przez to lepiej? Sami jesteście pewnie chodzącymi ideałami!

          • 7 20

          • Ja np. mam okropny piwny bebzon, (6)

            ale wiem czym on jest i nazywam go okropnym piwnym bebzonem bez dorabiania do tego ideologii.

            • 30 3

            • (5)

              A ja mam oponkę i ją lubię - bo jest kawałkiem mnie.

              • 6 9

              • Tyle, że ten kawałek ciebie pójdzie z tobą do trumny szybciej niż kawałek osoby bez chorobliwej otyłości. (4)

                Przynajmniej statystycznie osoby z nadwagą żyją krócej.

                • 12 3

              • (2)

                Nie ważne, że nie na temat. Ważne, by wbić szpilę.

                • 2 1

              • (1)

                80% komentarzy pod tym postem tak wyglada. Najlepsze jest to, że gdyby w dowolnym kraju Europejskim leżącym na zachód, północ i południe naszego kraju, pokazać te zdjęcia, wszyscy by pisali o pięknie, odwadze, radości. Smutni ci nasi komentujący Panowie i jednocześnie żałośni. Powinni się wstydzić, widać patriarchat wszedł im za głęboko.

                • 1 6

              • Odwaga?
                Masz ochotę, idziesz na plażę dla naturystów. Nikomu tam nie przeszkadza nagość. Nikt tego nie krytykuje.
                Na plaży (również zwykłej) nikomu też nie przeszkadza widok "ułomności" ciała. To takie miejsce, że jest to ogólnie przyjęte, a jak się nie podoba.
                Tutaj (artykuł, wystawa) jest to robionie tylko na pokaz. Tak też jest traktowane w komentarzach i oceniane.

                • 4 1

              • Pseudo troska podszyta pogardą, prawda?

                Zadajesz sobie sprawę z tego, że oponka nie jest równa nadwadze?

                • 2 1

          • Nie, nie jestem, ale nie wmawiam innym, że jestem lub że mają mnie traktować tak, jakbym był.

            • 4 2

          • Bardziej to jest stwierdzenie faktu niż chęć aby komuś dowalic. Ale jako zapewne kobieta zbyt emocjonalnie to tego podchodzisz

            • 2 1

      • Jest dokładnie odwrotnie

        Wp jak świnki i os tego rozwala się tarczyca

        • 6 2

      • to dziwne ze tak wiele kobiet na zachodzie ma rozwalone tarczyce itp, w Azji to malo widziane, ciekawe dlaczego.

        • 1 2

      • Mam (3)

        Niedoczynność tarczycy od 20 lat. 200 mg euthyroxu dziennie, Jestem szczupły, wysportowany, Wymaga to wiele wysiłku, Ćwiczeń i ciągłego przestrzegania diety. Ale nie jest niemożliwe. Wymaga tylko więcej pracy. Więc chora tarczyca Nie jest żadnym usprawiedliwieniem.

        • 6 1

        • (2)

          Podaj swoje godziny pracy, ilość dzieci i obowiązki domowe.

          • 1 3

          • Moja partnerka ma podobnie. Godziny pracy 8-18 0dzieci i 120m domu do ogarnięcia głównie samej gdyż często jestem w delegacji. Ale nie przeszkadza jej to aby przed pracą zrobić trening w domu a wieczorem iść na siłownię. W dodatku zdradzę ci tajemnice kobiety które chcą dbać o siebie nie mają problemu zabrać z sobą dziecka na siłownię bo jest to dość częsty widok w obecnych czasach

            • 4 1

          • oraz ilość zjedzonych na wieczór ciastek/lodów/kabanosów

            • 0 1

      • Moja partnerka ma problemy z tarczyca. Ale jakoś jej to nie przeszkadza aby ważyć 63kg i co drugi dzień chodzić na siłownię. Ale wiadomo ulanca najłatwiej powiedziec problemy z tarczyca niż ruszyć tyłek na siłownię albo zacząć kontrolować bilans kaloryczny

        • 7 0

    • (1)

      Każdy człowiek jest fajny

      • 4 0

      • Ale na swój sposób, który nie musi odpowiadać innym.

        • 0 0

  • (3)

    Czy babka ma 70, 100, 150 kg... Docenimy mrówcza pracę facetów, konkretniej niezliczonych tabunow internetowych "s..mierzy", podbijających ego każdej typiarke do poziomu co najmniej księżniczki 10/10 co przebiera we frajerach:)

    • 32 8

    • *typiarce

      • 1 2

    • Chyba oni przerabiają je. Ale cicho, bo się wyda :) gwiazdy co myślą, ze każdy to frajer, bo może mieć każdego ;))) większość tylko je puka, a one się mszczą na tych normalnych, bo facet to ch przecież ! Niech robią z siebie q-y, ich życie !

      • 12 5

    • Ciężko zrozumieć . ..

      • 1 1

  • Ciekawe (6)

    Od kiedy otyłość jest fajna i zdrowa?

    • 106 14

    • (2)

      Jest otyłość z którą się nie wygra. Chodzi o choroby tarczycy.

      • 9 32

      • Gadasz jak niejaka tancereczka z klanu

        • 6 1

      • Ciekawe jak moja partnerka wtedy z tym wygrała xD 63kg i problemy z tarczyca. Więc Sara nie pier.... tylko rusz tyłek na bieżnie i zacznij kontrolować bilans kaloryczny.

        • 7 0

    • (1)

      To nie otyłość, to normalni ludzie

      • 2 10

      • Szczupłe inaczej.

        • 2 0

    • Jak zwykle od tego który sądzi tak lub inaczej. Bo jakże zaprzeczyć że prezes jest cool. Krysia powie że tak a Jachira odwrotnie, i obie mają rację swoją ale rację.

      • 0 0

  • Artyści są gotowi cierpieć za sztukę, czemu tak niewielu jest gotowych na to, by nauczyć się rysować. (1)

    • 48 2

    • Po co talent

      • 0 0

  • otylosc nie jest wcale pozytywna. to choroba i nalezy ja leczyc jak kazda inna chorobe

    • 90 9

  • Opinia wyróżniona

    popieram (20)

    niech każdy wygląda, jak chce, pokazuje co chce... nie każdy musi to oglądać, nie każdy musi mieć taką samą opinię, ważne aby żyć w symbiozie, nie obrażać innych... Nie podoba ci się, ok... ale nie hejtuj, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, nie interpretuj, nie przesądzaj....

    • 43 68

    • Jest wolność słowa kolego. (6)

      Skoro ktoś ma prawo publicznie obnosić się z gołą d...ą to ja mam prawo to publicznie komentować/oceniać/krytykować/wyrażać własną opinię - zabranianie mi tego prawa to dyskryminacja, a to już podpada pod kodeks karny.

      • 43 10

      • (5)

        A kto ci tego zabrania? Możesz mówić wszystko, tylko nie dziw się jeśli twój brak życzliwości i generalnie zidiocenia umysłowego nie będzie akceptowany.

        • 12 28

        • Nie będzie akceptowany (4)

          Czyli mamy brak tolerancji?? Oj nieładnie, to już zakrawa na mowę nienawiści, pogrążasz się kolego.

          • 16 6

          • Jak ci ktoś nasr* na wycieraczkę, to będziesz to tolerował, czy wykażesz się brakiem akceptacji?

            • 8 1

          • (2)

            Kompletnie nie zrozumiałeś. Nic dziwnego. I nie jestem "kolegą".

            • 1 7

            • Chyba ty kompletnie nie zrozumiałeś. (1)

              Tolerancja dla słów vs tolerancja dla czynów - dalej nie widzisz różnicy?
              Krytyka i ocena to słowa - im należy się tolerancja. Ale jak komuś nasr...sz na wycieraczkę to dla takich czynów nie ma tolerancji - potępiamy je a sprawców karzemy z całą surowością, teraz rozumiesz?

              • 2 2

              • Za swoje słowa tez trzeba odpowiadać, nie tylko za czyny. Nie myl wolności słowa, z prostackim wylewaniem szamba na kogoś, kolego.

                • 2 1

    • Otyłe jest brzydkie i kropka. (3)

      • 40 8

      • (2)

        Ty zapewne jesteś ideałem nie?

        • 5 9

        • Nie wiem, jak on, ja nie, ale nazywam rzeczy po imieniu.

          • 1 2

        • A co to ma za znaczenie?

          • 1 0

    • I to jest własnie idealny przykład teczowej lewicowej meduzy szkodliwej społecznie. (4)

      Według niej dyskryminacja wszystkiego poza ich ideologią jest dobra.Jak facet bedzie z h... na wierzchu chodzic do sklepu to jak to musze ogladac i mam prawo o tym komentować krytykować i reagowac.
      Ale według poziomu meduzy nie mam prawa bo kazdy moze byc głupi jak ona i nie wolno na to reagowac a ona bedzie ja głosno prezentować.

      • 33 5

      • A masz pewności, że zdjęcia nie były robione na plaży nudystów?

        • 1 1

      • "teczowej lewicowej meduzy" Kiedy prawicowa propaganda wjedzie za mocno.

        • 2 6

      • (1)

        Pisałem już dawno, ze to całe badziewie odwróci się przeciwko nim. A w szczególności ucierpią normalne dziewczyny. Cóż, obserwuje dalej dziecinadę w akcji! Nie oceniam nigdy książki po okładce. A tutaj jest typowo pusto w środku.

        • 3 2

        • Jaki żałosny komentarz. Nie oceniam, ale oceniam, wiec ocenię, ale nie ocenię.

          • 1 2

    • Tylko, że większość nie chce wyglądać jak wygląda (1)

      i dorabia się ideologię, że nic nie szkodzi jak ktoś jest np. otyły. Właśnie, że szkodzi i zdrowiu i otoczeniu, bo wygląda to obleśnie. Część otyłych zrobiła to na własne życzenie, zażerając się bez umiaru. Jak palacze papierosów, którzy zabijają się dla własnej przyjemności.

      • 17 4

      • No i co w związku z tym?

        • 3 1

    • Pokazywanie wiąże się ściśle z kulturą osobistą (lokalną).

      Jak ktoś publicznie (w nieodpowiednich miejscach) pokazuje zbyt dużo, to po prostu brak mu kultury, nawet jeśli ma boskie ciało. Koniec dyskusji.

      • 10 2

    • Szkoda, że afiszuje się z tym.

      • 3 2

  • (1)

    Sama praca nad akeptacja wlasnego ciala nie wystarczy. Mysle, ze to dopiero koncowy etap lub efekt. Wazniejsze jest oswojenie sie ze swoja wrazliwoscia, tozsamoscia, rozwoj empatii.

    • 7 26

    • Babsko nie ma empatii gdy facet ma brzuch, ale proszę sobie wyobrazić sytuację, gdy facet powie babie, że ma oponkę....

      • 18 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie grą na saksofonie debiutował trójmiejski jazzman Przemek Dyakowski?

 

Najczęściej czytane