• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W hołdzie ofiarom "Skorpiona". Poruszająca wystawa Doroty Nieznalskiej

Magdalena Raczek
18 listopada 2023, godz. 11:00 
Opinie (129)
Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej nie przyciągnął dużych tłumów, choć samą wystawę warto zobaczyć z wielu powodów. Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej nie przyciągnął dużych tłumów, choć samą wystawę warto zobaczyć z wielu powodów.

Wernisaż nowej wystawy Doroty Nieznalskiej - upamiętniającej ofiary seryjnego mordercy "Skorpiona" - zatytułowanej "Modus operandi. 75 uderzeń. Topografia miejsc zbrodni popełnionych przez jednego sprawcę w latach 1977-1983 na terenie Pomorza" odbył się w piątek w Wielkiej Sali Wety w Ratuszu Głównego Miasta, oddziale Muzeum Gdańska. Sama wystawa prezentowana jest piętro niżej - w Galerii Palowej - i będzie ją można oglądać do 12 maja 2024 r.




Wystawa upamiętniająca ofiary "Skorpiona"



Wystawa czasowa "Modus operandi..." stanowi zwieńczenie dwuletniego projektu Doroty Nieznalskiej - gdańskiej artystki wizualnej, działającej w nurcie sztuki krytycznej. Przygotowała instalację upamiętniającą kobiety, ofiary seryjnego mordercy z okresu PRL-u (działającego na Pomorzu dokładnie w latach 1977-1983), Pawła Tuchlina, znanego pod pseudonimem "Skorpion". Nie jest to jednak wystawa poświęcona mordercy, lecz ofiarom.



Nieznalska nie pierwszy raz w Muzeum Gdańska



Nie ukrywam, że z zaskoczeniem przyjęłam informację, że otwarcie nowej indywidualnej wystawy Doroty Nieznalskiej odbędzie się w Muzeum Gdańska, które zdecydowanie zaliczyć wszak można do muzeów historycznych (dawniej zresztą było to Muzeum Historyczne Miasta Gdańska i Muzeum Historii Miasta Gdańska). W zasadzie wszystkie oddziały prezentują sztukę i obiekty historyczne. Oczywiście od czasu do czasu pojawia się tu również sztuka współczesna (niedawno Siudmak, jakiś czas temu Zięta, a wkrótce ma być Boznańska), jednak sporadycznie. Dobór tych nazwisk wydaje się notabene dość przypadkowy.

Rekordowe lato w Muzeum Gdańska Rekordowe lato w Muzeum Gdańska

Dodatkowo wybór Galerii Palowej, która działa jako miejsce wystawiennicze od 2018 r., a składa się z kilku historycznych pomieszczeń pochodzących z XIV i XV wieku, w której prezentowane były wystawy tj. "Gdańskie arcydzieła sztuki złotniczej ze zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu" czy ostatnio "Miasto Romantyków", jest dla mnie równie zagadkowy i niezrozumiały. Krytyczna i zaangażowana sztuka Nieznalskiej, choć czasem również ma charakter historyczny (jak choćby prace dotyczące II wojny światowej) pasuje do tego miejsca jak, nie przymierzając, kwiatek do kożucha... I chętnie widziałabym ją w innej przestrzeni.

- Może część z państwa zastanawia się - Dorota Nieznalska i Muzeum Gdańska? Może część z państwa myśli, że to dziś po raz pierwszy mamy przyjemność współpracować z naszą artystką, ale tak nie jest. Jeśli tego państwo nie zauważyli, to na wystawie stałej w Muzeum Bursztynu znajduje się jedna z prac Doroty Nieznalskiej. I nie jest to inkluzja bursztynowa ze skorpionem w środku, a wręcz przeciwnie, zupełnie inny obiekt, który znajduje się na końcu narracji o bursztynie w kulturze - wyjaśniał, żartując i jakby czytając w moich myślach dyrektor Muzeum Waldemar Ossowski.
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej

Hołd dla dziesięciu ofiar "Skorpiona"



Choć "Skorpion" zamordował prawdopodobnie 10 kobiet, to wiele innych również napadł, pobił i skrzywdził. Wystawa skupia się jednak nie na słynnym mordercy, lecz na jego ofiarach, którym odebrał życie poprzez kilkukrotne uderzanie młotkiem (stąd podtytuł wystawy "75 uderzeń") w tył głowy.

- Cieszę się, że ta wystawa zaistniała w tutaj, w "sercu" miasta. Upamiętnia 10 ofiar tego sprawcy, w nieoczywisty sposób oddaje im hołd (...) Nie chciałam epatować przemocą, nie chciałam epatować zbrodnią, ponieważ ta zbrodnia była drastyczna. (...) Nie jest to wystawa poświęcona sprawcy, moim zamiarem było podkreślenie statusu ofiary, która zawsze jest anonimowa - mówiła Dorota Nieznalska.
Sprawa Skorpiona. Egzekucja i pochówek Sprawa Skorpiona. Egzekucja i pochówek

Co zobaczymy na wystawie? Portrety trumienne, mapa zbrodni i pejzaż dźwiękowy



Artystka wybrała kilka form na upamiętnienie tych kobiet. Główną z nich jest forma renesansowego portretu trumiennego z charakterystycznym wielobocznym kształtem krótszego boku trumny. Każda z 10 ofiar otrzymała od artystki w hołdzie taki obiekt wykonany z czarnej blachy, z dziurą jakby wybitą młotkiem, przez którą można zaglądać do środka. Wewnątrz z kolei jest podświetlone zdjęcie miejsca zbrodni, dokładnie to, w którym ofiary zostały znalezione martwe. Na zewnątrz krótka odręczna notka o danej osobie. Imię, wiek oraz to, jak lub gdzie zginęła.

Ponadto na wystawie możemy zobaczyć animację mapy ukazującą topografię miejsc zbrodni, czyli szlaku, jakim poruszał się sprawca - od szukania ofiary przez jej wybór aż do jej zabicia. Linia szlaku, ta jakby "ścieżka", powtarza się graficznie jako symbol na planszach informacyjnych dotyczących koncepcji wystawy, artystki, seryjnych morderców, wyjaśnienia, czym jest "modus operandi" i innych.

Częścią wystawy jest też ścieżka dźwiękowa zrealizowana przez Marcina Dymitera, jednak niestety podczas wernisażu było zbyt głośno, by w pełni usłyszeć to nagranie terenowe. Znajdziemy tu też oryginalne zdjęcia miejsc zbrodni w formie wydruków wielkoformatowych.

Największe wrażenie poza portretami trumiennymi robią jednak obiekty zrealizowane specjalnie na tę wystawę - rzeźby dłoni z brązu, ozdobione kamieniami i minerałami. Wizualizują one przemoc, są one "zamrożonymi" gestami dłoni ofiar. To relikty tych ofiar, które - jak wspomniała artystka - broniły się podczas napadu, o czym świadczyły różne ślady. Niektóre dłonie są przebite na wylot, jak po ukrzyżowaniu. Inne mają wplecione druty, włosy. Część wisi na hakach (powracający motyw u tej artystki), niczym w rzeźni.

Osobne pomieszczenie zostało przeznaczone na ukazanie kontekstu, czyli postaci samego sprawcy (dokumenty, książki, portrety pamięciowe, krótki opis jego biografii) oraz motywów zbrodni i tego, co mogło do nich doprowadzić. Również w osobnej wnęce zaprezentowane zostały obiekty stylizowane na narzędzia zbrodni, czyli różnego rodzaju młotki. Całość robi mocne, przytłaczające, momentami porażające wrażenie.

  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej
  • Wernisaż wystawy Doroty Nieznalskiej

Nieznalska nieznana



Za każdym razem, gdy jej sztuka pojawia się w Trójmieście, warto iść ją zobaczyć, nawet jeśli nie do końca przestrzeń jest adekwatna do dzieła. Wciąż dziwi mnie nieobecność tak wybitnych artystów, jak Dorota Nieznalska, w ich rodzinnym mieście Gdańsku. Oczywiście nie mówię o pojedynczych obiektach, bo takowe są tu i ówdzie. Jednak tacy artyści jak Nieznalska (a mamy ich co najmniej kilkoro w Trójmieście) powinni mieć swoją stałą przestrzeń wystawienniczą. I nie mam na myśli małej galeryjki w zaułku ciemnej ulicy, tylko dużą przestrzeń muzealną.

Tacy artyści jak Nieznalska (a mamy ich co najmniej kilkoro w Trójmieście) powinni mieć swoją stałą przestrzeń wystawienniczą. I nie mam na myśli małej galeryjki w zaułku ciemnej ulicy, tylko dużą przestrzeń muzealną.
Wydawać się mogło, że to NOMUS będzie takim miejscem, ale nie jest. I nadal łatwiej obejrzeć Nieznalską w Krakowie czy Poznaniu niż u nas. Tym bardziej polecam.

Do Galerii Palowej lepiej wybrać się w mniejszym gronie lub indywidualnie, by mieć przestrzeń na przeżycie tego doświadczenia. Warto, a nawet trzeba. To dojrzała, mądra i przemyślana sztuka, która nie epatuje emocjami, choć przemawia do emocji. Ważny, mocny głos.

Dorota Nieznalska - czym się zajmuje?

Artystka urodziła się w 1973 r. w Gdańsku i tutaj też pracuje i mieszka. Ukończyła Liceum Sztuk Plastycznych w Gdyni oraz studia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych, gdzie również uzyskała stopień doktora, a także pracowała jako wykładowczyni. Realizuje prace z zakresu rzeźby, instalacji, fotografii, wideo. W swoich wczesnych pracach wykorzystywała między innymi symbole religijne (słynna "Pasja"). Poruszała także tematy tożsamości, seksualności oraz stereotypowych ról płciowych. Obecnie interesują ją zagadnienia relacji społecznych i politycznych w kontekście przemocy. Realizuje projekty badawcze dotyczące miejsc pamięci, śladów pamięci/zapomnienia oraz historii.

Wydarzenia

Wystawa Doroty Nieznalskiej (1 opinia)

(1 opinia)
10 zł
wystawa

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (129) ponad 20 zablokowanych

  • Z punktu widzenia higieny psychicznej jest to zbrodnia. (1)

    Robię w terapii traum - ciężka robota dla terapeuty i ofiary. Czasem było tak, że odkrywalismy wspólnie zapomniane już gwałty, urazy, zastygłe przerażenia. I tylko zastanawiam się - ile takich zapomnianych scen na jawie i we śnie uruchomi się u widzów po obejrzeniu tej wystawy...

    • 19 2

    • Tu wywołuje traumę w społeczeństwie.

      Ja to pamiętam, bo byłam wtedy dzieckiem i zawsze ktoś po mamę jechał pod pracę, gdy było ciemno. Tata, albo jej brat. Mama pracowała w handlu.

      • 2 0

  • Bylem nastolatkiem (1)

    Jak ludzie mówili żeby na schodach na Emausł od kartuskiej na suchanino kobiety wieczorem same nie chodziły dziwię się tylko ze było tyle ofiar i tak długo go szukali

    • 7 0

    • Podobno miał brata milicjanta.

      • 1 0

  • czy wy się kiedyś nauczycie, że nie można urodzić ,,się,, ? (1)

    takie coś nie istnieje w przyrodzie, żeby jakaś istota sama siebie urodziła, tak trudno to zrozumieć ? w moich czasach wszyscy to rozumieli i mówiło się urodzony lub urodzona a teraz jakaś ciemnota nastąpiła i piszą ,,urodziła się,,

    • 3 6

    • A ty się kiedyś nauczysz zasad pisowni i gramatyki? Przecinki, spacje gdzie nie trzeba, brak dużych liter; oczy bolą jak się czyta. Na kolanie w korku to piszesz?

      • 1 2

  • na pewno bym się nie wybrał (1)

    Pani Nieznalska już dostatecznie się ujawniła co do idei i pomysłów na sztukę. Jak nie genitalia na krzyżu to tragiczna historia pomordowanych kobiet. Od takich tematów to są studia z zakresu kryminalistyki, a nie galeria. Nie wybieram się, nie pozdrawiam i nie polecam.

    • 22 2

    • Tylko w prywatnych galeriach, takie coś.

      • 1 0

  • niezła bzdura - jak można pokazywać coś takiego

    i jeszcze promocja - niebywały skandal

    • 19 2

  • (1)

    Czy Muzeum Gdańska nie ma czego pokazywać? Czy miejsce tej wystawy jest w Ratuszu? To jakieś nieporozumienie.

    • 18 1

    • to nie jest nieporozumienue tylko totalny i**otyzm i głupota

      • 4 0

  • Głupota (1)

    No i upamiętniła.... mordercę. Dodała kartek z kalendarza do jego nieśmiertelności. Ciekawe ilu zainspirowała.

    • 17 1

    • Mordercę?

      Morderca żyje....

      • 0 4

  • Nie

    Sam temat do którego artystka się odwołuje nie przemawia do mnie .Tania sensacja bo osoba zbrodniarza nigdy nie powinna powrócić do przestrzeni publicznej. Jego nazwisko miało być zapomniane .Takie mamy obecnie czasy niestety ze pod nazwą upamiętnienia ofiar wraca przeszłość. A rodziny ofiar są zadowolone ? Jakoś mam wątpliwości ale może się mylę.

    • 19 1

  • Ja nigdy nie zrozumiem gdzie kończy się sztuka, a zaczyna coś dziwnego

    Czemu ma to służyć ? Upamiętnienie ofiar? Obawiam się, że w dzisiejszych, nieco pokręconych czasach ,może to raczej stać się inspiracją dla kolejnych ,zaburzonych ludzi. A takich ,niestety teraz w społeczeństwie nie brakuje. Kiedyś artystka zrobiła happening na sobie. Można z nią było robić co się chce i ludzie wykazali się wyjątkowym okrucieństwem, na które ta imię sztuki pozwoliła .

    • 12 1

  • A to ta od krzyża (1)

    Dla mnie ta pani jest spalona, prowokatorka aby na taniej sensacji wypromować swoje nazwisko.

    • 11 2

    • Oprawcy

      Brylują na krzywdzie fizycznej i psychicznej bliskich, a Pani Nieznalska właśnie dała do zrozumienia..że oprawcy żyją...

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwszą sceną zawodową w Gdyni, wystawiającą spektakle jeszcze przed II wojną światową był:

 

Najczęściej czytane