- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (88 opinii)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (38 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 5 Iwona, ofiara hejtu. O premierze T. Wybrzeże (24 opinie)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
Artystyczne plomby w miejskich chodnikach
Używając kalki i ołówka odwzorowała kształt oraz rozmiar ubytku w chodniku na Głównym Mieście w Gdańsku, a następnie uzupełniła go kostką wykonaną w technice lastryko z wtopioną mosiężną literą. Z kolei w Oliwie inna artystka zapoczątkowała łatanie chodników za pomocą ceramicznych stempli.
Eugenia Tynna to absolwentka Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuki oraz Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Specjalizuje się w ręcznie malowanych szyldach, typografii i liternictwie. Na co dzień związana ze stowarzyszeniem Traffic Design, które upiększa przestrzeń miejską nie tylko w Trójmieście.
W trakcie pandemii zgłosił się Instytut Kultury Miejskiej z propozycją udziału w projekcie "Sekrety".
- Chodziło o to, by stworzyć w przestrzeni miasta coś, co zaangażowałoby ludzi w kontakt ze sztuką bez wchodzenia do galerii, które były wówczas zamknięte. Zależało mi, by pokazać coś, co nie działałoby jak street art, oderwany od tkanki miejskiej, nie chciałam wklejać w przestrzeń swojej metki, jak robią to np. grafficiarze. Moją uwagę przyciągnęły dziury w chodnikach. Postanowiłam stworzyć projekt, który za bardzo nie zwraca na siebie uwagi, może w jakiś sposób naprawiając jednocześnie bruk, który jest ważnym elementem tej części Gdańska, jego swoistą duszą. I stąd wziął się mój "Alfabet gdański" - mówi Eugenia Tynna.
Artystka wyboru miejsc dokonała podczas nocnych spacerów
Podczas nocnych spacerów po Gdańsku wybrała kilka miejsc, które idealnie posłużyłyby jej do projektu "Sekrety". Za pomocą kalki i ołówka odwzorowała kształt ubytku w chodniku, tak by nowy element się w niego wpasował.
Na potrzeby projektu kolorową kostkę wykonał Igor Tarasiewicz. Kostki są betonowe, wykonane techniką lastryko z wtopioną mosiężną literą.
- Chciałam, by litery swoją formą łączyły się z Gdańskiem, z jego historią i architekturą, a zarazem, by nie były dosłownie czytelne, by na pierwszy rzut oka ich kształt był dla odbiorcy abstrakcyjny - mówi Eugenia Tynna. - Trzeba się dobrze przyjrzeć, by je dostrzec, nawet kiedy tłumaczę komuś, gdzie są. Uważam, że nie miałam prawa zrobić czegoś, co by się narzucało. Chciałam być gościem w mieście, działać ostrożnie.
Zobacz jak powstawała kostka
32 litery w gdańskich chodnikach
Do tej pory gdańskie chodniki ozdobiła 32 literami, które tworzą polski alfabet. Nie stworzyła mapy, która wskazywałaby ich dokładną lokalizację. Ich szukanie odbywa się na zasadzie zabawy, a tytuł projektu "Sekrety" zobowiązuje do zachowania tajemnicy.
Mimo wszystko warto jednak szerzej otworzyć oczy w okolicach Drogi Królewskiej, ul. Szerokiej, Chlebnickiej, Mariackiej, Korzennej czy Garncarskiej. Tropy wskazują także na rejon Dworca PKP, Pomnik Sobieskiego, Teatr Wybrzeże czy siedzibę Akademii Sztuk Pięknych.
Jak informuje artystka - kilka kostek już zniknęło. Jak zauważa: to normalne - coś się pojawia, a coś znika.
- Zdaję sobie sprawę, że jeśli chodnik zostanie wyremontowany, to pewnie umieszczona w nim kostka zniknie - przyznaje artystka.
Dzieci wypełniły ubytki w chodniku w Oliwie
Z kolei Aleksandra Went, absolwentka Wydziału Rzeźby gdańskiej ASP, wraz z uczestnikami warsztatów z ceramiki załatała kilka ubytków w oliwskich chodnikach.
Jej pracownia Wela Ont Ceramika działa od kilku miesięcy przy ul. Krzywoustego Oliwie, blisko pętli autobusowej przy dworcu PKP.
Efekty ingerencji widać w chodniku prowadzącym do pawilonu. Dziury w nawierzchni zostały uzupełnione glinianymi kafelkami ozdobione motywami roślinnymi. Takie "plomby" stworzyły dzieci w wieku od 7 do 13 lat podczas warsztatów ceramicznych.
- Najpierw powstały gliniane negatywy dziur, następnie na powierzchni kafelków autorzy umieszczali wymyślone przez siebie motywy rzeźbiarskie. Dominują zdobienia zwierzęce i roślinne. Pszczoła, biedronka, mrówka z jajami... - tłumaczy Aleksandra Went w rozmowie z dziennikarzem serwisu Kosycarz Foto Press. - Prace zostały wysuszone, a następnie wypalone wysokiej temperaturze [1180 st. C - przyp. red.], tak by glina osiągnęła spiek, przez co stała się odporna na działanie warunków atmosferycznych.
Akcja odbywa się od piątku do niedzieli (25-27 czerwca). Warsztaty Aleksandry Went odbędą się w sobotę i w niedzielę. Informacje o terminach warsztatów (konieczna rezerwacja miejsc) na stronie internetowej IKM. Wstęp wolny.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (66) 5 zablokowanych
-
2021-06-23 02:10
kolesie zarobili na podatniku
- 5 0
-
2021-06-23 01:17
IKM z czyms takim moglo wygrac ESK 2016
jak brzoza eurowizje
- 2 2
-
2021-06-23 01:05
Taki projekt od 2016 roku realizuje w Lyonie artysta o pseudonimie Ememem, (1)
wypełnia dziury chodnikowe mozaikami. Mężczyzna nazywa to sztuką flackingu - wypełnianie dróg chodnikowych małymi kolorowymi płytkami ceramicznymi. We Francji nazywany jest "chirugiem chodnika", który leczy rany ulic miasta.
Do znalezienia w necie+zdjęcia.- 8 0
-
2021-06-23 01:16
czyli znowu podróba. cale IKM
- 4 3
-
2021-06-22 20:07
Kpina (3)
"Od łatania dziur w drogach i chodnikach są drogowcy i brukarze, a nie artyści - to fakt" - na tym sprawa powinna się zakończyć. Znowu miasto czegoś nie ogarnia, a mieszkańcy łaskawie za nich naprawiają, mimo że w podatkach płacą na te naprawy...
- 29 21
-
2021-06-22 23:45
ostatnio zalatano dziure tablica z pawelkiem cynikiem
- 5 4
-
2021-06-22 21:00
prostak
- 3 4
-
2021-06-22 20:32
I ja tamtendy
Przechodziłem, ale mleka i miodu nie piłem
- 2 0
-
2021-06-22 23:44
jak to stolec z budyniem przed katownia
- 6 0
-
2021-06-22 22:13
czy coś takiego jak pokemony jeszcze trwa ?
kiedy właściwie zaczęło się toto?, bo nie lokalizuję czasowo
- 2 1
-
2021-06-22 21:43
Trochę przypomina klucz runiczny z gry Quake I. Teraz już wiadomo, gdzie go szukać, bo wtedy trza było łazić po planszy i wybijać gości po drodze.
- 17 0
-
2021-06-22 21:33
czekam na zlote plomby w ubytkach w jezdniach...
tradycja Goldwassera zobowiązuje
- 7 1
-
2021-06-22 21:30
Bar pod rybą
Mamy Pani literkę na piwnej przed lokalem,rano podczas sprzątania zauważyłem ,z pracownikami zastanawialiśmy się co to,ja czułem ,że to forma wyrazu,dziś dostałem odpowiedź w artykule.brawo.brawo,
- 18 0
-
2021-06-22 20:12
Super sprawa. Gdyby tak ozdobić te wszystkie dziury, wyrwy, wystające wargi z aswaltu na gdańskich drogach (3)
jakimś kolorowym sprayem aby kierowcy z daleka unikali o ile życie stałoby się lepsze ?
- 30 3
-
2021-06-22 21:28
Svencjusz to ty to napisałeś?
- 1 0
-
2021-06-22 21:18
aswaltu???
- 3 0
-
2021-06-22 21:09
To ZDiZ nie byłby wcale potrzebny.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.