• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wychować rapera. Tata Maty w Gdańsku

Patryk Gochniewski
16 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem o tym, jak wychować dzieci, szybko zeszła na rozmowę o tym, w jakim miejscu znajduje się dziś Polska, demokracja i świat. Matczak ma niesamowitą swobodę wypowiedzi. Jest inteligentny, błyskotliwy i charyzmatyczny. Jak na zawołanie odnosi się do Fromma czy Stennera. Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem o tym, jak wychować dzieci, szybko zeszła na rozmowę o tym, w jakim miejscu znajduje się dziś Polska, demokracja i świat. Matczak ma niesamowitą swobodę wypowiedzi. Jest inteligentny, błyskotliwy i charyzmatyczny. Jak na zawołanie odnosi się do Fromma czy Stennera.

Prof. Marcin Matczak był ostatnim gościem w ramach 5. Gdańskiego Tygodnia Demokracji. Prawnik, w ostatnim czasie zyskał dużą, masową popularność za sprawą swojego syna, rapera Maty. W Europejskim Centrum Solidarności opowiadał o książce "Jak wychować rapera. Bezradnik". Szybko jednak rozmowa zeszła na dużo szersze spektrum tematów społeczno-politycznych.



Sprawdź spotkania i wystawy w Trójmieście



Czy Mata jest głosem swojego pokolenia?

Mata - Michał Matczak. Obecnie chyba najpopularniejszy polski raper. Swoich sił próbował od kilku lat, jednak przełom i wielki rozgłos zapewnił mu utwór "Patointeligencja" - opowieść o dzieciakach z dobrych i zamożnych domów, głównie z Liceum Batorego w Warszawie. Władze szkoły o mało nie zeszły na zawał, kiedy młody Matczak wypuścił w eter swój pierwszy wielki hit.

Wielu śmieje się, że to pierwszy przypadek w dziejach, kiedy rodzic zyskał sławę dzięki dziecku. Ale to nie do końca tak jest. Profesor Marcin Matczak od lat jest wziętym prawnikiem i w swojej branży uważany jest za autorytet. Od dawna komentuje rzeczywistość, jednak od czasu, kiedy jego syn jest na ustach niemal wszystkich, sam również zyskał na popularności. Pojawia się w programach publicystycznych, jest zapraszany jako ekspert do spraw praworządności. Trzeba mu oddać, że jest bardzo sprawnym papugą - jak się określa prawników. I jak też o nim mówi syn w jednym z utworów.

Do ECS-u przyjechał w ramach cyklicznej imprezy panelowej - Gdańskiego Tygodnia Demokracji. Spotkanie z Marcinem Matczakiem było ostatnim w piątej edycji. Wyjściem do rozmowy miała być jego najnowsza książka - "Jak wychować rapera. Bezradnik". Miała to być konwersacja o wychowaniu - czy powinno się wychowywać kolejne pokolenia w posłuszeństwie, czy zachęcać do buntu. Czy dobry obywatel powinien potrafić się zbuntować? I jeśli tak, to kiedy? Odpowiedzi taty Maty szybko jednak skłaniały moderatorów spotkania - dr Agnieszkę Tomasik, koordynatorkę Kreatywnej Pedagogiki oraz Jana Suchanka, adwokata - do zadawania coraz bardziej wnikliwych pytań.

Odpowiedzi taty Maty szybko skłaniały moderatorów spotkania - dr Agnieszkę Tomasik, koordynatorkę Kreatywnej Pedagogiki oraz Jana Suchanka, adwokata zrzeszonego w Pomorskiej Izbie Adwokackiej - do zadawania coraz bardziej wnikliwych pytań. Odpowiedzi taty Maty szybko skłaniały moderatorów spotkania - dr Agnieszkę Tomasik, koordynatorkę Kreatywnej Pedagogiki oraz Jana Suchanka, adwokata zrzeszonego w Pomorskiej Izbie Adwokackiej - do zadawania coraz bardziej wnikliwych pytań.
I tak, rozmowa o tym, jak wychowywać dzieci, zeszła na rozmowę o tym, w jakim miejscu znajduje się dziś Polska, demokracja i świat. Matczak ma niesamowitą swobodę wypowiedzi. Jest inteligentny, błyskotliwy i charyzmatyczny. Jak na zawołanie odnosi się do Fromma czy Stenner. Wielokrotnie w trakcie rozmowy mówił o konieczności dialogu, szczególnie w odniesieniu do wydarzeń z roku 1989 i momentu przemian ustrojowych. Wtedy ludzie z drastycznie odmiennych środowisk potrafili znaleźć wspólny mianownik. Dziś wydaje się to niemożliwe.

- Kiedy dwa plemiona się kłócą, zawsze kończy się to autorytaryzmem, bo nie ma już miejsca na porozumienie - mówił tata Maty.
Matczak nie gryzł się w język, ale też nie był populistą. Jak powiedział w odniesieniu do siebie - lepiej być otagowanym jako centrysta, niż jako libek, lewak czy katol. Nie da się jednak ukryć, że to czystej krwi liberał, który dobra jednostki upatruje w kolektywnym działaniu.

W trakcie rozmowy padło wiele interesujących wypowiedzi. Jak chociażby ta:

- Nie szukajmy wspólnoty narodowej, tylko małej - na poziomie samorządowym. W ten sposób łatwiej znaleźć porozumienie oraz mniej nienawistne środowiska. Wspólnota narodowa zawsze podszyta jest nacjonalizmem. Spójrzmy na to w ten sposób - wiele polskich miast ma miasta partnerskie w Niemczech. Na poziomie lokalnym to nie wywołuje żadnych złych skojarzeń. Natomiast już jako naród nie uważamy Niemców za partnerów, nie sympatyzujemy z nimi - analizował prawnik.
  • Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem
  • Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem
  • Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem
  • Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem
  • Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem
  • Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem
  • Spotkanie autorskie z Marcinem Matczakiem
Agnieszka Tomasik w pewnym momencie zapytała gościa Gdańskiego Tygodnia Demokracji, dlaczego nie idzie do polityki.

- Czy wszyscy muszą iść do polityki? - odpowiedział dyplomatycznie Matczak. - Odpowiem sprytnie: bo zależy mi, aby łączyć, a nie polaryzować. Syn nauczył mnie, że polaryzacja jest niebezpieczna. Przestrzegał mnie, abym nie stał się kimś, kto stoi po jednej ze stron. Młodzi potrzebują wspólnoty. I ja chcę mówić z tego centrum, ale już i tak mnie zaszufladkowali.
Nie mogło oczywiście zabraknąć pytań o syna. Mata to dziś najpopularniejszy polski raper i głos młodego pokolenia.

- Michał za każdym razem jest inny, ale jednocześnie prawdziwy - zauważył Marcin Matczak. - Wynika to z faktu, że właśnie każdy jest różnorodny. I za pozwoleniem syna wykorzystałem jego twórczość w tej książce. Bo różnorodność jest bardziej prawdziwa od tej gombrowiczowskiej gęby.

Czytaj także: Przemek Staroń - Nauczyciel Roku - wydał drugą część książki "Szkoła Bohaterek i Bohaterów"



Na koniec rozmowy niejako powrócono do punktu wyjścia, czyli czy wychowywać młodych ludzi w posłuszeństwie, czy buncie. Matczak zauważył, że poprzez posłuszeństwo pozbawia się jednostki ich różnorodności, która jest kluczowa do tego, aby każdy był w stanie walczyć o siebie i o innych.

Odniósł się także do pytania o to, czy młodzi ludzie są zalążkiem nadchodzących zmian.

- Nigdzie na świecie młodzi ludzie nie decydują o wynikach wyborów - stwierdził. - Niewłaściwym podejściem jest obciążanie ich losami kraju. Jeśli my, dorośli, nie zrobimy zmiany, to żadna piosenka śpiewana przez tysiące ludzi tym bardziej tego nie dokona. Kluczowe jest zatrzymanie podziałów - w przeciwnym razie będzie z nami bardzo źle.

Wydarzenia

V. Gdański Tydzień Demokracji 2021

wykład, spotkanie, debata

"Jak wychować rapera. Bezradnik." - Spotkanie z prof. Matczakiem (4 opinie)

(4 opinie)
spotkanie

Miejsca

Zobacz także

Opinie (170) ponad 50 zablokowanych

  • Wart Pac pałaca i pałac Paca.

    • 11 1

  • I dobrze...

    Też chciałbym,żeby moje dzieci weszły w życie bez jakichkolwiek otarć...ale w dobie nadopiekuńczych rodziców uważam,że trzeba dać im możliwość popełnienia błędów,...jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz...mawiają .

    • 23 13

  • odwoływanie się do roku 1989 roku jest głupotą. (2)

    Nie było żadnego porozumienia, nastąpił podział dóbr, które wcześniej zostały uzgodnione przez post postpezetperowską chołotę i zdrajców narodu.

    • 117 21

    • Obecna okupacja Polski i powiązane z nią podziały narzucone przez obce media raczej nie są lepsze dla przyszłości kraju niż doświadczenia z przeszłości.Polska jako centrum organizowanego konfliktu na dużą skalę ma słabe rokowania.

      • 3 5

    • przypieczentowany podczas obrad okraglego stolu i w magdalence. niestety kaczynski byl sygnatariuszem ukladu

      • 1 1

  • Takie autorytety na opozycji to jest to buahahahahahahahahahahahaha

    matczak a co tam w poglądach z Zandbergiem ? hahahahahahaha Wy się więcej pełowskie post bolszewickie kompromitujcie ! Precz z komuną post bolszewikckimi kontaktami !

    • 24 4

  • Panie autorze artykułu.

    Papugami nie nazywa się prawników. Tak nazywa się tylko adwokatów.

    • 22 1

  • Matczak zblatowany z postkomuną peowsko-millerowską i cimoszewską razem lody kręcą (4)

    Taki to autorytet kodziarski jak babcia kasia!

    • 25 4

    • Gwiazda T V N ienawiść (1)

      W tej telewizji same gwiazdy polityczne

      • 15 2

      • Tam resortowe dzieci komuchy i słupy z Berlina

        • 9 0

    • Czyli Kasta patola jakich mało chyba ? (1)

      • 4 0

      • Kasta, którego symbolem jest Rzepliński stary dziad, który żeruje na Polsce inkasując 25 tys. zł co miesiąc za nic !!!!

        To jest ta sama kasta "milionerów" żerujących na Polsce jak pijawki.

        • 4 0

  • Wychowany inaczej

    Polecam posłuchać Konkursu Chopinowskiego zamiast twórczości Maty. Uczestnicy, choć w podobnym wieku to z pewnością "wychowani" lepiej i z ciekawszym przesłaniem

    • 24 2

  • 'czystej krwi liberał, który dobra jednostki upatruje w kolektywnym działaniu' - ktoś to w ogóle czyta przed publikacją?

    • 25 0

  • Zgadnijcie czyje to słowa?

    "Kiedyś mówiłeś ż twoja córka idzie na prawo do Wrocławia, prawda? Wyślę ten twój defekacyjny tekst moim kolegom z Wydziału i poproszę, żeby go omówili na zajęciach w Jej grupie jako przykład mowy nienawiści. Zobaczymy, jak będziesz piszczał, jak wróci do domu".

    Zgadliście. Tak to słowa Matczaka.
    Jak zbrakło mu argumentów w dyskusji, zaczął straszyć adwersarza "kolegami", którzy utrudnią jego córce życie na studiach.

    Ale co się dziwić? Jaka opozycja, takie "autorytety".

    • 20 2

  • 666 (2)

    Jestem rocznik 82 osobiście słucham punk rocka , metal, gotyk. Moja 13l córka wyciągnęła mnie na koncert Maty na Bemowie . Nie jestem fanem hip hop ale przyznaję malot zrobił niezły show. Każde pokolenie ma swoich idolów , swoją muzykę , i z tym trzeba się pogodzić

    • 5 21

    • Matczak takie numery z komentarzami o sobie samym

      to my znamy nie od dziś na tym forum

      • 8 2

    • Mata i jego tata... wszystko w temacie...

      Czy to to samo co Kazik i jego tata no chyba nie...

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku po raz pierwszy w Gdańsku odbył się Ogólnopolski Turniej Poezji Społecznie Zaangażowanej o Nagrodę Czerwonej Róży?

 

Najczęściej czytane