• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aneta Szyłak nie jest już kierowniczką NOMUS-a. Artyści protestują

Jakub Jakubowski
19 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Aneta Szyłak Aneta Szyłak

Aneta Szyłak nie jest już kierowniczką i kuratorką Nowego Muzeum Sztuki NOMUS. Jak dowiedział się portal Trojmiasto.pl, umowa z Anetą Szyłak wygasła z dniem 31 grudnia 2021 r. i nie została przedłużona, ale informacja ta nie została upubliczniona. Przeciwko tej decyzji protestuje sama Aneta Szyłak oraz niektórzy artyści.



Nasze artykuły o NOMUS-ie



Aneta Szyłak to znana kuratorka sztuki współczesnej, która od lat lansowała stworzenie w Gdańsku muzeum sztuki współczesnej. W latach 2015-2021 pracowała jako pełnomocniczka ds. powstania NOMUS-a w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Po siedmiu latach intensywnych prac muzeum otworzyło się pod koniec października ubiegłego roku, a Aneta Szyłak objęła funkcję kierownika instytucji, która swoją siedzibę znalazła na terenach postoczniowych. Nie tylko kierowała placówką, ale była też kuratorką głównej wystawy "Kolekcja w działaniu". Prezentowane są nie niej dzieła ponad 40 artystów, w dużej mierze pochodzących z Gdańska, które opowiadają o różnych sposobach tytułowego "działania" sztuki - jej związków z życiem społecznym czy politycznym.

Plakat w obronie Anety Szyłak Plakat w obronie Anety Szyłak
- Zbierając kolekcję, kierujemy się konkretnymi wartościami i nie chodzi wyłącznie o względy artystyczne, ale też o swoiste wartości etyczne. Staramy się podążać za tymi ideami, które Gdańsk sformułował jako najważniejsze - równość, sprawiedliwość, solidarność społeczna. Można nawet powiedzieć, że nasza kolekcja będzie ikoniczna dla tej idei - mówiła Aneta Szyłak podczas otwarcia.
Jej misja zakończyła się jednak dość szybko, bo dwa miesiące po otwarciu. Z dniem 31 grudnia 2021 r. umowa o pracę z Anetą Szyłak wygasła, a dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku Jacek Friedrich zdecydował się jej nie przedłużać. Faktu tego nie podano jednak do wiadomości publicznej, nie poinformowano też artystów współpracujących z NOMUS-em. Większość z nich dowiedziała się dopiero wczoraj podczas uroczystego spotkania, na którym zaprezentowano katalog "NOMUS. Kolekcja w działaniu". To duża i ważna dla muzeum publikacja, w której na ponad 400 stronach znajdziemy noty o dziełach i ich autorach, esej opisujący charakter kolekcji, liczne ilustracje prac w zbiorze, oraz dokumentację otwarcia muzeum.

Protest przed siedzibą NOMUS-a Protest przed siedzibą NOMUS-a
Po tym spotkaniu zawrzało, a artyści nie ukrywają zdziwienia i wzburzenia. W sieci rozpowszechniają plakat o treści "NOMUS jest Anetą", na którym sugerują, że Aneta Szyłak została zmuszona do odejścia. Niektórzy z nich protestowali przed siedzibą NOMUS-a. Próbowaliśmy uzyskać komentarz Anety Szyłak, ale nie odbierała dzisiaj telefonów. Lakonicznie do sprawy odniosło się dzisiaj Muzeum Narodowe w Gdańsku.

- Pani Aneta Szyłak od 31 grudnia nie pełni już funkcji kierowniczki działu NOMUS, ale pozostaje w naszej placówce jako kuratorka wystawy "Kolekcja w działaniu", której jest autorką. Prowadzi m.in. oprowadzania kuratorskie. Do kwestii związanych z zakończeniem współpracy pani Anety Szyłak z muzeum w roli kierowniczki odniesiemy się w komunikacie na początku tygodnia. Z uwagi na trwające w ostatnich tygodniach rozmowy między dyrekcją muzeum a kuratorką na temat formy jej dalszej współpracy z instytucją informacja na ten temat nie była dotąd podawana. Czekaliśmy na wynik tych ustaleń - mówi Adam Jurek, kierownik Działu Marketingu Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Niebawem ma zostać rozpisany konkurs na stanowisko kierownika Nowego Muzeum Sztuki NOMUS.

Miejsca

Opinie (173) ponad 20 zablokowanych

  • w czym ma byc problem?

    Przeciez rozpisuja nowy konkurs.

    • 4 0

  • Towarzystwo wzajemnej adoracji. Dobremu artyście nie są potrzebne takie instytucje. (1)

    Może spróbować sił na wolnym rynku - są galerie, aukcje...

    • 16 2

    • Tak, ale tylko ci dobrzy...

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Przykre (8)

    Pamiętam jak lata temu p. Aneta walczyła o powstanie tego muzeum. I teraz gdy już udało się je otworzyć została odsunięta. Nie znam szczegółów, ale myślę, że jest to dla niej bardzo przykre.

    • 89 60

    • no

      pszykre

      • 0 1

    • Przeciez rozpisuja nowy konkurs.

      w czym mam byc problem?

      • 2 1

    • (4)

      Chodzi ci o to, że skoro stworzyła, to ma być dożywotnią kierowniczką?

      • 14 10

      • Nikt nie jest dożywotnią kierowniczką (1)

        Przykre jest to że niektórzy dożywotnio są niezbyt mądrzy. Przykre głownie dla ich otoczenia.

        • 14 8

        • a "derektor" zoo? dyrektor GUPracy?

          • 1 0

      • Czyli twój pracodawca może z ciebie zrezygnować i jako jedyny powód poda tobie, że nie możesz u niego do końca (1)

        życia pracować? Zapewne by ci to wystarczyło, co nie?

        • 4 10

        • tak, Aneta wywalała ludzi na jedno "cześć", wisząc im jeszcze pieniądze

          • 10 2

    • Od dawna bylo wiadomo ze odejdzie na emeryture

      Tylko co bedzie jak Ludwisiak nie wygra Konkursu?

      • 1 1

  • A ja mam taki apel żeby artyści sami się utrzymywali i nie drenowali budżetu. (16)

    Jak tworzą wartościowe rzeczy to sobie poradzą.

    • 123 35

    • Nigdzie na świecie tak to nie działa. (7)

      Narody, które nie łożą na kulturę, zostają bez kultury. Naród bez własnej kultury, to naród-zombie.

      • 28 25

      • Poważnie, nigdzie? (5)

        W Stanach też publiczne środku są podstawą finansowania kultury?
        Zdaje się, że tam to zaledwie około 7-10 procent (różnie źródła podają) wszystkich nakładów, .

        • 11 4

        • w Stanach kultura jest na poziomie psa z budą i sławojką (4)

          jeżeli nie jest dotowana ze źródeł prywatnych - a jest jest tylko promil - to tak to właśnie wygląda. Artyści uciekają gdzie mogą, muzycy spoza wąskiego topu (popu), nałogowo grają w Europie by nie skończyć na budowach, aktorzy są kelnerami, artyści tatuatorami itd.

          USA jako całość jest bardzo zaściankowe.

          • 9 13

          • Czyli że najbardziej prestizowa na świecie MET jest zaściankowa? (2)

            MoMa też?

            • 4 1

            • wysepki najwyższej kultury na świecie nie maja znaczenia jeżeli mówimy o całości państwa (USA) (1)

              w Stanach są też najlepsi lekarze, ale po pierwsze 2x drożsi niż w kolejnym kraju, a po drugie połowa nie ma ubezpieczenia. Uczelnie wyższe też są najlepsze, ale tylko jeżeli nasz 0,5 miliona zielonych na kredyt. To samo dzieje się z kulturą. Ogół kraju to zaścianek.

              ps. Oczywiście że Gdańsk to dno, ale na przeciętnej, europejskiej głębokości.

              • 3 4

              • Co to za opowieści...
                Lekarze najlepsi, uczelnie wyższe najlepsze, "wysepki najwyższej kultury na świecie", ale całość jest do bani.
                No i drogo, artyści, jak lekarze, są przynajmniej 2x drożsi niż w kolejnym kraju.

                U nas przeciętnie, trochę nijako, za to tanio.

                • 1 1

          • Stany są bardzo zaściankowe, bardzo.

            A Gdańsk świeci niczym gwiazda na mapie światowej kultury XD
            Oczywiście, dzięki mecenatowi państwa.

            • 5 4

      • Kultury nie ma już od dawna. Tak jak prawdziwego dziennikarstwa.

        • 25 8

    • Ups

      To tak prosto niestety nie działa. A dlaczego? Jednym z problemów jest brak edukacji artystycznej w naszym społeczeństwie. Większość nie zna się na sztuce, muzyce.... To nasza spóścizna po komunie. Druga sprawa, to nieogarnięcie wolnych zawodów po 1989 roku. W innych krajach jest to rozwiązane, u nas szara strefa. "Jak tworzą wartościowe rzeczy, to sobie poradzą". Van Gogh? Nikofor? I wielu innych, którzy za życia sobie nie poradzili, a teraz kupujemy kubki, puzzle z ich obrazami. A byli też tacy, którzy pięknie żyli ze sztyki, tylko ich sztuka nie przetrwała. Świat nie jest czarno-biały.

      • 4 2

    • (2)

      Niestety ten problem dotyczy wielu innych dziedzin tzw. kultury - np. muzyki, szczegolnie jazzu.

      • 1 1

      • Archie Shepp twierdzi, że miejsce jazzu zajął hip-hop, jako bardziej autentyczny.

        • 0 0

      • Jazz był muzyką dla ludzi i nadal jest. Jaką drogę przeszedł przez te wszystkie lata, że od spelunek pełnych dziwek, złodziei i narkomanów doszedł do pozycji wytworu kultury wymagającego wsparcia ministerstwa? Przynajmniej tu, gdzie żyjemy.

        • 3 0

    • (1)

      Niestety, czesto bywa odwrotnie, ci co tworzą wartościowe rzeczy nie radzą sobie, w przeciwieństwie do tych, którzy schlebiają niskim gustom. Państwo ma być mecenasem kultury.

      • 18 11

      • Ma być, bo co?
        Bo jest taki świeży dogmat, wspierany przez beneficjentów tego układu?

        I jeszcze jedno pytanie: kto orzeka, że coś jest wybitne?

        • 2 3

    • Ciągle ci sami

      Ile można promować w tym mieście ciągle tych samych Martin i koleżanki

      • 28 2

    • Tak jest.

      • 38 9

  • Pożyczka 600 000 zł (1)

    Od Miasta na wykupienie budynku - co się stało z pieniędzmi, kochani urzędnicy?
    Szanowna Pani Szyłak była w tym czasie wcieprezes Fundacji Wyspa Progress, która tę pożyczkę uzyskała a budynku nie wykupiła.
    List otwarty prezydenta Adamowicza w tej sprawie:
    https://s-trojmiasto.pl/download/stafiej/Odpowiedź prezydenta Gdańska na list otwarty.pdf

    • 17 0

    • Naprawdę, trudno zgadnąć kto miał więcej za uszami Klamani, Szaszłyk czy Mieszkaniowicz

      licząc po pieniądzach na bank Mieszkaniowicz, ale tylko dlatego, że tamci nie mieli aż takich możliwości.

      • 5 2

  • Opinia wyróżniona

    Z oddala (4)

    Byłem w Nomusie po otwarciu i znam historię jego powstania. Nie sądzę, by muzeum to powstało bez Anety Szyłak - na pewno nie w tej postaci, na pewno nie taka kolekcja. Nie jestem wielbicielem tej kolekcji i samego miejsca, budynku, jego adaptacji, ale szanuję wysiłek powołania instytucji i wiem, jakie to mogło być trudne, ile wymagało wysiłku i poświęceń. Fakt, nie słyszałem o konkursie na to stanowisko i zawsze uważałem, że takie stanowiska powinny być obejmowane drogą konkursu. Lecz zważywszy okoliczności - i proces powstania muzeum, i jego kolekcji, i obecny sposób informowania opinii publicznej o tym, co dzieje się w publicznej instytucji, widzę to w bardzo złym świetle. Kolejna afera? Zaczynamy się przyzwyczajać, staje się to normą. Wokół kultury zebrały się orki.

    • 81 59

    • 6 lat temu protestował Klaman ze swoimi artystami, dziś protestuje Szyłak (1)

      w tle konflikty z pracownikami, oskarżenia i ogólny burdel. Wart Pac pałaca i pałac Paca.

      • 30 0

      • bo artysta to już nie jest ktoś zainteresowany sztuką, a ktoś zainteresowany kolegami z sekty

        • 3 0

    • to nie jest jej prywatna galeria

      • 32 5

    • Były też aukcje

      na wykup Wyspy,
      i nie do końca wiadomo co się stało z uzyskanymi w ten sposób środkami.

      • 19 3

  • tylko 5 protestuje (2)

    i nawet nie pokazuja twarzy. z opisu wystawy wnoszę, ze pani szylak angazuje sie w polityczne akcje po stronie lewicy. jesli tak jest, to dobrze, ze nie bedzie dalej mieszac.

    • 30 6

    • od wczoraj, od czasu haniebnej, prowojennej ustawy w sejmie tj. przekazaniu kasy na wojsko, zamiast na ludzi i rozwój (1)

      w Polsce skończyła się lewica. Po prostu jej nie mamy. Mamy samych przebierańców.

      • 2 11

      • ale przedwczoraj też tak było

        • 2 1

  • Klamka i szaszłol... (1)

    wygryzieni ze stoczni ....

    • 20 3

    • W koncu. Friedrich przynajmniej nie ma aspiracji bycia artysta jak p.Szylak, ktora wlasne ego przeroslo. I nie bedzie lamac praw pracowniczych. Wykonala projekt i jej rola sie konczy, czas przejsc do nastepnego. Lament o wyrzuceniu? Lament, ze Aneta to NOMUS? WTF? A moze to afera na reke ilku artystom , ktorzy moga znowu narobic rozglosu wobec wlasnej osoby? Kontrakt sie skonczyl , proste. Oby sposoby funcjonowania na Wyspie nie przeniosly sie do nowej instytucji.
      Czekam na czystki, moze bedzie warto kiedys jeszcze Gdansk odwiedzic.

      • 8 0

  • Paluchy Glinskiego (3)

    Znowu Glinski swoje paluchy wsadza!Ciekawe dla kogo to stanowisko jest mu potrzebne.

    • 6 24

    • g*wno prawda.

      Nie jego instytucja!

      • 5 0

    • (1)

      dla mnie

      • 1 1

      • idi na ......

        • 3 2

  • Aneta cudnie opowiada sztuce. Nikt lepiej, ładniej, celniej nie opowiada niż ona. (5)

    bez Niej te ściany będą puste, martwe mimo obwieszenia cudami.
    Tu miało być także coś w rodzaju domu sąsiedzkiego. Nie będzie. Jakaś wredota wstawiona politycznie nie zostanie przez mieszkańców okolicy zaakceptowana. Zapamiętajcie sobie to - mąciciele z fumami w nosie.

    • 1 28

    • Nie prawda (3)

      Nie prawda znajdę ci w Gdańsku nawet 10 osób pięknie i z większą pasją mówiących o sztuce. I to osób potrafiących docenić jej różne gałęzie a nie tylko mówiących o sztuce tzw. Nowej Szkoły Gdańskiej i sztuki krytycznej. Nie było i nie ma w muzeum klimatu domu sąsiedzkiego surowość i obskurnie i odstraszająco. Najwyższy czas by artyści zaczęli głośno mówić dlaczego to muzeum i inne palcówki wystawiennicze w Gdańsku są tak kiepskie dlaczego na wartościowe wystawy jeździło się przez lata do Sopotu do PGS. To powinien być wstyd dla miasta, że pomimo sporych nakładów finansowych tak kiepskie wydarzenia są organizowane m.in. w Gdańskiej Galerii Miejskiej. Jak przypatrzycie się osobom wystawiającym pojawiają się prawie zawsze te same nazwiska, galeria została stworzona dla grupki osób? Mogę wymienić już liczne osoby, które będą eksponowane na najbliższym Gdańskim Biennale Sztuki. Tak to wygląda. Niestety środowisko jest zbyt słabe by władzom miasta i województwa wyartykułować co ich boli. A jeżeli chodzi o muzeum sztuki to w ostatnich latach częściej jeżdżę do Torunia niż mogę coś wartościowego zobaczyć w Gdańsku. Jeżeli chodzi o województwo to działalność NCK również pozostawia wiele do życzenia. Może również czas na zmianę dyrektora?

      • 19 0

      • W Gdańsku niestety rządzi urzędnik.

        Im podporządkowana są wszelkie działania. Oni narzucają swój punkt widzenia. No i najważniejsze, żeby Pan marszałek i Pani Prezydent byli zadowoleni, pokazali się, błyszczeli.

        • 3 2

      • nazwiska podaj (1)

        • 0 2

        • Taka lista na początek dokończcie sami

          Patrycja Orzechowska
          Anna Orbaczewska
          Martin
          Golińska
          Swiniarska
          Pela
          Zawicki
          Nowosielska

          • 3 1

    • sami nic nigdy nie zrobili to się czepiają tego kto potrafi

      • 0 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który z trójmiejskich statków-muzeów otrzymał Złoty Krzyż Orderu Virtuti Militari?

 

Najczęściej czytane