• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Sztuka Podróżowania. Do Australii lądem i morzem

Zapraszamy na kolejne spotkanie z cyklu Sztuka Podróżowania w Sztuce Wyboru! 15 maja o godz. 19:00 Wojciech "Wojo" Gembal zabierze nas w podróż do Australii. 

Z Polski do Australii lądem i morzem
Była jesień 2014, kiedy dotarł do mnie komunikat Boży. "STUDIUJ W AUSTRALII" - głosił wiszący na drodze do domu plakat. "W sumie czemu, k*rwa, nie?" - pomyślał pogrążony w depresyjnych myślach, cierpiący na dotkliwe ennui, niedostrzegający jakichkolwiek interesujących perspektyw na życie, 23-letni ja. Długo tkwiło we mnie intuicyjne przeczucie, że to właśnie tam, na Antypodach, znajduje się moje miejsce na Ziemi. Wcześniej, w gorszych chwilach, zdarzało mi się marzyć: "A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać do Australii?". W owej chwili, myśl ta w końcu objawiła mi się jako realna możliwość.

Mija tydzień. Spotkanie organizacyjne. "Wszystko spoko, jest zaj*biście, jedźcie", mówi organizator z agencji edukacyjnej. Wracałem ze spotkania pełen entuzjazmu. To właśnie wtedy naszła mnie myśl, która miała zmienić bieg mojego życia:

"A co, jakbym tam pocisnął stopem?"

I oto jestem tu, trzy i pół roku później, wciąż stosunkowo świeżo po 346 dniach spędzonych w podróży między Gdańskiem a Melbourne. Postawiłem w tym czasie stopę w 21 krajach świata. Kolejno, były to: Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Rosja, Kazachstan, Chiny, Korea Północna, Hong Kong, Makau, Tajwan, Wietnam, Laos, Kambodża, Tajlandia, Malezja, Singapur, Indonezja, Timor Wschodni i Australia. Nie licząc lotów powrotnych, przemierzyłem w tym czasie trasę bliską długości równika (ok. 40 tys. km). Około połowy drogi przejechałem autostopem, resztę (według kilometrażu, malejąco) pociągami, autobusami, samolotami, pieszo i na pokładzie różnorakich jednostek pływających. Na studia w Australii w końcu nie poszedłem, ale nie szkodzi, bo po pierwsze - co się odwlecze, to nie uciecze, a po drugie - będę miał dzięki temu okazję przekazać Wam, kochani słuchacze, kilka ciekawych historii z mojego życia wziętych. A opowiem wam, między innymi:

- na ile prawdziwy jest romantyczny ideał jazdy Koleją Transsyberyjską
- o nowoczesnych chińskich miastach-widmo
- jak pojechać na weekend do Korei Północnej i nie umrzeć
- dlaczego policja jest największym sprzymierzeńcem przy łapaniu stopa w Chinach
- czy warto inwestować w najwyższy na świecie skok na bungee
- jak spędzić miesiąc surfując na Tajwanie... za darmo
- za co Wietnamczycy kochają dziś Zachód
- jak w 15 minut znaleźć pracę w Malezji
- dlaczego Papa Joao Paulo II jest jedną z najbardziej szanowanych postaci historycznych w Timorze Wschodnim
- jak wygląda codzienne życie w squacie w Melbourne
- co nauczyłem się doceniać w Polsce i w Polakach

I wiele, wiele więcej!
Wojciech "Wojo" Gembal

Opinie

Sprawdź się

Iloma salami wystawowymi dysponuje pawilon wystawienniczo-edukacyjny sopockiego Grodziska?