• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot chce kolejnego festiwalu. Tym razem książki

Piotr Weltrowski
19 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Polacy czytają coraz mniej książek, czy więc idea festiwalu książki im się spodoba? Polacy czytają coraz mniej książek, czy więc idea festiwalu książki im się spodoba?

Pod koniec sierpnia Sopot - przynajmniej na cztery dni - zamieni się w stolicę... książki. W tym czasie w mieście odbyć ma się wielki festiwal książki, wzorowany na największych tego typu imprezach na świecie. Impreza ma wejść na stałe do sopockiego kalendarza.



Jak dużo książek czytasz?

Literacki Sopot - pod taką nazwą odbywać ma się impreza, której formuła będzie zbliżona do ściągającego rok w rok około 200 tys. miłośników słowa pisanego Międzynarodowego Festiwalu Książki w szkockim Edynburgu.

Pierwsza jej edycja odbyć ma się między 18 a 22 sierpnia. Przez cztery dni cały kurort zamienić ma się w strefę przyjazną molom książkowym. Przewidziano szereg atrakcji. Na Placu Przyjaciół Sopotu zorganizowane mają zostać targi książki, na molo odbywać ma się bicie Rekordu Guinessa w liczbie osób jednocześnie czytających jedną książkę.

- Przewidujemy też imprezy literacko-muzyczne typu slam, czyli na scenie pojawiać będą się zarówno muzycy, jak i literaci. Program zakłada także projekcje filmów dokumentalnych i spotkania z literatami, w tym ze znanymi pisarzami spoza Polski - mówi Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.

Władze Sopotu nie chcą imprezy ograniczać tematycznie. Ma ona trafić zarówno do miłośników literatury pięknej czy poezji, jak i literatury popularnej, historycznej, a także czasopism literackich. Osobne imprezy mają zachęcić do udziału w festiwalu także miłośników komiksu, literatury science-fiction i... literatury niemieckiej.

Podczas festiwalu przewidziano także spotkania z literatami nominowanymi do tegorocznej nagrody Nike.

Zaangażowane w projekt mają być wszystkie sopockie biblioteki, ale też i Państwowa Galeria Sztuki, Dworek Sierakowskich i Zatoka Sztuki. Wszystko kosztować może kilkaset tysięcy złotych. Miasto rozmawia właśnie w sprawie pozyskania funduszy z Ministerstwem Kultury, które - w obliczu spadającego w Polsce czytelnictwa - zainteresowane jest pomocą każdej imprezie, która trend ten może odwrócić.

Wydarzenia

Literacki Sopot

projekcje filmowe, wieczór literacki, spotkanie

Zobacz także

Opinie (145) ponad 10 zablokowanych

  • Myślę że z kojarzeniem tak w ogóle masz kłopoty.

    Nie pij piwa z biedronki,a wszystko wróci do normy.

    • 1 1

  • Kolejny, fantastyczny pomysł

    władz Sopotu. Brawo p.Joanna Cichocka-Gula i p.Jacek Karnowski. Sopot jest pięknym miastem dla ciała i dla duszy.

    • 4 4

  • książeczki chyba

    do nabożeństwa

    • 1 1

  • jestem za imprezą Literacki Sopot bo będzie miała wartość edukacyjną

    zamiast oglądać piorącą mózgi TVN warto siegnąć po ciekawą książkę

    • 3 1

  • moze byc problem z promocją oświaty w Złotym Nocniku. Tubylcy czyli kibole to osobnicy (10)

    kiepsko wyedukowani, majacy problemy z wysławianiem się i ortografią. Jezeli coś do nich trafia to nie wynalazek Gutenberga ale pismo obrazkowe

    • 6 1

    • Nie tylko (6)

      czasami do nich trafia rzucona butelka kibola przeciwnej drużyny, a innym razem pała policjanta. Ale to chyba też zbytnio nie oświeca?

      • 5 0

      • Ich rodzice zawijali kanapki w "Trybunę Ludu", nie można się więc dziwić, że są "oczytani" od pokoleń:-) (5)

        • 1 0

        • Dzisiaj wielu by zawinęło kanapkę chociazby w Trybunę, (4)

          problem w tym, że w obecnym raju nie stać ich na kanapkę.

          • 1 3

          • ten komu chce sie pracowac stac na kanapke i cos do tej kanapki (1)

            • 1 1

            • Czyli wszyscy bezrobotni w Polsce

              to ludzie, którym się nie chce pracować?
              Dziwne, bo wielu z nich, młodych, będac tu bez pracy wyjechało na Zachód i pracują tam nad wyraz dobrze i chętnie.
              Problem Polski polega na tym, że rządzący nie myślą, jak zatrzymać tych młodych w kraju, a Polakom dać pracę, tylko jak im i z czego jeszcze urwać.
              Po prostu rządzący nie czytają książek, w odróżnieniu od młodych, i naiwnie myślą, że tak będzie można ciągnąć dalej. Owszem, można, do następnego przewrotu i następnej Solidarności

              • 1 1

          • Nadal są oczytani i na dodatek studiują (1)

            chodzi o cotygodniowy program telewizyjny

            • 2 0

            • A potem z Szymborskiej robią Wisłocką albo Czymborską:-)

              • 2 0

    • Jezeli coś do nich trafia to nie wynalazek Gutenberga ale pismo obrazkowe

      Na drugi dzień "po " bardziej popularne będzie pismo ..klinowe

      • 1 0

    • (1)

      rozróżniasz kibiców od kiboli czy nie?

      • 0 0

      • Tak

        kibic to ta zdecydowana mniejszość w tłumie kiboli

        • 3 0

  • LEMING (w slangu ) to osobnik który zamiast w szkole został wyedukowany przez portale internetowe

    własnie tacy zadaja pytanie: po co nam Literacki Sopot ?

    • 8 2

  • KONKURS (1)

    Kto pójdzie do sopockiej biblioteki i zgadnie z którego roku są wykładziny? Można pomylić się o 5 lat.

    • 6 2

    • i co z tego !!!!!!!!!!!!!!!!

      • 3 0

  • A kto za to zapłaci sopockim geniuszom z UM? (2)

    Przypomnijcie, bo nie pamiętam - w budżecie na 2012 są środki na ARTLOOP (200tys.), MUNDUSCANTAT (1mln), koncert z okazji praw miejskich (50 tys.), TOALETA na pocztówkę (400tys.), płyta ILLUSION (25tys.), ale na takie coś tam nie widzę. Prezio ze skarbnikiem dalej zrobi księgowość?

    • 5 4

    • Jestem zainteresowana toaletą na pocztowkę (1)

      z podobizną prezydenta Sopotu i herbem miasta ale wykonaną z miękkiego i elastycznego materiału o średniej chropowatości

      • 1 4

      • kretynka

        • 2 0

  • BARDZO CIEKAWY POMYSL BO SPOLECZENSTWO MIMO DOSTEPU DO INTERNETU STAJE SIE PATOLOGICZNE I TĘPE .

    W internecie tez ich ''pirdoly '' interesuja i obrazki zamiast czytania. Stajemy sie niestety spoleczenstwem ciemniakow . Wiec czas powrocic do tradycyjnych ksiazek bo komputer tylko odmórzdza :) chociaz watpliwe zeby dzisiejsza mlodziez tzw. hipermarketowa zaczeła czytac skoro w markecie przy ksiazkach ich nie widac a tylko jakies swinstwa do zarcia ich interesuja . I DU...A ROSNIE A MÓZG MALEJE A POZNIEJ PRETENSJE ZE CHLOPAK JA RZUCIŁ A ONA PRZECIEZ JEST GWIAZDĄ PO SOLARIUM :))) Tylko ze gwiazda musi jeszcze miec cos w '' glowie '' a nie tylko '' cyc '' :))

    • 5 1

  • może rzeczywiscie w Orłowie dmuchnie literacki ,, Wiatr od morza" (2)

    żeby nie zapeszyć

    • 2 1

    • Jeśli tylko Budyń

      zacznie je puszczać w Złotym Nocniku, to jest taka szansa

      • 0 1

    • I brzuch będzie jak żagiel

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Na podstawie jakiej książki nakręcono film, w którym w głównych rolach wystąpili Magdalena Cielecka i Paweł Deląg?

 

Najczęściej czytane