• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Publiczność nie zawodzi, teatry również. Trwa FETA

Łukasz Rudziński
11 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zobacz pierwszy dzień Festiwalu FETA 2014 okiem naszej kamery.


Pierwszy dzień Festiwalu Feta upłynął pod znakiem rozpoznawania nowej przestrzeni festiwalu, który w tym roku zawędrował na teren Centrum Hewelianum i na Plac Zebrań Ludowych. Zainaugurowano festiwal i pokazano trzy spektakle. Dwa z nich obejrzeć będzie można także w piątek 11 lipca.



Artystycznym otwarciem Fety była parada poprowadzona przez teren Centrum Hewelianum przez Teatr FETA, nawiązujący w swoim występie do identyfikacji festiwalu, m.in. "śpiącej twarzy" z plakatu tegorocznej imprezy. Artystycznym otwarciem Fety była parada poprowadzona przez teren Centrum Hewelianum przez Teatr FETA, nawiązujący w swoim występie do identyfikacji festiwalu, m.in. "śpiącej twarzy" z plakatu tegorocznej imprezy.
Feta w tym roku dopisała już w czwartek. Podczas spektaklu Zirku Mir z Norwegii, Majdan przeszedł prawdziwe oblężenie. Feta w tym roku dopisała już w czwartek. Podczas spektaklu Zirku Mir z Norwegii, Majdan przeszedł prawdziwe oblężenie.
Wydarzeniem pierwszego dnia festiwalu był spektakl "C'era un a volta" teatru Ondadurto, wykorzystujący motywy baśniowe do pokazania nowoczesnego, inteligentnego i komediowego teatru. Wydarzeniem pierwszego dnia festiwalu był spektakl "C'era un a volta" teatru Ondadurto, wykorzystujący motywy baśniowe do pokazania nowoczesnego, inteligentnego i komediowego teatru.

Czy wybierasz się w tym roku na Festiwal FETA?

Nie bez obaw przyjmowano przeprowadzkę festiwalu, który przez kilkunastoletnią tradycję stał się jednym z symboli Gdańska. Zmiana lokalizacji budziła emocje także pod naszymi artykułami na temat Fety. Ich ślady odnaleźć można w licznych komentarzach do tekstów poświęconych największej plenerowej imprezie teatralnej w Trójmieście (a w praktyce też w całej Polsce północnej). Okazuje się, że nowe miejsce podoba się zarówno tym, którzy je doskonale znają, jak i tym, którzy w okolice Góry Gradowej zawitali po raz pierwszy.

- Jestem tu pierwszy raz, bardzo mi się podoba - mówi jedna z pierwszych obecnych na terenie Majdanu przy Centrum Hewelianum uczestniczek imprezy. - Dla mnie to niespodzianka, spodziewałem się, że będzie dużo gorzej niż w poprzednich latach, ale wcale tak nie jest - dodaje kilkadziesiąt lat młodszy stały bywalec Fety.

Duży punkt gastronomiczny znaleźć można tuż pod Górą Gradową, za Centrum Festiwalowym, usytuowanym przy kompleksie budynków Centrum Hewelianum. Zgodnie z zapowiedziami, również wystawy interaktywne Hewelianum czynne są do godziny 21. By komfortowo oglądać przedstawienia warto zajrzeć do pracowni robienia siedzisk festiwalowych. Najlepiej zabrać z domu coś do ich wypełnienia - stare gazety, zużyty jasiek lub niepotrzebny materiał, który zostanie wszyty w siedzisko wykonane z pociętych banerów. Punkt czynny jest na Majdanie Centrum Hewelianum od godz. 15 do 21.

Pierwszego dnia pokazano trzy przedstawienia. Najpierw, z Majdanu na Górę Gradową poprowadził widzów Teatr FETA. Później na samym Majdanie zobaczyliśmy "Ad Undas" norweskiego Zirk Mir. Norwedzy przypływają na teren spektaklu łodzią, która się wywraca, wyrzucając ich na brzeg. To pretekst do pokazania szeregu gagów przez czwórkę wszechstronnych artystów, prezentujących cyrkowe akrobacje, grających na rozmaitych instrumentach, posiadających niezłe zdolności aktorskie, z umiejętnością nawiązywania świetnego kontaktu z publicznością włącznie. Przede wszystkim artyści Zirk Mir umieją rozśmieszyć widzów.

W "Ad Undas" za pomocą symboli i gestów podróżują przez morza i oceany, zatrzymując się w różnych miejscach. Załoga co jakiś czas buntuje się przeciwko kapitanowi, co prowokuje rozmaite, najczęściej zwariowane scenki. Momentami to zabawna, inteligentna klaunada (często związana z udziałem publiczności - jak skracanie marchewki trzymanej ustami przez jednego z widzów podczas żonglerki maczugami), momentami popisy każdego z aktorów, z których największe wrażenie robi płynąca z marynarzami baletnica Moniki, w wykonaniu najwyższego, brodatego aktora. Spektakl będzie można jeszcze zobaczyć w piątek 11 lipca, o godz. 17 i 19.

Na koniec dnia po raz pierwszy w tym roku w roli przestrzeni festiwalowej "wystąpił" Plac Zebrań Ludowych. Pomimo wprowadzenia opłaty za bilet w wysokości 10 zł, obliczona na około 1000 osób publiczność wypełniła się niemal w całości. Włoski spektakl "C'era una volta" grupy Ondadurto to zabawa konwencjami baśniowymi (wykorzystano motywy ze "Śpiącej Królewny", "Czerwonego Kapturka" oraz "Kopciuszka"). Postarano się o narratora przybliżającego szczegóły akcji po polsku, dzięki czemu spektakl bez trudu zrozumieć mogli również młodsi widzowie. Ondadurto za pomocą projekcji multimedialnej, muzyki puszczanej z offu (niekiedy też dźwięków 'a la beatbox) i mobilnej scenografii, złożonej z ruchomych pomostów i żaluzji buduje dynamiczny, efektowny i żywiołowy spektakl, nadając mu niemal filmowy klimat.

Całość pełna jest żartobliwych lub budzących zaskoczenie rozwiązań (np. "kreskówkowe" przesłuchanie babci przez wilka we fragmencie inspirowanym "Czerwonym Kapturkiem", czy przyjazd królewicza na "podniebnym" skuterze do Kopciuszka). Dzięki temu "C'era una volta" to przeszło godzina świetnej rozrywki, którą będzie można powtórzyć lub poznać w piątek 11 lipca, o godz. 24.

W programie Fety znaleźć można jeszcze m.in. mroźną wizytę na Arktyce (spektakl "Ârtica" grupy Ponten Pie pokazywany jest każdorazowo dla około 20 osób w okolicach Domu Wałmistrza w piątek i sobotę 11-12 lipca, o godz. 12:30, 14, 15:30, 18:30, 20 i 21). Na Majdanie czekają nas m.in. popisy akrobatyczne z nurtu nowego cyrku w wykonaniu (bra)Tři v tricku i Veroniki Riedlbauchovej w spektaklu "Plovárna" (piątek 11 lipca, godz. 16 i 20) czy akrobatyczny "Circus" w wykonaniu circoPitanga ze Szwajcarii (pokazy w sobotę 12 lipca o godz. 19 i w niedzielę 13 lipca o godz. 20).

Z kolei na Placu Zebrań Ludowych najatrakcyjniej zapowiadają się "Byłem tam i...to, co nam mówią, to nie jest to, co zobaczyłem" baskijskiego Hortzmuga Teatroa (sobota i niedziela 12-13 lipca, godz. 22), "Salto Mortale" Strefy Ciszy (sobota, godz. 24) oraz "Czas Matek" Teatru Ósmego Dnia (niedziela, godz. 24).

Wstęp na spektakle nocne i "Ârticę" kosztuje 10 zł. Pozostałe przedstawienia oglądać można za darmo.

Wydarzenia

Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA (67 opinii)

(67 opinii)
0-10 zł
teatr uliczny, festiwal teatralny

Opinie (64) 4 zablokowane

  • czy po godz 23 jest jakaś komunikacja ZKM? (2)

    gdzie można auto zaparkować?
    Kilka lat temu na Targu Drzewnym chciałem pójść na płatne przedstawienie. Okazało się, że biletów nie ma, jednak bramkarze wpuszczali cały czas znajomków za friko. Czy teraz też tak jest?
    Tysiąc miejsc na Placu Zebrań? tylko? Przecież jak były finałowe przedstawienia to ludzi bywało dużo dużo więcej.... czy chodzi tylko o 1000 x 10zł.....?

    • 2 4

    • wszedzie chciałbys wtykac sie tym swoim blachosmrodem.

      • 5 3

    • tylko 999 bo.....

      A dlaczego tylko 999?
      Bo gdyby było 1000 lub więcej to impreza kwalifikowała by sie jako tzw. "masowa" czyli wszystkie zgody policja, straż pożarna, sanepid, pogotowie i na koniec decyzja urzędu. No i rzecz niebagatelna zabezpieczenie zgodne z ustawa czyli minimum 17 ochroniarzy na 1000 widzów a to kosztuje.

      • 4 0

  • masakra (1)

    czlowiek chory z temp lezy a tu nawalaja pod oknem :(

    • 4 7

    • olej gorączkę i chodź :)

      • 2 1

  • masakra! (2)

    Byłem poprostu obłęd nie dość ze płatne hałas jak h.. to jeszcze służba informacja ochrona i inni bezczelni pyskaci nic nie wiedzieli co i jak.. występy owszem fajne ale reszta to porażka

    • 13 7

    • Wcale nie. Moim zdaniem organizacja ok, atmosfera super, przedstawienia fajne. A bałam się, że zmiana lokalizacji wszystko popsuje...

      Żeby tylko deszcz nie popsuł! Oo

      • 0 3

    • to w końcu wystepy fajne czy hałas jak......?

      • 0 2

  • 650 tys i jeszcze platne bilety...mnie stac ale nie wszystkich.

    Sam dobry PR tutaj nie w wystarczy. To miejsce dla tego festiwalu jest ok ale moze byc tylko uzupelnieniem tego co na Dolnym Miescie. Feta musi tam powrocic bez w zgledu na wplywy PEWNYCH OSOB na urzednikow. Szczerze mowiac to lekki skandal.

    • 10 1

  • om (1)

    czy zakończenie bedzie na tegorocznej fecie, jak w zeszłym roku zakonczyło sie paradą?

    • 0 3

    • nie

      • 0 0

  • Poprawić ankietę

    Czeu w ankiecie "Czy wybierasz się w tym roku na Festiwal FETA" nie ma odpowiedzi: "Ze względu na wprowadzone opłaty ograniczę swój udział w festiwalu do kilku spektakli, chociaż chciałbym wziąć udział w większej ich liczbie|" ???

    • 42 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaka była pierwsza wystawa w Żaku w Gdańsku, podczas której pokazano m.in. wykopane karabiny z czasów wojny?

 

Najczęściej czytane