• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

PiR2 - Łosowski, Pilichowski, Raduli (11 opinii)

Super grupa PiR2 to trzy nazwiska, które powinny się kojarzyć z nieprzeciętnym talentem oraz wirtuozerią.

jazz - koncerty w Trójmieście


Marek Raduli - współpracował m.in. z Wandą i Bandą, Bajmem, Three Generations Trio, ale zasłynął głównie jako gitarzysta Budki Suflera. Obecnie związany jest z wieloma zespołami nurtu jazz-rockowego: PiR2, Squad... Współpracuje też z Krzysztofem Ścierańskim, Zbigniewem Jakubkiem, Laboratorium... (www.raduli.info)

Wojtek Pilichowski - doskonały gitarzysta basowy, rozchwytywany sideman, który współpracował z czołówką Polskich gwiazd (Edyta Górniak, Natalia Kukulska, Kasia Kowalska, Jan Borysewicz...) Aktualnie oprócz grania z zespołem PiR2 występuje w swoich solowych projektach (Pilichowski BAND, Rock Loves Chopin...) (www.pilichowski.pl)

Trzecie ogniwo PiR2 to Tomek Łosowski, jeden z najbardziej znanych polskich perkusistów.
Nagrał przeszło 40 płyt w tym swoją solową płytę "CV". Ceniony wykładowca, autor szkół na perkusję. Współpracuje z pismem "Perkusista".
(www.tlosowski.republika.pl)

Cała trójka muzyków od wielu lat jest ceniona na rynku muzycznym w naszym kraju.

Na przestrzeni ostatnich lat zespół nagrał dwie płyty "Transporter", oraz "Time 52" oraz zagrał wiele koncertów w znanych klubach muzycznych na terenie całego kraju. Muzyka prezentowana przez artystów jest ciekawą fuzją jazzu, rocka, bluesa i wszelkich pokrewnych brzmień, wzbogaconych wirtuozowskimi popisami solowymi. Występy PiR2 napełniają kluby miłośnikami dobrej muzyki i nieodmiennie spotykają się z owacyjnym przyjęciem podczas tras koncertowych na terenie całego kraju. Obecnie zespół kończy produkcję nowego koncertowego DVD, które ukaże się jeszcze w tym roku.

Opinie (11)

  • emerytura

    ...ja was proszę...

    • 1 12

  • artysta musi miec jaja

    wiek nie jest wazny musi miec sile wyrazu i przekaz aktualny

    • 4 0

  • kompletny syf! (3)

    skonczone scierwo! mieszanina bandy i wandy, budki SYFlera i kombi. wrzucmy w to GRANAT. po co komu takie rolnicze granie?! wielcy artysci! won do DDR! albo jedzcie do USA i grajcie dla polonii. tam, biedne, glupie polaczki beda zachwycone. gorszy syf niz kazik i bajm, chociaz, tak naprawde, to ten sam syf. won!

    • 0 8

    • biedactwo

      ciebie to chyba na próbę zrobili i zapomnieli udusić !

      • 2 0

    • !!!!

      Bracie miły. Nie zabieraj głosu nie mając pojęcia o czy mówisz.

      • 6 0

    • złośliwy głupek z ciebie

      głupi i w dodatku złośliwy...

      • 1 0

  • Na gorąco po pierwszym secie - żalujcie ze Was tu nie ma -żeby to dobrze opisać mała scena a na niej Giganci! Szkoda ze widownia nie do końca dopisała... Także jak jesteście gdzieś blisko to wpadajcie - naprawdę warto! A solo Pana Marka w utworze Smooth - jedno z najlepszych jakie słyszałem w życiu ( a trochę ich było żeby uniknąć przytykow tych co zaraz zaczną pisać ze chyba nieosluchany jestem...) Czekałem na Vaia Satrianiego i innych ale wole Pana Marka i spółkę :) a fortepian Pana Leszka swietnie sie dogaduje. Okrase stanowi cudowna wirtuozeria wszystkich po kolei... I komentarz Mojej Ślubnej - dzisiaj wieczorem gitara jest zdecydowanie rodzaju męskiego...

    • 2 0

  • Rewelacja!

    To był doskonały występ. Niesamowite umiejętności techniczne wszystkich muzyków, radość grania i fragmenty improwizacyjne tworzyły atmosferę, jakiej dawno na koncercie nie doświadczyłem. Grali długo (conajmniej 3 godziny, z około półgodzinną przerwą) i widać było nieukrywaną przyjemność z możliwości zaprezentowania się publiczności. Szkoda, że w trakcie występu część publiczności opuściła salę, bo taki występ nie zdarza się często.

    • 1 0

  • Już z chłodniejszą głową - drugi set był jeszcze lepszy - w końcu i Pan Leszek poczuł się swobodniej i "popuścił" wodze swojej wirtuozerii - generalnie występ powalał na kolana. Solo Wojtka Pilichowskiego na sam koniec - trudne słowami do opisania - północ, po ponad 2 godzinach grania a ze sceny sypneło taką energią że ... powinni to puszczać panom budującym autostrady - skończyłoby się narzekanie że robota nie idzie ;).
    Mimo niewielu widzów - a może dzięki temu - atmosfera niemalże jak domowa stąd myślę tak sympatyczny bis
    dziękujemy - warto było zarwać noc!

    • 2 0

  • cudo!

    warte, warte przeżycia! jeden z lepszy koncertów na których byłam. Panowie pokazali pełną klasę, tak samo gospodarz. czekam na foty, a przede wszystkim, na nagrania, co by to jeszcze raz przeżyć :)

    • 2 0

  • 4 wirtuozów na jednej scenie

    Panowie - było genialnie!!!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Ośrodek Życia Kulturalnego w Sopocie, przy którym przez wiele lat działała kawiarnia Młody Byron, to: