- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (88 opinii)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (38 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 5 Iwona, ofiara hejtu. O premierze T. Wybrzeże (24 opinie)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
Organy w św. Trójcy czekają już tylko na piszczałki
Dobiega powoli końca odbudowa unikatowych w skali Europy organów z kościoła św. Trójcy w Gdańsku. Na swoje przedwojenne miejsce właśnie wróciła szafa organowa. Pod koniec przyszłego roku instrument ma w końcu zabrzmieć.
- Po zawieszeniu robi ona ogromne wrażenie. To coś imponującego, zwiedzający kościół są zachwyceni. Po montażu nagle stwierdziliśmy, że do tej pory elementy instrumentu, które stały na posadzce, wydawały się ogromne, a gdy teraz są już na górze, to z dołu wyglądają wręcz filigranowo, jakby to była zabaweczka. A trzeba sobie zdawać sprawę, że szafa ma 18 m wysokości - podkreśla dr Andrzej Szadejko, koordynator projektu odbudowy organów w świątyni.
Kościół św. Trójcy miał to szczęście, że ominęły go zniszczenia wojenne. Jednak organy zostały w roku 1943, na podstawie wytycznych stworzonych przez tzw. Keibelgruppe - zespół rzeczoznawców Trzeciej Rzeszy, oceniający wartość zabytków - rozebrane i wywiezione na Żuławy do wsi Lichnowy. Po wojnie zostały przywiezione z powrotem i były przechowywane przez wiele lat na poddaszu świątyni. Od 2008 roku trwają prace związane z rekonstytucją instrumentu. Co istotne, z szafy organowej zachowało się blisko 70 proc. elementów.
- Najwięcej zachowało się z górnej części szafy, gorzej było z dolną. Co ważne, zachowały się te elementy, które decydują o konstrukcji instrumentu. Gdyby tak nie było, mielibyśmy duży problem przy projektowaniu instrumentu, a tak wszystko zostało usadowione w końcu na swoim miejscu - podkreśla Szadejko.
Co jeszcze zostało do zrobienia w związku z obudową instrumentu? Snycerka i malatury (czyli prace malarskie), związane z odtwarzaniem wzorów geometrycznych, roślinnych na wzór tych historycznych. Została też do zrekonstruowania szafa pedałowa, prospekt pedałowy już został częściowo odnowiony.
Jednak kiedy pojawi się serce organów, czyli piszczałki?
- Jesteśmy w finalnym etapie konsultacji z firmą organmistrzowską, która wykonana pierwszy etap prac. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to pod koniec przyszłego roku będziemy mogli usłyszeć pierwsze dźwięki instrumentu - zapowiada Szadejko.
Z ponad 3 tys. piszczałek, które składały się na instrument, jest problem, bo to, co z nich zostało po wojnie, było niestety zdewastowane. Dlatego ich odtworzenia podejmie się organmistrz Kristian Wegscheider z Drezna, który w zeszłym roku wygrał międzynarodowy konkurs na odtworzenie instrumentu.
Organy w pełnym brzmieniu mają się zaprezentować w 2014 roku na uroczystym koncercie z okazji 500-lecia kościoła św. Trójcy. Jednak to zależy od finansów, na dokończenie prac potrzebnych jest jeszcze 800 tys. euro. Mieszkańcy cały czas mogą wspomagać odbudowę organów, choćby poprzez zostanie patronem jednej z 3 tys. piszczałek.
Gdy Merten Friese w 1618 roku zakończył budowę wielkich organów kościoła św. Trójcy w Gdańsku, to w przeciwieństwie do swojego ojca Juliusa, który 30 lat wcześniej zbudował organy w kościele Mariackim, nie umieścił ich nad chórem, ale zawiesił całą konstrukcję w gnieździe na przedniej ścianie świątyni przy lektorium. Jak podkreślają specjaliści, takie umiejscowienie jest unikatowe nie tylko w Europie, ale też na świecie.
Organy na przestrzeni wieków były przerabiane, rozbudowywane. Ponieważ szafa organowa jest barokowa, sam instrument także ma być odtworzony w tym stylu. Przed wojną miał on 42 głosy, lecz teraz zapadła decyzja, że będzie ich miał 46. Dzięki temu ma być poszerzona jego dyspozycja, by można było odtwarzać w pełni muzykę gdańskich kompozytorów baroku.
Miejsca
Opinie (37) 3 zablokowane
-
2012-12-01 11:07
przyjde na pewno posłuchac piszczałek!!! yeahhh
- 14 1
-
2012-12-01 11:09
zamiast piszczalki na poczatku przeczytalem przeszczepy ;) (1)
- 9 6
-
2012-12-01 16:03
brzmi jak tekst reklamy burdelu
nasze organy czekają na wasze piszczałki
- 4 4
-
2012-12-01 11:12
Jako, że jestem fanem muzyki ucieszyła mnie ta wiadomość.
- 14 4
-
2012-12-01 11:12
My, Kościół Boga, posiadamy wizję obejmującą wszystkie kultury - wizję, która jest w dodatku kulturą człowieka
Czy muzyka organowa jest rodzajem medytacji, czy po prostu ciężką pracą? Jedno i drugie. Umysł musi ciągle pracować, ciągle być uważny. Medytacja i muzyka są ze sobą powiązane. Medytacje organowe w zaskakujący sposób potrafią połączyć historię pasyjną z modlitwą.
- 12 4
-
2012-12-01 11:20
:)))) ! Myslalem ze to temat o przeszczepach !!! bo ''' Organy w sw. trojcy czekaja'' :)))
A to o tych grajacych :)
- 5 4
-
2012-12-01 11:33
czekam na bolszewikow (2)
Którzy na słowo kościół toczą piane z pyska
- 11 15
-
2012-12-01 15:28
to jest bardzo smutne, bo cokolwiek się nie napisze o Kościele, to jest jeden wielki atak.
- 8 2
-
2012-12-01 19:40
oto kto pierwszy wsadza kij w mrowisko
zły to człowiek
i siewca nienawiści,
wielki kłamca
który miesza prawdę z kłamstwem
i mydli ludziom oczy,
oto prawdziwe oblicze jego- 3 2
-
2012-12-01 11:33
Łoj
nose piscołecki
- 4 0
-
2012-12-01 11:52
czego to nie wymyślą (1)
piszczenie w kościele
- 6 11
-
2012-12-01 16:38
świetny pomysł dla dzieciaków
jak w tytule, moje dzieci już były w zeszłym roku i piszczały, i pamiętają to cały czas.
- 0 3
-
2012-12-01 12:48
Mam nadzieje (4)
że będą z 24karatowego złota, aby pasowały do reszty.
- 6 20
-
2012-12-01 13:31
(3)
piszczałek nie robi się ze złota panie ateisto
- 9 3
-
2012-12-01 15:27
(2)
jaki ateisto? on na pewno ma swoje wierzenia! pieniądz, seks, a może new age? jakaś energia kosmiczna, pozytywne myślenie? a może trochę jogi? jestem natomiast w stanie się założyć, że on pochodzi od małpy. jest was tutaj więcej małpoludki?:)
- 3 5
-
2012-12-01 19:43
ciekawe masz poglądy na świat (1)
taki mały Hitlerek z ciebie.
Siedzisz pewnie sam i plujesz jadem
na wszystkich dookoła.
Jest na to proste wytłumaczenie.
Nikt cię nie kocha
bo jesteś złym, jadowitym wężem.- 3 4
-
2012-12-02 00:16
otóż nie, Baru
to wy ateiści tylko taką łatkę lubicie przypinać katolikom. uwielbiacie robić z nich hitlerowców albo w najlepszym wypadku zakompleksionych nacjonalistów.
ps. skończ z tą jogą, bo to niebezpieczne.- 2 3
-
2012-12-01 16:31
Super super super (1)
Fantastycznie, że kolejny ważny zabytek powraca do Gdańska i to na swoje miejsce. Chwała Franciszkanom i wszystkim którzy im pomagają w tym wielkim dziele.
Nie mogę się doczekać, kiedy usłyszę pierwsze tony instrumentu. Trzymam kciuki, żeby się to udało- 23 0
-
2012-12-02 00:52
zabytek
Modry Narod Niemiecki zmontowal te organy a ciemny polak tego nie moze zmontowac.Tylko co umiecie to haslo zawsze z zaszczytem Polak potrafi...DOBRZ KRASC.
W Niemczech jak slyszo polsko mowe,ci ludzie so obserwowani jAKO ZLODZIEJ.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.