To będzie bardzo intensywny miesiąc dla melomanów. Przed nami festiwale Sopot Classic, z występem wielkiej operowej gwiazdy Joyce DiDonato, pierwsza edycja Baltic Opera Festivalu, podczas której zobaczymy "Latającego Holendra" na deskach Opery Leśnej, festiwale organowe w Bazylice Mariackiej i Katedrze Oliwskiej oraz znakomite i różnorodne koncerty w ramach Euro Chamber Music Festivalu. A to jedynie skromny zarys tego, co będzie się działo.
Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Sopot Classic od 13 lat wpisuje się w kalendarz najważniejszych letnich wydarzeń kulturalnych. Tradycyjnie w programie Festiwalu pojawiają się wieczory tematyczne, prezentujące kulturę wybranego kraju.
3 lipca o godz. 20 w sali koncertowej Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot odbędzie się koncert zatytułowany Ragtime, podczas którego wystąpią Marcin Masecki - pianista oraz Jerzy Rogiewicz - perkusista - znakomici muzycy, którzy w 2018 r. wspólnie nagrali płytę poświęconą ukochanemu stylowi, przefiltrowanemu przez własną, współczesną wrażliwość. Usłyszymy nowoczesną i zaktualizowaną formę ragtime'u, fundamentu współczesnej muzyki rozrywkowej.
Koncert polski to obowiązkowy punkt programu każdej edycji Festiwalu Sopot Classic, a co dwa lata towarzyszy mu Gala finałowa Konkursu Kompozytorskiego im. Krzysztofa Pendereckiego. Podczas koncertu 4 lipca o godz. 20 w Sali koncertowej PFK zabrzmi muzyka Krzysztofa Pendereckiego oraz jednej z jurorek konkursu - Joanny Wnuk-Nazarowej. Zaprezentowany zostanie również utwór laureata konkursu, Sangjun Lee. Solistą koncertu będzie Mariusz Pędziałek - jeden z najwybitniejszych polskich oboistów. Sopockich filharmoników poprowadzi Rafał Janiak. Podczas koncertu, we współpracy z TVP Kultura, odbędzie się projekcja filmu dokumentalnego Kaliny Cyz o Krzysztofie Pendereckim.
William Christie, Les Arts Florissants i Joyce DiDonato
5 lipca w sopockim kościele św. Jerzego odbędzie się natomiast Koncert barokowy, podczas którego wystąpi jeden z najwybitniejszych specjalistów od baroku - dyrygent William Christie ze swoim zespołem Les Arts Florissants oraz solistami - kontratenorami Carlo Vistolinim i Hugh Cuttingiem.
Festiwal NDI Sopot Classic po raz pierwszy przygotowuje specjalną niespodziankę dla najmłodszych widzów. 6 lipca o godz. 17 w muszli koncertowej przy molo zobaczymy widowisko muzyczne inspirowane jedną z najbardziej znanych baśni Hansa Christiana Andersena.
Uroczyste zakończenie festiwalu odbędzie się 9 lipca o godz. 20 w Operze Leśnej. Gala operowa to kontynuacja cyklu prezentacji gwiazd światowej wokalistyki. W poprzednich latach mieliśmy przyjemność gościć w Sopocie m.in. Piotra Beczałę, Aleksandrę Kurzak, Roberto Alagnę, Rolando Villazóna, Ildara Abdrazakova i Sondrę Radvanovsky. W 2023 r. do grona znakomitych gości dołączy kolejna gwiazda - amerykańska mezzosopranistka Joyce DiDonato, której towarzyszyć będzie Polska Filharmonia Kameralna Sopot pod dyrekcją Michała Klauzy.
Baltic Opera Festival - Latający Holender w gwiazdorskiej obsadzie na deskach Opery Leśnej
Baltic Opera Festival, którego pierwsza edycja odbędzie się w dn. 14-17 lipca, powstał w Trójmieście z inicjatywy wybitnego polskiego bas-barytona Tomasza Koniecznego. Pragnienie, by wykorzystać niesamowitą przestrzeń sopockiej Opery Leśnej, zrodziło się w 2009 r., gdy artysta po raz pierwszy wystąpił na tej scenie w Złocie Renu Ryszarda Wagnera. Inicjując Festiwal, nawiązał do przedwojennej tradycji wystawiania dzieł operowych, dzięki którym Sopot, w latach 30. XX wieku, nazywany był Bayreuth Północy.
Festiwal 14 lipca o godz. 18 zainauguruje "Loteria na mężów, czyli Narzeczony nr 69" - jedyna operetka w dorobku Karola Szymanowskiego. 15 i 17 lipca o godz. 21 w Operze Leśnej wystawiony zostanie natomiast "Latający Holender" Ryszarda Wagnera w gwiazdorskiej obsadzie: Daland - Franz Hawlata, Senta - Ricarda Merbeth, Eric - Stefan Vinke, Mary - Małgorzata Walewska, Sternik - Dominik Sutowicz, Holender - Andrzej Dobber. Kierownictwo muzyczne pełnić będzie ceniony niemiecki dyrygent operowy Marek Janowski, a spektakl odbędzie się według koncepcji inscenizacyjnej i pod opieką artystyczną Tomasza Koniecznego. Operę wyreżyserowali Łukasz Witt-Michałowski i Barbara Wiśniewska, autorką scenografii, która powstaje według koncepcji Boris Kudlički, jest Natalia Kitamikado. Kostiumy zaprojektowała Dorothée Roqueplo.
Istotnym punktem programu jest też Maraton filmowy, podczas którego będzie można zobaczyć m.in. znakomitą "Halkę" Stanisława Moniuszki w reżyserii Mariusza Trelińskiego, która miała swoją premierę w Theater an der Wien w 2019 r. Projekcję poprzedzi spotkanie z reżyserem tego spektaklu.
W 12. edycji festiwalu nie zabraknie tego, czym impreza ta wkradła się w łaski słuchaczy: mistrzowskiej kameralistyki, młodych talentów, bardzo szerokiego spektrum repertuaru koncertowego, nietuzinkowych wydarzeń wreszcie ciekawych, autorskich projektów celebrujących wielkie postacie kultury światowej. Przed nami m.in. koncert zwyciężczyni Międzynarodowego Konkursu im. Henryka Wieniawskiego Veriko Tchumburidze & Friends, koncert plenerowy z okazji 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika w wykonaniu Artystów ECMF przy Altanie Parku Oliwskiego, czy finałowy koncert multimedialny z okazji 100. rocznicy urodzin Wisławy Szymborskiej.
Latem warto wybrać się do Oliwy na koncerty organowe.
Na prezentacje Wielkich Organów kościoła św. Trójcy w Gdańsku, jednego z najciekawszych instrumentów organowych w tej części Polski, zaprasza też klasztor ojców franciszkanów. Prezentacje odbywają się w czwartki i soboty o godz. 19:00.
Filharmonia Bałtycka tradycyjnie od 22 do 30 lipca zaprasza na cykl Chopin nad wodami Motławy, podczas którego zaprezentują się laureaci konkursów pianistycznych, a także absolwenci i profesorowie Akademii Muzycznej w Gdańsku. Koncerty będą odbywały się w foyer, z którego rozpościera się widok na Długie Pobrzeże.
Był rok 1997, kiedy Jan Łukaszewski zaprosił wybitną piosenkarkę Łucję Prus do przygotowania programu w ramach obchodów 1000-lecia Gdańska. Pomysł ten tak spodobał się mieszkańcom miasta, że dyrektor Polskiego Chóru Kameralnego postanowił kontynuować wyjątkowe muzyczne spotkania. W ten oto sposób w tym roku cykl koncertów Muzyka w altanie - Goście Polskiego Chóru Kameralnego odbędzie się po raz dwudziesty siódmy!
Koncerty będą odbywały się w każdą sobotę od 1.07 do 29.07 o godz. 12.
No dobra, ale miały być gwiazdy. Jakiś ukryty drugi artykuł tu jest? (5)
10 miesięcy
2210
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-06-30 15:25
No ja tu widzę wiele gwiazd (1)
DiDonato, Walewska, Konieczny, Marek Janowski, William Christie i jego zespół, Weriko Czumburidze. To, że o kimś nie pisze pudelek nie znaczy, że nie jest gwiazdą. Przeciwnie - istnieje świat, w którym o gwiazdorstwie decyduje talent, a nie wypięty odwłok i rozchylone usta na instagramie.
10 miesięcy
113
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-06-30 16:53
To nie gwiazdy, zaryzykuję że to artyści
10 miesięcy
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-06-30 15:50
no tak....
a mogli dac martyniuka. plebs musi miec wyklepany na bani rytm i prosty refren. Inaczej nie ogarnie.
10 miesięcy
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-06-30 16:24
Joyce Di Donato (1)
nie znasz? To pewnie nie poznasz
10 miesięcy
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-07-01 15:07
nie mam zamiaru
10 miesięcy
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-06-30 15:25
Można po polsku nazwę festiwal napisać? Można - patrzcie i uczcie się.
10 miesięcy
23
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-06-30 17:33
pięknie. A opery Wagnera w Zoppot to był element faszyzmu. Wskrzeszać? HMM (1)
10 miesięcy
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-07-02 21:18
Prawda, to epatowanie powrotem do tradycji jest dość niefortunne
Opery Wagnera przed wojną w Operze Leśnej faszyści wystawiali w celach propagandowych, więc chęć wskrzeszenia tej tradycji jest nie na miejscu. Niemniej sam pomysł, żeby wystawiać tam opery, jest jak najbardziej spoko. Ewidentnie pan Konieczny wykazał się brakiem wyczucia, a może nawet brakiem wiedzy historycznej, choć z drugiej strony, skoro powołuje sie na historię, to powinien ją zgłębić. No i co za chory pomysł, żeby tak długą operę wystawiać o 21. Przecież ludzie pomarzną tam jak zimą i nie będą mieli jak wrócić do domu - komunikacji nie będzie, a samochodem podjechać się nie da, bo miejsca parkingowe są na dole i jest ich za mało. To nie Choregie d'Orange czy Arena di Verona, gdzie noce są ciepłe, a miasta tętnią życiem całą noc, więc po spektaklu idzie się dalej imprezować
10 miesięcy
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-06-30 22:25
Kiedy Podsiadło albo Sanah? (2)
To są prawdziwe gwiazdy!!!
10 miesięcy
19
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-07-01 08:17
I Sylwia Grzeszczak!!!!
10 miesięcy
04
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-07-01 14:46
Lepiej jakiś death metal, a nie takie smętne plumkanie bez energii.
10 miesięcy
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-07-01 11:56
Pieniące nie są święte muzyków
To jak grzeszny Watykan bez Boga
Burza
10 miesięcy
13
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-07-01 19:08
Nie budzą kontrowersji?
Tzn. nie będą wyrażać poglądów POlitycznych zgodnych z linią TVN i wyborczej? Czyli ci ww wykonawcy są normalni a nie nawiedzone oszołomy... Dobrze wiedzieć, dzięki!
10 miesięcy
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-07-02 09:40
Nareszcie w Sopocie
Brawo za masowy powrót muzyki klasycznej do Opery Leśnej po ponad siedemdziesięciu latach. Jeszcze raz brawo i dziękujemy!
10 miesięcy
30
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Wielki spis restauracji przyjaznych dzieciom - Sopot
zobaczymy widowisko muzyczne inspirowane jedną z najbardziej znanych baśni Hansa Christiana Andersena. 
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
