• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dorota Nieznalska powraca

Jakub Knera
25 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Na najnowszej wystawie Doroty Nieznalskiej zobaczymy rekonstrukcję historycznej bramy stoczniowej, najechanej przez transportery ZOMO. Na najnowszej wystawie Doroty Nieznalskiej zobaczymy rekonstrukcję historycznej bramy stoczniowej, najechanej przez transportery ZOMO.

Dorota Nieznalska, autorka słynnej "Pasji", która 10 lat temu wywołała ogromną dyskusję na temat sztuki współczesnej w Polsce, wraca z pierwszą po dziesięciu latach indywidualną wystawą. Jeśli ktoś liczy na skandal, mocno się zdziwi. Przede wszystkim ze względu na tematykę pracy i fakt, że od 2001 roku w postrzeganiu polskiej sztuki wiele się zmieniło.



Dorota Nieznalska. Dorota Nieznalska.
O instalacji "Pasja" autorstwa "tej Nieznalskiej" przypominać nie trzeba, bo w Polsce nawet ci, którzy nie mają pojęcia kim był Picasso, Matejko i Michał Anioł, doskonale wiedzą nie tyle, z czego się składała, ale co można było na niej zobaczyć. Jej fragment - zdjęcie męskich genitaliów umieszczone w formacie krzyża - dla mediów i posłów wywołujących pierwszy po upadku komunizmu w Polsce proces artyście, był najważniejszy.

Po aferze, jaką rozpętała "Pasja", Dorota Nieznalska, oprócz pojedynczych wystaw zbiorowych, nigdzie nie prezentowała indywidualnie swoich prac. Ciągłe procesy, wyzwiska, komentarze w internecie (w tym te na portalu Trojmiasto.pl, które zainspirowały artystkę i Grzegorza Klamana do stworzenia krótkiej pracy wideo) sprawiły, że zniknęła ze świata sztuki na długo. Proces sądowy artystki trwał osiem lat - w pierwszej instancji została skazana, ale po apelacji sąd ostatecznie uznał ją za niewinną obrazy uczuć religijnych.

Czy afera wokół Doroty Nieznalskiej zmieniła postrzeganie polskiej sztuki?

O artystce na powrót głośno zrobiło się rok temu, kiedy zajęła pierwsze miejsce w Biennale Gdańskim "Tożsamość miejsca" organizowanym przez Gdańską Galerię Miejską. Efektem wygranej jest wystawa, która zostanie otwarta w najbliższy piątek, 26 sierpnia, w jednym z oddziałów tej instytucji przy ul. Powroźniczej zobacz na mapie Gdańska.

Nie zobaczymy na niej ludzi, relacji między nimi, konfliktów płci, pragnień czy dążeń, co było tematem większości wcześniejszych prac Nieznalskiej. Tym razem artystka koncentruje się na temacie miasta Gdańska, jego historycznych wątków i symboli. Motywem przewodnim jest przemoc zobrazowana w sposób dosłowny, przede wszystkim przez wiernie odwzorowaną bramę historyczną nr 2 Stoczni Gdańskiej zniszczoną przez transporter ZOMO.

W ciągu tych ostatnich dziesięciu lat, kiedy Nieznalska nie miała ani jednej indywidualnej wystawy, spojrzenie na sztukę współczesną ulegało w Polsce przeobrażeniu. Pojawiały się też kolejne "afery". Wystarczy wspomnieć kilka gdańskich: happening grupy Krecha, która po trójmiejskich placówkach kulturalnych rozsyłała mąkę w kopercie z napisem "wąglik" (co tak przestraszyło dyrektor CSW Łaźnia, że wezwała policję), kampanię promocyjną kosmetyków wykonanych z tłuszczu ludzkiego absolwentki gdańskiej ASP Aliny Żemojdzin czy koncert zespołu Behemoth, na którym jego wokalista, Adam Darski darł biblię, w związku z czym wytoczono mu proces, który zakończył się uniewinnieniem przed kilkoma dniami.

W przypadku każdej z tych spraw odzywały się grzmiące głosy, że artyści pozwalają sobie na zbyt dużo lub bezczeszczą narodowe symbole. Z drugiej strony powstawały inicjatywy walczącej o wolność twórczości artystycznej, jak chociażby grupa Indeks 73.

Czy gdyby "Pasja" została pokazana dopiero teraz, w 2011 roku, ludzie zareagowaliby inaczej? Prawdopodobnie nie - konserwatywni posłowie również zwróciliby uwagę na obrazę uczuć religijnych, ale to wydarzenie nie byłoby potraktowane tak bezprecedensowo, jak wielka afera przed dekadą. Jako społeczeństwo przyzwyczajamy się że "artyści mogą więcej", ale równocześnie bardziej zwracamy uwagę na to, co i jak mówią, nie kwitując tego wyłącznie "a, to tylko sztuka".

Przyzwyczajamy się też, że artyści poruszają coraz więcej tematów, wykorzystując coraz bardziej zróżnicowane środki.
Świadczą o tym chociażby komentarze na Trojmiasto.pl - porównując wpisy po procesach Nieznalskiej z tymi, które pojawiły się po próbie wystawy wspomnianej wyżej Aliny Żemojdzin, łatwo zauważyć, że tych negatywnych jest zdecydowanie mniej.

Na ile Dorota Nieznalska wróci do obiegu sztuki, trudno powiedzieć. Żałuję, że nie zgodziła się na rozmowę z nami, tłumacząc, że ma dosyć mediów (chociaż tydzień temu pojawiła się na okładce jednego z dodatków do polskich dzienników). Rozumiem traumę przed żądnymi sensacji dziennikarzami, którzy nękali artystkę przez ostatnią dekadę. Ale skoro wraca i uważa, że ma coś do powiedzenia, powinna chcieć bronić swojej wizji sztuki. Ciekawe jest również to, jak postrzega społeczny dyskurs na jej temat. W końcu mało jaki inny rodzimy artysta wpłynął na niego tak bardzo jak Nieznalska.

Wydarzenia

Dorota Nieznalska - Miasto Zdarzenie Re-konstrukcja Przemocy (34 opinie)

(34 opinie)
wystawa

Miejsca

Zobacz także

Opinie (105) 10 zablokowanych

  • To jest sztuka ???

    Sztuką to jest sikać pod wiatr !

    • 4 3

  • niech ona się lepiej skoncentruje jak sie zrehabilitować..myśle że szanse ma male, choć życie na koszt podatników ma zapewnione.

    • 1 2

  • brama?

    Sadzę że Pani Niznalska jest świetną artystą. Jednak wpuścila się w jakiś kanał protestu. Ostatnia wystawa w ggm2 kojarzy mi się z kompozycja Moniki Sosnowskiej w Wenecji. A poza tym wyspa+łaznia-gdańska galeria miejska=to jest to samo. Nic innego nowego

    • 2 3

  • Gdyby jeszcze pani artystka zrobiła

    szybki numerek dla publiki ! Ostatnio są modne takie klimaty...Jedna artystka z Czech z przyszywanym Polonusem przez 2 lata tworzyła wiszącego penisa w ...nawie kościoła św.Jana. A jaki efekt! Ogromny fallus w kondomie wkładało się na łeb i n*********ł aż do orgazmu! A ilu twórców naszej przesławnej ASP przyszło na wernisaż! Kolegów i koleżanki artystki skręcało wprost z zazdrości. To ci dopiero dzieło!

    • 1 1

  • powraca...

    • 0 0

  • Dorota Nieznalaska powraca

    no dobrze.Tylko po co ?

    • 4 2

  • wagina w dżemie ok ?

    • 2 1

  • :(

    SZTUCZKA nie sztuka

    • 1 0

  • synteza komentarzy (6)

    Przekonaliście mnie. To mała, kąśliwa zołza, grzyb na dumnym gmachu naszej cennej kultury. Nie dośc że ta wybrakowana artystka psuje nam humor i podważa tak doskonały system wartości, to jeszcze robi to za publiczne pieniądze. Powinno się jej wyłupac oczy krucyfiksem i wyporzyczyc knura z najbliższego gospodarstwa rolniczego aby ją zmolestował w pusty, jeszcze ciepły oczodół. Potem natrzec obdartą ze skóry twarz solą oraz piaskiem i puszczac Bryana Adamsa aż narobi w gacie. Oczywiscie następnie, będzie musiała to wszystko zjeśc. Potem walimy ją wielkim dildosem w splot aż się porzyga, a na końcu będzie musiała to wszystko zjeśc żeby uniknąc kary szczura w pochwie. I tak całą wiecznośc, by cierpiała jak Syzyf za obrazę waszej wąskiej odbytnicy poglądów.Dla mnie nadzwyczajne jest, że po tych wszystkich latach w narodzie jest tyle uprzedzenia i nietolerancji. Mam nadzieję, że dotyczy to tylko użytkowników portali internetowych. Minie jeszcze wiele lat, za nim przeciętny niedouczony Jan Kowalski odejdzie od postkomunistycznego przekonania, że cenzura sztuki i wolności słowa przynosi jakikolwiek pożytek dla humanistycznych wartości. To, co pierwsze się narzuca po lekturze tych opinii to kompletny brak świadomości tego, czym jest sztuka współczesna i jaką funkcję w kulturze spełnia ( objaśniam to w innych komentarzach do konkretnych opinii internautów). Przymknął bym na to oko, gdyby nie druga sprawa która razi w oczy: To agresja dyktowana ograniczeniem światopoglądowym. Czy naprawdę lwia częśc osób nie interesujących się sztuką musi byc takimi małymi , zaborczymi palantami by bezustannie obsikiwac nieznany teren swoimi ultra subiektywnymi opiniami, pozbawionymi jakiejkolwiek intersubiektywnej weryfikacji? Większosci z was nawet nie interesuje o co chodzi w tych pracach, po prostu trzeba gdzies rozładowac agresję po 9 godzinnej pracy, w której szef tłumaczy wam sciśle i bez popadania w zbędne objaśnienia co wolno, a czego nie wolno. Żyjąc w tej atmosferze najłatwiej odreagowac to rujnując życie najbardziej niefartownie rozreklamowanej artystce podwórka gdańskiej sztuki. Wasze opinie są ważne, bo gdy milion gołębi narobi kupę na neptuna, on po prostu utonie w oceanie ekskrementów i nikt już nawet nie będzie pamiętał, że tam była jakaś "sztuka". Zastanówcie się, poczytajcie sobie jakąś książkę o sztuce po Duchampie. Może niesforne kundelki nabiorą nieco pokory do nieskończenie złożonej rzeczywistości.

    • 0 2

    • jesteś esencją nienawiści do Polaków (5)

      • 1 0

      • esencja polskiego chamstwa (4)

        Po pierwsze nienawiśc do Polaków to jeszcze nie chamstwo, był by to raczej rasizm terytorialny. Po drugie:Możesz mi wytłumaczyc jak to możliwe, skoro sam jestem Polakiem?. Mój komentarz to esencja pogardy ( nienawiśc to za duze słowo) dla niektórych głupich i bezczelnych komentatorów życia artystycznego - bo to oni rzutują cień na cały naród do którego się zaliczam. Np takich, Którzy jednym słowem kogoś wartościują, bez wytłumaczenia się z przesłanek - co z pewnością dotyczy również ciebie. To co napisałem w żadnym stopniu nie koliduje z poczuciem polskości ( chyba, że za jej immanentny i główny składnik uznasz katolicką zapalczywośc - w takim wypadku polskośc jest dla mnie wartością drugorzędną wobec wolności jednostki). Może i okoliczności bezwzględnego i powszechnego chamstwa zmusiły mnie do równie chamskiego komentarza, w każdym razie w przeciwieństwie do ciebie gram w otwarte karty. Chamie se świńskiego koryta, taplający się w błocie swoich niewyrażalnie ( bo i nie wyrażonych, jedynie wykwiczonych na sposób zblazowanej świni) swińskich poglądów. Gdyby polska flaga miała tyłek podtarł bym go twoim szorstkim komentarzem, choc to z pewnoscią godzi w ideę polskosci, i to w szerokim zakresie. Twój komentarz godzien nie jest zainteresowania polskiej muchy, która siada na zasuszonymm patriotycznym łajnie jałówki żyjącej na polskiej, dumnej ziemi. Dla tego sam sobie się dziwię, że na niego odpisuję. Może za dużo kawy. W każdym razie opluwam twój komentarz i myśl która zrodziła tego karłowatego post-partiotycznego, semantycznego bękarta, godzącego nie tylko w polskośc, ale i człowieczeństwo. Gdybym cię spłodził powiesił bym się na uschniętej, polskiej lipie, aby Bóg wybaczył mi, że nie zdecydowałem się na aborcję, chocby za granicą.ps. żartowałem, każdy ma prawo do swojego zdania, nawet pupek.

        • 1 2

        • errata (2)

          Po chwili doczytałem, ze cham to twoja ksywa, nie inwektywa wobec mnie. A więc przepraszam. Nie wiem czy jesteś chamem. Natomiast nie rozumiem, czemu uważasz mnie za "esencję ninawisci do Polaków". Chętnie bym o tym podyskutował.

          • 1 1

          • żal mi Ciebie (1)

            • 1 0

            • I znowu to enigmatyczne obsikiwanie terenu

              eh. Powiedział bys lepiej cos zabawnego.

              • 0 0

        • "semantyczny bękart":)

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Bałtyckie Spotkania Ilustratorów organizowane są przez:

 

Najczęściej czytane