- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (37 opinii)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (36 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 5 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
- 6 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
Powstaje plan naprawczy dla Mevo
Nextbike Polska przygotowuje plan naprawczy dla systemu Mevo. Jednocześnie zamawiający system, czyli Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot deklaruje, że nie chce wypowiadać umowy z operatorem. Kwota kar nałożonych na spółkę NB Tricity jednak ciągle rośnie i przekroczyła już 4,5 mln zł. 10 maja ma pojawić się kolejnych 100 rowerów.
- Wiemy, że Nextbike taki plan przygotowuje i że w najbliższym czasie zostanie zorganizowane spotkanie z przedstawicielami zarządu OMGGS i Nextbike Polska. Cieszymy się, że nowy prezes Nextbike Polska jest zdeterminowany do tego, żeby w pierwszej kolejności zająć się właśnie Mevo. Wierzymy, że w maju i czerwcu będzie widać już dobre rezultaty - mówi Michał Glaser, dyrektor biura OMGGS.
Radykalne pomysły, jak rozwiązać problem z Mevo
Od pewnego czasu pojawiają się pytania, czy spółka NB Tricity, której kapitał zakładowy wynosi 5 tys. zł, jest w stanie skutecznie realizować projekt wart ponad 36 mln zł.
- NB Tricity miało nam przedstawić możliwości finansowe i zrobiło to jednocześnie udowadniając powiązanie z Nextbike Polska, a także przedstawiając kontrakty i umowy oraz gwarancje bankowe w razie jakichkolwiek niepowodzeń. Mamy najwyższy stopień zabezpieczenia bankowego, które przewiduje polskie prawo. Zapewniam, że wszystko zostało dokładnie sprawdzone - przekonuje Krzysztof Perycz-Szczepański, kierownik ds. projektów metropolitalnych w OMGGS.
100 nowych rowerów od 10 maja
W pierwszym etapie systemu Mevo wykonawca miał dostarczyć 30 proc. floty, czyli 1224 szt. rowerów, cały system IT i aplikację na smartfony. Drugi etap przewiduje dostarczenie pozostałych 2856 rowerów.
- Operator zgłosił nam gotowość do odbioru kolejnych 100 rowerów. 50 sztuk ma zasilić pierwszy etap jako zapas, z kolei drugie 50 otworzy drugi etap, który zostanie zatwierdzony dopiero po dostarczeniu wszystkich umownych 4080 sztuk - informuje Dominik Makurat specjalista ds. promocji projektu. - W pierwszej kolejności będziemy chcieli zasilić mniejsze gminy, w których tych rowerów jest po kilka sztuk. Podkreślam, że o odbiorze drugiego etapu będziemy mówić tylko wtedy, kiedy w miastach będzie 4080 rowerów, które jeżdżą, są wypożyczane i nie sprawiają problemów
"Nie chcemy wypowiadać umowy"
Przedstawiciele OMGGS nie zamierzają wypowiedzieć umowy z Nextbike Polska, tylko zrobić wszystko, by system działał poprawnie, chociaż w dużej mierze leży to po stronie operatora systemu. Obszar wciąż jednak nalicza kary, które już teraz wynoszą ponad 4,5 mln zł, w tym:
- za opóźnienie pierwszego etapu - 900 tys. zł
- za opóźnienie drugiego etapu - 600 tys. zł
- dostępność 90-95 proc. - 5 tys. zł x 1 dzień
- dostępność 50-90 proc. - 10 tys. zł x 7 dni
- dostępność poniżej 50 proc. - 100 tys. zł x 20 dni
- wyłączenie modułu płatności - 100 tys. zł x 7 dni
- nieodpowiednia relokacja - 51,7 tys. zł
- niedziałające oprogramowanie - 10 tys. zł x 20 dni
- nienależyte wykonanie umowy "606" - 39 zł x 20 dni
- nieprzesłanie w terminie raportów finansowych - 500 zł x 10 dni
Razem to 4 mln 543 tys. zł.
Warto wspomnieć, że dni wyłączonych z płatności było więcej (w sumie 18 dni), ale w systemie było mniej niż 50 proc. bazowej liczby rowerów - z tego powodu naliczono karę jedynie za niepełną dostępność rowerów. Są to maksymalne kary przewidziane w umowie.
Jednak nie jest powiedziane, że taka kwota trafi do zamawiającego, bo operator może w sądzie próbować udowodnić, że kary są błędnie naliczone.
- Nie chcemy wypowiadać umowy, bo wdrażamy jej drugi etap. To po prostu nie ma sensu. Myślę, że mieszkańcy nie chcieliby powtarzać całej procedury od początku. Widzimy, że w ostatnich dniach system się poprawia i sądzę, że to będzie ciągły trend. Z tego co wiemy, operator startuje także do przetargów w Sztokholmie czy Turku i nie zależy mu na złej opinii - kończy Michał Glaser.
Miejsca
Opinie (454) ponad 10 zablokowanych
-
2019-05-10 10:08
Farsa
Na co to komu te mewo brzydkie rowery ludzie nie szanują bo to nie moje zlikwidować to pieniądze przeznaczyc na inne potrzeby w mieście
- 5 2
-
2019-05-10 10:11
Powinni wprowadzić zwykłe rowery, elektryczne powinny stanowić nie więjcej jak 25%
- 8 4
-
2019-05-10 10:26
to powinno skonczyc sie bankructwem , to tez sposob na rozwiazanie problemu z mevo
tak to nieudacznicy będą się "ślizgać" w nieskończoność
- 8 1
-
2019-05-10 10:26
Jak to możliwe
że po tych wszystkich procedurach, przetargach, umowach wybierana jest pseudo firma która nie jest w stanie nawet uruchomić inwestycji??? Skoro wybrana została najgorsza z możliwych oferta tzn. że te wspomniane już "procedury przetargowe" to jeden wielki pic i fotomontaż
- 11 1
-
2019-05-10 10:35
dostępność wzrosła? czy aby nie dla tej kasty 20 tysięcy (czyli 1/4 zapisanych) bo tylko tylu mogło przedłużyć abonament? (2)
z moich obserwacji kompletnie nic się nie zmieniło - stacje stoją puste (w Gdyni), a jeśli już rower gdzieś widzę i sprawdzę diodę, to jest ona czerwona...
grunt to samozadowolenie urzędasa
a co do startu operatora
przecież nie mówimy o Nextbike Niemcy -a le o firmie w Polsce i której managerami sa cwaniaczki Polacy
Nextbike jest obecna w wielu krajach (i chyba ponad 100 miastach) i raczej wszędzie funkcjonuje poprawnie
i ponawiam propozycje - informujmy Nextbike w Niemczech (adres na wiki) o skandalu w Trójmieście, bo może oni nawet sobie z tego nie zdają sprawy
a jak Finowie czy Szwedzi nie sa głupcami, to powinni sprawdzić jak to wygląda właśnie w innych miastach - w tym w Trójmieście - może to zdopinguje Niemców do odpowiedniego zjechania swoich managerów w Polsce- 7 1
-
2019-05-10 10:48
czyli 2 etap nie zostanie 'odebrany' nigdy, skoro: (1)
Podkreślam, że o odbiorze drugiego etapu będziemy mówić tylko wtedy, kiedy w miastach będzie 4080 rowerów, które jeżdżą, są wypożyczane i nie sprawiają problemów
- 2 0
-
2019-05-10 14:38
to wszystko wygląda na zabawę w piaskownicy
- 0 0
-
2019-05-10 10:41
spokojnie spokojnie
Lada chwila to wszystko zdechnie, ale nim to nastąpi kto miał zarobić to już swoje zarobił bez obaw :)
- 11 0
-
2019-05-10 10:44
Śmieszny wykres. W pierwszych dniach maja wzrost dostępności. Czy ktoś sobie odpowiedział dlaczego? Bo skończyły się abonamenty oraz pogoda kiepska. W czasie deszczu rowery stoją w deszczu. Czy ktoś testował odporność baterii w rowerach na deszcz?? Czy wszystko u nas musi być na zasadzie: wybierzmy najtańszą ofertę a później będziemy się martwić??
- 6 0
-
2019-05-10 10:45
niemozna placic od ponad 2 tygodni a oni kare nakladają za tydzień!Roweru niemozna wyporzyczyc od 3 miesiecy a nie 20 dni
Te kary to jakas parodia
- 10 0
-
2019-05-10 10:46
(3)
Umowa nie zostanie zerwana z prostego powodu i nie jest wcale nim troska o mieszkańców i powodzenie projektu .
Po prostu firma krzak wygrała przetarg z realnym poręczeniem innej firmy ale do max. wysokości gwarancji bankowej.
I teraz w przypadku zerwania umowy samorząd otrzyma wypłatę kwoty gwarancji o ile owa gwarancja jest tzw. „ nieodwołalna , bezwarunkowa i na pierwsze wezwanie „ ,jeżeli nie jest ,to firma zaskarży wypłatę gwarancji w banku a ten może wstrzymać jej wypłatę i oświadczyć ,że w związku z wątpliwościami oczekuje postanowienia sądowego .
W takim wypadku samorząd będzie zmuszony egzekwować kary z majątku spółki z .o.o czyli pewnie z wpłaconych 5 tys. pln. kapitału i rowerów ... za które już zapłacono z pieniędzy podatników , a które pewnie już się rozpłynęły .
Ale skoro kary wielokrotnie przekraczają majątek spółki , zarząd jest zobowiązany do ogłoszenia upadłości bo inaczej członkowie odpowiadają majątkiem prywatnym.
Zbliżają się wybory i tylko dlatego nieroby z samorządu chcą ciągnąć sprawę dalej kłamiąc ludziom ( wyborcom ) o jakimś enigmatycznym planie naprawczym.
Po wyborach projekt upadnie , kasa przepadnie a winnych nie będzie bo mając protekcję nie maja się czego bać , w końcu odpowiadają max. do 3-krotności własnego wynagrodzenia.
Dlatego należy przy urnach pamiętać kto i z jakiej opcji politycznej stał za tym pseudo projektem .- 23 2
-
2019-05-10 21:14
(1)
A cz aby rowery nie przeszły na własność zamawiającego a Nextbike jest tylko operatorem?
- 1 0
-
2019-05-10 23:52
Jeśli nawet przeszły na własność to moim zdaniem bez wsparcia technicznego , części zamiennych itp.itd. ich wartość jest na poziomie cen skupu złomu.
Nasi fachowcy w UM dobrze o tym wiedzą ,że nie znajdą nikogo , kto chciałby przystąpić do nowego przetargu , którego przedmiotem miała by być reanimacja trupa czyli obecnego systemu Mevo.
Titanic tonie ale orkiestra będzie grała do samego końca tzn. do wyborów .
A potem będą komisje , prokuratura, rzeczoznawcy ...a na końcu i tak nie znajdą winnych .
Przecież sami siebie nie będą chcieli ukarać.
Urzędas jest nietykalny w tym chorym i skorumpowanym kraju.- 4 0
-
2019-05-10 21:18
Ten przekręt śmierdzi na kilometr
- 1 0
-
2019-05-10 10:52
Ten Mevo to wielki cwaniak.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.