- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (83 opinie)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (37 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 5 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
Aneta Szyłak nie jest już kierowniczką NOMUS-a. Artyści protestują
Aneta Szyłak nie jest już kierowniczką i kuratorką Nowego Muzeum Sztuki NOMUS. Jak dowiedział się portal Trojmiasto.pl, umowa z Anetą Szyłak wygasła z dniem 31 grudnia 2021 r. i nie została przedłużona, ale informacja ta nie została upubliczniona. Przeciwko tej decyzji protestuje sama Aneta Szyłak oraz niektórzy artyści.
Nasze artykuły o NOMUS-ie
Aneta Szyłak to znana kuratorka sztuki współczesnej, która od lat lansowała stworzenie w Gdańsku muzeum sztuki współczesnej. W latach 2015-2021 pracowała jako pełnomocniczka ds. powstania NOMUS-a w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Po siedmiu latach intensywnych prac muzeum otworzyło się pod koniec października ubiegłego roku, a Aneta Szyłak objęła funkcję kierownika instytucji, która swoją siedzibę znalazła na terenach postoczniowych. Nie tylko kierowała placówką, ale była też kuratorką głównej wystawy "Kolekcja w działaniu". Prezentowane są nie niej dzieła ponad 40 artystów, w dużej mierze pochodzących z Gdańska, które opowiadają o różnych sposobach tytułowego "działania" sztuki - jej związków z życiem społecznym czy politycznym.
- Zbierając kolekcję, kierujemy się konkretnymi wartościami i nie chodzi wyłącznie o względy artystyczne, ale też o swoiste wartości etyczne. Staramy się podążać za tymi ideami, które Gdańsk sformułował jako najważniejsze - równość, sprawiedliwość, solidarność społeczna. Można nawet powiedzieć, że nasza kolekcja będzie ikoniczna dla tej idei - mówiła Aneta Szyłak podczas otwarcia.
Jej misja zakończyła się jednak dość szybko, bo dwa miesiące po otwarciu. Z dniem 31 grudnia 2021 r. umowa o pracę z Anetą Szyłak wygasła, a dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku Jacek Friedrich zdecydował się jej nie przedłużać. Faktu tego nie podano jednak do wiadomości publicznej, nie poinformowano też artystów współpracujących z NOMUS-em. Większość z nich dowiedziała się dopiero wczoraj podczas uroczystego spotkania, na którym zaprezentowano katalog "NOMUS. Kolekcja w działaniu". To duża i ważna dla muzeum publikacja, w której na ponad 400 stronach znajdziemy noty o dziełach i ich autorach, esej opisujący charakter kolekcji, liczne ilustracje prac w zbiorze, oraz dokumentację otwarcia muzeum.
Po tym spotkaniu zawrzało, a artyści nie ukrywają zdziwienia i wzburzenia. W sieci rozpowszechniają plakat o treści "NOMUS jest Anetą", na którym sugerują, że Aneta Szyłak została zmuszona do odejścia. Niektórzy z nich protestowali przed siedzibą NOMUS-a. Próbowaliśmy uzyskać komentarz Anety Szyłak, ale nie odbierała dzisiaj telefonów. Lakonicznie do sprawy odniosło się dzisiaj Muzeum Narodowe w Gdańsku.
- Pani Aneta Szyłak od 31 grudnia nie pełni już funkcji kierowniczki działu NOMUS, ale pozostaje w naszej placówce jako kuratorka wystawy "Kolekcja w działaniu", której jest autorką. Prowadzi m.in. oprowadzania kuratorskie. Do kwestii związanych z zakończeniem współpracy pani Anety Szyłak z muzeum w roli kierowniczki odniesiemy się w komunikacie na początku tygodnia. Z uwagi na trwające w ostatnich tygodniach rozmowy między dyrekcją muzeum a kuratorką na temat formy jej dalszej współpracy z instytucją informacja na ten temat nie była dotąd podawana. Czekaliśmy na wynik tych ustaleń - mówi Adam Jurek, kierownik Działu Marketingu Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Niebawem ma zostać rozpisany konkurs na stanowisko kierownika Nowego Muzeum Sztuki NOMUS.
Miejsca
Opinie (173) ponad 20 zablokowanych
-
2022-03-19 22:15
młodzieżowy dom kultury (1)
W dodatku z malej Litery.
Pewnie Pani L. zostanie wybrana na nowego
Szefa.
Pozdrawiam- 9 1
-
2022-03-20 00:32
jeżeli Jacek Friedrich został pisowcem
to choćby stawał na rzęsach, musi rozwalić to muzeum. Siłą inercji to się przewróci. Co nie znaczy, że w środowisku jest wielu mądrzejszych. Absolutnie nie ma.
- 3 1
-
2022-03-19 21:54
Aneta ech Aneta , tylko głowa nie ta
- 30 2
-
2022-03-19 21:52
Byłem w nomusie i niestety byłem zawiedziony.
Po prostu g*wni... kolekcja Sztuki współczesnej. Zdecydowanie lepiej pod tym względem wypada stary oddział w Pałacu Opatów jak również to co się prezentuje w sopockim PGS, gdzie niemal wszystkie wystawy z nielicznymi wyjątkami przewyższają o kilka długości artystycznie to co jest w NOMUS.
- 46 3
-
2022-03-19 21:46
a co , dożywotnią fuchę załapała?
jak taka dobra to następną znajdzie
- 40 0
-
2022-03-19 19:52
Żałosne
Sama była częścią układu.
Jak z niego wypadła to jest lamet.- 89 9
-
2022-03-19 19:50
Czyli kto teraz
będzie wydawał publiczne pieniądze na budowę (prywatnego) muzeum sztuki?
- 15 4
-
2022-03-19 19:29
No i dobrze.
Ta Pani chyba była przyspawana do tego stołka. Kasa jej przez palce uciekała, zero ogarniała.
- 85 18
-
2022-03-19 19:07
To niech zostanie Kawalec.
W czym problem ?
- 14 6
-
2022-03-19 18:58
Grupa artystyczno-performatywna...
To tak jakby ktoś napisał: "grupa artystyczno-teatralna", "artystyczno-muzyczna" czy "artystyczno-rzeźbiarska". Masło maślane.
- 69 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.