• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

66. Teatrzyk Bezwstydny (1 opinia)

Zapraszamy na kolejną edycję Teatrzyku Bezwstydnego. Najbliższe spotkanie odbędzie się w poniedziałek 5 lutego 2017 roku i będzie to już 66. odsłona Teatrzyku Bezwstydnego.

wrz 13-15

piątek - niedziela, godz. 10:00 - 17:00

Wstęp wolny
UWAGA! od stycznia 2018 roku spotykamy się w poniedziałki!

Teatrzyk Bezwstydny to miejsce, w którym każdy może:

Wyjść na scenę i pokazać wszystko! Albo cokolwiek! Jeśli śpiewasz, recytujesz, robisz gwiazdy, świetnie obierasz ziemniaki i chcesz się tym podzielić - to miejsce dla Ciebie! Masz piosenkę, którą chcesz sprawdzić przed obcą publicznością? Pracujesz nad nowym numerem? Grasz na gitarze? Śpiewasz? Tańczysz? Robisz beat-box? Jesteś DJ-em? Chcesz się pokazać? - to miejsce dla Ciebie! Przyjdź i wejdź na scenę! Nawet 15 sekundowy numer jest warty pokazania!

Jeśli lubisz, gdy coś się dzieje ale wolisz nie być w centrum uwagi - przyjdź i usiądź na widowni! A może kolejnym razem znajdziesz się na scenie?

5.02.18, czwartek, godz. 19:00
Centrum Kultury w Gdyni
ul. Łowicka 51
*wstęp wolny

Chcesz wystąpić?

Zgłaszasz to organizatorom najpóźniej 15 minut przed rozpoczęciem. Są dwie zasady - masz maks. 15 minut na scenie i nie wolno Ci zrobić nikomu krzywdy, więc jedyne, co Cię ogranicza to Ty! Organizatorzy zapewniają scenę i nie ponoszą odpowiedzialności za efekt artystyczny i estetyczny prezentowanych działań scenicznych

Koordynator projektu:
Magdalena Bochan-Jachimek

Teatrzyk BezwstydnyIdea Teatrzyku Bezwstydnego została zapożyczona ze Stanów Zjednoczonych.
U jej podstaw leży przekonanie, że wielu z nas z chęcią spróbowałoby swoich sił na scenie, ale najczęściej nie ma ku temu ani okazji, ani miejsca. Teatrzyk Bezwstydny właśnie jest tym miejscem. Tutaj niepotrzebne jest żadne doświadczenie bądź dyplom - wystarczy chęć. Jeśli jest coś, co chcesz zaprezentować szerszemu gronu - zrób to!

Nie musi to być nic spektakularnego - możesz nawet wyjść na scenę, żeby powiedzieć, że uwielbiasz malinowe lody.

Do tej pory na scenie Teatrzyku można było zobaczyć mini monodramy, improwizacje, stand-up, recitale, a także próbę udowodnienia, że mężczyźni jednak mają podzielną uwagę! Były numery z palcami, polecanie ulubionych książek, granie na gitarach, saksofonach, łyżkach bądź rękach! Publiczność jest bardzo tolerancyjna i pozytywnie nastawiona.

Zapraszamy i pamiętajcie - raz, dwa, trzy: kaktus patrzy!

Opinie (1)

  • Bezwstyd

    Przypomina mi się powiedzenie: zachowaj ład, a ład zachowa ciebie. Tego mi zabrakło. Gra słów wprowadza w błąd. Zrozumiałam, że występujący mają otrzymać wsparcie by przełamać swoje zawstydzenie wynikające z tremy. Tymczasem 5 lutego 2018 roku prowadząca zachęcała do BEZWSTYDNYCH zachowań sensus stricte a więc do bezwstydnego niewstydzenia się wulgaryzmów i bezwstydnego mówienia o seksie. Stało się to przyczynkiem do występu pewnego młodego człowieka na temat wymyślonych przez niego samego wynaturzonych i dewiacyjnych zachowań postaci z klasycznych bajek dla dzieci. Poczułam się tak, jakby ktoś mi na głowę wysypał zawartość kubła ze śmieciami. Na przyszłość proszę uprzejmie o szczerość i prawdomówność. Promocja bezwstydu i rozwiązłości seksualnej to antywartości i amoralizm, świadczy o upadku kultury i obyczajów. Czuję się zniesmaczona, podobnie krąg znajomych z którymi przyszłam. Poczułam wstręt i obrzydzenie i wraz z przyjacielem opuściłam salę. Złożyliśmy pisemnie protest do Dyrektora Placówki. Zostaliśmy oszukani. Zamiast wsparcia w przełamywaniu tremy zostaliśmy potraktowani obscenicznymi treściami z podtekstem pedofilskim i zachęceni do posługiwania się niecenzuralnym słownictwem, do ekshibicjonizmu w sferze intymnej włącznie, którą tak łatwo skalać i splamić. Jeśli placówka nie zmieni podejścia do teatrzyku i dalej będzie wylęgarnią łaciny podwórkowej i zohydzenia pięknych i niewinnych uczuć łączących mężczyznę i kobietę stanie się on towarzystwem o rozerotyzowanych umysłach, niezdolnych do skupienia się na nauce i pracy, a w zamian za to z obsesją na punkcie rozwiązłości. Czy ładnie to tak demoralizować młodych i czynić zamęt w ich głowach? Młodzi ludzie mają prawo do jasnych, czystych myśli i sumień. Czy ładnie to tak łamać młodym kręgosłupy wewnętrzne i ranić ich niewinność i czystość serc? Jakim trzeba być człowiekiem, żeby pozwalać na taki chaos i wręcz do zachęcać do błazenady podczas występu na scenie. Nie tędy droga do uszanowania godności człowieka bowiem miłość jest święta. Młodzi ludzie bardzo cierpią z powodu osamotnienia i niezrozumienia. Popełnia kardynalny błąd ten, kto zaprasza do zohydzania miłości w ich pojęciu i sprowadzania jej do roli instynktu jak u zwierząt. WSTYD!!!!

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Ile oddziałów ma Gdański Archipelag Kultury?