• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz powojenny Gdańsk na wystawie online

Joanna Skutkiewicz
4 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Widok z ulicy Katarzynki na Basztę Jacek. Zdjęcie K. Lelewicza z 1946 roku. Widok z ulicy Katarzynki na Basztę Jacek. Zdjęcie K. Lelewicza z 1946 roku.

Muzeum Gdańska przygotowało wystawę online poświęconą historii pierwszych lat miasta po zniszczeniu w 1945 roku. Zasoby dostępne na platformie Google Arts and Culture ilustrowane są zdjęciami autorstwa Kazimierza Lelewicza, nieżyjącego już fotografika.



30 marca 1945 roku uważa się za dzień, w którym Gdańsk został zdobyty przez Sowietów. Od początku miesiąca miasto było przez nich bombardowane, nie tylko w miejscach strategicznych, jak lasy oliwskie pełne wojsk niemieckich czy tereny portowe; bomby spadały też na gęsto zaludnione dzielnice miasta. W wyniku ataków zginęły tysiące mieszkańców Gdańska i uchodźców.

Rozkazem Hitlera z 25 marca tego roku Niemcy zaciekle bronili miasta. "Każdy metr kwadratowy obszaru Gdańsk-Gdynia winien być zdecydowanie broniony". Właśnie ten dzień przyjmuje się jako początek walk o Gdańsk. Podobnie jak w tym roku, również w 1945 była to Niedziela Palmowa.

30 marca 1945 roku wydano dekret, który tworzył województwo gdańskie. To także dzień, w którym dowództwo Armii Czerwonej ogłosiło zdobycie Gdańska. Datę tę utożsamia się z powrotem Gdańska do Polski. Już dwa dni wcześniej nad gruzami Dworu Artusa zawisła polska flaga. Równolegle z wygasającymi walkami Sowieci zaczęli plądrowanie i niszczenie miasta.

  • Ruiny Żurawia przy Długim Pobrzeżu.
  • Zrujnowana zabudowa ulicy Szerokiej.
  • Baszta Łabędź w trakcie odbudowy. Zdjęcie K. Lelewicza z 1953 roku.
  • Baszta Biała. Zdjęcie K. Lelewicza z 1953 roku.
Według danych z 15 lipca 1945 roku w całym Gdańsku zniszczono 19 665 budynków. Z tej liczby najwięcej było mieszkalnych - 15 600, następnie gospodarczych - 3160 i przemysłowych - 535. Z 17 zabytkowych kościołów położonych w centrum Gdańska ucierpiało 14, a pożary strawiły zabytkowe budowle śródmieścia, m.in. Ratusz Głównomiejski, Zbrojownię, Wielki Młyn i Żurawia.

Zniszczenia uchwycone na fotografiach



Szacuje się, że Śródmieście Gdańska zostało zniszczone w 90, a według niektórych źródeł nawet w 95 proc. - zrujnowano niemal 20 tys. budynków.

- To właśnie ten krajobraz i losy jego mieszkańców dokumentował przez kilka lat na swoich fotografiach Kazimierz Lelewicz - mówi Klaudiusz GrabowskiMuzeum Gdańska, kurator wystawy. - Część jego bogatego archiwum stanowi zasób kolekcji Muzeum Gdańska, a ponad 1500 zostało udostępnionych na portalu dziedzictwo-gdansk.pl. Wystawę na platformie Google Arts & Culture przygotowaliśmy z myślą o przypadającej rocznicy powrotu Gdańska do Polski i o szerokim gronie zainteresowanych tą tematyką. To, co odróżnia wystawę na platformie Google od zdjęć na naszym portalu, to dodatkowy kontekst relacji świadków zniszczonego miasta, które towarzyszą prezentowanym zdjęciom.
- Gdańsk wygląda jak miasto, które rozpadło się w gruzy przed wiekami - wspomina Marek Żuławski (cytat z zasobów wystawy). - Szanowne ruiny oplata już krzew i porasta trawa niedeptana stopą człowieka. Panują tam niepodzielnie cisza i pustka. Ruiny Gdańska ogląda się jak ruiny Babilonu albo Niniwy.

Tak walczono o Gdańsk w 1945 roku



Kazimierz Lelewicz w latach 50. ubiegłego wieku. Kazimierz Lelewicz w latach 50. ubiegłego wieku.
Kazimierz Lelewicz urodził się w 1896 roku w Lubartowie, a zmarł w 1986 roku w Gdańsku. Od 1948 roku pracował na Politechnice Gdańskiej jako kierownik Studium Fotografii na Wydziale Architektury. Kolekcja jego zdjęć znajduje się m.in. w zbiorach Polskiej Akademii Nauk Biblioteki Gdańskiej. Był laureatem licznych nagród za wykonane przez siebie prace, a w 1975 roku otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Wystawa "Między zniszczeniem a odbudową - Gdańsk na fotografii Kazimierza Lelewicza" jest już dostępna w Internecie.

Google Arts and Culture to platforma, na której obecnie swoje zasoby udostępnia ponad 2 tys. instytucji kultury z ponad 80 krajów. Cieszy się dużą popularnością zwłaszcza w czasie pandemii, gdy stacjonarne muzea i centra kulturalne są zamknięte dla zwiedzających. Ponad 6 milionów artefaktów i tysiące eksponatów online zachęca do poznania kultury w całej jej różnorodności. Dzięki temu internauci mają okazję w nowatorski sposób odkrywać sztukę, historię oraz cuda świata - od słynnego obrazu przedstawiającego sypialnię van Gogha po celę więzienną, w której był osadzony Nelson Mandela. Kolekcje zgromadzone na platformie można oglądać na stronie internetowej, a także dzięki bezpłatnej aplikacji dostępnej na iOS i Androida.

Muzea online w Trójmieście, Polsce i na świecie


Wydarzenia

Miejsca

Opinie (195) ponad 20 zablokowanych

  • Reparacje wojenne (1)

    Polska powinna wystąpić o wypłatę reparacji wojennych do Rosji Niemiec . Dlaczego to zostało olane !

    • 10 1

    • Bo sowieci dogadali się z Amerykanami.

      • 2 0

  • Z jednej strony wyzwoliciele z drugiej strony barbarzyńcy i złodzieje. Dziki kraj.

    • 5 5

  • (1)

    Jak zwykle wszystkie zniszczenia przypisuje się ruskim, Tak jakby miasta w Francji, Włoszech, Holandii o Hamburgu czy Dreźnie nie wspominając, zniszczone podczas działań, wojennych to też ich wina. To była wojna a nie gra komputerowa. Każda wojna jest taka , ta w Libii czy Iraku też. Nikt się zabudową nie przejmuje. Oficjalnie po amerykańskiej inwazji we Francji zgłoszono 40 tysięcy gwałtów, sami się do tego przyznali i osądzili część sprawców ale o tym u nas sza. Taka jest wojna.

    • 22 7

    • Temat jest o zniszczeniu Gdańska, nie zauważyłeś tego?

      • 0 1

  • (1)

    Trzeba było użyć ognia, miecza i bombardowań by Niemca krzyżaka pogonić stąd w siną dal czego nie dał rady Krzywousty że swoimi wojami zrobić a ruscy pomogli w ramach odkupienia win za mordowanie polakow

    • 6 8

    • Zamiast kupców, przedsiębiorców, handlowców Gdansk dostał chłopów z Podkapacia i Kieleckiego.

      • 1 3

  • Nigdy tego nie zrozumiem!! (1)

    Tyle lat i Sorry ale nie potrafię tego zrozumieć tj.polityki historycznej UM.
    Dlaczego jedyne zdjęcia zniszczonego Gdańska ogólnie dostępne dla turystów ,spacerowiczów itp. to tylko te umieszczone w Złotej Bramie?? Dlaczego nie umieści się tablic z takimi zdjęciami np. Długiego Pobrzeża visa vi tj.na nabrzeżu przy Muzeum Morskim, czy Wyspie Spichrzów ( i odwrotnie). Uważam że na każdej większej ulicy Starego czy Głównego Miasta (zwłaszcza na Długim Targu, Piwnej, Chlebnickiej itp.) winny takie tablice być. Dopiero wtedy Turyści itp.mogliby zobaczyć jak naprawdę wyglądał Gdańsk po II w.ś i ile trudu i wysiłku włożyliśmy My, by to wszystko odbudować i by wyglądało. A tak to ileż to razy-czy to w Gdańsku, czy w Malborku itp-słyszałem od Niemców jak to oni wszystko tu zbudowali (niestety zapominają że owszem tak jak sporo zbudowali, tak potem sporo wraz z Armią Czerwoną zniszczyli) I zamiast delikatnie im przypomnieć, że potem to My to wszystko podźwignęliśmy z ruin-czym teraz się tak zachwycają twierdząc że to ich działo-to nic, i nic i nic. Tak samo było z Westerplatte. Nie jestem Funem PiS, ale odkąd pamiętam (jeszcze z lat wycieczek w Podstawówce) nic tam się prawie nie zmieniło (jak odgruzowali placówkę Fort-to zaraz potem ją zamknęli). Zero pomysłu na zagospodarowanie tak fajnego i ważnego miejsca. To co zrobiło PiS to czysta polityka, ale trzeba przyznać iż Władze Gdańska ostro się im podłożyły bo niestety nie dbały o to co własne!!

    • 9 7

    • Niestety prawdę piszesz!

      • 1 0

  • nigdy tego nie zrozumiem!!!

    Nigdy nie zrozumiem polityki historycznej UM. Dlaczego jedynie ogólnodostępne zdjęcia zniszczonego Gdańska to te w Złotej Bramie?Dlaczego nie ma takich zdjęć na Długim Pobrzeżu, Wyspie Spichrzów, Mariackiej, Długim Targu itp?? Wszędzie winny być takie stojące tablice ogólnie dostępne dla Turystów itp.Ileż to razy słyszałem od Niemców-czy to w Gdańsku, czy w Malborku-jak to oni wszystko tu zbudowali. Niestety mają wybiórczą pamieć i nie pamiętają że jak zbudowali, to tak samo (do społu z Armią Czerwoną) zniszczyli!! Wystarczy umieścić tablice z datą Gdańsk 1945 i każdy widziałby, kto tak naprawdę to miasto ponownie postawił na nogi ( a czym Niemcy i inni się tak teraz zachwycają). Podobnie było z Westerplatte. Odkąd pamiętałem (jeszcze z wycieczek w Podstawówce), nic się tam praktycznie nie zmieniało (o sorry-odgruzowali placówkę Fort-po czym zaraz ja zamknęli!!) Zero pomysłu na zagospodarowanie i wykorzystanie tegoż jakżesz ważnego miejsca. Nie jestem Funem PiS, ale ewidentnie Miasto się im podłożyło, co Ci momentalnie wykorzystali (a potem lament w mediach, pseudo protesty, wizyty "Madame Ciżemka" u Premiera itp).Tak to niestety jest jak się myśli tylko o WMG i ewentualnie Developerach.

    • 6 4

  • Do piszących artykuł nie mam pretensji bo są za młodzi, żeby prawidłowo ocenic status Gdańska. (2)

    A prawda jest taka:
    1) Dekret w odniesieniu do Traktatu jest dokumentem podrzędnym i nie ma mocy prawnej
    2) Traktat Wersalski dalej obowiązuje a dlaczego jest opisane poniżej.

    Obszar WMG, zgodnie z Traktatem Wersalskim jest a w zasadzie powinien być na dziś administrowany przez Niemcy. Ani decyzje w Jałcie ani w Poczdamie nie zmieniły statusu tego obszaru. To, że rząd Polski w tamtych latach uznał, że "przyłączy sobie Gdańsk do Pomorza" jest niestety z punktu widzenia prawa zwykłym chciejstwem, niezgodnym z literą prawa międzynarodowego, którego jesteśmy nomen omen sygnatariuszem. Prawo to stanowi, że tylko następny traktat uczestników pierwotnego Traktatu Wersalskiego w osobach prawnie zstępnych, które reprezentowane są obecnie w ONZ, jako że ta organizacja jest prawnym następcą Ententy, mogą zmienić nowym traktatem dotychczasowe uregulowania Traktatu Wersalskiego. Na to wszystko nakłada się poważny problem jaki powstał obecnie z prawnym administratorem WMG, polegający na tym, że obszar ten miał być administrowany do 1995 roku przez Polskę a po tej dacie administracja miała być przekazana do Niemiec. Jak jest każdy widzi, więc pierwej się zastanówcie nad prawnymi aspektami kwestii WMG a potem zajmujcie stanowisko w postaci napisanych postów. Dura Lex Sed Lex, czyli twarde prawo jest prawem, zwłaszcza międzynarodowe. I tak dla otrzeźwienia gdyby nie prawo międzynarodowe wręcz natychmiast by się skończyły wasze wyjazdy po za granice Polski !!!.

    I żeby dodać pikanterii tej sprawie, to proszę się zwrócić do historyków, którzy w 2021 roku w Muzeum Historycznym Gdańska wygłaszali odczyty na ten temat z wnioskiem, który jest zbieżny z moimi historycznymi dociekaniami. Miłego czytania.

    • 7 4

    • Chwila, ale dlaczego przez Niemcy?

      WMG w myśl postanowień Traktatu Wersalskiego było niezależnym państwem-miastem, które w 1939 zostało bezprawnie zaanektowane przez Niemcy, podobnie jak ostatnio Krym przez Rosję. Czy możesz przytoczyć jakiś międzynarodowy dokument akceptujący tą aneksję?

      • 1 0

    • Nie siej niemieckiej propagandy

      • 0 1

  • NIE (1)

    zapomnijmy, że to wszystko zaczęło się od złego słowa polaka przeciw Niemcowi.

    • 4 2

    • O co chodzi? Starasz sie o posade w IPN-ie? Bo gadasz bez sensu, jak Oni.

      • 2 3

  • przy odbudowie miasta dominowało (6)

    kombinowane, oszukiwanie, załatwianie, kradzieże i generalnie polskie "radzenie sobie w życiu".
    Utrwaliło się to w tym kraju na stałe.

    • 31 29

    • Tak samo jak nazywanie Niemców nazistami lub hitlerowcami

      • 6 3

    • (3)

      Mój dziadek przyjechał odbudowywać Gdańsk na początku kwietnia 1945. Nie oszukiwał, nie kradł i nie kombinował, podobnie jak wielu innych. Nie obrażaj ludzi, o których nic nie wiesz.

      • 17 1

      • to ze on tego nie robil (1)

        nie oznacza, ze wiekszosc tego nie robila. Wiadomo jacy sa ludzie. Chyba urodziłeś się wczoraj. Takie wydarzenia jak wojna obnażają tylko ludzką zgniliznę. Swoją drogą przy okazji pandemii ta cudna mentalność też już dała niezły popis

        • 2 6

        • Dobrze że odbudowano od razu bo potem powstałaby pewnie wielka płyta.a gdyby Gdańsk odbudowano teraz, to byłoby jeszcze gorzej- wyobrazsm gigantyczne forum City przeplatane patodeweloperka...

          • 6 2

      • Mój drogi gdańszczaninie w 2 pokoleniu, doucz się historii własnego państwa i nie tylko. Miło byłoby, gdybyś zapoznał się także z innymi gałęziami nauk społecznych, opisujących działalność społeczną ludzi.

        • 0 0

    • Później w PRL-u było :

      tym chata bogata co ukradnie tata ...

      • 0 0

  • Wielki szacunek . (3)

    Wyrazy szacunku dla organizatorów !! Warto przypomnieć d**ilom z Instytutu Paranoi Narodowej
    i innym Polskim obecnym faszystom nacjonalistycznym KTO odbudował Gdańsk !! Dziś tych
    ludzi opluwa się i spycha na margines historii dorabiając swoje historie !

    • 6 6

    • Ja tez brałem udział w odbudowie Gdańska (1)

      Gdansk odbudowywali obywatele Polscy! I nie mieszaj żadnej ideologi bo to jest temat rzeka!

      • 2 1

      • To już przekroczyłeś setkę lat ,czy jesteś blisko?

        • 0 0

    • Ale o co chodzi komuszku?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile metrów liczy zabytkowy piec kaflowy w Dworze Artusa?

 

Najczęściej czytane