- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (88 opinii)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (38 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 5 Iwona, ofiara hejtu. O premierze T. Wybrzeże (24 opinie)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
Użytkownicy o nowym Mevo: mniej elektryków i wyższe ceny
Rowery elektryczne ale i konwencjonalne, wyższe opłaty abonamentowe, powiązanie roweru z Szybką Koleją Miejską, zróżnicowany "darmoczas" w ramach abonamentu i decentralizacja serwisu i ładowania baterii - to najważniejsze wnioski po warsztatach zorganizowanych w ramach przygotowań do reaktywacji systemu Mevo. W dyskusji o tym, jak ma wyglądać nowe Mevo, wzięło udział kilkadziesiąt osób.
Spotkanie osób zainteresowanych jak najszybszych wznowieniem roweru potrwało ok. 2,5 godziny i przebiegło w spokojnej i merytorycznej atmosferze. Uczestnicy zostali podzieleni na cztery zespoły, które przez kwadrans wspólnie z czterema moderatorami dyskutowały w swoim gronie na zadany temat. Po 15 minutach następowała zmiana stolików, a po czterech rundach nastąpiło podsumowanie dyskusji.
Pomysłów na to, jak powinno wyglądać Mevo 2.0, było wiele. Część z nich wybrzmiała wyraźnie:
- Mevo powinno być systemem rowerów zarówno elektrycznych, jak i konwencjonalnych.
- Za cenę lepszej dostępności roweru i niezawodności wspomagania użytkownicy są w stanie płacić wyższe abonamenty (np. 40-50 zł miesięcznie albo 200 zł rocznie).
- Aby tę dostępność zapewnić, należy zdecentralizować serwis rowerów i punkt ładowania baterii oraz bardziej zaangażować w proces utrzymania rowerów, ich relokacji czy wymiany baterii samych użytkowników.
- Pojawiły się też pomysły na zróżnicowanie tzw. darmoczasu (pakietu bezpłatnych minut w ramach abonamentu), umożliwienie dokupienia dodatkowych abonamentów i taryf do jednego konta (np. dla gości) czy większą integrację Mevo z komunikacją miejską (szczególnie z SKM).
Nowe Mevo uzupełnieniem, a nie konkurencją dla komunikacji
Uczestnicy warsztatów wskazywali, że nowe Mevo nie może konkurować z transportem publicznym, ale być jego uzupełnieniem. Nie powinno też kosztować więcej niż bilety okresowe.
Reaktywowany system - o ile będzie składał się z dwóch rodzajów rowerów - ma być też systemem łączącym, a nie wykluczającym. Wypożyczenie roweru - niezależnie, czy ze wspomaganiem elektrycznym, czy bez, powinno kosztować tyle samo, tak aby nie tworzyć systemu wykluczającego "dla bogatszych i biedniejszych".
Rowery Mevo 2.0 powinny być też lżejsze od poprzedników, by dało się na nich jechać nawet po rozładowaniu baterii.
Na 40 osób, które wzięły udział w warsztatach, 10 z nich przyjechało rowerem. Ponad połowa zadeklarowała z kolei, że skorzystałaby z roweru Mevo, gdyby system nie został zawieszony z końcem października.
- To, czego zabrakło mi w dyskusji, to tego, czy chcemy wprowadzać od razu rozwiązanie docelowe, czy może lepiej zastosować rozwiązanie pomostowe, np. na dwa lata, by zorientować się i wypracować, jak rower elektryczny może funkcjonować technologicznie, użytkowo czy finansowo - mówił Kamil Gołębiowski, uczestnik warsztatów.
- Rower musi być częścią zrównoważonego transportu, który nie rywalizuje z komunikacją miejską, tylko ją uzupełnia. To element większej całości. Pod tym kątem trzeba myśleć o taryfach i całej ofercie, która dzięki rowerowi zostanie rozciągnięta na maksymalnie dużą powierzchnię aglomeracji i miejsca z ograniczoną dziś komunikacją: Matarnią czy Kokoszkami - dodawał Tomasz Larczyński, aktywista miejski.
Swoje uwagi dotyczące wznowienia Mevo nadal można zgłaszać na adres: mevo@metropoliagdansk.pl
Urzędnicy zapowiedzieli, że przed ogłoszeniem przetargu - co planowane jest w pierwszej połowie 2020 r. - odbędzie się jeszcze co najmniej jedno spotkanie z mieszkańcami. O szczegółach będziemy informować.
Miejsca
Opinie (293) 8 zablokowanych
-
2019-12-13 18:16
Dobrze zaprojektowany system =) W obliczu totalnej porażki propaganda sukcesu ma się świetnie niezmiennie.
I jeszcze rada dla miszczów - taki super projekt w 2019 nie powinien startować z wersją niższą niż 4.0
- 3 1
-
2019-12-13 18:23
jolanta z chyloni
Kto jak nie inny ustal jak ma ruszyć mewo nikt inny jak urzędnicy A teraz robią wielkie zebrania pytaja ludzi co i jak??
- 1 2
-
2019-12-13 18:27
Urzytkownicy chca podwyzki? tak bo na zdjeciu widac tego z Gorszego gdańska i jego kolesiów
Wiec mieli wiekszosc
- 4 0
-
2019-12-13 18:36
Przekręt na mevo
A dalej się gada, gada, gada
- 3 0
-
2019-12-13 18:40
40/50zl miesięcznie Lo matko to się szarpneliscie (2)
Nawet 200zl rocznie loho toć to podwyżka o 100% a tak na poważnie chcecie znowu elektryczne rowery za darmo i to się nie utrzyma
- 3 3
-
2019-12-13 18:42
(1)
jak może się nie utrzymać jak to dotowany projekt.
to ma działać, a nie zarabiać na siebie.- 1 1
-
2019-12-13 22:12
Dotuj ze swoich podatków ja ze swoich wole parkingi kubaturowe
- 1 0
-
2019-12-13 18:41
Skoro nie powinien kosztować więcej niż bilet to czemu zaraz tylko połowę a w skali roku to ułamek tej ceny
- 1 0
-
2019-12-13 19:30
Samorząd zawalił, teraz czeka na opinie mieszkańców?
W normalnym świecie, za taką porażkę Dulkiewicz, Karnowski i Szczurek powinni już dawno zostać pozbawieni urzędów.
- 7 2
-
2019-12-13 19:35
Co za ściema
Nie wciągajcie mieszkańców w swoje przekręty.
- 6 1
-
2019-12-13 19:51
Haha
No nie róbcie nas w ci*la.Przetarg jeszcze w pierwszej połowie 2020,tutaj czytam,że stawka wzrośnie o 400%.
Moje pytanie,czy ktoś w tym mieście w ogóle myśli o tych, którzy naprawdę używali tych rowerów, którzy chcą i nadal potrzebują?! Jakiś cyrk a nie spotkanie.Jesli zdrożeje i nadal będzie tak mało dostępny jak Mevo1,to ja już nie mam więcej potrzeby bycia użytkownikiem takiego systemu.- 4 0
-
2019-12-13 19:53
Tak jest zawsze gdy ...
Urzędnik zajmuje się biznesem za pieniądze podatnika.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.