• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tłumy na wernisażu wystawy "Hasior - Rycharski" w sopockiej PGS

Magdalena Raczek
27 stycznia 2024, godz. 11:30 
Opinie (150)
Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was" Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"

Wieś, polskie symbole, katolicyzm, ludowość, kultura chłopska, polska prowincja i sakralność. To tematy prac i wątki łączące twórczość dwójki artystów: nieżyjącego już rzeźbiarza - Władysława Hasiora oraz współczesnego artysty wizualnego - Daniela Rycharskiego. Wystawa Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was" została otwarta w piątkowy wieczór w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie i ściągnęła na wernisaż prawdziwe tłumy.



Czy znasz twórczość Hasiora lub Rycharskiego?

Można było spodziewać się, że wystawa prac Hasiora i Rycharskiego przyciągnie do sopockiego PGS-u spore grono zainteresowanych. Chyba jednak nawet organizatorzy nie przypuszczali, że gości będzie tak wielu, że ledwo zmieszczą się w holu galerii, gdzie oczekiwano na przemówienia i wejście do sali, w której przygotowano ekspozycję.

Wielka szkoda, że zdecydowano się na "upchnięcie" tylu prac na tak małej powierzchni. Wystawę umieszczono w zaledwie jednej sali na poziomie "0". Podczas wczorajszego wieczoru odbiór był utrudniony, bo goście wypełnili salę wystawową po brzegi.


Długo wyczekiwana wystawa



Wystawa ta wiele lat czekała, by ujrzeć światło dzienne. Prace nad nią rozpoczęły się w 2019 roku, jednak w ostatnim czasie nigdzie nie mogła być pokazana, była odwoływana i przekładana. Powstała we współpracy z Muzeum Tatrzańskim w Zakopanem, które w autorskiej Galerii Władysława Hasiora gromadzi jego prace: obrazy, kolaże, instalacje. Część z nich przyjechała do Sopotu.

- Wystawa jest oczekiwana przez świat artystyczny. Wszystko zaczęło się kilka lat temu w Orońsku. Tradycję, ikonę XX wieku połączyliśmy z niezwykłym, unikalnym artystą - Danielem Rycharskim. Kuratorką wystawy jest Julita Dembowska, która tak pisze w swoim tekście: "Obaj artyści podkreślają swoje pochodzenie, a ich głosy plączą się w jedną opowieść o ludzkim doświadczeniu" - mówiła podczas otwarcia dyrektorka PGS w Sopocie - Eulalia Domanowska, jednocześnie pomysłodawczyni tego projektu.
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"

Hasior jako twórca współczesny



Władysław Hasior należy do grona najwybitniejszych współczesnych artystów polskich - rzeźbiarz, malarz, scenograf, prekursor asamblażu. Urodził się w 1928 roku w Nowym Sączu, zmarł w 1999 roku w Krakowie. Fotografował, rzeźbił i tworzył kolaże oraz sztandary (chorągwie w formie charakterystycznych, podłużnych kolaży), wykorzystując przedmioty "gotowe", tzw. ready mades, które najczęściej znajdował na śmietnikach. Kilka z nich możemy oglądać na wystawie.

- Bardzo zależało nam na tym, żeby pokazać, że Hasior jest artystą współczesnym i że może "opowiedzieć coś o sobie i o was". Daniel to robi nieustannie, cały czas wchodzi w nowe konteksty i podejmuje nowe projekty. Hasiora staraliśmy się pokazać z różnych stron: zarówno poprzez asamblaże, jak i rzeźby wyrwane z ziemi, a także prezentacje wideo, głos Hasiora - mówiła kuratorka.

Rycharski: krytyczny głos na temat polskiej wsi



Choć początkowo może zaskakiwać zestawienie tych dwóch twórców, których dzielą dwa pokolenia, to jednak po obejrzeniu wystawy, znikają wszelkie wątpliwości, że to autentyczny dialog dwóch osobowości.

- Ja tę wystawę wpisuję bardzo mocno w to, co się dzieje ostatnio w polskiej kulturze. Od jakiegoś czasu polskie społeczeństwo przypomina sobie o chłopskich korzeniach i wychodzą książki, takie jak "Chłopki" czy "Chamstwo", powstał też film "Kos" Maślony. Chciałbym, żeby ta wystawa była głosem w tej dyskusji, ale głosem krytycznym. Jest między mną i Hasiorem wiele podobieństw - mówił podczas wernisażu Daniel Rycharski.
"Elgiebety" obok krzyża. Recenzja filmu "Wszystkie nasze strachy"

Daniel Rycharski znany jest szerszej publiczności z filmu inspirowanego jego życiem i twórczością pt. "Wszystkie nasze strachy", nagrodzonego Złotymi Lwami 46. FPFF w Gdyni w reż. Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta. To historia artysty, który próbuje stworzyć pomost między kościołem katolickim a środowiskiem LGBT. W główną rolę wcielił się Dawid Ogrodnik.

Rycharski (ur. w 1986 roku w Sierpcu) to polski artysta i grafik, doktor nauk o sztukach pięknych, laureat nagrody Paszport "Polityki". Studiował projektowanie graficzne na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Doktoryzował się na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W tej chwili jest profesorem w Akademii Sztuki w Szczecinie, gdzie prowadzi Pracownię Rzeźby i Nowych Mediów. Tworzy dzieła o polskiej wsi, często są one efektem wspólnych działań z mieszkańcami Kurówka, w którym mieszka.

  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"
  • Otwarcie wystawy Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"

Dialog w zderzeniu sacrum i profanum



Co łączy tych dwóch artystów? W moim odczuciu, nie tylko samo pochodzenie i związek ze wsią, ale również głęboka świadomość tego pochodzenia i co z nim się wiąże. Zarówno Hasior, jak i Rycharski odwołują się w swej twórczości do kultury ludowej: do rytuałów, symboliki i kodów kulturowych polskiej prowincji, ale robią to w charakterystycznym zderzeniu sacrum z profanum.

Chyba najmocniej, najczytelniej i najdobitniej widać to w zestawieniu obok siebie prac: "Dwugłowy orzeł" Rycharskiego (wykonany z ziarna pszenicy i jęczmienia), z asamblażem "Chleb polski" Hasiora (chleb z wbitym nożem i kolcami z drutu) oraz z "Krucyfiksem" Hasiora (wykonanym z gipsu). Nie jest to jednak w żadnym razie sztuka mająca na celu obrazę kogokolwiek, lecz sztuka krytyczna, konceptualna, odwołująca się do wiedzy i emocji odbiorcy.

Stąd też na wystawie dominują krzyże w różnych odsłonach, np. krzyż wbity w typowe wiejskie łoże wypełnione pierzynami (odlew), krzyże z ukrzyżowanymi drzewami - praca Rycharskiego "Dramat drzew" nawiązująca do "Notatnika fotograficznego" Hasiora z cyklu "Dramat drzewa" i "Drzewo" (na wystawie możemy zobaczyć wideo), czy też bardzo wymowne cztery instalacje z serii "Gniazdo" (krzyże wbite w gniazda wypełnione kolorowymi piórkami).

Specjalnie na potrzeby sopockiej wystawy powstała również barwna instalacja "Ogród zimowy 2" - autentyczne narzędzia rolnicze (pługi, brony, piły, zagrabiarka, lemiesze) pomalowane na kolorowo, co może być nawiązaniem do instalacji Hasiora "Płonące ptaki".

Na ekspozycji znaleźć można jeszcze wiele innych przejmujących prac, jak korona z ludzkich włosów ("Korona") czy "Wyszywanie charakteru" Hasiora albo "Sieć Rycharskiego (pajęczyna utkana z różańców). Jest też słynna rzeźba Rycharskiego "Złoty cielec" (wykonany z posążków i metalowych ozdób przedstawiających Jana Pawła II).



Możemy również obejrzeć na wideo permormance Rycharskiego pt. "Środa popielcowa" z 2018 roku, podczas którego artysta odwołuje się do fascynacji ogniem, którym zresztą również fascynował się Hasior, uważający ogień za jeden z materiałów rzeźbiarskich. Rycharski spala przedmioty np. konfesjonał, zbiera popiół i zjada go z chlebem. Ma to formę rytuału.

Dialog tej dwójki artystów, jak i inspiracje, są widoczne na całej ekspozycji, dlatego warto ją obejrzeć z większą uwagą i w skupieniu, a także z przygotowaniem merytorycznym, które pozwoli lepiej ją zrozumieć.

Jestem przekonana, że ekspozycja będzie cieszyła się dużym zainteresowaniem. Aż się prosiło, by takie wydarzenie potraktować z większym rozmachem i oddać artystom całą galeryjną przestrzeń, bo ta jedna sala jest wręcz rozsadzana przez te prace i to dla nich naprawdę mało. Bardzo ważna, ciekawa i potrzebna wystawa.

Wydarzenia

Wystawa Hasior - Rycharski "mogę wam opowiedzieć o sobie o was"

15 zł
wystawa

Miejsca

Zobacz także

Opinie (150) ponad 10 zablokowanych

  • brakuje wątku synagogi z wytłuczonym oknem

    duże przeoczenie, sponsorzy nie będą zadowoleni

    • 24 4

  • prymityw, kicz i tandeta w jednym (1)

    coś dla współczesnego odbiorcy, wspaniale dopasowane do jego możliwości, percepcji i wyczucia

    • 24 4

    • Nazywajmy rzeczy po imieniu:bluznierstwo i profanacja ale organozatorom wlasnie o to chodzilo

      • 0 2

  • (1)

    Artysta jaki jest to widać. Ale ludzie zachwyceni bluźnierstwem to już tragedia. Sumienie chyba schowali do kieszeni.

    • 23 7

    • W którym momencie wystawy zauważyłeś bluźnierstwo. Proszę o konkret.

      • 4 3

  • Jedno mnie zastanawia . (5)

    Gdybym w identyczny sposób przedstawił symbole judaizmu lub lgbt byłaby to sztuka czy zostałbym oskarżony o antysemityzm , homofobię i mowę nienawiści ????

    • 33 4

    • (4)

      Skąd pomysł, że krzyż czy matka boska na wystawie obraza? Akurat rzeźbiony Krzysztof był piękny. Zresztą Natki Boskie obu artystów również.

      • 4 4

      • Pytanie brzmi czy byłaby to sztuka czy profanacja gdyby tam były inne symbole . (1)

        • 7 2

        • Pokazane w takim kontekście jak na omawianej wystawie (gdzie są delikatnie hołubione) raczej nie.

          • 1 3

      • Miało być : krzyż

        • 0 1

      • Natka boska

        to chyba jakiś znaczący symbol dla wegetarian :)

        • 1 1

  • Można zestawiać różne rzeczy (1)

    i stwierdziłem już dawno , że im bardziej na północ od Włoch tym gorzej .

    • 17 3

    • Widać, że nie masz pojęcia o tym jak wyglada malarstwo nordyckie.

      • 1 3

  • (1)

    Skoro artyści tak troszczą się o symbole religijne - tutaj, co ważne! katolickie, to może zorganizują podobną wystawę
    a na niej wystawią świece chanukowe w budyniu albo.... koran w sianie, na głównym zdjęciu widać krzyż w sianie.
    Dowiedzielibyśmy się czy też przyjdą tłumy odważnych zainteresowanych...

    • 18 4

    • Przecież Rycharski w swoich pracach docenia religijność.

      • 2 2

  • Jeśli sztuka powinna prowokować, to orowokuje mnie do współczucia. Dla "artystów" (1)

    • 15 3

    • Która praca z wystawy się Tobie nie podobała? I dlaczego?

      • 2 3

  • Indolencja i pycha dżumą XXI w

    Śmiem twierdzić, że 99% komentujących tu, nie widziała wystawy. Jeśli się mylę, to tym gorzej.

    • 5 15

  • Hasior vs. Rychslski to kiepski tandem kuratorski. (1)

    Hasiora kariera to lata 70te, i maja swoje odniesienia do Polski wtedy. Rychalski to tandeta intelektualna, nic nie wnosi.

    • 12 5

    • Niektóre dzieła ze sobą współgrają. Sztuka obu artystów ma cześć podobnego rdzenia.

      • 2 3

  • (7)

    Śmiem twierdzić, że 99% komentujących tu, nie widziało wystawy (jest na to jeszcze czas!) i nie zna kontekstu wypowiedzi artystycznej Rycharskiego. Nie każdy musi być fanem artysty, nie każdy musi lubić jakakolwiek sztukę. Natomiast uderza mnie w tych komentarzach ciasnota horyzontów i zachowanie niczym u psów Pawłowa. Ktoś widzi krzyż i od razu uważa wystawę za obrazoburczą, witraż Matki Boskiej - zamach na religię. Tymczasem ta wystawa wręcz hołubi chlopsko-religijny aspekt życia. Łączy i uznaje innych ludzi. Czy same dzieła wyrwane ze swojego kontekstu się komuś podobają czy nie, to sprawa indywidualna. Natomiast w imię elementarnej uczciwości powinno się najpierw zobaczyć coś, co się komentuje. Dobrego wieczoru.

    • 11 21

    • *pisząc psy Pawłowa, nie mam na myśli przyrównywanie ludzi do zwierząt, tylko określony schemat reaktywności na bodźce.

      • 3 6

    • Uderz w stół .

      • 4 0

    • (3)

      Na takie wymiociny lepiej nie patrzeć

      • 3 6

      • (2)

        Na które konkretnie?

        • 2 3

        • (1)

          Na te opisane w tym artykule

          • 0 4

          • Konkretnie, które widziałeś i które się tobie nie spodobały i dlaczego?

            • 2 0

    • Pełna zgoda

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakich latach wybudowany został Ratusz Staromiejski, w którym aktualnie znajduje się siedziba Nadbałtyckiego Centrum Kultury?

 

Najczęściej czytane