• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pokolenie JPII jak pokolenie Adama Małysza. Wywiad z Mateuszem Pękiem

Aleksandra Lamek
21 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W ramach wystawy zobaczymy m.in. fotograficzny zapis happeningu "Inscenizacja śmierci JPII". W ramach wystawy zobaczymy m.in. fotograficzny zapis happeningu "Inscenizacja śmierci JPII".

Były już genitalia na krzyżu, papież przygnieciony meteorytem i ukrzyżowana żaba. Co w temacie religijności ma do powiedzenia gdański artysta Mateusz Pęk? Tego dowiemy się, oglądając jego wystawę "Widziałem Go z bliska", prezentowaną w gdańskiej Galerii Jesionowa 4/3.



Fragment fotografii z cyklu "Polski Performance", Orlean, 2005r. Fragment fotografii z cyklu "Polski Performance", Orlean, 2005r.
Aleksandra Lamek: Prace oscylujące wokół tematu religijności zajmują w twoim artystycznym portfolio sporo miejsca. Skąd zainteresowanie tą problematyką?

Mateusz Pęk: Moje pierwsza praca dotycząca kwestii religii powstała w 2004 roku i była swoistą próbą uporania się z katolickością, którą odziedziczyłem, jak większość nas, wraz z wychowaniem. Zmierzenie się z tym tematem stanowiło szansę na ponowne zdefiniowanie pojęcia wiary, próbę odpowiedzenia sobie na kilka ważnych pytań.

Jak przyjąłeś wiadomość o śmierci Jana Pawła II?

Przede wszystkim chciałem zareagować na ogólnopolski zamęt i mocno nadużywane sformułowanie "pokolenie JPII". Po czasie dostrzegam, że była to reakcja bardziej osobista niż wobec np. społeczeństwa czy sztuki. Co ciekawe, dzisiaj możemy równie dobrze mówić o pokoleniu Adam Małysza - nie będzie zbyt odkrywcze, jeśli powiem, że to sztuczny twór, wykreowany na potrzeby mediów i nie wszyscy z tego właśnie powodu są skorzy przyklejać sobie wąsy.

Czy utożsamiasz się z pokoleniem JPII?

Nie boisz się, że wykorzystywany w twoich pracach wizerunek papieża może kogoś obrazić? Historia Nieznalskiej pokazuje, że w Gdańsku mamy wiele osób wyjątkowo wrażliwych, jeśli chodzi o uczucia religijne.

Absolutnie nie. Fala gorących dyskusji nad sztuką, która w sposób
bardzo krytyczny odnosiła się do problemu religii, minęła kilka lat
temu. Dziś artyści posługują się językiem zawoalowanym i metaforycznym w odniesieniu do tego obszaru, nie wzbudzając już takich emocji.

Opowiedz zatem o pracach, które będzie można zobaczyć na wystawie.

Pierwsza z nich to "Polski performance" - została ona zrealizowana w 
katedrze w Orleanie w 2005 roku. Przedstawia młodzieńca stojącego na tle obrazu w klasycznej estetyce religijnej, którego głównym bohaterem jest Jan Paweł II jako święty. Druga praca, zatytułowana "JPII - RGB", odnosi się do telewizyjnej obecności papieża, trzecia natomiast jest fotograficznym zapisem happeningu "Inscenizacja śmierci JPII", zrealizowanego podczas mojego stażu w pracowni multimedialnej ASP w Gdańsku.

Co ten happening miał na celu?

To był rodzaj spektaklu - manekin Jana Pawła II podłączony do szpitalnej aparatury oraz zakonnice, lekarz, ksiądz czuwający przy jego łożu. Chciałem w ten sposób wytworzyć ikonę, która była pożądana przez media - przecież niejedna stacja telewizyjna wiele by dała, aby tylko móc być przy papieżu na chwilę przed śmiercią, usłyszeć jego ostatnie słowa. To było działanie, które z jednej strony przedstawia dramatyczną liturgię, z drugiej natomiast zaspokaja społeczny apetyt na obraz. Nie zależało mi, aby prowokować dyskusje "bluźnierstwo czy sztuka" - mam nadzieję, że takie dylematy mamy już za sobą.

Wernisaż wystawy "Widziałem Go z bliska" odbędzie się w czwartek 21 kwietnia o godz. 19 w Galerii Jesionowa 4/3 w Gdańsku Wrzeszczu. Wystawa czynna do 15 maja, dostępna dla zwiedzających po umówieniu się telefonicznie - tel. 507 858 896.

Wydarzenia

Opinie (84) 7 zablokowanych

  • DZEJ PI II wiecznie zywy IDOL (5)

    jak lenin i kim ir sen?

    • 29 16

    • WKURZA MNIE PO PROSTU SPROWADZANIA WSZYSTKIEGO CO ZWIAZANE Z JPII (4)

      DO POTRZEB MARKETINGOWYCH! I POLITYCZNYCH!
      WSZYSTKO DLA KASY!
      I TO JEST ZDZICZENIE DZISIEJSZYCH CZASÓW!!
      I RZYGAĆ SIĘ CHCE NA HASŁA:
      JP WIECZNIE ŻYWY; SMOLEŃSK WIECZNIE PAMIĘTAMY ...

      • 12 3

      • Firma jp2 istnieje WYŁACZNIE dla kasy i władzy (3)

        więc czemu się dziwisz?

        • 10 7

        • ja też uważam, że prawdziwych wartości (2)

          należy dziś szukać w postaciach takich jak Pęk, czy Wojewódzki

          • 5 6

          • jakis czas temu przedstawiciek pokolenia JP2 skopal mojego sasiada i ukradl mu komorke. Ten po tygodniowym szpitalu ma teraz (1)

            niedowlad lewej reki.

            • 7 0

            • ale w szpitalu na pewno miał wizytę duszpasterską...

              • 1 0

  • pokolenie jp2 bo niesie za sobą wartości, pokolenie małysza - radość z barw biało-czerwonych (16)

    a co niesie za sobą powstające pokolenie TVN i GW?? Brak wartości, promowanie bycia idiotą, zmanipulowanie polityczne .

    Dla niewiedzących:
    Mariusz Walter - Dziennikarz TVP w latach 1963–1982, W lutym 1983 był rekomendowany przez Jerzego Urbana na stanowisko głównego konsultanta w planowanym zespole propagandowym, mającym poprawić wizerunek służb: SB, MO, ZOMO. W 1983 założył z Janem Wejchertem holding ITI . Firma otrzymała koncesję od władz PRL na sprowadzanie sprzętu elektronicznego z zagranicy i dystrybucję filmów na kasetach video w Polsce. W 1997 stanął na czele telewizji TVN, od 2001 TVN24.

    • 34 14

    • Uważasz,ze propaganda (gorsza od urbanowej jak to bender okreslał gebelsowskiej) Brudzinskiego, Hofmana; Kurskiego (5)

      i innych zdziczałych PiSiorów jest lepsza od TVN-owskiej?
      CHYBA JEDNAK ZNACZNIE GORSZA Bo moim zdaniem zachaczajaca w wielu przypadkach o motywy bolszewicko-faszystowwskie!
      I PRZYWŁASZCZANIE DO TEGO JP II JEST ZEZWIERZĘCENIEM!
      (przepraszam niewinne zwierzeta)

      • 5 11

      • (2)

        a kto ci powiedział, że chce się zajmować pisuarami? Oto właśnie sukces propagandy tVN.... widzenie tylko konfliktu po-pis

        • 8 2

        • Wiem bo uzywasz argumentacji wodza jarosława i jego pretorian (1)

          • 3 9

          • uwierz, że w tym kraju jest pełno ludzi, którzy maja określony pogląd i się nie utożsamiają ani z jarosławem ani z jego "pretorianami".

            A jak nie potrafisz łączyć faktów z przełomu lat 80 i 90, roku 92 i dalej to już Twoja sprawa

            • 10 0

      • przepraszam za błąd w zaHaczać (1)

        • 1 4

        • nie gniewam się :-)

          • 4 0

    • te głodne kawałki o pokoleniach JP2 czy pokoleniach Małysza (1)

      tworzą przecież właśnie demiurdzy z GW i TVN. To wszystko dla szympansów dla których świat bez Kubicy, Kate Middleton czy jak jej tam, Małysza, You can dance, Bitwy na głosy itp. papki operującej na najniższych instynktach jest pustynią. Kolorowy papież przyjmujący na audiencji hiphopowców też się wpisuje w ten marketing dla ubogich duchem i umysłem.

      • 13 1

      • o "pokoleniach" i owszem! też nienawidzę tego określenia.

        Nie przesadzajmy przecież - bo życie bez sporu byłoby nudne. Jednak sposób pokazywania jest żałosny....tak jak podałeś świetny przykład audiencja hiphopowców

        • 2 0

    • Ciekawe co na to idol pokolenia Radyja z M w gebie apologeci "sponsora"-kolaboranta okupanta niemieckiego co to uciekł do (1)

      Urugwaju?

      • 1 4

      • no i znowu propaganda TVN działa:
        mówisz PO - kontra na PiS
        mówisz TVN - kontra na Trwam

        a tak swoją drogą to polecam jeśli juz to słuchać trwam a nie słuchać O trwam. (chociaż często są zbyt skrajni)

        • 6 0

    • Marzec 2008 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Antoni Macierewicz NIE musi przepraszać spółki medialnej ITI za słowa, że

      wojskowe służby specjalne miały swój udział w powstaniu tego konc. Były szef SKW nie musi też przepraszać właściciela ITI Jana Wejcherta za słowa o związkach Wejcherta z WSI orzekł wtedy sąd i zasądził wypłacenie przez Wejcherta na rzecz Macierewicza tytułem kosztów zastępstwa powodowego 7 tys. zł.

      Informacje o związkach Jana Wejcherta ze służbami specjalnymi PRL pojawiły się w zeznaniach Grzegorza Żemka, byłego prezesa FOZZ. W odpowiedzi na pytanie mec. Lwa Mirskiego, pełnomocnika Antoniego Macierewicza, czy powód (czyli Jan Wejchert) był współpracownikiem służb specjalnych PRL, Wejchert oświadczył, że nie widzi powodów, żeby na to pytanie odpowiadać.

      • 6 0

    • Sekretarz Stanu przy Radzie Ministrów. Warszawa 22 lutego 1983r.

      Rzecznik Prasowy Rządu

      Tow.Generał Czesław Kiszczak

      Minister Spraw Wewnętrznych

      Proponuję utworzenie w MSW oddzielnego pionu ( służby) propagandowej, działającej także w obrębie MO. Znaczna część politycznie ważnych w skali kraju przedsięwzięć polityczni-propagandowych ma związek domeną działalności MSW. Dopóki w kraju toczyć się będzie walka polityczna, MSW będzie planować i realizować przedsięwzięcia o największym znaczeniu z punktu widzenia jej przebiegu. Niezbędny jest, więc poważny, instytucjonalny instrument umożliwiający lepsze wykorzystanie propagandowe tych operacji, bezpośrednie oddziaływanie na społeczeństwo w pożądanym kierunku. (...)

      Służba propagandowa MSW powinna mieć możliwość dawania do TV, radia i prasy gotowych programów do druku, albo też dostarczania TV, radiu i prasie półproduktów, którym ostateczny kształt nadadzą redakcje TV, radia i prasy.(..) W przypadku tego rodzaju rozbudowy służby propagandowej, decydujące znaczenie będzie mieć obsada kadrowa. Trudno jednak znaleźć dobrych dziennikarzy, którzy zdecydują się przejść do MSW. Nie mniej mam pewne propozycje, które jak uważam, warto przynajmniej rozważyć:

      1. Mariusz Walter nadaje się na głównego konsultanta, jakiegoś szefa propagowania, szefa realizacji programów radiowo-tv - jednym słowem na kierownika pionu propagandy, lecz główną siłę koncepcyjno - fachową. (...) Pozytywnie zweryfikowany w 1982r. Sam się usunął z TV, mając dość nękania go. (...) Walter zwleka z decyzją powrotu, żądając satysfakcji i pognębienia jego wrogów.(...) Walter jest więc w tej chwili do wzięcia i wkrótce będzie za późno, bo ma otrzymać wysokie stanowisko w TV, jak mu się tam oczyści przedpole. (....)

      Gdyby udało się pociągnąć Waltera, on zaproponuje dużo młodych, zdolnych ludzi. Ja dalej będę myśleć, rozglądać się, szukać.

      Jerzy Urban

      • 4 0

    • (2)

      Sąd Okręgowy w Warszawie sygn. akt VIIIK37/98 t. IV, akta tajne
      Przesłuchanie Grzegorza Żemka
      "Odpowiedzialnym z ramienia II Zarządu Sztabu Generalnego WP za lokowanie agentów w sferze mediów był Ryszard Pospieszyński, najpierw pracownik Komitetu Centralnego ZPR, a później dyrektor generalny Filmu Polskiego. Ja dostałem od służb specjalnych wojskowych zadanie po konsultacjach z Pospieszyńskim aby znaleźć za granicą firmę, która mogłaby pełnić rolę "konia trojańskiego", to znaczy która mogłaby służyć do wprowadzenia agentów na obszar na Zachodzie, w dziedzinie mediów. Był to rok 1987.
      Jedyną firmą zagraniczną w dziedzinie mediów, którą znałem była firma należąca do Jana Wejherta, ulokowana w Irlandii, na obszarze doków portowych, które stanowiły wydzielony w Irlandii obszar tzw. "raju podatkowego". Mechanizmy działań tego raju podatkowego były analogiczne do tych, które funkcjonowały na Guernsey.
      Firma ta nazywała się Cantal , a później zmieniono jej nazwę na I.T.I. Ta firma finansowała się z kredytów banku handlowego International w Luksemburgu.
      Zapytałem służb wojskowych czy mogę podjąć kontakt z Wejhertem. Otrzymałem wówczas informację, że on już współpracuje ze służbami wojskowymi, więc będzie to proste. W tym czasie byłem dyrektorem Departamentu Kredytów w BHI. Poznałem w czasie tych rozmów z Wejhertem jego współpracowników m.in. Marcina* Waltera. Zasugerowali mi, że jeżeli jest potrzeba zorganizowania - znalezienia przykrycia dla agentów działających w dziedzinie mediów i ich finansowanie, to najlepiej stworzyć międzynarodowy koncern z udziałem Filmu Polskiego. (...) Przekazałem te sugestie do wojska, ale postawiłem warunek że jeżeli mam się tym zająć to muszę dostać ludzi którzy znają się na mediach i byliby w stanie taki koncern zorganizować. (...) Ten biznesplan przekazałem do WSI oraz Wejchertowi, do oceny.(...)
      Przyznaję jednak, że przez cały czas miałem naciski ze służb specjalnych czy to ze strony Pospieszyńskiego żeby jak najszybciej zorganizować ten koncern medialny na zachodzie. W związku z tym rozpoczęła się pierwsza faza tworzenia tego koncernu; muszę przyznać że trochę "na wariackich papierach". (...)
      Chcę przypomnieć, że w końcu 1988 r. z konta W.K. Nebeling, tj. zaszyfrowanego konta wojskowego w banku International w Luksemburgu (BIL) dokonywano wypłat na konto pana Weinfelda, oznaczone Group Weinfeld, nie pamiętam w tej chwili w jakim banku. Mnie zlecono żebym takie wpłaty przekazywał jako dysponent konta. Wiem, że kwoty przekazywane we frankach belgijskich Weinfeld zamieniał na dolary i przekazywał do Attachatu Wojskowego w Brukseli. Będąc już dyrektorem FOZZ-u też dokonywałem takich operacji , a nawet osobiście zamieniałem pieniądze i zanosiłem do Attachatu Wojskowego przy Ambasadzie Polskiej w Brukseli. Attache był Wojciech Myszak. Chcę sprecyzować wyglądało to tak, że ja przekazywałem do Weinfelda pieniądze z konta wojskowego w BIL a on przywoził mi czek na franki belgijskie. Ja je zamieniałem na dolary i zanosiłem do Attachatu. Wynikało to stąd, że wojsko rozliczało się tylko w dolarach. Informacje o których mówię zawierają również dokumenty w aktach tajnych na k. 113,116. W późniejszym okresie czasu Weinfeld szantażował służby wojskowe , że ujawni operacje gotówkowe prowadzone przez wojsko na terenie Belgii. (...)
      * - oczywista pomyłka w imieniu
      Dokument znajduje się w Raporcie Komisji Weryfikacyjnej o działalności żołnierzy i pracowników WSI. Str. 302-303 i stanowi aneks nr.9

      • 4 0

      • Po te skopiowane wypociny? (1)

        wszyscy ktorzy konczyli wówczas szkoły, konczyli szkoly komunistyczne. To komuniści. Co do Waltera - o co chodzi? wytłumacz

        • 0 1

        • ale nie każdy pod szyldem prawdy tłumaczy zgrabnie ludziom pod przykrywką żetelnosci dizeninkarskiej zeby głosować na okragły stół

          • 0 0

    • TVN SA zamiar złożenia rezygnacji oraz rezygnacja członków Rady Nadzorczej
      (2007-02-27 18:50:00)
      TVN SA zamiar złożenia rezygnacji oraz rezygnacja członków Rady Nadzorczej
      Raport bieżący 29/2007
      TVN S.A. informuje również, iż w dniu 26 lutego 2007 r. została poinformowana o rezygnacji Pana Jana Wejcherta z funkcji Przewodniczącego Rady Nadzorczej TVN S.A. oraz Pana Mariusza Waltera z funkcji członka Rady Nadzorczej TVN S.A.

      USTAWA
      z dnia 18 października 2006 r.
      o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów
      (Dz. U. z dnia 30 listopada 2006 r.)
      Art. 4. 1. Osobami pełniącymi funkcje publiczne, w rozumieniu ustawy, są:
      21) członek zarządu lub rady nadzorczej osoby prawnej, która uzyskała koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych lub telewizyjnych, członek zarządu, rady nadzorczej lub wspólnik spółki osobowej, która uzyskała taką koncesję oraz osoba fizyczna, która uzyskała taką koncesję;

      Ustawa wchodzi w życie 15.03.2007

      • 2 0

  • kolejny nawiedzony

    byle by tylko wypłynąć na kimś (JPII), nikomu nie znany artysta :)

    • 25 2

  • a może panie (1)

    artysta, wystarczyło tak iść do psychologa?

    • 22 3

    • raczej psychiatra

      tam jest potrzebny...

      • 7 1

  • Ja jestem z pokolenie AM I

    Mam wąsy, jestem drobnej budowy ciała, piję Red Bulla i chcę zostać dekarzem, ale też i znanym sportowcem. Jestem jednak pewny, że wiele mógłbym się nauczyć od pokolenia JP2 - jak żyć, jak umierać, jak się modlić, żeby modlitwy były słyszalne, jak mieszkać w watykanie, jakie szaty kiedy nosić.

    • 8 5

  • (9)

    "uporanie się ze swoją katolickością", to brzmi jak wyznanie alkoholika
    ciekawi mnie tzw. okres młodzieńczy "artysty"? z czym trzeba sie było uporać? z bycia ministrantem?
    "nie rzucajcie pereł przed wieprze i nie dawajcie psom tego co święte..."

    pokolenie adama małysza?? a co takiego ciekawego miał do powiedzenia ten zdolny do skoków dekarz?

    • 18 9

    • może nie do powiedzenia, ale do pokazania (1)

      ten 'zdolny dekarz' pokazał, jak ciężką pracą dojść do sukcesu, jak godnie rywalizować, jak szanować innych zawodników.

      Natomiast ten drugi, następca 'zdolnego cieśli', pokazał jak zamiatać pod dywan niewygodne dla firmy afery, w tym pedofilskie.

      • 5 0

      • Jaki kraj,

        takie sukcesy :-) Normalnie, autorytet moralny i intelektualny.

        • 4 1

    • tyle samo miał do powiedzenia co wychiowany w komunie pasozyt gallux (1)

      Tyle tylko, ze AM ciężko pracował na swój sukces a gallux wyduszał z siebie KUPĘ sloganów po linii i na bazie w danym okresie.

      • 4 3

      • Cóż za wzruszająca historia o jakimś półgłówku po zawodówce,

        który z powodu mikrej postury dobrze z wiatrem się nosił. Jaka gawiedź, tacy bohaterowie. Honoris causa mu. Już kilku ćwierć - inteligentów takowego otrzymało w tym zabawnym kraju.

        • 2 4

    • Trynd jest trynd, panie.

      Nieważne kto - kogo - z kim - dlaczego - po co - w jakim celu.... Żeby zadawać pytania trzeba mieć mózgowie choćby w stanie szczątkowym. Tłuszcza tak nie działa. Jeszcze kilka lat temu wydawało się to niemożliwe, ze w mediach dla debili będzie wystarczało wylansować kilka tez i że poza garstką najgłupszych ktoś to kupi. Teraz okazuje się, że kupuje to większość. Wystraczy tylko chwilę daną tezę odpowiednio polansować.

      • 4 0

    • (2)

      Uporać się z katolickością jest chyba czasem trudniej niż z problemem alkoholowym. Niszczy większe obszary mózgu.

      • 2 5

      • dużo większe?

        • 0 1

      • jak ktoś

        ma mózg, ci to niegrozi

        • 0 1

    • zdolny dekarz ? - może,ale nie tobie o tym sądzić degeneracie !

      • 0 0

  • U nas niestety działa pokolenie JP..

    Nie ma w nim raczej tej II..

    • 6 0

  • A co na to wszystko pokolenie KUBICY? (1)

    • 11 2

    • pokolenie PO?

      • 5 0

  • CXAŁY TEN "SZOŁ" Z JP II jest dowodem na to:

    ŻE WIĘKSZOŚĆ LUDA ŁYKA SLOGANY I DYRDYMAŁY BĘDĄCE PUSTYMI FRAZESAMI!
    Ale skarbony się zapełniają więc CEL UŚWIĘCA ŚRODKI!

    cytat z kurskiego: "ciemny lud to kupi"

    • 10 12

  • POKOLENIE JP II MIAŁO NEKWESTIONOWANY WPŁYW

    NA ROZWÓJ POGAŃSTWA W POLSCE!

    • 8 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku został założony sopocki Teatr Atelier im. Agnieszki Osieckiej?

 

Najczęściej czytane