Nie żyje alpinista Kacper Tekieli, mąż Justyny Kowalczyk

bra, ws

18 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku)

Opinie (444)

aktualizacja: godz. 10:10 (27 maja 2023)

Podczas pobytu z żoną i dzieckiem w szwajcarskich alpach zmarł Kacper Tekieli. Urodzony w 1984 roku w Gdańsku alpinista.

Aktualizacja 27.05.2023

Justyna Kowalczyk poinformowała w mediach społecznościowych, że pogrzeb jej męza odbędzie się 30.05 o godz. 14.30 na Cmentarzu Oliwskim.

- Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd wspomóc schronisko dla zwierząt! Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im pomagał. Bardzo również proszę o uszanowanie prywatności Hugotka, najbliższej rodziny i zrozumienie naszego bólu i straty. Pożegnanie będzie miało charakter świecki - napisała.

Pogrzeb Kacperka odbędzie się 30.05.2023 o 14.30 w Gdańsku na Cmentarzu Oliwskim.
Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd wspomóc schronisko dla zwierząt! https://t.co/z3iuxJ5O66
Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im
- Justyna Kowalczyk-Tekieli (@JuiceKowalczyk) May 26, 2023

Informację o śmierci 38-latka podał jako pierwszy portal dts24.pl.

Kacper Tekieli przebywał od kilku dni w szwajcarskich Alpach, gdzie zdobywał kolejne 4-tysięczniki.

Towarzyszyli mu żona - Justyna Kowalczyk - mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich oraz ich syn - 2-letni Hugo.

We wtorek Tekieli wrzucił ostatni post w mediach społecznościowych.

Kacper realizował ambitny projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników.

Zginął w rejonie Jungfrau. 17 maja, spadł podczas zejścia wraz z lawiną na północną stronę góry.

Jeszcze w weekend wspinacz informował o zdobyciu Allalinhorn (4027 m), Strayhorn (4190 m) i Rimpfishhorn (4199 m).

Góry były jego pasją. 38-latek był nie tylko wspinaczem, ale też instruktorem z tytułem nadanym przez Polski Związek Alpinizmu.

bra, ws

Opinie (444) ponad 100 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 09:39

Moj maz z zawodu jest gorskim lazikiem.

1 rok
- 4 4
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 09:40

As

Kogo to interesuje ?

As
1 rok
- 7 7
Twoja opinia

Zmień treść

Kogo to interesuje ?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 09:56

Coś wspólnego z Trójmiastem (1)

Nie rozumiem po co pisać o śmierci gdzieś w alpach ? Może lepiej napiszcie o zadymie w holandii : jak w alkmaar kibole holendersko- marokańscy napadli na trybunę z rodzinami zawodników z West Ham ? Aha to jest ta wyższa kultura i demokracja o tym niedobra pisać i wspominać .
Obłuda hipokryzja i zdziczenie lewackie

Ogarnijcie sie
1 rok
- 5 12
Twoja opinia

Zmień treść

Nie rozumiem po co pisać o śmierci gdzieś w alpach ? Może lepiej napiszcie o zadymie w holandii : jak w alkmaar kibole holendersko- marokańscy napadli na trybunę z rodzinami zawodników z West Ham ? Aha to jest ta wyższa kultura i demokracja o tym niedobra pisać i wspominać . Obłuda hipokryzja i zdziczenie lewackie
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2023-05-19 17:06
  
  Kacper Tekieli pochodził z Gdańska. Prymitywny prawaczku z Braniewa.
  
  1 rok
  - 4 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 10:04

skończył jak alpinista...

takie ryzyko jak się kocha wspinaczkę.

i tak usuną
1 rok
- 5 2
Twoja opinia

Zmień treść

takie ryzyko jak się kocha wspinaczkę.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 10:09

Jaka firma Go zatrudniła na stokach Szwajcarii i czy powinien przestrzegać p. 1 i 2? (1)

1. Był 3. stopień zagrożenia lawinowego.
2. Czy miał specjalny plecak ratowniczy i lokalizator?

1 rok
- 11 3
Twoja opinia

Zmień treść

1. Był 3. stopień zagrożenia lawinowego. 2. Czy miał specjalny plecak ratowniczy i lokalizator?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2023-05-19 17:05
  
  "specjalny plecak ratowniczy" nie uratuje spadającego z lawiną na przestrzeni 1000 metrów
  
  Lokalizator ułatwiłby w tym przypadku jedynie odnalezienie ciała. Coś tam słyszałeś, coś tam przeczytałeś, zapewne w większości clickbaity na temat "specjalnych plecaków ratowniczych" i się mądrzysz. Lepiej opowiedz nam jakie to istotne osiągnięcia masz w swojej pracy? Przestawiasz 20 palet w godzinę zamiast 10 jak inni? A może raporty z excela robisz bieglej niż twój szef? Pochwal się czymś.
  
  1 rok
  - 1 4
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Lokalizator ułatwiłby w tym przypadku jedynie odnalezienie ciała. Coś tam słyszałeś, coś tam przeczytałeś, zapewne w większości clickbaity na temat "specjalnych plecaków ratowniczych" i się mądrzysz. Lepiej opowiedz nam jakie to istotne osiągnięcia masz w swojej pracy? Przestawiasz 20 palet w godzinę zamiast 10 jak inni? A może raporty z excela robisz bieglej niż twój szef? Pochwal się czymś.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 10:19

będzie zbiórka?

1 rok
- 3 3
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 10:30

jeśli górnik ginie w kopalni, to rodzina dostaje odszkodowanie a dzieci rentę? (1)

a jeśli wspinacz?

1 rok
- 6 3
Twoja opinia

Zmień treść

a jeśli wspinacz?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2023-05-19 16:59
  
  jeśli pracował w państwowej kopalni to tak. Jeśli był w prywatnej spółce to niekoniecznie.
  
  1 rok
  - 3 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 10:44

Ja i tak uparcie będę przekonywał

Że wybrał góry a nie rodzinę. I gdyby nie hyło o Nim tak głośno, i tylko superlatywy, to nikt by nic nie mówił. A teraz wielkie halo jak ktoś o zmarłym ekstremalnym sportowcu powie, że jest mało odpowiedzialny. Z resztą jak media piszą o tym, że kochał góry, a nie piszą że kochał rodzinę, to wniosek nasuwa się sam.

Michau
1 rok
- 15 5
Twoja opinia

Zmień treść

Że wybrał góry a nie rodzinę. I gdyby nie hyło o Nim tak głośno, i tylko superlatywy, to nikt by nic nie mówił. A teraz wielkie halo jak ktoś o zmarłym ekstremalnym sportowcu powie, że jest mało odpowiedzialny. Z resztą jak media piszą o tym, że kochał góry, a nie piszą że kochał rodzinę, to wniosek nasuwa się sam.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 11:17

Żal

którego słowami nie potrafię opisać.

hebin
1 rok
- 3 5
Twoja opinia

Zmień treść

którego słowami nie potrafię opisać.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-19 11:33

Tak się kończy alpinistyka

Smutne to. Czy ci ludzie w ogóle myślą ?

1 rok
- 7 5
Twoja opinia

Zmień treść

Smutne to. Czy ci ludzie w ogóle myślą ?
Regulamin dodawania opinii