• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krwawa zemsta klasy średniej

Aleksandra Lamek
10 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Magda Bielicka, "Lista. Historia zbrodni niedoskonałych", Wydawnictwo Novae Res 2013. Magda Bielicka, "Lista. Historia zbrodni niedoskonałych", Wydawnictwo Novae Res 2013.

"Żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ch..." - ten refren popularnej piosenki mogliby zgodnie nucić bohaterowie książki "Lista. Historia zbrodni niedoskonałych". Sfrustrowani życiem od pierwszego do pierwszego i nawałem problemów, nie tylko finansowych, postanawiają zmienić swój los wykorzystując najbardziej radykalne środki. Szkoda tylko, że nie da się im kibicować - tak irytujących postaci nie spotkałam w literaturze już dawno.



Nie oszukujmy się - Polska nie jest krajem, w którym żyje się łatwo i przyjemnie. Kiepski rząd, brak perspektyw dla młodych wykształconych, praca za 1200 netto albo żadna, do tego kosmicznie drogie mieszkania i banki wysysające ostatnią złotówkę na spłacenie kolejnej raty kredytu. Mieszkający w Gdańsku Ania i Adam, bohaterowie debiutanckiej powieści Magdy Bielickiej, na własnej skórze odczuwają ciężar wszystkich tych problemów. Kiedy zrządzeniem losu ich drogi przecinają się, wkrótce w ich głowach rodzi się radykalny plan polepszenia własnej, dość smutnej egzystencji. Jak to jednak w życiu bywa, szybko pojawiają się komplikacje, które będą mieć decydujący wpływ na dalsze losy zdesperowanej pary.

Sam pomysł na fabułę książki bardzo mi się podoba - w końcu kto z nas choć raz w życiu nie miał perwersyjnych myśli o zemście na wrogach czy nie do końca zgodnych z prawem sposobach pozyskania większej ilości gotówki? Kryzysowe sytuacje sprawiają, że chce się skorzystać z kryzysowych metod przetrwania. Problem w tym, że cała ta historia została opowiedziana w sposób dość lakoniczny i mało atrakcyjny językowo. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że opowieść o sfrustrowanych przedstawicielach klasy średniej, którzy "niechcący" zaczynają mordować, mogłaby skrzyć się humorem i błyskotliwymi dialogami. W "Liście" takich dobrych momentów jest jednak bardzo niewiele: ot, kilka średnio zabawnych scenek rodzajowych.

Ale najbardziej irytowała mnie podczas lektury nie myśl, że oto niezły literacki pomysł został zepsuty, ale sposób przedstawienia głównych bohaterów. Autorka bardzo się starała, żeby pokazać ich w jak najlepszym świetle: on, mimo kiepskiej pracy i niemal głodowej pensji heroicznie spłaca kolejne raty kredytu na mieszkanie, a do tego opiekuje się wredną kotką; ona dzielnie łączy pracę zawodową z samotnym wychowywaniem córeczki. Oboje są dobrze wykształceni, na pozór kulturalni, czytają literaturę piękną i słuchają dobrego polskiego rocka, ale... po prostu nie da się ich lubić. Ciągłe biadolenie połączone z poczuciem, że skoro mam magistra, to należy mi się więcej, a do tego pogarda dla wszystkich otaczających ludzi, bo to przecież bezmózgie "skwarki" z solarium i plotkujące idiotki - taki rys charakterologiczny to u bohatera pozytywnego jednak zbyt mocna skaza. I te teksty o pleniącej się patologii i potrzebie selekcji na ludzi przydatnych światu i debili... Może jestem przewrażliwiona, ale takie wypowiedzi jednoznacznie kojarzą mi się z filozofią pewnego Austriaka, którego cechą charakterystyczną był efektowny wąs. Dla mnie to już naprawdę za wiele.

Brak możliwości identyfikowania się z postaciami sprawia, że cały koncept tej powieści zostaje zmarnowany. Bohaterowie mordują, rabują, a przy tym śmiertelnie nudzą. Mogło być dobre czytadło na jeden wieczór, a wyszło...no cóż, po prostu czytadło na jeden wieczór.

Opinie (58) 4 zablokowane

  • info o autorce

    wpiszcie w google Magda Bielicka Lista Historia Zbrodni NIedoskonałych

    • 0 1

  • taka sobie książka (1)

    Drodzy poplecznicy autorki "Listy",
    proszę nie wjeżdżać personalnie na recenzenta, bo to nie przystoi.
    Zresztą ludzie bedą tę książkę czytać i nie ma siły żeby w miarę rozgarnięty czytelnik nie dostrzegł jej ewidentnych braków.

    Ta książka jest poprostu słaba. Miała w miarę dobry poczatek (tak na 4-) i obiecujących bohaterów (może nawet da się na tym coś jeszcze zbudować) i to tyle.

    Fabuła poprowadzona jak w przedszkolu - prosto, bez sensu i z mnóstwem niepotrzebnych zdań, zdarzeń i dialogów które nic nie wnoszą.
    Mam wrażenie, że to przez brak jakiegoś konkretnego szkicu książki.
    Czy autorka szła na żywioł i na bieżąco wymyślała fabułę? Dla mnie tak to wygląda - ogólny plan na 2/3 zdania i jazda, co będzie to będzie.

    Trup ściele się gęsto - może to i taka konwencja - ale miałem wrażenie że pod koniec nawet mała dziewczynka i kot będą miały ze dwie "skwarki" na sumieniu, a potem pójdą do Maka na szejka. Autentycznie się bałem, bo stopień zażenowania zbliżał sie do punktu krytycznego.

    Generalnie boaterowie (głównie poboczni) nakreśleni szablonowo, bez polotu i są poprostu sztuczni. Dla książki to zabójstwo. Zreszta, ciekawą rzecz pokazują bestsellery z za oceanu. Tam Fabuła może być g...em, ale jak świat przedstawiony i bohaterowie są z "mięsa" to ludzie chętnie to kupują i czytają (chyba).

    Osobiście mam wrażenie, że autorka:
    -napisała powieść od ręki, nie czytała i nie poprawiała po odłożeniu.
    -dała do czytania osobom bez dystansu, lub takim, które nie umiały powiedzieć jej prawdy
    - chciała skończyć bardzo szybko, wziąć się za następne rzeczy i "Listę" mieć juz odhaczoną (To jak dla mnie najbardziej rzuca się w oczyy)

    Prosze pamietać, że książka którą sie podpisuje nazwiskiem musi być wypieszczona i dopracowana. Jeżeli jest zrobiona na "odwal się", to przecież jest to obciach. Widoczny i wyczuwalny obciach.

    Podkreślam, że to są moje odczucia. Innym może się spodobać, choć myslę, że będzie ich mniej niż więcej.

    Życzę powodzenia w dalszym pisaniu.

    siny.lemur@gmail.com

    • 7 2

    • wobec tego książka jest tak samo słaba

      jak artykuł o niej...

      • 3 1

  • Szkoda pisać więcej... (1)

    Kto powiedział, że trzeba lubić bohaterów?!
    Kto powiedział, że należy się z nimi identyfikować?!
    Czy to ma być obiektywną miarą oceny literatury?!
    Szkoda pisać więcej...

    • 2 1

    • nie udawaj głupca sob, nikt nie napisał, że bohatera należy lubić ani się z nm identyfikować, choć w literaturze rozrywkowej to norma.
      Kluczowe jest jednak, żeby bohater był zrobiony dobrze. Nie uwierzę, że nie jesteś w stanie ocenić która postać jest zrobiona świetnie, która średnio, a która to g...o.

      Pozdrawiam

      • 1 2

  • Juz pierwsze zdanie tej niby recenzji jest żenujące! (1)

    Dalej tylko gorzej. Nikt z lepszym poziomem językowym, czy umysłowym nie chciał przeczytać prezentowanej książki?

    • 1 3

    • za to ty z pewnością jej nie przeczytałeś.
      Pozdro

      • 1 1

  • DO MIŚ a (2)

    ACH MIŚ-iu, jesteś zindoktrynowaną osobą!!!
    rząd jeden z najlepszych od 30-leci... (to chcesz nam na siłę przekazać) tylko proszę Cię nie indoktrynuj !!! Nas na siłę!!! Jeśli kochasz to swoje PO-wskie
    gwiazdy to sobie kochaj, ale daj także innym prawo głosu do wyrażenia własnych poglądów.

    ''Rzutują one na Pani artykuł i pokazują jakim jest Pani człowiekiem i jakie są Pani przekonania (polityczne i inne).'' to Twój cytat...

    Drogi misiu Twoje w/w wypowiedzi także pokazują jakim jesteś człowiekiem
    i jakie masz przekonania...nic dodać nic ująć jesteś biednym żałosnym człowieczkiem ogarniętym Wielką Propagandą sukcesu (których jest naprawdę niewiele )niemogącym się pogodzić z faktem, że istnieją także inne partie polityczne a nie tylko jedna Twoja (oczywiście najlepsza pod słońcem)

    I proszę Cię drogi Miś-u przestań bredzić głodne kawałki, bo praca za 1200 netto wcale do rzadkości nie należy, brak pracy to poważny problem, a umowy śmieciowe (już prawie połowa zatrudnionych takowe posiada) to także poważny problem społeczny. Życzę Ci większego dystansu do ludzi i własnych poglądów.

    • 3 0

    • Dziękuję za odpowiedź :) (1)

      Nie mówię że jest najlepszy od 30 lat. Nie jest, ale pokaż mi jeden dobry rząd w tym okresie? Porównując ten rząd z poprzednim PiSowskim to naprawde niebo i ziemia... No i poparła go większość Polaków wybierając na drugą kadencję - to o czymś świadczy.

      PO dużo brakuje - ale jaka jest alternatywa? Nie ma alternatywy... Czy zagłosuję na nich w następnych wyborach? Nie wiem, wiem że nie oddam głosu na paranoików z PiS, dziwaków z RP (chociaż na początku wydawali się sensowną liberalną partią), nepotystów (jest takie słowo?) z PSL, czy dziwnych ludzi z SLD którzy raz to są liberalni, raz to są socjalni, i generalnie nie wiadomo jaki jest ich program. PO z nich wszystkich wydaje się najnormalniejsze, choć może przegrana w wyborach pozwoli PO się zreformować?

      Masz rację, moje wypowiedzi pokazują jakim jestem człowiekiem. Niestety nie jestem biedny ani żałosny, daleko mi do popierania propagandy sukcesu. Jestem osobą która może powiedzieć że dzięki ciężkiej pracy coś w życiu osiągnęła. Jestem osobą która chciałaby naprawdę pomóc innym to osiągnąć. Ale Polacy nie chcą "osiągać". Wystarcza im życie w tej Polsce za 1200 (nie wiem jak można za to przeżyć?). Z jednej strony chcą reform, z drugiej nie widzą że zablokują każdą reformę bo przecież "no tego akurat nie chcemy zmieniać". Widzę że dlatego Polska upadła kilkaset lat temu, i nic się od tego czasu nie zmieniło... smutne... Dalej Polacy będą myśleć o tym ile dać na tacę, kogo zabił Putin, zamiast skupić się na pracy i gospodarce. Cały czas kupują zagraniczne produkty nie rozumiejąc że kupując polskie tworzyli by miejsca pracy dla polaków.

      Zapewniam Cię że moje poglądy są moimi poglądami, następnym razem zanim kogoś ocenisz zastanów się pięć razy - i Ty mówisz że masz dystans do ludzi?

      • 0 2

      • nudzisz z tą propagandą POlityczną

        • 0 0

  • (2)

    Z recenzji wynika, że książka jest po prostu o przeciętnym komentującym trojmiasto.pl - frustracie nieudaczniku, który całe swoje żale wylewa na forach internetowych i nie dopuszcza myśli, że inni radzą sobie lepiej.

    • 5 2

    • (1)

      czyli o tobie.

      • 0 2

      • mierzysz innych swoją miarą?

        • 0 0

  • ci którzy uważaja się za klasę średnią to barachło nowobogaccy ustawieni na nasze biedzie niech te pomiotła szlag jasny trafi - złodzieje, kombinatorzy czerwone pomioty.a nawet jeszcze gorsi bo tamci się bali tak na żywca kraść a tych nie obowiązuje żadne prawo.

    • 1 0

  • Do Magdy Bielickiej (1)

    Ładna z Ciebie dziewczyna....napisz prawdę o codziennym życiu, o podłości tych co przy władzy, o bezradności wobec nich , o klanach złodziejskich i kolesiowskich o tym całym burdelu w jakie nasze miasta ,miasteczka, wioski i cały kraj został zamieniony.Kłamstwa na kłamstwie ,łajdactwo na łajdactwie...mnie polityka nie interesuje , martwi mnie los ludzi.

    • 0 3

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Od Magdy Bielickiej (8)

    Zapewne pożałuję zabrania głosu, ale nie mogę się powstrzymać:)
    - książka nie jest o polityce
    - książka to komedia kryminalna, należy ją traktować z przymrużeniem oka
    - w książce wyrażenie "klasa średnia" nie pada ani razu
    - główna bohaterka to Agnieszka (nie Ania)

    Pozdrawiam
    Magda Bielicka

    • 5 1

    • (4)

      nie odnoszę się do w.w .tytułu tylko zachęcam do codziennego tematu. Do tematu w którym żyjemy tu i teraz , do krzywdy jaka się ludziom dzieje. Warto mieć oczy choć na chwilę "szeroko otwarte."

      • 0 2

      • odp (3)

        A ja odniosłam się ogólnie - do recenzji oraz niektórych komentarzy

        • 2 1

        • (2)

          postawa zachowawcza - można awansować. Nie mniej pozdrawiam

          • 0 3

          • (1)

            Se redaktor jaworowicz poogladaj

            • 2 1

            • wyszła słoma z lakierek

              • 0 0

    • Brawo za odważne zabranie głosu w sprawie swojej książki... (2)

      ... i w ogóle za napisanie jej, no bo kto dziś jeszcze pisze...
      "Listy" nie czytałem, ale temat jest ciekawy, marna recenzja mnie rozdrażniła, a odwaga autorki zaciekawiła. Może więc przeczytam...
      Pozdrawiam

      • 3 1

      • (1)

        Gratuluje gustu ! Epopeja !

        • 0 3

        • z tego co czytam

          Z tego co czytam w recenzji, to debiut tej pani. nie oczekujmy od razu epopei.

          • 2 1

  • Trafna diagnoza

    Ciekawe, że ta recenzja trafnie diagnozuje często spotykany dzisiaj, może wręcz nawet dominujący, rys charakterologiczny współczesnych Polaków. Autorzy wpisów potwierdzają prawidłowość tego opisu

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwszą siedzibą Teatru Muzycznego był...?

 

Najczęściej czytane