• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koncert Sylwestrowy Teatru Muzycznego z WOŚP i Jerzym Owsiakiem

Łukasz Rudziński
4 stycznia 2024, godz. 07:30 
Opinie (51)
Ważnym momentem tegorocznej "Rewii 00's & British part II" jest rockowy blok poświęcony Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Ważnym momentem tegorocznej "Rewii 00's & British part II" jest rockowy blok poświęcony Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

Od wielu lat trudno wyobrazić sobie koniec roku i początek następnego bez okolicznościowej premiery Teatru Muzycznego w Gdyni, który swój Koncert Sylwestrowy gra "na bis" w styczniu i na koniec sezonu w czerwcu. Tegoroczna odsłona o znaczącym tytule "Rewia 00's & British part II" ma dwie, mocno skontrastowane ze sobą części, z których tylko jedna utrzymuje energetyczny, sylwestrowo-karnawałowy nastrój.



"Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało..." zapowiadają artyści muzycznego tekstem piosenki "Bałkanica" z repertuaru zespołu Piersi w pierwszych chwilach koncertu. Ten, podobnie jak w poprzednich latach, składa się z dwóch części. Pierwszą poświęcono sentymentalnemu powrotowi do polskiej muzyki czasu millenium, z końca XX i początku XXI wieku, niejako naprawiając pewne programowe niedostatki ubiegłorocznej "Rewii 90 & British", w której zabrakło wielu ważnych przedstawicieli polskiego rocka.

SPEKTAKLE Co grają w teatrach

Klimakterium 2... czyli menopauzy szał
6.2
paź 22
Klimakterium 2... czyli menopauzy szał
spektakl muzyczny
Teatr Muzyczny
Klimakterium... i już
6.8
lis 16
Klimakterium... i już
spektakl muzyczny
Teatr Muzyczny
Klub mężusiów
6.0
gru 7
Klub mężusiów
komedia
Scena Teatralna NOT
KONCERT SYLWESTROWY - REWIA 2000+
gru 31
KONCERT SYLWESTROWY - REWIA 2000+
spektakl muzyczny
Teatr Muzyczny
Lepper. Będziemy wisieć albo siedzieć
cze 30
Lepper. Będziemy wisieć albo siedzieć
Teatr Szekspirowski

Tym razem usłyszeliśmy zarówno składankę Kultu (ze słynnym "Barankiem" oraz "Nie dorosłem do swych lat" i protest songiem "Mieszkam w Polsce"), "Tak smakuje życie" z repertuaru Enej czy "Czerwone Korale" zespołu Brathanki (bardzo efektowne choreograficznie, z świetną wokalnie i tanecznie Beatą Kępą na pierwszym planie). Kontekst tamtych lat w nieco zbyt obszernych zapowiedziach przybliżali prowadzący: Julia Duchniewicz i "etatowy" reżyser koncertów sylwestrowych Bernard Szyc.

Dowcipny jest kabaretowo-muzyczny występ Pawła Sikory z hitem "Wyginam śmiało ciało". Dowcipny jest kabaretowo-muzyczny występ Pawła Sikory z hitem "Wyginam śmiało ciało".
Bardzo dużo miejsca poświęcono jednej z najpiękniejszych inicjatyw ostatniego 30-lecia - Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy (kolejny finał WOŚP 2024 już 28 stycznia), którą przywołano na scenę w osobie Jerzego Owsiaka (jego sceniczną energię dobrze oddał Rafał Ostrowski) i muzycznego repertuaru, towarzyszącemu zbiórce pieniędzy na sprzęt medyczny.

Nie zabrakło hymnu WOŚP "Moja i twoja nadzieja" z repertuaru Hej, który szczególnego wyrazu nabrał po powodzi w 1997 r. Wybrzmiał też "Orła Cień" z repertuaru Varius Manx zaśpiewany przez Adriannę Kos i zatańczony w powietrzu przez tancerkę Akrobatycznego Teatru Tańca Mira-Art, którego artyści od lat wspierają aktorów Muzycznego podczas spektakli na Dużej Scenie. W bloku poświęconym WOŚP słyszeliśmy też "Co ty tutaj robisz" Elektrycznych Gitar, "Warszawę" zespołu T.Love czy "Załogę G." Hurtu.

Wiele utworów zostało pomysłowo zainscenizowanych. Jednym z nich są "Czerwone Korale" z repertuaru zespołu Brathanki. Wiele utworów zostało pomysłowo zainscenizowanych. Jednym z nich są "Czerwone Korale" z repertuaru zespołu Brathanki.
Akcent humorystyczny wprowadził znakomity Paweł Sikora w "Wyginam śmiało ciało" z filmu "Madagaskar" oraz Karolina Trębacz swoją oszałamiającą kreacją (kostiumy Koncertu są zasługą Krystiana SzymczakaAnny Krawczyk-Filipiak) i równie udaną interpretacją "Songu porzuconej" z repertuaru Joanny Kołaczkowskiej. Ten bardzo udany, dowcipny i energetyczny powrót do czasu milenijnego przełomu zwieńczył wykonywany zespołowo utwór "Jeszcze w zielone gramy" do tekstu Wojciecha Młynarskiego.

W drugim akcie na scenie królowała już muzyka brytyjska. Tym razem jednak właściwie nie było utworów musicalowych (z chlubnym wyjątkiem "Problemu" z musicalu "&Juliet" w bardzo dobrym wykonaniu Sylwii Wąsik-Szlempo). Przeważał spokojny, balladowy pop, nawet jeśli intencjonalnie artyści Muzycznego śpiewali utwory rockowe.

Jedną z wisienek na torcie jest "Song porzuconej" w wykonaniu Karoliny Trębacz. Jedną z wisienek na torcie jest "Song porzuconej" w wykonaniu Karoliny Trębacz.
Jak zawsze zaimponował utwór wykonywany a cappella pod wodzą Agnieszki Szydłowskiej (odpowiedzialnej za przygotowanie wokalne) - tym razem usłyszeliśmy muzykę Stinga na kilkanaście głosów. Karnawałową energię miał jeszcze "Yellow Submarine" The Beatles z komicznym wstępem angielskiego policjanta (Rafał Ostrowski) i fonetyczną nauką refrenu.

Udanie w Tinę Turner podczas "Let's Dance" (z repertuaru artystki i Davida Bowie) wcieliła się Magdalena Smuk, czego nie można stwierdzić o chybionej interpretacji "Satisfaction" The Rolling Stones z wokalem Sebastiana Wisłockiego (to na szczęście jedyna taka wpadka choreograficzno-reżyserska, bo nic w tym utworze nie przypominało Stonesów).

Pięknie wybrzmiały nastrojowe "When I Need You" Roda Stewarta w wykonaniu Jakuba BrucheiseraMarcina Słabowskiego czy zaśpiewane po polsku "Stairway to Heaven" z repertuaru Led Zeppelin w wykonaniu Karoliny Trębacz, Karoliny MerdyKrzysztofa Wojciechowskiego.

Uwagę zwracają efektowne kostiumy, na zdjęciu Ewa Walczak jako Tatiana Okupnik podczas "Do nieba, Do piekła" zespołu Blue Café. Uwagę zwracają efektowne kostiumy, na zdjęciu Ewa Walczak jako Tatiana Okupnik podczas "Do nieba, Do piekła" zespołu Blue Café.
O okolicznościach wizyty w Muzycznym przypomniano w pomysłowo zainscenizowanym "Last Christmas" zespołu Wham, zaśpiewanym przez Macieja Podgórzaka. Intrygujący, akrobatyczny wstęp miał "Self Control" Laury Branigam w wykonaniu Sandry Brucheiser i tancerki Teatru Mira-Art. Efektownie zabrzmiał "Stop" Sam Brown zaśpiewany przez Katarzynę Kurdej. Wszystko, podobnie jak rok temu, zwieńczyła składanka zespołu Queen w wykonaniu całego zespołu Muzycznego.

Podziwianie artystów wielu pokoleń, od tych najmłodszych - słuchaczy Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni tańczących w wielu układach zbiorowych - przez niedawnych absolwentów tej szkoły, aktorów i solistów Teatru Muzycznego, aż po najstarszych artystów gdyńskiego teatru, to również tym razem duża przyjemność. W drugiej części zapowiedzi kolejnych utworów przypadają m.in. bohaterom gdyńskich musicali, m.in. Williamowi Szekspirowi (Krzysztof Kowalski) z "Something Rotten" czy Pani Imbryk i Filiżance z "Pięknej i Bestii".

Koncert wieńczy składanka utworów z repertuaru Queen w wykonaniu całego zespołu Muzycznego. Koncert wieńczy składanka utworów z repertuaru Queen w wykonaniu całego zespołu Muzycznego.
Bardzo zapracowany był również zespół Baletu Teatru Muzycznego, z Pauliną KroszelJulią Polakowską na czele. Nad sceną podziwiać można też schowanych przeważnie w kanale orkiestrowym muzyków Orkiestry pod kierownictwem muzycznym Dariusza Różankiewicza.

Jak było rok temu? - relacja z ubiegłorocznej Rewii w Muzycznym



Jednak tegoroczny Koncert Sylwestrowy w drugiej części traci swój przebojowo-karnawałowy charakter i staje się raczej ciągiem uroczych recitali. Brytyjski pop nie robi takiego wrażenia jak polskie przeboje przełomu wieków, ale produkcja wyreżyserowana przez Bernarda Szyca utrzymuje poziom poprzednich edycji. Bawi, momentami śmieszy i wzrusza. Na mnie największe wrażenie zrobiła kreacja z "Songu porzuconej" i imponujący fascynator na głowie Karoliny Trębacz.

Wydarzenia

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy 2024 (58 opinii)

(58 opinii)
imprezy i akcje charytatywne

Spektakl

6.1
22 oceny

Koncert na bis REWIA 00'S & BRITISH PART II

recital, spektakl muzyczny

Miejsca

Zobacz także

Opinie (51) 9 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Świetny??? Moim zdaniem najsłabszy od kilku lat... (2)

    W tej chwili jest to odcinanie kuponów od pomysłu powstałego jakiś czas temu, ale formuła się wyczerpuje. Rok do roku ten sam schemat, dosyć przewidywalny... Moim zdaniem czas na odświeżenie formatu, lub wręcz zmianę reżysera!? Jakiś powiew świeżości by się przydał.

    • 34 7

    • a może się wam to po prostu znudziło?

      • 0 0

    • Zmartwiona

      Niestety muszę się zgodzić. Na koncerty sylwestrowe chodzimy od lat. Tegoroczna edycja nie odwróciła trendu :( W koncertach coraz mniej jest naprawdę dobrze brzmiących utworów. Te wykonywane są poprawne ale jakby niepasujące do głosów śpiewających osób. Szkoda, że nie idzie to choć trochę do przodu.
      Wyginam śmiało ciało: zgadzam się z innymi komentarzami. Podobnie niestety z tymi dotyczącymi WOŚP: reakcja Widzów była chyba do przewidzenia. nie rozumiem dlaczego zdecydowano się po raz kolejny wzbudzać kontrowersje: idąc do teatru większość z nas chce przez chwilę pobyć z dala od drażliwych tematów, a nie oglądać je podczas koncertu czy ukłonów, jak zdarzało się w przeszłości.
      Ukłony dla Występujących, wykonali dużą pracę.

      • 6 0

  • negatywy piszą ludzie którym nie dogodzisz..

    Cały spektakl świetny.
    Wyborna karma dla ciała i umysłu.
    Tyle pracy, pozytywnej energii i ekspresji włożonej w każdą sekundę tego show. Począwszy od załogi technicznej - scenografia stroje itd. przez mega MEGA kondycję występujących aż po takie smaczki jak tańcząca dziewczyna z chórku niemal występująca z zespołem.
    kochani..
    jesteście wspaniali !!!
    bardzo was doceniam i uwielbiam.
    Będę przychodził Was podziwiać do końca świata i rok dłużej.
    p.s. Opis koncertu powyżej bardzo trafny.
    Dodałbym tylko niedociągnięcie w postaci nieodpowiedniego podłoża przy tańcu irlandzkim - słabo słyszalny step.

    • 1 0

  • Bardzo utalentowany Zespół! Panie wokalnie super, panowie mniej, tancerki i tancerze świetni!!! Brak niestety pomysłu na tegoroczną rewię

    • 2 4

  • "Jedną z wisienek na torcie jest "Song porzuconej"..."

    Czy to miała być jakaś msza żałobna czy wieczór sylwestrowy?!

    • 3 3

  • Świetna rozrywka

    Nie zgadzam się z opiniami ,że słaby poziom. Uważam,że jest lepiej niż rok temu,a nie gorzej.
    Koncepcja Bernarda Szyca może nie jest na 6tke ale wg mnie sprawdza się . Lekka " zadyszka" na początku 2 części ale potem już poszło dobrze.
    Zaangażowanie aktorów i baletu na najwyższym poziomie,jak zawsze zresztą.
    Rewelacyjny Paweł Sikora,który " wyginał ciało" oraz Krzysztof Wojciechowski ( w lewym chórku i solówki na scenie głównej).
    Brawa dla orkiestry.

    • 4 3

  • Może i artystycznie było niezłe. Ale to nie repertuar na wieczór sylwestrowy! Chyba ambicje wzieły górę nad rozumem!

    • 9 2

  • Byłem w sylwestrowy wieczór. Dno absolutne! Jedno jest teraz pewne - nigdy więcej nie pójdę do tego teatru w Sylwestra!

    • 6 3

  • Jestem rozczarowana

    Po tegorocznym koncercie sylwestrowym, czuję pewien niesmak. Brakowało w nim przebojowości, energii. Co roku chodzę na te koncerty, a tym razem po wyjściu z teatru towarzyszyło mi uczucie rozczarowania. Król Julian i Wyginam śmiało ciało uratował cały spektakl. Zdecydowanie czas na zmiany, a nie powielanie utartego schematu.

    • 9 1

  • Opinia wyróżniona

    Przyjemna rozrywka na poziomie (5)

    Można na chwilę zapomnieć o wszystkim i dobrze się bawić, co roku chodzę na te koncerty i zawsze wychodzę zadowolona :)

    • 10 14

    • (2)

      Pani Olu, kiedy trzeba kupic bilet? Z jakim wyprzedzeniem, zeby sie spokojnie zalapac? Polowalam ale przegapilam ostatecznie.

      • 0 0

      • Na bis pani idzie. Odświeżać stronę co parę godzin

        • 0 0

      • Nie jestem Ola, ale odpiszę

        Najlepiej od początku listopada polować na udostępnienie biletów. Ja kupiłam 3 listopada, ale na koncert 3 stycznia, i to w ostatnim rzędzie na drugim balkonie. Oba koncerty sylwestrowe wyprzedają się na pniu, a noworoczne też w tempie olimpijskim.

        • 0 0

    • Świadomy wyborca

      Ale z "ubłoconymi buciorami" wcisnęli owsika.

      • 6 1

    • ale jednak w tym roku jakby trochę słabiej - niby wszystko było świetne, ale jako całość prezentowało się raczej przeciętnie - no nie urywa, a powinno :)

      • 5 1

  • jaguar (1)

    Jaki jest tytuł piosenki Jaguar która była po Self Control?

    • 0 0

    • już mam

      cliff richard - young ones

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku w Gdańsku odbył się pierwszy spektakl operowy i jaki był jego tytuł?

 

Najczęściej czytane