• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tak można inwestować skutecznie

Michał Sielski
17 stycznia 2024, godz. 08:00 
Opinie (99)
Najnowszy artykuł na ten temat Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie
W długim okresie praktycznie nie da się stracić na giełdzie. Inwestorom brakuje jednak zazwyczaj cierpliwości. W długim okresie praktycznie nie da się stracić na giełdzie. Inwestorom brakuje jednak zazwyczaj cierpliwości.

Kogo miał przed oczami Rafał Janik, pisząc "Książkę o inwestowaniu. Jak zarabiać pieniądze na rynku akcji?". Na pewno nie analityka, któremu świecą się oczy przy każdym drgnięciu giełdowego wykresu, ani profesora ekonomii, który w małym palcu ma zależność pomiędzy długiem wewnętrznym Niemiec, oprocentowaniem obligacji w Polsce i kursem euro. Raczej człowieka, który potrafi odłożyć trochę z pensji i chce to mądrze i bezpiecznie zainwestować. Jeśli jesteś taką osobą, ta książka powinna być dla Ciebie pozycją obowiązkową.



Kontynuujemy recenzje książek ekonomicznych. Regularnie, co dwa tygodnie, będziemy opisywać książki wydawane przez Maklerska.pl, które pomagają zrozumieć coraz bardziej zagmatwany świat finansów.

***

Dziś książka, która powinna być pozycją obowiązkową, zwłaszcza dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z inwestowaniem. Książka o inwestowaniu. Tom 2. to kompendium wiedzy o rynkach finansowych, które pozwoli omijać rafy i strzec się przed rekinami w oceanie wielkich pieniędzy, która pozwoli spokojnie (lub z nutką adrenaliny) pomnażać swój majątek. I wymyślenie własnego planu na to, by naszych oszczędności nie zjadała inflacja.

Tu kupisz książkę lub e-booka bezpośrednio od wydawcy: Maklerska.pl

Nie umiesz inwestować? Nie inwestuj



Jak głównie inwestujesz swoje pieniądze?

Sprzedawcy szkoleń i gotowych recept inwestycyjnych pewnie złapaliby się za głowę, gdyby tę książkę przeczytali, bo jest ona do bólu prawdziwa. Nie ma tu złotych myśli, chełpienia się wspaniałymi inwestycjami, wyczuciem rynku czy przekonywania o własnej nieomylności. Jest za to sporo cennej wiedzy, ale podanej w przystępnej, a nie encyklopedycznej formie.

To jeden z największych atutów tej książki: nawet jeśli na rynek finansów i inwestowania dopiero wkraczamy i widzimy na pierwszy rzut oka nieczytelny wykres, to już po kilku zdaniach zaczynamy rozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Zwłaszcza że autor unika hermetycznych zwrotów i słów, które "w branży wszyscy znają". Krótko mówiąc: tę książkę każdy zrozumie, nawet jeśli do tej pory rynek finansowy kojarzył mu się co najwyżej z kantorem. Jednocześnie nie jest to pozycja infantylna, porusza złożone kwestie, z tym że w sposób, za który Rafałowi Janikowi należą się co najmniej ukłony.

Podobnie jak za tezę, że jeśli ktoś nie umie spekulować na Forexie i nie wychodzi mu na koncie demo, to nie ma sensu zakładać konta z realnymi pieniędzmi. Lepiej już trzymać je na lokacie albo w obligacjach tudzież funduszach inwestycyjnych - opcje do wyboru opisane są dokładnie i każdy będzie mógł wybrać, jaki poziom zysku w stosunku do ryzyka go satysfakcjonuje.

Można oczywiście także inwestować w kryptowaluty i liczyć na ogromne zyski, ale trzeba pamiętać, żeby przeznaczyć na to kwoty, których nie będzie nam szkoda stracić. Chyba że ktoś jest gotowy postawić wszystko na jedną kartę, zdając sobie z tego sprawę, że może zarówno wygrać, jak i wszystko przegrać...

Wcześniejsze recenzje:



Jak zarabiać na giełdzie przez 136 miesięcy z rzędu? Jak zarabiać na giełdzie przez 136 miesięcy z rzędu?
Fascynujący zbiór wywiadów z traderami, którzy osiągnęli największe sukcesy. Wśród nich nie tylko zawodowi finansiści, ale też kapitan okrętu podwodnego czy ludzie, którzy milionerami stali się mimo tego, że nie mieli kierunkowego wykształcenia. Co ich łączy?

Udowodnili, że każdy może zostać milionerem Udowodnili, że każdy może zostać milionerem
Zakład dwóch zblazowanych multimilionerów skończył się największym i do dziś najgłośniejszym eksperymentem w historii rynków finansowych.

Masz już swoje F-you money? Recenzja książki Masz już swoje F-you money? Recenzja książki "Krok po kroku"
Książka o tym, że każdy może zbudować dochód pasywny bez większego wysiłku. Wystarczy przestać marzyć o tym, że wymyśli się coś nadzwyczajnego. I zaufać rynkowi, a nie doradcom, przekonującym, że zarabiają na akcjach, kryptowalutach czy złocie.

Pieniądze są tylko dla mądrych? Recenzja książki Jasona Zweiga Pieniądze są tylko dla mądrych? Recenzja książki Jasona Zweiga
Zarabiają ci, którzy wiedzą, że nasz mózg cały czas nas oszukuje. Im szybciej zdamy sobie z tego sprawę, tym lepiej dla naszych finansów. W prostych słowach i na konkretnych przykładach o szokujących, ale niepodważalnych wnioskach płynących z naukowych badań i eksperymentów.


Polskie przykłady inwestowania



Jednym z największych atutów tej książki jest jednak jej lokalność. Mamy więc opisane konkretne przykłady inwestycyjne, jak choćby Pracownicze Plany Kapitałowe, które mimo bardzo dobrych założeń nie cieszą się w Polsce przesadną popularnością. Rafał Janik zrzuca to na karb braku edukacji ekonomicznej rodaków, bo doprawdy trudno dopatrzeć się słabych stron w inwestowaniu kwot, do których pracodawca i państwo są zmuszeni dopłacić niemal 100 proc. Trzeba jednak też pamiętać, że po przymusowym przekazaniu połowy naszych oszczędności z OFE do ZUS-u i tak mikre zaufanie do władz spadło jeszcze niżej...

W kolejnych rozdziałach Rafał Janik wymienia i opisuje też strategie inwestowania na Giełdzie Papierów Wartościowych, gdzie możemy wybierać duże i stabilne spółki dywidendowe, ale także szukać bardziej ryzykownych perełek na rynku New Connect. Wszystkie łączy jedna cecha: na giełdzie nastawiać się można wyłącznie na długi termin - im dłuższy, tym lepiej, bo ryzyko straty kapitału maleje proporcjonalnie do czasu przeznaczonego na inwestycje.

Pewnie, że większe wrażenie robią fortuny zdobyte w kilka lat, a czasem nawet kilka miesięcy na największej na świecie giełdzie kryptowalut Binance, ale to nie jest dla każdego. Jeśli ktoś nie ma dużej wiedzy o niebezpiecznych instrumentach finansowych albo ponadprzeciętnego szczęścia, to powinien mieć plan, który po przeczytaniu ponad 200 stron książki Rafała Janika można sobie bez problemu stworzyć.

Wybierz książkę dla siebie lub na prezent

O autorze: inwestor, który cały czas się uczy

Rafał Janik inwestuje na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 2006 r. Łatwo więc policzyć, że zaczął krótko po tym, jak skończył 18 lat i pozwalało mu na to prawo. W 2019 r. na Uniwersytecie Gdańskim obronił z wyróżnieniem doktorat z hipotezy rynku efektywnego i rekomendacji giełdowych.

Oprócz aktywnego inwestowania pisze książki i artykuły ekonomiczne. Ma też firmę zajmującą się doradztwem biznesowym oraz analizowaniem danych.


*W artykule zamieszczono linki afiliacyjne, z których Trojmiasto.pl może otrzymać prowizję

Opinie (99) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Z całym szacunkiem do pana wiedzy i doświadczenia (2)

    Giełdy to obecnie dla maluczkich jedno wielkie kasyno (jednak mniejsze niż krypto) biorąc pod uwagę chociażby algorytmy czy AI jakimi posługują się wielkie fundusze, które jakby chciały mogą położyć nie jedną giełdę czy walutę. Do tego dodajmy pompowanie inflacji od 4 lat na całym świecie i nawet jeśli coś zarobisz to i tak możesz stracić. Choć możesz mieć szczęście - jak to bywa w kasynie ;-)

    • 15 3

    • Chcesz inwestować?

      Inwestuj w siebie i dzieci.

      • 2 1

    • Skoro Pan Rafał musi pisać i sprzedawać swoje książki

      To znaczy, że chyba nie idzie mu dobrze w te klocki z inwestowaniem.

      Szanowni państwo, na dzisiejszej konferencji pokażę wam jak zarobić milion złotych w kilka minut.
      - Ile mamy osób ba sali?
      - 1000
      - Ile kosztował bilet?
      - 1000
      - Dziękuję i widzimy się wkrótce w innym mieście.

      • 6 1

  • Kryptowaluty. (19)

    Inwestując na różne sposoby wolne środki (od lokat po obligacje, kiedyś akcje, małe ilości złota po nieruchomość) perspektywy czasu uważam, że najlepsze są kryptowaluty. Wymaga to jednak trochę wiedzy i przede wszystkim czasu. Niestety w polsce temat krypto ma zdecydowanie zły PR a za sprawą wielu scamów ludzie powszechnie uznają to za przekręt, bańkę i generalnie wszystko co złe. W mojej ocenie umiejętne zarządzanie portfelem kropto i zachowanie środków bezpieczeństwa (zimny portfel, autopozycje, nie wchodzenie w programy i dźwignie) pozwala na realatywnie największy dochód (choć zdecydowanie nie nazywam go pasywnym). Do krypto trzeba podejść na chłodno, bez emocji, bez przesadnej ekscytacji ale i nie w oparciu jedynie o negatywne nagłówki w gazetach czy portalach. Krypto krytykują zazwyczaj ci, dla których jest to czarna magia. Nie namawiam i nie naganiam na nic ale mówię swoje zdanie wynikające z jakiegoś tam doświadczenia przez kilka lat. Obecnie dla mnie to najlepszy sposób na zarabianie ale zdecydowanie nie jest to dla każdego. Jak chce ktoś merytorycznie porozmawiać to zapraszam do wątku. Pozdrawiam

    • 10 10

    • Głos rozsądku

      MHL999 Twoje komentarze na tym portalu przywracają wiarę w poziom społeczeństwa. Brawo, trzymasz poziom!

      • 3 4

    • Czy mógłbyś wrzucić kilka argumentów, dzięki którym uwierzę, że (12)

      Krypto to nie piramida finansowa?

      • 2 2

      • już Ci odpowiadam. (8)

        Ponieważ kryptowaluty to sama technologia. Technologia dająca całe spektrum rozwiązań i korzystnych możliwości. Natomiast piramidy finansowe to oszustwo które jest pewną metodologią. W praktyce piramidy finansowe można oprzeć o kryptowaluty, podobnie jak każdą inną rzecz ale nie można ich nierozwerwalnie łączyć.
        Dlatego porównywanie i utożsamianie kryptowalut z piramidami finansowymi jest jak określanie internetu w całości jako zły wynalazek tylko dlatego, że na w jakimś promilu jego zasobów można znaleźć treści np pedofilskie.
        Zachęcam do zapoznania sie z definicją schematu Ponziego oraz z definicją i cechami blockchainu na którym oparte się między innymi omawiane kryptowaluty. Dodam, ze kryptowaluty są bardzi różne i mające bardzo różne cechy, cele i rozwiązania

        • 2 4

        • Odpowiadasz jak jakieś chatgpt....

          • 3 1

        • Niestety, niczego nie wytłumaczyłeś. Taki trochę bełkot naganiaczy kryptowalut. (4)

          Jak zwykle: technologia, blockchain i nowa era. To jakby samochód miał być bardzo dobry, ponieważ został wyprodukowany w zrobotyzowanej fabryce.
          Prawda jest taka, że kryptowaluty to spekulacja w najczystszej formie. Płacisz krocie za coś, co nie niesie w sobie żadnej wartości i za czym nie stoi żaden gwarant. To nawet nie jest tulipanowa gorączka.

          • 5 3

          • (3)

            To tak jakbyś napisał że samochody są spekulacją w najczystszej formie, bo Mirki z Kartuz sprowadzają rozbite i sprzedają jako bezwypadkowe.

            Jaki gwarant stoi za złotem i jaką ma ono bezwzględną wartość?

            • 2 2

            • Wartością bezwzględną jednej uncji złota jest dokladnie jedna uncja złota (2)

              Ja mam znajomych cyganów - oni są gwarantem tego, że zawsze kupią ode mnie złoto na naprawy dentystyczne w rodzinie. A twoje coiny kto kupi? XD

              • 1 1

              • Kto jeszcze używa złota do zębów? :D (1)

                I co to za "gwarancja"? Za złotem nie stoi żaden gwarant, a wartość ma tylko dlatego, że ludzie uznają je za coś wartościowego.

                Niczym nie różni się to od Bitcoina.

                • 2 2

              • jak to mówią

                Bitcoin to cyfrowe złoto

                • 0 0

        • "Technologia dająca całe spektrum rozwiązań i korzystnych możliwości"

          poki co wszystkie proby uzytecznego wykorzystania krypto wygladaja slabo. Bitcoin sie sprawdza jako cyfrowe zloto, ale na jak dlugo?

          • 1 0

        • Sugestywna opinia

          Tylko ta kryptowaluta, których już obecnie są tysiące jest generowana przy zużyciu ogromnych ilości energii pod wirtualny produkt, który jest obiektem spekulacji i poddany bezwzględnym prawom rynku.
          A wystarczy w rzeczywistości odciąć źródło zasilania i wirtualnego świata nie ma.
          Z własnej chęci mam dążyć do świata, w którym w kolejnym obszarze bardzo wąska grupa ludzi uznaniowo będzie decydować o losie innych ludzi?
          Nie dziękuję

          • 1 1

      • To tak jakbyś powiedział że USD to piramida finansowa. (2)

        Waluta to waluta, a to że dorwali się do niej spekulanci i budują z jej użyciem przekręty, to zupełnie inna sprawa.

        Tak samo możesz dać się wycyckać z pieniędzy na forexie, używając zwykłych walut, tylko przez mniejsze wahania - trochę wolniej :)

        • 2 0

        • Przez ostatnie 10 lat ponad 50% kryptowalut zniknęło z rynku... (1)

          To o czymś świadczy... Jak padnie jakaś waluta fiat, to masz przynajmniej jakiś mechanizm wymiany na inną. W przypadku krypto zostajesz z niczym.
          W samym roku 2021 zniknęło 5724 projektów kryptowaluotwych.

          • 3 0

          • A kto Ci broni stworzyć własnej papierowej waluty?

            Dokładnie tak samo powstawały setki tysięcy kryptowalut, które można było wyklikać na kontraktach w Ethereum.

            Haczyk jest w tym, że tak jak w zwykłych walutach, kryptowaluta działa tylko wtedy, kiedy jest powszechnie uznawana.

            PS. co znaczy "zniknęło"? W blockchainie nie ma "zniknęło". Te kryptowaluty dalej istnieją.
            A czy ktoś chce je wymienić na cokolwiek wartościowego, to zupełnie inna sprawa.
            Dokładnie taka, jak z dolarami Zimbabwe, czy wenezuelskimi bolivarami.

            • 2 3

    • Meduzo krypto nie powstały by biedaki mogły zarabiac tylko by doic naiwniaków co im sie doskonale udaje i by prac forse

      i placic za operacje w darknecie!

      • 4 1

    • Pawel (3)

      Witam, myśle ze masz rację, ja byłem niedowiarkiem krypto walut i fakt to jest dla mnie czarna magia, ale z czasem się przekonuje że faktycznie można na tym zarobić jeżeli jest się cierpliwym i rozsądnym, Tylko jak to zacząć? Jezeli się nic nie wie? Są jakieś książki seminaria na ten temat bo mam paru znajomych ale ich tłumaczenie nie za bardzo nie przekonuje

      • 2 2

      • Tak, sposób na zarobek jest prosty (2)

        Zbierasz swoje wszystkie oszczędności, popytaj po rodzinie i weź większy kredyt w banku. Pamiętaj, musisz kupić jedną walutę, np. bitcoiny. Jedynie wtedy masz największą szansę na szybki wzrost. Znam ludzi, którzy się wożą Ferrari i mają prywatne odrzutowce dzięki tak prostej strategii. 100% legit.

        • 2 3

        • To i tak za mało powinien jeszce zabrac oszczednosci babki i zastawić mieszkanie :) A najlepiej sprzedac nerke :) (1)

          i wszystko w pakowac w kryptowaluty.

          • 1 0

          • A babka to nie rodzina? Zaznaczyłam wyraźnie w instrukcji

            • 1 0

  • Jak świat światem każdy chciał zarobić więcej mając jakieś oszczędności. (1)

    W przeszłości nie było łatwych czasów i nie ma co gadać tekstów, że dziś to się nie da zarobić, da się.
    Jednakże uważam, że dzisiaj jest X razy ciężej to zrobić.
    Większa inwigilacja to raz.
    Dwa, po tylu latach Ci co zarobili, mieli zarobić, tak się wycwanili, że tylko czekają na małe płotki.
    Trzy, kiedyś naprawdę działały prawa rynku. To co się dziś dzieje, to nie są zdrowe zasady ekonomii. Przykłady są proste: druk na potęgę w Polsce, kredyt 2%, który uratował rynek deweloperów i banków, a skrzywdził znów zwykłych Kowalskich. W skrócie, gdyby nie te "interwencje" to te rynki wyglądałyby zupełnie inaczej, patrz spadek cen nieruchomości za naszą zachodnią granicą.
    Dlatego też rozumiem Pana Rafała. Wydał książkę i teraz zamiast inwestować, będzie mógł spokojnie zarabiać na sprzedanych egzemplarzach. W sumie to też była inwestycja, bo sprzedaje zebrane doświadczenie po latach.

    • 15 0

    • Dlatego kieruję się taką zasadą

      że jak ktoś pisze książkę o inwestowaniu to znaczy że na inwestowaniu nie zarobił. Aczkolwiek mogę się mylić bo jest to po prostu drugie źródło dochodu. Kiedyś przeczytałem fajną książkę z której jedno zdanie mocno zapadło mi w pamięć. "Inwestuj tylko tyle ile możesz stracić". Ogólnie kontekst jest taki że jak gramy to najsłabszą rzeczą może się okazać nasza psychika, emocje któymi się kierujemy. A one nigdy dobrze nie podpowiadają. Jeśli nie boimy się straty to te emocje nie dojdą do głosu.

      • 2 0

  • Przeczytaj wszelakie poradniki, tutoriale, prognozy, symualcje i analizy. A nastepnie zrób odwrotnie. (1)

    • 6 1

    • Dokladnie,fajnie jest "doradzać" po faktach,czemu jakoś ci wszyscy "doradcy" nie obracają swoimi milionami ale chętnie cudzymi?))

      • 5 0

  • (7)

    Na giełdzie polskiej zarabia może 10%,na krypto i forexie może 5%.

    Dr Sevencjusz

    • 4 7

    • Janusz, pokażesz mi źródła Twoich danych? (5)

      ...

      • 3 4

      • nie dla psa kiełbasa :) (2)

        • 1 4

        • (1)

          O kolejny "milioner"))))

          • 1 2

          • głupiś

            • 0 0

      • Szwagier Zdzisław.

        • 0 0

      • ostrzeżenie przy logowaniu na koncie maklerskim w DM. Np. w Bossie mam takie ostrzeżenie, dotyczy forexa i jest 3%.

        + moje doświadczenie.

        • 2 0

    • trochę się z tobą nie zgodzę , ostatnio pewien coin zrobil mi X140 na futures

      • 0 0

  • Nie wchodziłam w Pracownicze programy kapitałowe, bo spodziewałam się zmiany władzy

    Ten który teraz jest premierem zniszczył kiedyś otwarte fundusze emerytalne. Kwestią czasu jest jak dobierze się do PPK.

    • 10 8

  • (2)

    Rozumiem,że Pan Rafał zaczynał od zera i jest już milionerem?W ankiecie zabrakło opcji,nie inwestuje bo żyje jak 90% ludzi u nas od pierwszego do pierwszego..do tego proszę pokazać mi inwestycje z gwarancją zysku,przewyższająca średnia inflację przez 3 lata a więc 50%.. )))

    • 5 5

    • wtedy rejczel taką książkę rozdawałby za darmo)))

      • 3 1

    • Przez ostatnie 3 lata miałeś te swoje "50%" inflacji, ale akcje również rosły i zyskiwały na wartości plus niektóre spółki dzieliły się zyskiem. Za następne 3 lata inflacja będzie niska, a zyski z giełdy będą dalej rosły.

      • 0 0

  • Inwestowanie to jest hazard (3)

    Przykład - początek 2020, kiedy wprowadzono z dnia na dzień obostrzenia związane z pandemią, wybuch wojny na Ukrainie i sankcje na Rosję, wyroki TSUE dotyczące kredytów we frankach, informacja o bankructwie Credit Swiss i.t.p. To tylko kilka przykładów z ostatnich kilku lat, które w mniejszym bądź większym stopniu wpływały na ceny akcji, zwiększając wartość jednych, a zmniejszając innych.

    • 11 15

    • to co właśnie przedstawiłeś tzw analiza fundamentalna . która nie sprawdza się w "hazardzie" wiec inwestowanie to nie hazardy, tylko znajomości analizy technicznej jak i fundamentalnej

      • 8 1

    • Osoba, która inwestuje, a nie spekuluje (1)

      jest zawsze przygotowana na nagłe zawirowania na rynkach. Jak? Nidy nie inwestuje wszystkich swoich pieniędzy. Zawsze trzyma gotówkę, która pozwala na dokupowanie aktywów po niższych cenach. Ogarnięci inwestorzy traktują takie wydarzenia jak najlepsze promocje w sklepie. A co robi wtedy przeciętny Kowalski, który nie przeczytał ani jednej książki? Ponoszą go emocje, bo widzi jak jego inwestycja, w którą władował oszczędności życia traci wirtualnie 5, 10, 15 %, i sprzedaje. Nie mówiąc już o tym, że najczęściej nie wie, jakie spółki czy aktywa trzyma na swoim portfelu, więc nie wie czy te spadki to chwilowa emocjonalna reakcja rynku, czy coś dzieje się złego od wewnątrz i na prawdę trzeba uciekać.
      Nigdy tego nie zrozumiem... jak ludzie mają pomarańcze w sklepie przecenione o połowę, to kupują jak szaleni. Jak akcje na rynku są przecenione o połowę, to nikt ich kijem nie dotknie. A obostrzenia związane z pandemią to był najlepszy moment na zakup czegokolwiek, wystarczy spojrzeć na wykresy. Większość dobrych, dużych spółek odbiła się od dna w zasadzie po tygodniu. Kto rozumiał jak działa ludzka chciwość, kupował wtedy, kiedy wszyscy panikowali.

      • 6 0

      • Niektóre rodzynki z 2 zł za akcję są dziś warte po 30 zł za akcję

        • 0 0

  • Oooooooo (2)

    Proponuję wszystkim kto nie ma mieszkania pisać do Warszawy do biura Pisu o wskazanie w danym mieście gdzie
    można kupić mieszkanie za 5 procent tak jak kupił brat Obajtka.
    To by była najlepsza inwestycja dla młodych.

    • 7 2

    • ........

      Extra też bym tak chciał za 5 procent.Super inwestycja.

      • 3 1

    • Raczej do eurodeputowanej z Gdańska

      ona wie najlepiej jak to się robi. Jak się zarabia na niewolniczej pracy u niemca tez. Płacili walizkami złota.

      • 5 1

  • najlepsi są ci trajderzy czy jakoś tak (1)

    • 4 0

    • problem z Tradingiem polega na tym ze okolo 90% kontent w social mediach to scam. Nie wiem czemu ( znaczy wiem czemu ) ludzie się nabierają na teksty typu wejdz na moja grupe a bedziesz bogadty .... jezu pierwsze to edukacja panowie edukacja

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pochodząca z Gdańska aktorka i malarka Beata Poźniak od lat mieszka poza granicami kraju. Jest inicjatorką wprowadzenia w USA oficjalnych obchodów:

 

Najczęściej czytane