- 1 Carillon przestał grać "Rotę". Dlaczego? (119 opinii)
- 2 Tak kiedyś brzmiała Gdynia (15 opinii)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (131 opinii)
- 4 ORGANy PLUS+ ponownie w Gdańsku (10 opinii)
- 5 Jak to jest z tym czytaniem książek? (72 opinie)
- 6 Dlaczego koncerty są tak późno? (83 opinie)
Gdynia uśmiecha się do literatury
Na kulturalnej mapie Trójmiasta jest coraz więcej miejsc przyjaznych literaturze. Do klubów organizujących wieczorki poetyckie i spotkania autorskie dołączył Bohema Jazz Club, gdzie właśnie powstała Otwarta Scena Poetycka, która od października stanie się sceną prezentacji twórców publikujących w nowym gdyńskim kwartalniku artystycznym.
Nowa scena poetycka jest trzecią (po Cafe Strych i Cyganerii) aktywną przestrzenią literacką w Gdyni, gdzie miłośnicy literatury mogą spotkać się z ludźmi pióra. - Zależy nam na tym, aby uszanować miejsce, w jakim się znajdujemy. Dlatego wydarzenia Otwartej Sceny Poetyckiej rozgrywające się przecież w klubie jazzowym, połączone będą z muzyką i mają przybrać formę niezobowiązujących spotkań o charakterze happeningu - mówi Wojciech Boros prowadzący spotkania poetyckie w Bohema Jazz Clubie oraz w Cafe Strych i w Domu Kultury im. Stanisławy Przybyszewskiej na gdańskiej Morenie.
Podczas spotkań literackich Otwartej Sceny, odbywających się regularnie w drugiej części miesiąca (zaplanowano je na środy, godz. 20:00) zobaczymy zarówno początkujących, jak i uznanych już twórców.
- Chcemy promować autorów wywodzących się z Pomorza, ponieważ mieszkają wśród nas bardzo zdolni ludzie, z czego nie zawsze zdajemy sobie sprawę - dodaje Wojciech Boros - Nazwa naszej sceny za parę miesięcy może ulec zmianie, gdy swoją działalność zainauguruje pierwszy w historii Gdyni kwartalnik artystyczny.
Gdyński kwartalnik nazywać się będzie "Bliza" (kaszubska nazwa latarni morskiej) i mieć będzie profil literacko-artystyczny. Gotowa jest już szata graficzna magazynu i koncepcja plastyczna pierwszych czterech numerów. Wiadomo już, że inauguracyjny numer "Blizy" ukaże się w październiku bieżącego roku, a na jego łamach przeczytamy wiersze młodych, utalentowanych trójmiejskich poetów - Anny Wieser, Joanny Hermann oraz Macieja Kotłowskiego.
- "Bliza" będzie się odwoływać do bliskiej Gdyni tradycji nowoczesności. W każdym numerze będzie miejsce na dyskusję ten temat. Kwartalnik będziemy redagować skromnym, czteroosobowym zespołem. Znajdzie się w nim miejsce na prozę, poezję, esej, sztukę, czy nieco zapomniany przez inne periodyki reportaż - mówi Paweł Huelle, redaktor naczelny magazynu, który ma być dostępny na terenie całego kraju, w łącznym nakładzie ponad tysiąca egzemplarzy.
Warto pamiętać też o festiwalach literackich ("Literaturomanie" i "Jesienne spotkania z laureatami") organizowanych przez działaczy Nagrody Literackiej Gdynia.
Sopockie przystanki literackie to działająca od niedawna Spółdzielnia Literacka (ul. Króla Jana Kazimierza 2), związana z klubem Józef K. i czasopismem "Korespondencja z ojcem" oraz Bookarnia (ul Haffnera 9), czyli księgarnio-kawiarnia, gdzie można kupić, albo poczytać wydawnicze nowości przy kawie lub herbacie.
Jedyne w Trójmieście czytania dramatów z cyklu "Teatr przy stole" a także spotkania literackie organizuje, związane z dwumiesięcznikiem literackim "Topos", Towarzystwo Przyjaciół Sopotu - na czas remontu swojej macierzystej siedziby (Dworku Sierakowskich) znajduje się w Pracowni prof. Haupta w Sopocie (ul. Obrońców Westerplatte 28/4).
W Gdańsku regularnie raz w miesiącu odbywają się spotkania poetyckie w Domu Kultury LWSM "Morena" im. Stanisławy Przybyszewskiej (ul. Nałkowskiej 3).
Opinie (12) 2 zablokowane
-
2009-07-17 15:00
Miłośnicy literatury mają w Gdyni do wyboru comiesięczne wejście od tyłu i odbywające się
nieregularnie (gdzieś w jesieni tego toku).
Redaktorem kaszubskiej Blizy będzie lwowianin Paweł H.
Oto najnowsze wieści z frontu "kultura ".- 0 0
-
2009-07-17 09:51
Bardzo fajnie, że miasto angażuje się w takie projekty. Oby tylko twórcy mieli wolność słowa i żeby tylko "Bliza" nie stała się drugim "Ratuszem", tyle że z "ambicjami".
- 0 0
-
2009-07-16 14:49
żałosne (1)
ostatni numer autografu ukazał się pod koniec 2006 roku. to samo z pismem punkt po punkcie. żałosne.
- 2 1
-
2009-07-16 20:35
sam jesteś żałosny, zamiast sprawdzać w internecie (witryna.czasopism.pl nie aktualizowała spisu treści "Autografu" i "Punktu Po Punkcie" od 2006 roku), sprawdziłbyć / sprawdziłabyś w Empiku ("Autograf") i jakiejś porządnej księgarni ("Punkt Po Punkcie"). żałosny po drugie - zamiast siedzieć w internecie i czytać ten cały chłam, lepiej pofatygować się do księgarni, no nie?
- 1 0
-
2009-07-16 13:55
hehe GDAŃSZCZANIN Huelle red naczelny gdynskiego kwartalnika (1)
czy intelektualna bieda w Gdyni, no ale MNIEMANIE O sobie wielki....równie wielkie jak kompleks Gdańska (przykl orlando bloom -2 wpisy wyzej)
- 0 4
-
2009-07-16 19:35
po co tworzenie takiego kwasu?
kwartalnik jest gdynski. a to, czemu Gdańszczanin jest redaktorem naczelnym-wiesz, można by rożnie interpretowac, ale sobie odpuszczę. Wiec Ty też odpusc sobie nastepnym razem bezsensowne komentarze.
- 1 2
-
2009-07-16 16:02
Gdynia uśmiecha się do literatury
Literatura uśmiech nie odwzajemnia.
- 1 4
-
2009-07-16 13:31
orlando bloom (1)
sopot ma pismo. gdynia ma pismo. gdańsk oczywiście nie. żałosne.
- 3 3
-
2009-07-16 13:55
Gdańsk ma aż dwa pisma - widać, że nie czyta, a komentuje! ("Autograf", "Punkt Po Punkcie")
- 1 3
-
2009-07-16 13:49
co się czepiasz - Gdańsk to stolica kultury 2016...
co prawda nie ma w stolicy żadnej knajpy z poezją ale to szczegół...
- 2 2
-
2009-07-16 11:56
OOOOOooo! (1)
Ja bywałam na Strychu. Bardzo przyjemne miejsce i tam taki fajny barman jest!
- 6 1
-
2009-07-16 13:00
strych jest ... :)
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.