- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (86 opinii)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (37 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 5 Iwona, ofiara hejtu. O premierze T. Wybrzeże (24 opinie)
- 6 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
Darmowy weekend w Muzeum Motoryzacji w Gdyni
Z okazji 10-lecia istnienia Gdyńskiego Muzeum Motoryzacji w Gdyni, przez cały weekend można odwiedzić je za darmo. Nie zabraknie ciekawych historii, opowiadanych przez właścicieli, słodkiego poczęstunku i konkursów.
Pieniądze to nie wszystko. Chcesz limuzynę, udowodnij pochodzenie
- Nie wszystkie się oczywiście mieszczą. Stała ekspozycja to 14 samochodów i 26 motocykli, które są zmieniane, by zaprezentować jak najwięcej z nich. Na wszystkie niestety nie mamy miejsca, więc pozostałe chowamy, gdzie się da, byle deszcz na nie nie padał, bo szkoda naszej pracy i ich pięknej historii - mówi Witold Ciążkowski.
Większość samochodów jest bowiem nie tylko zabytkami, ale wiążą się z nimi ciekawe historie. Jak choćby Rolls-Royce z 1939 roku z nietypową, bo stojącą statuetką.
- Takiego samochodu nie można było po prostu kupić, bo miało się pieniądze. Trzeba było jeszcze udowodnić szlacheckie pochodzenie. Nasz należał do lorda, który był browarnikiem - opowiada Karol Ciążkowski, który zarażony przez ojca pasją do starych samochodów prowadzi Muzeum Motoryzacji.
Karol Ciążkowski uczestniczy też w lekcjach, na które do szkół jeździ zabytkowym samochodem. Uczniowie poznają nie tylko historię motoryzacji, ale także Gdyni, mogą zrobić sobie zdjęcie w samochodzie, usiąść za kierownicą i wziąć udział w quizie.
- Nie brakuje sytuacji, które dają do myślenia. Gdy pytam, czy wiedzą, kim był Eugeniusz Kwiatkowski, odpowiadają od razu. Według wielu był to... budowniczy estakady - mówi Karol Ciążkowski.
10-lecie istnienia muzeum będzie świętować cały weekend. Od piątku do niedzieli w godz. 9-17 wstęp będzie darmowy, a na miejscu na każdego będzie czekał słodki poczęstunek. Wśród zwiedzających zostaną również rozlosowane nagrody. Najlepsza z nich to przejażdżka Plymouthem Q z 1926 roku.
Miejsca
Opinie (25)
-
2017-10-19 16:28
szkoda że na takim za du piu
bo kolekcja wyglada ciekawie
- 14 8
-
2017-10-19 13:49
Pasja godna podziwu
a świadomość młodzieży powalająca. W dzisiejszych czasach liczy się to jak się jest ubrany , firma smartfona i lajki na fejsie.
- 18 1
-
2017-10-19 13:00
Bardzo lubię to muzeum
I podziwiam pracę w nie włożoną, zwłaszcza że renowacja tych pojazdów to w zdecydowanej większości nakład własny właściciela lub darczyńców a niestety nie miasta. Są pieniądze na InfoBoxy, Lotniska itp. a nie ma na rozwój takiego wspaniałego miejsca.
Inna sprawa, że rzuciło mi się w oczy że ostatnio coś jest nie tak, kilkukrotnie chcieliśmy zabrać znajomych na obejrzenie zabytkowych pojazdów ale odbiliśmy się od drzwi w godzinach otwarcia, a ponadto ta okrągła reklama przy Chylońskiej, od kilku miesięcy wisi zerwana i targana wiatrem, nieładnie to wygląda i raczej nie zachęca do odwiedzenia.
Mam nadzieję że zorganizowanie 10-lecia świadczy o tym że to tylko chwilowe :)
Sukcesów życzę Panie Witku!- 31 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.