• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa Opera Bałtycka. Czy tym razem uda się zrealizować inwestycję?

Ewa Palińska
3 czerwca 2024, godz. 21:00 
Opinie (254)
  • Nowa Opera Bałtycka w Młodym Mieście. Projekt Joanny Sokołowskiej, który powstał w ramach pracy magisterskiej obronionej na Politechnice Gdańskiej w 2014 r. Jest to jeden z wielu projektów, jakie powstały i nigdy nie doczekały się realizacji.
  • Nowa Opera Bałtycka w Młodym Mieście. Projekt Joanny Sokołowskiej, który powstał w ramach pracy magisterskiej obronionej na Politechnice Gdańskiej w 2014 r. Jest to jeden z wielu projektów, jakie powstały i nigdy nie doczekały się realizacji.
  • Nowa Opera Bałtycka w Młodym Mieście. Projekt Joanny Sokołowskiej, który powstał w ramach pracy magisterskiej obronionej na Politechnice Gdańskiej w 2014 r. Jest to jeden z wielu projektów, jakie powstały i nigdy nie doczekały się realizacji.
  • Nowa Opera Bałtycka w Młodym Mieście. Projekt Joanny Sokołowskiej, który powstał w ramach pracy magisterskiej obronionej na Politechnice Gdańskiej w 2014 r. Jest to jeden z wielu projektów, jakie powstały i nigdy nie doczekały się realizacji.
  • Nowa Opera Bałtycka w Młodym Mieście. Projekt Joanny Sokołowskiej, który powstał w ramach pracy magisterskiej obronionej na Politechnice Gdańskiej w 2014 r. Jest to jeden z wielu projektów, jakie powstały i nigdy nie doczekały się realizacji.
  • Nowa Opera Bałtycka w Młodym Mieście. Projekt Joanny Sokołowskiej, który powstał w ramach pracy magisterskiej obronionej na Politechnice Gdańskiej w 2014 r. Jest to jeden z wielu projektów, jakie powstały i nigdy nie doczekały się realizacji.

Wskazywano lokalizacje, przedstawiano projekty, powołano komitet społeczny, a nowego gmachu Opery Bałtyckiej, mimo upływu lat, a nawet dekad, jak nie było, tak nie ma. Jest jednak szansa na zwrot akcji - Zarząd resortu nam sprzyja, więc zamierzam iść tą ścieżką i kuć żelazo, póki gorące - komentuje Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Nowy obiekt miałby powstać na terenach należących do Stocznia Cesarska Development, przy ul. Narzędziowców.Mapka w Gdańsku.





Jak oceniasz pomysł wybudowania nowego centrum muzyczno-kongresowego na terenie Stoczni Cesarskiej?

Zamiast nowego budynku remont za 18 mln zł



Pomysł, by wybudować nową Operę Bałtycką, zrodził się przeszło dwie dekady temu i to nie bez przyczyny. Obecny gmach Opery Bałtyckiej w Gdańsku (przed II wojną światową w tym miejscu mieściła się hala widowiskowo-sportowa, gdzie odbywały się m.in. walki bokserskie) jest przestarzały, ciasny, źle wyposażony, a w dodatku znajduje się poza centrum Gdańska.

Z czasem budynek zaczął po prostu niszczeć. Nie zdecydowano się jednak wówczas na wybudowanie nowego, tłumacząc się brakiem środków finansowych oraz niewystarczającym zapotrzebowaniem społecznym, pozwalającym na potraktowanie tej inwestycji priorytetowo. Zapadła decyzja o remoncie i modernizacji dotychczasowej siedziby, na które wydano niebagatelną kwotę ponad 18 mln zł.



O konieczności wybudowania nowej siedziby dla Opery Bałtyckiej mówi się od dwóch dekad. Czas pokaże, czy tym razem się uda. O konieczności wybudowania nowej siedziby dla Opery Bałtyckiej mówi się od dwóch dekad. Czas pokaże, czy tym razem się uda.

Propozycji lokalizacji było mnóstwo, lider wyłonił się jeden



Na przestrzeni lat, planując budowę nowej siedziby Opery Bałtyckiej, pod uwagę brano wiele lokalizacji. Na liście znalazły się tereny w okolicy budynku regionalnego ośrodka Telewizji Polskiej w Oliwie, dawny pas startowy na Zaspie, rejon ulicy Kołobrzeskiej zobacz na mapie GdańskaKrynickiej zobacz na mapie Gdańska, plac Zebrań Ludowych zobacz na mapie Gdańska, Wyspa Ołowianka zobacz na mapie Gdańska, teren, gdzie znajduje się budynek dawnej "Blaszanki" na Dolnym Mieście zobacz na mapie Gdańska, dawna Królewska Fabryka Karabinów zobacz na mapie Gdańska na Dolnym Mieście oraz tereny dawnego dworca Kłodno w rejonie Wyspy Spichrzów zobacz na mapie Gdańska, mające powstać na terenach postoczniowych Młode Miasto zobacz na mapie Gdańska oraz Polski Hak zobacz na mapie Gdańska.

Najwięcej zwolenników miała jednak koncepcja stworzenia nowej opery na Nowym Mieście, na terenach postoczniowych. Istnieje duża szansa, że tym razem się to uda, bo zwolennikami takiego pomysłu są nie tylko przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, ale też Stocznia Cesarska, która jest właścicielem branego pod uwagę terenu.

- Temat opery na terenach postoczniowych nie jest tematem nowym i cieszy nas fakt, że analizy wskazują na nasz teren. Funkcja publiczna byłaby niewątpliwie wartością dodaną - mówi Jadwiga Kosińska, dyrektor projektu w Stocznia Cesarska Development. - To prawda, że podtrzymujemy gotowość do podjęcia rozmów na temat lokalizacji gmachu nowej Opery na naszym terenie. Zważywszy na fakt, że wszystkim zależy na ochronie dziedzictwa stoczniowego, jako potencjalne miejsce wskazaliśmy hale mieszczące się przy ul. Narzędziowców.Mapka. W naszym przekonaniu trudno o lepszą ikonę niż autentyczna tkanka stoczniowa - dodaje Kosińska.


Nowa Opera Bałtycka miałaby się mieścić na terenach należących do Stoczni Cesarskiej, przy ul. Narzędziowców. Nowa Opera Bałtycka miałaby się mieścić na terenach należących do Stoczni Cesarskiej, przy ul. Narzędziowców.

Pomysł wybudowania nowej opery wspiera też ministerstwo



O konieczności wybudowania nowej opery mówi się od przeszło dwóch dekad, jednak teraz - zdaniem marszałka województwa pomorskiego - te plany mają sporą szansę na realizację.

- Po pierwsze, do podjęcia działań w tym kierunku zachęciły mnie konstruktywne rozmowy z zarządem Stoczni Cesarskiej w kontekście uzyskania dostępu do gruntów - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Po drugie, pomysł ten zyskał poparcie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które jest współorganizatorem Opery Bałtyckiej. Musi więc brać odpowiedzialność za współprowadzenie tej instytucji.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.
  • Zobacz, jak w 2013 r. wyobrażali sobie Nową Operę Bałtycką studenci Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, którzy zaprojektowali jej wygląd w ramach miejsko-uczelnianego konkursu.

"Trójmiasto potrzebuje takiego obiektu wielofunkcyjnego"



Zdaniem marszałka korzystanie z obecnego gmachu jest dla Opery Bałtyckiej nie tylko niekomfortowe, ale wręcz nierentowne.

- Skromne warunki lokalowe, z 472 miejscami na widowni, są na dłuższą metę nie tylko niewystarczające, ale absolutnie nierentowne - podkreśla Marszałek Struk. - Tak mała widownia nie mieści się w granicach przyzwoitego wpływu z biletów i animowania zainteresowania widzów spektaklami operowymi.
Plany zakładają nie tyle stworzenie budynku wyłącznie na potrzeby opery, ale wielofunkcyjnego centrum kulturalnego.

- Ministerstwo się z nami zgadza, że Trójmiasto potrzebuje centrum muzyczno-kongresowego, z widownią znacznie pojemniejszą niż na 500 czy 1 tys. miejsc i wiem, że taka inwestycja ma też poparcie prezydent miasta Gdańska - mówi marszałek Struk. - Skoro zarząd resortu nam sprzyja, zamierzam iść tą ścieżką i kuć żelazo, póki gorące - komentuje marszałek. Wydaje mi się, że w pewnej perspektywie, wieloletniej, będziemy mogli doprowadzić do szczęśliwego finału.

Film z 2019 r.

Marszałek Struk zapewnia, że nowy obiekt muzyczno-konferencyjny nie będzie żadną konkurencją dla kompleksu na Ołowiance.

Nowa Opera nie zagrozi Ołowiance



Po uzyskaniu dostępu do gruntu zostanie rozpisany konkurs na koncepcję architektoniczną.

- To musi być koncepcja o randze międzynarodowej - podkreśla Mieczysław Struk. - Ile to będzie kosztowało? Z pewnością koszty będą ogromne, sięgające setek milionów, ale dokładna wycena będzie możliwa dopiero po zakończeniu konkursu i wyłonieniu zwycięzców.
Marszałek zapewnia też, że budowa nowego, wielofunkcyjnego obiektu kulturalno-konferencyjnego nie wpłynie na inwestycje planowane na Ołowiance, jak np. budowa kameralnej sali koncertowej czy sali prób.

Drugie życie starej nastawni na Ołowiance Drugie życie starej nastawni na Ołowiance
- Zapaliłem prof. Romanowi Peruckiemu zielone światło, jeśli chodzi o planowane przez niego inwestycje, i nic się pod tym względem nie zmieni. Nowa Opera Bałtycka nie będzie dla Ołowianki żadną konkurencją - zapewnia marszałek Mieczysław Struk.

Miejsca

Opinie (254) ponad 10 zablokowanych

  • Opera jak hala produkcyjna?

    Może już dość tego industrializmu. Wystarczy ta ohyda Ecs. Z zewnątrz budynek jest koszmarem. I to nie tylko moje zdanie. Nigdy nie przyzwyczaję się do tego monstrum w takim miejscu.

    • 16 2

  • Ktoś ma chyba w tym układzie interes...

    Co za bzdura: "trudno o lepszą ikonę niż autentyczna tkanka stoczniowa"

    • 17 2

  • Jeśli wydawać miliony to zrobić to z rozmachem (1)

    Kluczem jest wybrać ikoniczną lokalizację by obiekt miał dobrą ekspozycję i pocztówkowe tło (ruiny, nieużytki, bloki z wielkiej płyty etc. odpadają) - takim miejscem mógł być Polski Hak, ale najwyraźniej włodarze nie mieli żadnej wizji i szansa na zawsze stracona.

    Drugą kwestią jest międzynarodowy konkurs i zaproszenie sław architektury jak Santiago Calatravy czy Franka Gehryego by tam zaprojektowali coś z przytupem. Inaczej skończymy z miałkim projektem od pana K.

    • 9 2

    • Polski Hak

      Ma ekspozycję na wielki, żółty silos po drugiej stronie Martwej Wisły

      • 2 0

  • Setki milionów Pi S przewalił na agregaty, respiratory, koszulki

    I inne afery. Odebrać im i wybudować piękną operę w Gdańsku. Proste

    • 5 13

  • Hihiihihi. zburzyć nie wolno bo objęte ochroną konserwatora, remont i doprowadzenie do użyteczności to kolosalne pieniądze, zatem trzeba kukułcze jajo oddać miastu, miasto weźmie, podziękuje, odtrąbi sukces i jeszcze się odwdzięczy

    • 14 1

  • Jak się ma do tego budynek Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego? (3)

    10 lat temu powstał budynek za 95 mln zł (to jak obecne 150 mln zł) i mam wrażenie, że odbywają tam się tylko podrzędne imprezy z kinem na szekspirowskim w roli głównej i zwiedzaniem. Owszem zdarzają się też wydarzenia ciekawe, ale czy budowa tego obiektu nie jest straconą szansą dla Gdańska by mieć porządny obiekt wielofunkcyjny?

    • 25 0

    • fakt, zwiedzania i konkursy

      • 2 0

    • Warto dodać, że funkcjonalność Teatru Szekspirowskiego jest co najmniej dyskusyjna, ponadto zupełnie nie pasuje on do Głównego Miasta.

      • 4 1

    • Kiedyś były tam świetne koncerty muzyki alternatywnej

      Głównie zagranicznych wykonawców. Nazywało się to Scena Odkryć.
      Szkoda że z tego zrezygnowali. Na tych koncertach były tłumy

      • 1 0

  • To musi być ikona

    Dobry projekt i nowy symbol miasta.
    Obawiam się, że w tym miejscu, gdzie obecnie są ceglano- rude baraczki pod ochroną Konserwatora Zabytków, nie da się tego celu zrealizować.
    Poniekąd wykazali to już studenci WA PG: przy założeniu zachowania szczątków zabytkowej Stoczni Cesarskiej oraz tych marnych wysokości, niewiele spójnego da się tam zaprojektować.
    Obiekt powinien mieć wysokość przynajmniej 60- 100 m, górować ponad otaczajacą zabudową....

    • 6 2

  • niestety, ośrodki kultury zostały w Gdańsku przejęte przez lewactwo (2)

    wulgaryzmy na scenie, zniekształcanie klasyki, promowanie jedynie słusznej opcji - nie ma propozycji dla osób chcących zobaczyć sztukę bez nachalnego, lewackiego stręczenia.

    • 17 6

    • Co oznacza według Ciebie pojęcie "lewactwo"? (1)

      • 3 5

      • Posługujesz się słowem, którego znaczenia nie rozumiesz.

        Tak jak osoby, które minusują?

        • 1 0

  • Tasmy Powskie z UMG ,kolejny raz wygralismy wybory wiec trzeba znowu zbudowac cos co biedzie gigantyczne straty przynosic

    A i kolejne stołki dla naszych koleisów

    • 10 1

  • Opera? (1)

    Przede wszystkim potrzebujemy opery w znaczeniu przedstawień operowych dobrej klasy. pod tym względem Gdańsk od lat spsiał i mamy namiastkę oper. Po co nowy budynek.

    • 21 1

    • Przydałby się mimo wszystko nowy budynek.

      Wszystko inne też do wymiany, z wyjątkiem baletu, który rzeczywiście trzyma poziom. No i pozwólcie w końcu wykazać się w kwestii oświetlenia i mediów ludziom po ASP, którzy nadążają za technologiami i mają odpowiednie przygotowanie artystyczne/estetyczne. W tych czasach nie wystarczy już być elektrykiem po zawodówce, jeśli chodzi o tego rodzaju rzeczy.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Nowy gdański festiwal poświęcony muzyce dawnej nazywa się:

 

Najczęściej czytane