- 1 Carillon przestał grać "Rotę". Sprawdziliśmy dlaczego (45 opinii)
- 2 Tak kiedyś brzmiała Gdynia (15 opinii)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (131 opinii)
- 4 ORGANy PLUS+ ponownie w Gdańsku (10 opinii)
- 5 Jak to jest z tym czytaniem książek? (72 opinie)
- 6 Dlaczego koncerty są tak późno? (83 opinie)
Muzealnicy przedstawili w dwóch tomach zaledwie część zabytków, które zaginęły w czasie wojny, a które wcześniej były eksponatami dwóch gdańskich muzeów: Muzeum Miejskiego i Muzeum Rzemiosł Artystycznych.
Wydane przez Muzeum Narodowe w Gdańsku tomy to spis kilku tysięcy zabytków z dziedziny malarstwa, grafiki, rzeźby, rzemiosła artystycznego. Zdaniem muzealników - praktycznie nie do odzyskania.
Choć zdarza się, że np. obrazy z gdańskich zbiorów pojawiają się na stronie internetowej Muzeum Puszkina. W próby odzyskania zagrabionych przez Rosjan dzieł sztuki włączyli się tez politycy na różnych szczeblach. Jak na razie bez skutku. Nie pomagają też inne metody.
- Niezbyt często podejmujemy jednak drogę formalno - prawną czyli zajęcie prokuratorskie. Jest ono długotrwałe i nie przynosi efektów. Częściej podejmujemy się ich wykupienia - powiedziała Radiu Gdańsk Czesława Betlejewska, wicedyrektor muzeum.
W kolejnych planowanych tomach pojawić się mają zaginione zbiory ceramiki oraz tkaniny artystycznej.
on
Opinie (12)
-
2005-09-27 08:37
"Sąd Ostateczny" Memlinga wrócił do Gdańska chyba w 1956 r. - to może i inne zabytki uda się odzyskać.
- 0 0
-
2005-09-27 08:08
czyli mozna sobie pooglądać album i powzdychac jacy to kiedyś bylismy bogaci...
co nam w sumie innego zostało- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.