- 1 Carillon przestał grać "Rotę". Dlaczego? (119 opinii)
- 2 Tak kiedyś brzmiała Gdynia (15 opinii)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (131 opinii)
- 4 ORGANy PLUS+ ponownie w Gdańsku (10 opinii)
- 5 Jak to jest z tym czytaniem książek? (72 opinie)
- 6 Dlaczego koncerty są tak późno? (83 opinie)
Balety jak w Moulin Rouge. Relacja z Rewii Rosyjskiej
Urzekały niezwykle dopracowane kostiumy, urodziwe tancerki i przystojni tancerze.
Nie musimy latać do Paryża, żeby zobaczyć rewię taneczną. Klimat znanego kabaretu z dzielnicy Montmartre na deski Filharmonii Bałtyckiej przenieśli artyści z Rewii Rosyjskiej Imperium. Śliczne dziewczęta, urodziwi chłopcy, bogate kostiumy i niezłe choreografie - to wszystko sprawiło, że widzowie mogli mieć wrażenie, że na Ołowiance stanął Moulin Rouge.
Tancerze i tancerki z Rewii Rosyjskiej Imperium pochodzą nie tylko z Rosji, ale też Ukrainy i Białorusi. Są wszechstronni (doświadczenie zdobywali na scenach rosyjskich teatrów i baletów), więc świetnie radzili sobie w różnorodnym repertuarze. W niedzielny wieczór w części pierwszej zaprezentowali choreografie nawiązujące do tradycyjnych tańców rosyjskich i cygańskich. Część druga poświęcona była bardziej frywolnym tańcom wzorowanym na francuskiej legendzie Moulin Rouge oraz brazylijskich paradach karnawałowych.
Wprawdzie nie suknia zdobi człowieka, ale trzeba przyznać, że kostiumy uszyte specjalnie na potrzeby rewii to majstersztyk. Widzowie obejrzeli kreacje inspirowane Carską Rosją, kulturą tatarską i kozacką, by na koniec dać się oczarować kaskadą pióropuszy, cekinów i falbanek.
Tańce robiłyby jeszcze lepsze wrażenie, gdyby nie dobór podkładów muzycznych, które z tradycyjną muzyką rosyjską miały czasem niewiele wspólnego. Rzecz oczywista - wożenie dużego zespołu akompaniującego przerosłoby możliwości finansowe każdego organizatora. Ale jeśli już posiłkujemy się utworami puszczanymi z playbacku, warto sięgnąć po dzieła wybitne, a nie dyskotekową rąbankę.
Na szczęście była Marta Wilk, która wprowadzała miłe ożywienie pieśniami Anny German, Ałły Pugaczowej czy Edith Piaf. Warto podkreślić ładny akcent i staranność wykonania obcojęzycznych pieśni. To rzadki przypadek w polskim showbiznesie.
Gospodarzem wieczoru był znany z programu "Europa da się lubić" Kevin Aiston. Urodzony w londyńskiej Chelsea showman zabawiał publiczność skeczami i (nie)udanym wykonaniem utworu "Śpiewać każdy może" znanego z niezapomnianej interpretacji Jerzego Stuhra.
Zabrakło tylko kawiarnianych stolików i szampana. Może na drugi raz udałoby się zdemontować foteliki i zamienić salę koncertową w prawdziwy kabaret? Tylko co na to dyrektor filharmonii, Roman Perucki?
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (49) 4 zablokowane
-
2011-01-03 14:42
ej tam (1)
a mnie się podobało, przecież to nie miał być balet moskiewski tylko rewia! bawiłam się przednio!
- 4 17
-
2011-01-03 15:51
niektórym wszystko się podoba .I komunizm, i z pokazanego palca będą się śmiać ,
i z rosyjskiej rewii przy muzyce rosyjskiej z Paryża też wyjdą zadowoleni.No cóż?Tym właśnie rozróżniamy poziom człowieka.- 12 0
-
2011-01-03 15:41
beznadzieja
No filharmonia nieżle sobie zakpiła z widzów, obniżyła swój poziom bardzo. Takie spektakle nie powinny mieć miejsca na deskach filharmonii, bo to była żenada.
- 29 4
-
2011-01-03 15:25
nieporozumienie....
stroje może były piękne...ale nic poza tym..szkoda słów....
- 24 4
-
2011-01-03 14:20
ŻENADA!!! (1)
Jeżeli 6 osób na scenie można nazwać rewią, to gratuluję. Większej tandety w życiu nie widziałem, managera filharmonii powinni zwolnić natychmiast.Dramat na rozpoczęcie roku 2011, zwrot za bilety natychmiast.
- 38 6
-
2011-01-03 14:26
To było coś okropnego i wstydliwego.
- 10 2
-
2011-01-03 14:25
No to jeszcze raz spróbuję, żeby nie przepadło: http:/ /kultura.trojmiasto.pl /info_imp.php? id_imp= 182148
- 1 0
-
2011-01-03 14:24
Proponuję połączyć tematy. Ktoś ma wybitnie dobre samopoczucie!
- 6 2
-
2011-01-03 14:05
takiej tandety jeszcze w filharmonii nie było ,z muzyka i rewią rosyjską nie miało To wiele wspólnego
- 34 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.