• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł prof. Piotr Lass

rb
22 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Prof. dr hab. Piotr Lass. Prof. dr hab. Piotr Lass.

W piątek 22 października zmarł prof. dr hab. Piotr Lass. Był pierwszym dziekanem i założycielem Wydziału Nauk o Zdrowiu z Instytutem Medycyny Morskiej i Tropikalnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Miał 63 lata.



Piotr Lass był lekarzem, wybitnym specjalistą w zakresie medycyny nuklearnej, profesorem nauk medycznych i cenionym nauczycielem akademickim.

Urodził się 28 grudnia 1958 roku w Gdańsku. Był absolwentem III Liceum Ogólnokształcącego, tzw. topolówki. W 1983 ukończył studia lekarskie na Akademii Medycznej w Gdańsku.

W roku 1990 uzyskał stopień doktora na podstawie pracy zatytułowanej Zmiany reaktywności beta-adrenergicznej przepływu mózgowego w cukrzycy streptozotocynowej u szczurów. Habilitował się w roku 1999 w oparciu o rozprawę Tomografia emisyjna pojedynczego fotonu jako metoda oceny zmian mózgowego przepływu krwi w wybranych układowych chorobach tkanki łącznej. W roku 2004 otrzymał tytuł profesora nauk medycznych.

Od roku 1983 nieprzerwanie związany zawodowo z macierzystą uczelnią. Pracował w Zakładzie Medycyny Nuklearnej, od roku 1995 był jego kierownikiem. W pracy naukowej specjalizował się w badaniach radioizotopowych ośrodkowego układu nerwowego. Staże naukowe i zawodowe odbywał m.in. w Danii, Katarze, Wielkiej Brytanii i Włoszech.

W latach 2002-2006 był prodziekanem Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Gdańsku, w roku 2006 został pierwszym dziekanem i założycielem Wydziału Nauk o Zdrowiu tej uczelni.

Był członkiem licznych towarzystw naukowych: Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej (w latach 2002-2006 przewodniczący Zarządu PTMN), Polskiego Towarzystwa Fizyki Medycznej, British Society of Nuclear Medicine, Society of Nuclear Medicine, Komisji Neuroradiologii Komitetu Nauk Neurologicznych PAN, Komitetu Fizyki Medycznej, Radiobiologii i Diagnostyki Obrazowej PAN.

W roku 2011 został odznaczony Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi. Ponadto, został wyróżniony medalem Zasłużonemu AMG i Medalem Komisji Edukacji Narodowej. W roku 2019 został członkiem Rady Doskonałości Naukowej I kadencji.
rb

Opinie (86) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (6)

    Dlaczego tak wybitni odchodzą tak wcześnie?

    • 54 3

    • Bo sie zakeczupowali grafenem proste

      • 0 0

    • Od wielu lat chorowal

      • 1 1

    • Wyszczepienie. (1)

      • 5 14

      • No tak, szczepiona na WZW b też zabija?

        • 2 1

    • kolejny (1)

      igla byla ?

      • 8 17

      • Jakim trzeba być śmieciem, żeby pisać takie rzeczy?

        • 2 1

  • (6)

    Jestem starszym już panem a co za tym idzie słyszałem o wielu wspaniałych lekarzach, którzy zawsze byli nietuzinkowymi ludźmi. Profesorowie: Włodzimierz Mozołowski (największa legenda Akademii Medycznej, więc w efekcie dzisiejszego GUM-edu - co za życiorys! A Jego syn Jan podczas II wojny był pilotem i służył w Wielkiej Brytanii), Marian Górski (w przyszłym roku minie 40. rocznica Jego śmierci, czy GUM-ed upamiętni Go godnie?), Wiktor Bincer (wiele Mu Ziemia Gdańska zawdzięcza...), Wiktor Grabowski (Jego cudowna żona piekła wspaniałe ciasta!), Kazimierz Dębicki (chirurg - potrafił wszystko wykroić i zszyć), Jarosław Iwaszkiewicz (otolaryngolog nie pisarz - sic!), Irena Jabłońska Kaszewska (wybitna uczennica Mariana Górskiego, godna swojego Mistrza), Jakub Penson (pracował w trudnych warunkach w getcie, mąż Joanny Muszkowskiej-Penson), Tadeusz Bilikiewicz (sekretarką w Jego Klinice była matka Donalda Tuska - p. Ewa Tusk). Do tych ludzi zalicza się Pan Profesor Piotr Lass. Panie Profesorze - spoczywaj w pokoju! Pozdrów w Zaświatach od nas wybitnych kolegów i koleżanki po fachu. P.S. Apeluję aby GUM-ed i inne chętne Uczelnie zrzuciły się na stałą opiekę nad Kwaterą Profesorską na Cmentarzu Srebrzysko. Byłem pewien czas temu i... byłem smutny. Grób m.in. prof. Jabłońskiej Kaszewskiej był zaniedbany. Przykry widok...

    • 75 4

    • Zapomniałeś kolego o największym

      O profesorze Kieturakisie.
      Miałem z nim do czynienia jako pacjent pod koniec jego życia i widziałem, co potrafił zrobić z pacjentami, którym nikt nie dawał szans

      • 2 0

    • dziękuję

      • 1 0

    • (3)

      Cenna wypowiedź!

      • 6 0

      • (2)

        Dziękuję za miłe i budujące słowa. W takim razie no cóż... garść innych moich wspomnień: pamiętam wdowę po Profesorze Wszelakim (babcia Zmarłego) - prowadziła małą bibliotekę obok kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej (notabene ks. E. Dutkiewicz chrzcił mnie a moim ojcem chrzestnym był były ksiądz - później pracownik naukowy AMG). A mama Zmarłego była ginekolożką - jak moja Mama była ze mną w ciąży, to chodziła na wizyty kontrolne do Pani Doktor. Mój drogi Boże, kiedy ten czas minął... Zawsze jak przechodzę obok Akademii Medycznej, to wzdycham i myślę o tych co kiedyś tam a już nie. Wielka historia nie umiera nigdy. A prof. Bincer? Coś mi świta, że mieszkał w budynku, gdzie teraz włoska knajpka a Jego syn... chyba zginął w Powstaniu Warszawskich, ale nie jestem pewien. Tyle lat minęło a ja też mnóstwo przeżyłem w swoim życiu. Starość... Ale duch się wyrywa - chce być młody, ale ciało już odmawia posłuszeństwa. Taka kolej rzeczy. Tak musi być.

        • 11 0

        • Takich opowieści to można słuchać i czytać bez końca. Dziękuję!

          • 3 0

        • Witam ponownie! Małe sprostowanie Prof. Grabowski (radiolog) miał na imię Witold. Był bardzo dobrym i życzliwym człowiekiem. Umarł podczas przyjmowania pacjentów... RIP. Boże, mój Boże i teraz jeszcze, za wcześnie, prof. Piotr Lass. Serce zbyt często pęka - rozsypuje się na 100000 kawałków, po to by rano znów się sklepić i żyć dalej. Póki sił starczy...

          • 4 0

  • Mam pytanie na co chorował można wiedzieć

    • 1 2

  • (10)

    czy Pan Profesor był synem zmarłej kilka lat temu Pani Dr Ewy Wszelaki-Lass?

    • 19 0

    • na cmentarzu

      Ta Pani SP. Dr Ewa Wszelaki - Lass przyjęła mnie i parę tysięcy innych ludzi na ten świat przy ul. Klinicznej. Zawsze chciałam Ją odnaleźć i podziękować Jej za to osobiście. Niestety przy zgłębianiu wiedzy na temat zmarłego Dr Piotra L. doszukałam się, ze zmarła Ona 22.10.2018r :((( a teraz, równo 3 lata po Matce, 22.10.2021 r Jej jedyny Syn- Piotr Lass. Znając już datę Jej śmierci pomyślałam, że chociaż kupię kwiatek i świeczkę i zaniosę na Jej grób na Srebrzysku i się pomodlę. Znalazłam. Wyszukiwarka grobów gdańskich bardzo mi pomogła. Bardzo szybko znalazłam kwaterę profesorską rząd 1 grób 16 nieopodal głównego krzyża. Miałam przy sobie grabki a że spadło trochę liści jak to jesienią,uprzątnęłam je z grobu Pani Dr Ewy. Zaczepiła mnie przechodząca drogą obok kobieta widząca jedynie zza mnie nagrobek Prof Wszelakiego, Jej ojca i mówi do mnie, że znała taką dr Ewę Wszelaki Lass bardzo dobrą i kochaną czy Ona tez tu leży? Odparłam, że tak, wlasnie zasłaniam sobą krzyż z tabliczką z Jej nazwiskiem i że nie jestem Jej krewną ale zawdzęczam Jej moje szczęśliwe przyjscie na świat ( w tym samym czasie co słynne pięcioraczki gdańskie). Kobieta zaczęła opowiadać, jak wiele serca wkładała Dr Ewa w swoją pracę i że podzieliła się z ludzmi wszystkim. Kobieta powiedziała, ze nawet z Dr Ewą jadła pierogi w bufecie z jednego talerza. Miala jedynego Syna, Piotra. Odparłam, ze wlasnie dowiedzialam się o Jego smierci z trojmiasto.pl. Kobieta w szoku, nie wiedziala. Powiedziala tylko, ze dr Ewa zawsze mowila, ze tyle dzieci przyjela na swiat, sama niestety nie doczekała się wnucząt. Pomyslalam sobie, ze to musiala byc albo moze pielęgniarka albo inna lekarka z tego szpitala. Swiec Panie nad Duszą SP. Dr Ewy i Jej Syna- Piotra. R.I.P.

      • 3 0

    • Dr Ewa Wszelaki-Lass.

      Tak, zmarły Prof. Piotr Lass był synem zmarłej Dr Ewy Wszelaki-Lass.

      • 1 0

    • Tak

      Tak był synem wspaniałych rodziców dr Ewy Wszelaki Lass i architekta dr inz. Lassa projektanta Budynku Zajęć Teoretycznych mieszkali przy ul. Tuwima. Piotr był moim kolegą z lawy szkolnej taki zawsze dobry i uczynny. Jego dziadkowie to słynny prof Wszelaki a pani profesorowa prowadziła bibliotekę przy Rektoracie. Piotrze dlaczego tak szybko odeszles RIP

      • 2 0

    • Tak

      • 0 0

    • Prof. Lass

      Piotr był synem Ewy Wszelaki-Lass

      • 5 0

    • Tak i inżyniera Lassa oraz wnukiem prof Wszelakiego

      • 9 0

    • Tak...byl jej synem

      • 4 0

    • Tak

      • 3 0

    • Tak

      • 3 0

    • Tak

      • 4 0

  • W Gdansku zyje sie krotko, bo taki w nim mamy klimat.

    • 0 1

  • Wspomnienie (2)

    W 1986 r.trafilam do AMG na scyntygrafiaę tarczycy.Zapamietałam młodego z wielką empatią doktora z którym żartowaliśmy z naszych nazwisk ,bo też mam leśne. Minęło 35 lat i do tej pory pamiętam Doktora.Szczere kondolencje dla rodziny.

    • 15 0

    • Po co to (1)

      "Szczere"?

      • 1 4

      • uuu... haaaaaaaaa i haaaa..

        • 0 0

  • Będzie mi Pana diabelnie brakowało

    Panie Piotrze, te 20 lat naszej znajomości to zdecydowanie za krótko. Był Pan dla mnie wszechobecną encyklopedią, człowiekiem-legendą, definitely larger than life, o nietuzinkowej osobowości, słuchanie której zawsze sprawiało niepowtarzalną przyjemność, jeśli nie okazję do podejmowania polemiki.
    Jednak nader wszystko, pozostanie Pan w mojej pamięci osobą potrafiącą przekazać swoje pokłady dobroci innym, nigdy nie oczekując od nich nic w zamian. Dla Pana, już sama możliwość udzielenia pomocy drugiemu była wystarczającą satysfakcją.
    Ciężko jest mi z Panem się żegnać Naprawdę.
    Stefan Liban

    • 5 5

  • Będzie mi Pana diabelnie brakowało

    Panie Piotrze, te 20 lat naszej znajomości to zdecydowanie za krótko. Był Pan dla mnie wszech-obecną encyklopedią, człowiekiem legendą, o nietuzinkowej osobowości, definitely larger than life, słuchanie której sprawiało niepowtarzalną przyjemność, jeśli nie okazje do polemiki.
    Jednak nader wszystko, pozostanie Pan w mojej pamięci jako osoba potrafiąca przekazać swoją dobroć innym, nigdy nie oczekując nic w zamian. Dla Pana, sama możliwość udzielenia pomocy drugiemu była już swoistą satysfakcją.
    Jest mi ciężko z Panem się żegnać
    Stefan Liban

    • 9 1

  • Wspanialy kolega

    Piotr byl wspanialym kolega , wesoly, uczynny . Wielka szkoda

    • 7 0

  • Lassi wroc.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Fragment wiersza którego z polskich poetów znajduje się na Pomniku Poległych Stoczniowców?

 

Najczęściej czytane