- 1 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (86 opinii)
- 2 Iwona, ofiara hejtu. O premierze T. Wybrzeże (20 opinii)
- 3 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 4 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (108 opinii)
- 5 Tłum gości i kolejka po autografy (91 opinii)
- 6 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
Zamiast Pokemonów upoluj książki! Nowa akcja gdańskiej biblioteki
Organizowana przez gdańską bibliotekę akcja "Książka Go" spodoba się nie tylko tym, którzy dali się wciągnąć w szał łapania Pokemonów. Zamiast wirtualnych stworków w rozmaitych zakątkach Gdańska będzie można znaleźć, a potem zabrać do domu książki. Wśród tytułów cała masa nowości: "Projekt: Prawda" Mariusza Szczygła, "Więcej krwi" Jo Nesbo czy "Skucha" Jacka Hugo-Badera.
To kolejna ciekawa propozycja Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku, która ma zwiększyć zainteresowanie książkami i promować czytelnictwo. Kilka tygodni temu pisaliśmy o akcji wyposażania nadmorskich knajpek w specjalne biblioteczki, przygotowane z myślą o plażujących czytelnikach. Teraz będzie można wziąć udział w grze miejskiej, która polega na szukaniu książek ukrytych w różnych zakamarkach miasta.
- Inspiracją dla "Książka Go" był trend polowania na Pokemony - mówi Przemysław Czaja z WiMBP. - Chcemy udowodnić, że nie tylko Pokemonami mieszkańcy Trójmiasta się interesują. Książka jest wartością uniwersalną i ponadczasową. Nie oferujemy nic nowego. Prezentujemy ją jedynie w nowej odsłonie. To wciąż ta sama książka, która jest jednym z najlepszych i najciekawszych sposobów na spędzanie wolnego czasu.
Co istotne, wszystkie książki, jakie zostaną ukryte w Gdańsku, będą nowe. Większość z nich została pozyskana od wydawnictw, które zdecydowały się przyłączyć do akcji, resztę zakupiono specjalnie na potrzeby tego przedsięwzięcia. Jakie tytuły będzie można upolować? Przede wszystkim gorące nowości: "Projekt: Prawda" Mariusza Szczygła, "Niemiec" Włodzimierza Nowaka, "Skucha" Jacka Hugo-Badera, "Dziewczyna z pociągu" Pauli Hawkins, "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes czy "Więcej Krwi" Jo Nesbo. W sumie na poszukiwaczy będzie czekać około 30 egzemplarzy.
Aby wziąć udział w akcji, wystarczy na bieżąco śledzić wskazówki dotyczące lokalizacji książek. Będą one zamieszczane od 13 sierpnia na www.wbpg.org.pl oraz na stronie wydarzenia na Facebooku. Kryjówek będzie można szukać w kilku dzielnicach Gdańska: Śródmieściu, Dolnym Mieście, we Wrzeszczu i w Oliwie. Po odnalezieniu książki warto pochwalić się swoją zdobyczą, zrobić jej zdjęcie i umieścić na facebookowym profilu akcji z hasztagiem #chodzedobiblioteki.
- Dzięki temu pozostałe osoby będą na bieżąco informowane o kolejnych tytułach, które zostały już odnalezione - tłumaczy Przemysław Czaja.
Akcja potrwa przez 3 dni, od 13 do 15 sierpnia. Współorganizatorem akcji jest portal www.CzytamRecenzuje.pl. Na tej stronie również będzie można znaleźć szczegóły dotyczące akcji.
Zobacz także: Uwaga, Pokemony w świecie mody
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (43) 4 zablokowane
-
2016-08-09 15:56
dlaczego nie w gdyni ;( (5)
- 16 9
-
2016-08-09 17:32
Gratulacje. (3)
Super zabawa i supersprawa a książki świetne. Biblioteka ! Super Ty!
- 4 7
-
2016-08-09 20:54
pajac ty. (2)
- 1 3
-
2016-08-10 13:16
kto się przezywa (1)
ten się tak nazywa :)
- 0 1
-
2016-08-10 16:45
a idź ty
- 1 0
-
2016-08-10 10:21
bo w Gdyni nie da się. to miasto od jakiegoś już czasu zwija się.
kiedyś była wioską, potem miastem, teraz wraca do korzeni
- 4 1
-
2016-08-10 16:44
gdańszanie zróbcie sobie wyzwanie
jedna książka na kolację, jedna książka na śniadanie.
- 1 0
-
2016-08-10 10:18
to nie zachęci do czytania (1)
Przykładowe tytuły nic nie mówią młodym. Ganiać będą i tak za pokemonami albo sale'ami. Starsi i tak będą ganiac z kijkami tak jak dotychczas. Ci średniwiekowo - do pracy. Nie ma żadnej gwarancji że nawet jak ktos wpadnie na książkę to ją przeczyta. Może zabierze do domu i postawi na półce jako trofeum. Działania bibliotek osiedlowych same zniechęcają do czytania. Osobiście nie pojawię się juz w swojej. Jak chciałam oddać ksiązki to Pani miała gigantyczny urlop, jak go skończyła - ja swoje 5 dni wolnego. Jak wróciłam z książkami to z łaską Pani darowała mi karę za zwłokę. Nie chcę łaski - wszystko zrobiłam dobrze ale system nie zadziałał. Nie mogłam ksiązek oddać do innej biblioteki - juz to ćwiczyłam - nie przyjmują. Nie podoba mi się taki system i łaska. Wolę jeżdzić do Manhattanu o porze jakiej chcę i kiedy chcę. Tam będę wypożyczać książki. Osiedlową moga zamknąć - i tak nie zdążam tam po pracy.
pozdrawiam
czytelniczka- 2 3
-
2016-08-10 14:49
zaraz cie zjedza za pomysl zamykania bibliotek publicznych bo ludzie dalej zyja w prl i nie wyobrazaja sobie ze moga istniec prywatne biblioteki a nie panstwowe,prywatne biblioteki z podejsciem do klienta a nie do petenta jak w urzedzie.
- 0 3
-
2016-08-10 14:47
nic ciekawego,sami niszowi autorzy albo jakies romansidla no ale wydawnictwa by nie dawaly za free bestsellerow.
- 1 0
-
2016-08-10 09:16
pomysl fajny (4)
ale 30 ksiazek na 500tys mieszkancow to przesada
- 5 1
-
2016-08-10 09:18
(3)
wystarczająco, czytających książki policzyć idzie na palcach jednej ręki. Na palcach ręki drugiej policzysz czytających pudelka i trójmiasto.peel
- 2 1
-
2016-08-10 09:58
(2)
Te książki są za darmo, więc się rzucą do szukania ;)
- 3 1
-
2016-08-10 11:12
(1)
Jakby to było piwo, to może, ale książki...
- 0 1
-
2016-08-10 14:41
nie boj sie,jakby byla akcja z kamieniami za darmo to tez by wyniesli pol kamieniolomu...taki narod.
- 3 0
-
2016-08-09 23:55
CZYTELNICTWO (1)
W Polsce powinno się zachęcać do czytania. Polacy nie wypadają najlepiej jesli chodzi o czytelnictwo. Zarówno książek wydawanych obecnie jak i dawnej literatury. Powinny istnieć programy zachęcające do sięgnięcia po książkę własnie, ale i pójscia na wystawę, na wernisaż, na koncert muzyki klasycznej czy jazzowej również (nie tylko taniej rozrywki).
- 19 1
-
2016-08-10 13:29
Z jednej strony czytelnictwo kuleje, z drugiej strony lamenty, że na piractwie ebooków traci się setki milionów. Zdecydujcie się, bo zaraz się okaże, że Polacy nie słuchają też muzyki i nie oglądają filmów.
- 3 0
-
2016-08-10 12:39
Tylko glopki czytaja ksionszki
- 0 2
-
2016-08-10 08:04
Plakacik fajny (2)
ale rozumiem prawa autorskie do wykorzystania nazwy od nintendo wykupione?
- 0 2
-
2016-08-10 11:11
Zapłaciłeś japońskiej firmie za użycie ich nazwy w komentarzu?
Jak nie, to już donoszę.- 1 0
-
2016-08-10 09:17
nie rozumiesz.
- 2 0
-
2016-08-09 16:13
no, to już coś (2)
na miarę Gdańska, nie tylko pokemony, podrywacze, lechia i gołe d*py.
- 20 2
-
2016-08-10 08:36
Lubię gołe pokemony:-D (1)
- 0 3
-
2016-08-10 11:08
Wolę ubrane pokemony, taki fetysz.
- 1 2
-
2016-08-09 16:39
Rząd Iranu jak podają ostatnio ,,niezależne" media zakazał używania gry Pokemon GO (5)
To sobie poszukałem o co w tym chodzi i znalazłem.
,,Mobilna gra korzystająca z "rozszerzonej rzeczywistości" Pokémon Go ma powiązania z CIA.
Mobilna gra korzystająca z "rozszerzonej rzeczywistości" Pokémon Go, który używa kamery smartpfonów by dodać postacie Pokémon do miejsc w świecie rzeczywistym ma powiązania z CIA.
Deweloperem Pokémon Go, jest Niantic, Inc., założona przez Johna Hanke, który wcześniej otrzymał finansowanie z inwestycyjnej firmy CIA o nazwie In-Q-Tel by rozwijać technologie, które ostatecznie trafiły do Google Earth.
In-Q-Tel było kiedyś opisane jako "niezależna strategiczna firma inwestycyjna, która identyfikuje innowacyjne rozwiązania technologiczne wspierające misje wspólnoty wywiadowczej USA."
Łatwo zrozumieć dlaczego CIA miało interes w oprogramowaniu takim jak Pokémon Go; Gra wykorzystuje kamerę i żyroskop gracza do wyświetlania obrazu Pokemonów, jakby istniały w świecie rzeczywistym, w takich miejscach jak np. mieszkanie gracza, praca czy toaleta.
Tego typu program jest w stanie teoretycznie zamienić miliony smartfonów graczy w "sondy szpiegowskie", które zbierają w czasie rzeczywistym materiał z miast i domów, sięgając do ciemnych zaułków i piwnic do, których satelity szpiegowskie i samochody Google nie mogą dotrzeć."
To tak dla uświadomienia prostych zwolenników nowej mody pokemonów
Źródło
prisonplanet.pl- 32 14
-
2016-08-09 19:38
Moje skisłe ogórki, ziemniaki i pajęczyny po kątach na celowniku CIA!? (1)
To będzie interwencja słynnych specsłużb w mojej piwnicy?
No nareszcie coś mocnego na tej nudnej dzielni! :-)- 5 1
-
2016-08-10 11:01
Stary, masz już po kompotach!
- 4 0
-
2016-08-10 10:28
może ma może nie ma powiązań z cia
Jeśli nie chcesz być szpiegowany zakryj kamerę i wyłącz AR w aplikacji.
- 0 0
-
2016-08-09 16:54
(1)
źródło równie wiarygodne jak jasnowidz jackowski
- 7 6
-
2016-08-09 17:05
Które zdanie wg.Ciebie jest nie prawdziwe?
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.