• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za tydzień Jarmark zawładnie Gdańskiem

Jakub Knera
16 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prawdziwe cuda, czyli jarmarkowe rękodzieło
Na czas jarmarku ul. Mariacka tonie w kolorach i artystycznych wyrobach. Na czas jarmarku ul. Mariacka tonie w kolorach i artystycznych wyrobach.

Ponad tysiąc stoisk, tuzin parad, mnóstwo koncertów, pokazów i atrakcji na wszystkich głównych ulicach w centrum miasta. Po raz 749 rusza Jarmark św. Dominika i również tym razem odbędzie się na nim wiele zupełnie nowych imprez.



Spektakle, pokazy, występy, czyli wszystko o największej letniej imprezie w Trójmieście - Jarmark świętego Dominika

Tegoroczna edycja Jarmarku wyraźnie zmienia kierunek, co będzie widoczne już po ofercie handlowej jarmarku - 70 proc. ma stanowić część rzemieślniczo-artystyczno-kolekcjonerska. Jak zapowiadają organizatorzy, duży nacisk będzie kładziony na ofertę kulturalną tegorocznej edycji. Miejsc prezetacji artystycznych będzie aż siedem - m.in. na Scenie przy Zielonej Bramie, Altanie Artystów na Długim Targu, Scenie Europejskiej na Targu Węglowym czy Scenie Basztowej na Placu Kobzdeja.

Całą imprezę rozpocznie barwny korowód uczestników 63. Międzynarodowego Motorowego Zlotu Gwieździstego Policji oraz teatralna parada, zrealizowana przez Gdański Archipelag Kultury i klub Plama. Pojawią się na niej m.in. grajkowie, kupcy i kuglarze.

- Formuła parady będzie tradycyjna, ale pojawią się w niej nowi bohaterowie - opowiada Elwira Twardowska, która stworzyła scenariusz parady. - Oprócz takich postaci jak Heweliusz, Wałęsa czy Archanioł z obrazu Memlinga, pojawi się na niej król Zygmunt August, który zszedł z Ratusza, Jan z Kolna czy Neptun z powiększonym orszakiem.

W tym samym czasie odbędzie się Spektakl Otwarcia. Pojawią się tam gdańscy rajcy i prezydent, który uroczyście dokona otwarcia jarmarku. Co czeka nas przez następne trzy tygodnie?

Nowością będzie I Gospelowa Noc 15 sierpnia po uroczystej mszy św. w intencji gdańszczan, na której wystąpią chóry gospel z Anglii, Austrii i USA. Na Długim Targu stanie Altana Artystów, w której co weekend będą odbywać się koncerty, a wieczorami będzie można posłuchać nocnych opowieści dla dorosłych.

Nie lada atrakcją dla miłośników książek będą spotkania literacko-wydawnicze Literacki Dominik, które od 2 do 9 sierpnia pod Zieloną Bramą zaprezentują najnowszą ofertę wydawniczą z całej Polski. Natomiast z okazji trwającego właśnie Międzynarodowego Roku Astronomii na Długim Targu stanie plenerowa wystawa astrofotografii "Niebo nad Jarmarkiem".

2 sierpnia odbędzie się Dzień Esperanto, w ramach którego na carillonach wieży Ratusza Głównego odegrany zostanie hymn esperancki, a w Altanie Artystów odbędzie się koncert w tym języku.

Nowością będą kramy, które w tym roku znajdą się także na ulicy Piwnej (z powodu remontu z użytku zostanie za to wyłączony Targ Rybny) oraz wydarzenia odbywające się w przestrzeni miasta. Na przedprożach Ratusza pojawi się hejnalista, który będzie codziennie odgrywał hejnał jarmarku. Będą też wieszczki i koguty - symbole jarmarku, spacerujące pośród osób oglądających kramy. Swoje miejsce na jarmarku będą miały także dzieci - na Placu Kobzdeja będzie odbywać się Bajkowisko, Jarmark Gier i Lwie Gniazdo a na Targu Siennym stanie Wesołe Miasteczko.

Jarmark to ponad tuzin parad i przemarszy - od tych mniej spektakularnych do tych, które przemierzą całe miasto. Towarzyszyć nam będą: Bieg św. Dominika, Europarada, Barwy Folkloru, Święto Chleba czy Odpust św. Dominika. W ramach tego ostatniego Dominikanie przepłyną przez Motławę galeonem Lew, przejdą procesją kończąca się w Bazylice Mariackiej inaugurując "duchową" część jarmarku, czyli słynny już festiwal Dusza Jarmarku. W jego programie znajdzie się m.in. Kino Pod Niebem, zwiedzanie zakamarków klasztoru czy Miasto Młodej Sztuki.

Jarmark św. Dominika - jak co roku - odwiedza ponad 7 mln. osób. Tegoroczna edycja rozpocznie się 25 lipca a skończy 16 sierpnia.

Wydarzenia

Opinie (238) 4 zablokowane

  • :) (8)

    jak dla kogos jarmark jest nuuuuuudny i bez sensu to niech omija ta imprezke,co za problem? nie chcesz- nie pchaj sie tam.
    sa ludzie ktorzy to lubia. zamiast siedziec w czterech scianach pospaqceruja sobie, popatrza .... maja do tego prawo!
    spojrzcie tez na to oczami dzieci- denne wakacje w miescie , oczy wpatrzone w ekrany komputerow..... no to sa wakacje co? a tak, pojda na jarmark chociaz, sa tam dla nich rozrywki, sa rozne przedstawienia, karuzele itp.
    nie przekreslajcie tak odrazu wszystkiego!nikt wam nie kaze kupowac chinskiego szajsu. sa tez starocie jak co roku. ich tez nie musicie kupowac :)

    wszystko jest dla ludzi!!!!!

    nie ma jarmarku- piszecie ze nuda w gdańsku.
    jest jarmark- to wam za glosno i za tloczno.
    ahhhh........

    • 17 13

    • wiesz jak ktoś pracuje na głównym mieście albo mieszka to jak ma to "omijać"?! to jest skandal, żeby służby porządkowe nie umiały w tym czasie zapewnić mieszkańcom normalnych warunków życia! wszędzie jest brudno, głośno i tłoczno. oferta kulturalna na żałosnym poziomie. towar na stoiskach również.

      • 1 0

    • nie zgadzam się,. (2)

      zamiast siedziec w 4 scianach mozna pojechac do Sobieszewa, isc na spacer do parku ale nie chodzic w tlumach na tym syfie jarmarskim. Co do dzieci jedyna atrakcja jest rozpadająca się mini lokomotywa, która obsluguje palący pety tłusty facet...żadnych karuzel tam nie ma. Jedzenie jest obsukrne, nie wiem który 4-latek skusi się na tłusta kiełbase z cebulą i piwem w plastikowym kubku.
      przekreslac nie przekreslamy, ale jarmark stał się wielkim stadionem warszawskim na Gdańską skalę, [przepoełnionym kiczem, tłumami i nic a nic nie ma tam ciekawego, a jedyną rozrywka jest duzy chleb z mielnika, w którym mozna kupić swieże bułeczki ;)
      jak dla mnie Jarmark jest okresem w którym w ogole nie jezdze do Gdańska.

      • 4 1

      • (1)

        Dokładnie tak ;D Taki stadion 1000-lecia z budynkami w środku ;D zenada

        • 0 1

        • Stadion X-lecia, jeśli już nawiązujemy do tego, który do niedawna stał na Warszawskiej Pradze

          • 0 1

    • (1)

      masz rację, że marudzenie już tez nudzi

      Rozumiem - ludzie potrzebują prostej rozrywki, czasem poprostu dla odmóżdżenia. Ale co stoi na przeszkodzie by zorganizowac częściej jakieś place dla dzieci, karuzele czy inny badziew bez tej całej szopy jarmarcznej? Te stragany jak dla mnie powinny stać góra tydzień, przez nie miasto traci klimat...O ile w ogole ten klimat jeszcze istnieje, bo ja już przestałem go odczuwac...

      • 2 0

      • Kenny

        Masz racje... w tym mieście nie ma żadnego klimatu... Ja jak byłam w Zakopanym to przy najmniej go czułam... te bary góralskie to jest coś a nie u nas same mc Donaldy, KFC czy centra Handlowe... ;/

        • 1 0

    • ... (1)

      • 2 0

      • ...

        Powiem Ci tak.. był by on ciekawy jakby było coś nowego a nie co roku to samo... te same występy, te same rzeczy do kupienia... zero nowości...

        • 3 0

  • mi sie najbardziej jarmark podobal na poczatku lat 90 niby juz cos w sklepach bylo ale jednak na jarmarku mozna bylo dostac wiecej rzeczy. poza tym mnie interesuja tylko antyki. wspolczuje mieszkancom glownego miasta halasu i zaszczanych z****nych zarzyganych podworek i klatek. ja w tym czasie na pewno nie dalbym rady mieszkac w tym miejscu. poza tym spacerujac w tej okolicy w roznych porach roku jakos nie zauwazylem tam bawiacej sie na podworkach dzieciarni. zreszta tam nawet nie ma gdzie sie bawic.

    • 3 0

  • ja na jarmark pojde (8)

    co roku wybieram sie na tam przynajmniej 2-3 razy w trakcie jego trwania. bardzo ladne widoczki, kiedy w upalne dni kreca sie tam skapo ubrane laseczki, zarowno klientki jak i sprzedajace. popatrzec mozna, pogadac, czasem nawet blizej poznac kogos. nie przypominam sobie natomiast kiedy ostatnim razem kupilem cos na jarmarku, bo faktycznie nie ma czego.

    • 2 8

    • to idź zboku na plaże!!! (7)

      • 1 2

      • (6)

        na plazy to sie smaza stare tluste baby, od patrzenia na ktore rzygac sie chce

        • 3 0

        • Co za koincydencja! (5)

          To całkiem jak od patrzenia na ciebie. Ba, od myślenia o tobie. Hmm, a nawet od czytania twoich wypocin.

          Pasowałbyś :)

          • 1 4

          • (4)

            akurat tak sie sklada, ze mialem okazje czytac twoje wczesniejsze wypociny i jakos nie zauwazylem zadnych wysokich lotow mysli. jedyne co zwraca uwage, to ze na sile wtracasz rzadko uzywane slowa ("koincydencja") i formy gramatyczne ("zmieniwszy"), co i tak nie ukryje twojego ogolnego prostactwa jezykowego przebijajacego z pozostalej czesci wypowiedzi ("pomiędzy menelami sikającymi po ścianach i pod siebie"). do tego ktos kto podpisuje sie "rektor" musi byc zakompleksionym cymbalem. innymi slowy - przyganial kociol garnkowi.

            • 4 2

            • Hehe. (3)

              Bo gdybym napisał "zraszających obficie uryną starodawne lastrykowe mury, jakoż i własne hajdawery" to by znów podpadało pod "wtrącanie rzadko używanych słów na siłę" ;)

              Chylę czoła przed tak szczwanym konceptem - co bym nie zrobił, nie umknę słusznej ocenie mojej osoby jako zakompleksionego cymbała. Nic tylko się obwiesić, normalnie :)

              • 1 4

              • (2)

                skup sie na tresci, a nie formie, to moj koncept nie bedzie mial racji bytu - proste. operujesz skrajnosciami (albo gornolotny albo prostacki jezyk), po to by ktos zwrocil uwage na twoje wpisy. a gdybys napisal cos zwyklym (codziennym i kulturalnym zarazem) jezykiem, ale za to z sensem, to nie musialbys uciekac sie do takich sztuczek w celu przyciagniecia uwagi.

                • 2 1

              • "Skup się na treści, a nie na formie" :) (1)

                Bo co? Przyjdziesz i mnie zbijesz, bo "masz mój adres IP"? Albo coś w tym rodzaju?

                Wiesz, damianku, czym jest skupianie się na treści a nie na formie, prawda? Jedzeniem kawioru z gazety i zachlewaniem go ciepłym Voltem.

                Smacznego :)

                • 0 4

              • nie, nie przyjde i cie nie zbije, a twoj adres ip w ogole mnie nie interesuje. podsunalem ci tylko pomysl w jaki sposob moglbys przestac pisac dla samego pisania, a zaczac przekazywac jakies sensowne tresci. widze jednak, ze ty zdecydowanie bardziej wolisz przykuwac uwage swoim "stylem"... a ten jest duzo ponizej rektorskiego poziomu, o czym swiadczy zarowno twoj tekst w stylu podworkowej pyskowki (Bo co? Przyjdziesz i mnie zbijesz, bo "masz mój adres IP"?), jak i zenujaca "zlota mysl" odnosnie kawioru i volta. podsumowujac - koncze te dyskusje, bo ponizej pewnego poziomu nie pozwole sobie zejsc, a w dyskusji z toba ten poziom jest niebezpiecznie nisko. pozdrawiam

                • 3 0

  • Komercja

    I znowu będzie to Święto komercyjne, a nie tak jak kiedyś ;(

    • 1 0

  • A !!!!

    a ja wole wziąć sobie zimne piwo i spokojnie wypić gdzieś w plenerze, niż miałbym się przeciskać miedzy tą biegającą chołotą ktura biega jak oszalała od stoiska do stoiska i podnieca się jakimiś pierdołami g.wno wartymi

    • 6 0

  • jarmark, to naturalne miejsce dla rumunów (4)

    • 19 12

    • (1)

      OOOO!
      To się spotkamy...
      Czekam.

      Rumun.

      • 2 0

      • Oni są sobą zafascynowani!

        • 1 0

    • g@llux powinienes sie cieszyc, nareszcie odwiedzi cie rodzina

      • 9 5

    • może chodziło ci o bazar banialuksie

      • 2 1

  • jarmark 20 lat temu

    jarmark 20 lat temu to był jarmark,bo na jarmarku wszystko można było kupić,a w tym czasie w sklepach nic nie było ,a teraz mamy wszystko w sklepach,a jarmark jest tylko rozrywką dla turystów.
    Ceny wysokie,pod turystów,

    • 7 0

  • jarmark byl fajny 15-20 lat temu, jak mozna bylo sobie kostke `rubika` kupic, a teraz miliard ludzi, nic ciekawego, drogo , zlodziejstwo itp itd . Dla turystow co pierwszy raz na oczy widza jarmark moze to i atrakcja, a dla wiekszosci gdanszczan nic ciekawego. Ja mam jarmark co sobote jak mnie zona ciagnie do ``kerfura`` na zakupy, tez milion ludzi nic sie nie kupi, a przy kasie 200zl chca!!

    • 8 1

  • Chleb ze smalcem

    To będzie coś !

    • 1 4

  • dlaczego

    prosze o odpowiedz.
    dlaczego Gdansk zaczął rozrastać sie w strone południa a nie na miejscu nowego portu.przeciez tam jest super i bałtyk blisko

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal Pociąg do Miasta odbywał się w:

 

Najczęściej czytane