Galeria Jednego Dzieła. Wystawa rzeźby Mariusza Burdka
Wernisaż wystawy rzeźby Mariusza Burdka w piątek, 4 lutego 2011 o godzinie 13.30.
Wystawa czynna do 31 marca.
Godziny otwarcia:
poniedziałek, czwartek - 7:00-17:00
wtorek, środa, piątek - 7:00-15:00
Mariusz Burdek jest rzeźbiarzem, absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Dyplom (2010) na Wydziale Rzeźby w pracowni prof. Sławoja Ostrowskiego. Wcześniej (2005) ukończył legendarne zakopiańskie Liceum Plastyczne im. A. Kenara.
Pomimo młodego wieku Mariusz Burdek uczestniczył już w dziesięciu wystawach rzeźby i rysunku. Zdobywał także laury w konkursach artystycznych.
Młody artysta tak przedstawił swoje artystyczne (i życiowe) credo: "Uprawiam rzeźbę portretową, figuratywną, abstrakcyjną, instalacyjną tematycznie bliską człowiekowi. Lubię pracować w materiałach stawiających opór, mających wyraźny charakter: drewno, kamień, metalowa blacha, ceramika, itd. Nie ograniczam się do jednego jedynego materiału, często je mieszam. Materia jest dla mnie bardzo istotna. Jestem przekonany, że rzeźbić można z wszystkiego, a to z czego jest wykonana praca i na ile będzie ona kontaktowa jest wyznacznikiem porozumienia z odbiorcą. Dobierając materiał do emocji i myśli traktuję go zawsze poważnie, jako element symbolicznej całości. To nie jest tylko surowiec, masa...
Ważę słowa, moje wypowiedzi na co dzień są raczej lakoniczne. Z rzeźby chciałem uczynić furtkę. To mój pamiętnik, sposób przekazu. To w rzeźbie zapisuję emocje, lęki, ostrzegam, gdy zauważam problem. Staram się sformułować wypowiedź tak, by była czytelna, ale nie dosłowna. Lubię, gdy rzeźba jest interaktywna, dotykalna, gdy reaguje z otoczeniem, zaczepia przechodnia. Bazuję na formach zauważonych, cytuję obiekty rzeczywiste, zwykłe, tak bliskie człowiekowi i obrosłe w symbole, przetwarzam je zarysowując ukryty problem. Komponuję system moich znaków. Interesuje mnie gra z odbiorcą, człowiek jako istota myśląca, jego wnętrze, piękno nie tyle estetyczne co ideowe.
Komunikacja, obecność JA w przestrzeni bezosobowej, w tłumie. Relacje społeczne, dystans przestrzeni fizycznej, jak i duchowej. Dotykowość i surowość przeżyć, doświadczenie i samoświadomość. To niektóre myśli towarzyszące mojej twórczości i zarazem tematy życiowej medytacji. Chciałbym tworzyć prace bezpośrednio dotykające człowieka, istoty bytu i jego dążeń. Tworzyć rzeźby na bazie obserwacji i wyobraźni. Udoskonalać język wypowiedzi, jakim jest praca artystyczna."
Wernisaż wystawy rzeźby Mariusza Burdka w piątek, 4 lutego 2011 o godzinie 13.30.
Wystawa czynna do 31 marca.
Godziny otwarcia:
poniedziałek, czwartek - 7:00-17:00
wtorek, środa, piątek - 7:00-15:00
Mariusz Burdek jest rzeźbiarzem, absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Dyplom (2010) na Wydziale Rzeźby w pracowni prof. Sławoja Ostrowskiego. Wcześniej (2005) ukończył legendarne zakopiańskie Liceum Plastyczne im. A. Kenara.
Pomimo młodego wieku Mariusz Burdek uczestniczył już w dziesięciu wystawach rzeźby i rysunku. Zdobywał także laury w konkursach artystycznych.
Młody artysta tak przedstawił swoje artystyczne (i życiowe) credo: "Uprawiam rzeźbę portretową, figuratywną, abstrakcyjną, instalacyjną tematycznie bliską człowiekowi. Lubię pracować w materiałach stawiających opór, mających wyraźny charakter: drewno, kamień, metalowa blacha, ceramika, itd. Nie ograniczam się do jednego jedynego materiału, często je mieszam. Materia jest dla mnie bardzo istotna. Jestem przekonany, że rzeźbić można z wszystkiego, a to z czego jest wykonana praca i na ile będzie ona kontaktowa jest wyznacznikiem porozumienia z odbiorcą. Dobierając materiał do emocji i myśli traktuję go zawsze poważnie, jako element symbolicznej całości. To nie jest tylko surowiec, masa...
Ważę słowa, moje wypowiedzi na co dzień są raczej lakoniczne. Z rzeźby chciałem uczynić furtkę. To mój pamiętnik, sposób przekazu. To w rzeźbie zapisuję emocje, lęki, ostrzegam, gdy zauważam problem. Staram się sformułować wypowiedź tak, by była czytelna, ale nie dosłowna. Lubię, gdy rzeźba jest interaktywna, dotykalna, gdy reaguje z otoczeniem, zaczepia przechodnia. Bazuję na formach zauważonych, cytuję obiekty rzeczywiste, zwykłe, tak bliskie człowiekowi i obrosłe w symbole, przetwarzam je zarysowując ukryty problem. Komponuję system moich znaków. Interesuje mnie gra z odbiorcą, człowiek jako istota myśląca, jego wnętrze, piękno nie tyle estetyczne co ideowe.
Komunikacja, obecność JA w przestrzeni bezosobowej, w tłumie. Relacje społeczne, dystans przestrzeni fizycznej, jak i duchowej. Dotykowość i surowość przeżyć, doświadczenie i samoświadomość. To niektóre myśli towarzyszące mojej twórczości i zarazem tematy życiowej medytacji. Chciałbym tworzyć prace bezpośrednio dotykające człowieka, istoty bytu i jego dążeń. Tworzyć rzeźby na bazie obserwacji i wyobraźni. Udoskonalać język wypowiedzi, jakim jest praca artystyczna."
Filmy