- 1 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (13 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 6 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
Wisława Szymborska nie żyje. Poetka, laureatka literackiej Nagrody Nobla w 1996 r., zmarła po długiej chorobie, w swoim domu w Krakowie.
Kot w pustym mieszkaniuUrodziła się w 1923 r. w Wielkopolsce, a już od 1945 r. brała udział w życiu literackim Krakowa. Wtedy zaczęła studiować polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, ale potem przeniosła się na socjologię. Studiów jednak nigdy nie ukończyła.
Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
W.Szymborska
Była żoną poety Adama Włodka, za którego wyszła w 1948 r. i z którym rozwiodła się w 1954 r. W roku 1969 związała się z pisarzem Kornelem Filipowiczem, z którym stanowili parę (nieformalną) aż do jego śmierci w 1990 r.
Tuż po wojnie zapisała się do PZPR. Poparła władze PRL po skazaniu w sfingowanym procesie pokazowym duchownych katolickich krakowskiej kurii. Jednak pod koniec lat 50. nawiązała kontakty z paryską "Kulturą", a w 1966 wystąpiła z partii.
Choć bezpośrednio po wojnie i w latach 50. otwarcie popierała w swojej twórczości działania władz PRL, to już w 1949 roku jej tomik wierszy nie został dopuszczony do druku, gdyż "nie spełniał wymagań socjalistycznych". Oficjalnie zadebiutowała zbiorem "Dlatego żyjemy" w 1952 r. To właśnie w tym tomiku w jednym z wierszy nazwała Lenina "nowego człowieczeństwa Adamem". Jej twórczość w latach stalinizmu sprawiła, że była krytykowana do końca swojego życia.
W 1996 roku została laureatką literackiej Nagrody Nobla. W uzasadnieniu nagrody napisano: "za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości". Jej utwory zostały przetłumaczone na 42 języki.
Opinie (240) ponad 20 zablokowanych
-
2012-02-01 21:37
Spoczywaj w pokoju i bądź szczęśliwa w lepszym świecie...[*] (1)
- 73 15
-
2012-02-01 22:00
W
Szeolu.
- 9 2
-
2012-02-01 21:59
szkoda
wszystko co piękne skończyć się kiedyś musi.Pani Wisławo ......ciesze się że mogłem być świadkiem Pani dni chwały w 1996 roku.
- 6 14
-
2012-02-01 21:47
...
,,Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.....- 31 10
-
2012-02-01 21:44
Życie jest za krótkie (1)
- 21 8
-
2012-02-01 21:45
89 lat to nie tak
krótko.
- 11 4
-
2012-02-01 21:45
: (
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.- 25 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.