• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Teatrze Muzycznym taniej dzięki nanotechnologiom

Michał Sielski
26 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Remont korytarzy w Teatrze Muzycznym
Teatr Muzyczny był projektowany w 1979 roku. Najwyższy czas na przebudowę. Teatr Muzyczny był projektowany w 1979 roku. Najwyższy czas na przebudowę.

Samoczyszczące się szyby, powiększona widownia, przeszklone zewnętrzne windy, indywidualnie zaprojektowane żyrandole, bezpośrednie wejście z podziemnego parkingu i tańsze bilety - tak ma wyglądać gdyński Teatr Muzyczny po przebudowie. To jedyna inwestycja w ostatnich latach, która nie wywołuje protestów mieszkańców.



Na środowe konsultacje społeczne dotyczące planu rozbudowy Teatru Muzycznego przyszło ledwie kilkanaście osób. Ale i tak trzeba je przeprowadzać, bo tego wymagają procedury Unii Europejskiej, która ma dofinansować projekt.

-Zakładaliśmy, że frekwencja może być jeszcze mniejsza, nawet zerowa. Nasza inwestycja nie wzbudza bowiem niezdrowych emocji - uśmiecha się dyrektor teatru Maciej Korwin.

Decyzja czy teatr zostanie rozbudowany zapadnie pod koniec kwietnia. Jednak trudno się spodziewać negatywnej, bo środki unijne na takie cele rozdziela Urząd Marszałkowski, który jest współwłaścicielem teatru i wraz z gdyńskim Urzędem Miejskim ma dołożyć do rozbudowy brakującą kwotę. Inwestycję wartą 60 mln zł w 75 proc. mają bowiem pokryć środki unijne.

Teatr Muzyczny czekają więc duże zmiany. Główna scena zostanie wyremontowana. Powiększona zostanie widownia, która zyska aż 350 dodatkowych miejsc.
- Plan rozbudowy próbowałem przeforsować już kilka lata temu, gdy wojewodą był Maciej Płażyński, ale gdy usłyszał o powiększaniu widowni zapytał czy nie zwariowałem i skąd wezmę widzów? Dziś brakuje biletów na niemal wszystkie spektakle, więc widać, że jest niezbędne - tłumaczy Maciej Korwin.

Przebudowane zostanie foyer, które teraz jest dość ciasne. Powstanie także dodatkowa mała scena na 300 osób. Stanie w miejscu, gdzie dziś jest nieczynna od lat fontanna i placyk. Całkowicie zmieniona zostanie także fasada budynku, który "urośnie" o 5 m.

Autorem koncepcji architektonicznej jest prof. Józef Chmiel, który zaprojektował także pierwotną bryłę teatru. - W tamtych czasach nie było nawet aluminium, więc większość wykończeń zrobiona jest blachą. Dziś da się to zrobić zupełnie inaczej, lepiej - zapewnia prof. Józef Chmiel.

- Zastosujemy szyby oparte na nanotechnologii, która sprawia, że nie przykleja się do niej brud. Podobną substancją pokryta zostanie cała elewacja. Najtrudniejszy będzie jednak moment samej przebudowy, bo prace będą prowadzone w działającym obiekcie - dodaje współpracujący z profesorem architekt Paweł Kowalski.

W nowym teatrze pojawią się przeszklone windy, które będzie widać z zewnątrz, a także zapojektowane przez jedną z najlepszych firm w Polsce żyrandole, które mają dodać temu miejscu blasku. Do budynku będzie można się dostać z podziemnego parkingu, który powstanie nieopodal.

Kolejna dobra wiadomość dla widzów to ceny biletów. Nie wzrosną, a najprawdopodobniej trochę nawet stanieją, bo tego wymaga... Unia.
- Dostaniemy dotację tylko pod warunkiem, że teatr będzie spełniał swoją podstawową funkcję, a nie organizował ciągle targów i konferencji. Ma bawić, a nie zarabiać np. podnosząc ceny. Krótko mówiąc, ma być kultura, a nie supermarket i bardzo mnie to cieszy. Przez 10 lat będziemy skrupulatnie sprawdzani - wyjaśnia Maciej Korwin.

Początek prac planowany jest na 2010 rok, a zakończenie na jesień 2012 roku.

Miejsca

Opinie (95) 5 zablokowanych

  • bakująca kwota (7)

    ;)
    Zwlaszcza tansze bilety mnie cieszą. Kolejny + dla trójmiejskiej kultury.

    • 37 3

    • tańsze bilety = chołota u płota (4)

      Naprawdę nigdy tego nie przerabiałeś?
      Poza tym i tak trudno kupić bilety, zazwyczaj możliwe jest to z miesięcznym wyprzedzeniem lub po znajomości u pani Magdy.

      • 0 8

      • Tylko hołota pisze "chołota" (1)

        • 6 0

        • Nie oszukujmy się, że musicale Teatru Muzycznego w Gdyni są w całości dla mniej wyrobionego widza, widza masowego po prostu. Tylko ceny biletów nadają tej gminnej rozrywce posmak elitarności kultury wysokiej.

          • 1 1

      • spod lady

        Jak przybędzie miejsc - pani Magda nie schowa wszystkich biletów dla znajomych. Kupisz normalnie w kasie.

        • 3 0

      • @Tubylec

        350 nowych miejsc to całkiem sporo - może zaspokoi potrzebe zdobywania biletów bez pomocy Pani Magdy. Nie wiadomo o ile taniej bedzie ale moim zdaniem wyjdzie na dobre. Na to licze a jak bedzie zobaczymy.

        • 2 0

    • juz nie "bakująca"

      szybka edycja.

      • 0 1

    • kultura jest bezcenna, co widac w niektorych przypadkach na forum

      • 0 0

  • do teatru muzycznego tez wiele osób - bilety trzeba rezerwowac z wyprzedzeniem bo często brakuje miejsc. Stadion to co innego, nie każdy ma ochotę na tego typu rozrywkę - trochę kultury nikomu nie zaszkodzi. A odnosząc się do wcześniejszych postów Footloose to na prawdę udany musical. no ale ja nie jestem znawczynią. Rozbudowa teatru do dobra inwestycja.

    pozdrawiam

    Zenka

    • 0 1

  • Budujcie stadion, tam przychodzi co tydzień kilkanaście tyś. ludzi. (1)

    A nie jakiś teatr dla garstki nawiedzonych.

    • 0 3

    • Ja jestem też za rozbudowaniem i modernizacją obenego,

      ale na mecze musi przychodzić;
      - więcej osób w różnym wieku,
      - zmienią zachowanie "kibole"
      - stadion zacznie żyć własnym życiem i miasto nie będzie musiało do niego wiele dokładać
      - Arka i Bałtyk (ale i grupy młodzieżowe)wypracują odpowiednie porozumienia współpracy,
      - Kluby poważnie podejdą do przyszłych sponsorów strategicznych i wypracują stałą współprace a w przyszłości Arka wybuduje komercyjny 25-ciotys. stadion z prawdziwego zdarzenia w zachodnio-północznej części Gdyni.
      - itd.

      • 0 0

  • powodzenia! (1)

    choć znakomita większość repertuaru TM od kilku lat budzi moje zastrzeżenia (jedynie Chicago i Skrzypka przyjmuję z wielkim aplauzem) to jednak bardzo się cieszę z przedstawionych planów rozwoju tej gdyńskiej sceny, bo szczerym sercem i żywym zainteresowaniem w taki czy w inny sposób czuję się związany z Teatrem. O jedno tylko proszę: wróćcie drodzy Państwo do musicali w stylu "Les Miserables", "Człowiek z La Manchy" czy "West Side Story". Z wielką chęcią obejrzałbym na przykład u Was "Miss Sajgon".

    • 2 2

    • ja tez! zapłace nawet za to 250 zł za bilet, bo podejrzewam, ze przy cenie biletów ok 60 zł nie bedzie za co nabyc praw i zrobic helikopter... a chce, by bylo porzadnie!

      • 0 0

  • mam nadzieję, że przy projektowaniu nie zapomniano o profilu energooszczędnym

    oświetlenia, klimatyzacji, itd... bo jak już coś robić to z głową

    • 0 0

  • (5)

    nu tja jak zwykle gdański żywioł pluje w zupę sąsiadom zza miedzy:-)
    temu nie pasuje repertuar, tamtemu nic nie pasuje, inny się martwi za co to bedzie zbudowane, jednym słowem "kultura" w wielkim kiedyś wolnym mieście gdańsku
    w tym miejscu chciałem dupkom przypomnieć dwa fakty

    "«"Jako pierwszą pozdrawiam Gdynię. Chociaż rosłem na ziemi polskiej daleko stąd, to jednak mogę powiedzieć, że rosłem równolegle z tym miastem, które stało się poniekąd symbolem naszej drugiej niepodległości. Wraz z całym moim Narodem nie przestaję żywić wdzięczności dla tych, którzy to miasto i port tworzyli tutaj od podstaw, poniekąd z niczego. Mam na myśli zwłaszcza wielkiego Polaka, inżyniera Eugeniusza Kwiatkowskiego...." Jan Paweł II, Gdynia 1987"

    "Przedstawienie szło jako "próby otwarte", bez scenografii (pomysł Jerzego Gruzy, przechytrzający Warszawę, która zazdrośnie blokowała nam inscenizację), a tytuł na elewacji wyglądał jak na Broadwayu. Szczególnie efektownie prezentował się wieczorem, podświetlany reflektorami lotniczymi, specjalnie do tego celu sprowadzonymi. Dodatkowo portrety Chrystusa w całym Trójmieście szokowały, intrygowały i... przyciągały do kasy. Wiele osób do dziś zapewne pamięta kolejki ustawiające się pod teatrem od świtu po bilety, jak na inne realizacje Gruzy. Rekordowa była wtedy frekwencja na widowni, a także nakłady programów teatralnych (uznawanych za najciekawsze w Polsce), które tworzyłem z Dorotą Sobiniecką - kierownikiem literackim, przebojową drugą ręką Jerzego Gruzy. Dzięki świetnym pomysłom reżysera spektakl przeszedł do legendy. Cały zespół teatru wraz z orkiestrą wzniósł się na wyżyny, a zaangażowanie do roli Chrystusa Marka Piekarczyka z zespołem TSA było strzałem w dziesiątkę. "

    wizyta Papieża i wystawiona równolegle w gdyni rock opera z markiem piekarczykiem to było coś
    na kolana chamy:-)

    • 4 4

    • do budy gallux do budy!!!

      • 0 0

    • o.k. (1)

      Cieszę się,oby jak naszybciej bo mam już sporo lat.

      • 2 0

      • sopocki śmieć

        nabiera się na ten bełkot gdyński.
        Tak działa denaturat na mózg

        • 0 1

    • walący się i podnajmowany pod sklepiki z cyckonoszami teatr "wybrzeże" w gdańsku, a przed nim wielka nadmuchana rolka papieru (1)

      do POdcierania - oto symbol kultury w gdańsku

      • 4 1

      • Masz całkowitą racje

        jeszcze wewnątrz pogrodzili widownie w klatki:))

        • 1 0

  • footloose (8)

    Dawno,dawno temu byłem w tym teatrze chyba na "Smerfnych hitach". W zeszłym roku trafiłem na"spektakl" "Footloose" i po tym czymś napewno przez wiele, wiele lat się tam nie pojawię..:)

    Gdynio-stać cie na więcej:)

    • 7 25

    • (2)

      No jak podobały się Smurfne hity to moje gratulacje :) Przy takim bezguściu Footloose jest widać był zbyt wyszukanym repertuarem :) Tylko radziłabym się nie ośmieszać taka krytyką.

      • 1 0

      • (1)

        Czy ja napisałem gdzieś, że mi się "Smerfne hity" podobały? To było z 20 lat temu, byłem wtedy chyba w 4 klasie podstawówki z wycieczką szkolną. Nawet nie jestem pewien tytułu:)
        Poprostu "Footloose" mi się nie podoba, tak samo jak 'fiut przypiety do krzyża' wiele innych dziwactw takich jak "Ranczo", "Klan", "Taniec z gwiazdami" czy "wibitne malarstwo" Kazimierza Malewicza !
        Wolę się ośmieszać w oczach takich znawców sztuki jak pani niż dać się katować takim wyszukanym repertuarem. :)

        Pozdrawiam:)

        • 1 0

        • ale co, że nie podoba ci sie

          czarny kwadrat na białym tle?? mi tez nie!! :D ale ... nie jestem znawczynią, ale to chyba bardziej chodziło o teorie sztuki niż sztuke samą w sobie... niewazne.... a i Taniec z gwiazdami tez jest marny.. co do Klanu - nie oglądam, bo jak widze parę doktorków, to mi sie flaki w srodku skręcają...
          Ale Footloose podobało mi sie!!

          • 0 0

    • czyli Smerfne Hity

      to była moc, ale Footloose juz cie zawiodło?? :D spoko... moze jeszcze kiedys zagrają cos, co skłoni cie do pojscia i nie bedziesz załował... :) tego ci zycze! peace ;)

      • 0 0

    • (3)

      W repertuarze Teatru jest wiele innych spektakli. Niedobrze, że wyrabiasz sobie opinię na podstawie jednego spektaklu... BTW - najgorszego wg mnie obecnie w Muzycznym.

      • 1 1

      • BTW? Czy to to samo co "swoją droga"? (2)

        Może i niedobrze, ale wyrabianie sobie opinii na podstawie kilku spektakli może być dla mnie zbyt kosztowne, "Footloose" kosztował mnie ponad 200zł. Wolę nie ryzykować i kupić sobie książkę albo grę komputerową i na pewno nie zmarnuje całego wieczoru nawet jeśli mi się niespodoba. Część pieniędzy za grę, książkę tez mogę odzyskać na aukcji internetowej a z biletu to mogę najwyżej zrobić sobie zakładkę do tej ksiązki:)

        "Krótko mówiąc, ma być kultura, a nie supermarket..." niech mi ktoś powie co ten "Footloose" ma wspólnego z kulturą? Od samego wystawienia w teatrze taki chłam nie stanie się sztuką. Marna fabuła oderwana od rzeczywistości z wydumanymi problemami a główny "aktor" chyba przetrenował się do kastingu do filmu "Zmruż oczy". Żeby nie zgrabne nogi aktorek to bym do przerwy nie wysiedział:)))

        Wybaczcie ale wolę Paździocha i Kiepskiego od tego czegoś:)

        • 0 1

        • BTW = by the way :P

          • 1 0

        • muzyk

          Panowie, to jest teatr MUZYCZNY - footloose jest naprawdę dopracowany pod tym względem. A jeśli żałujesz kasy na bilety do teatru to tam nie chodź, możesz iść na piwo pod budkę i posluchać sobie lokalnego folkloru

          • 1 2

  • a o 10 rano w niedziele trudno w Gdyni (2)

    jakiejs normalnej kawy sie napic.....

    • 10 8

    • a coffe heaven nieczynne??

      albo hmmm... cosik na świętojańskiej? chyba wszystko od 10 powinno byc czynne...

      • 1 0

    • to nie kupuj w automacie Nescafe na dworcu

      j.w.

      • 0 0

  • Ile to będzie kosztowało! - interesuje mnie to jako podatnika (7)

    • 12 44

    • Panie małorolny - (1)

      - a słyszał Pan o znaku "?" na końcu pytania?

      • 6 2

      • on jest nerwowy

        i tylko krzyczec potrafi ;)

        • 0 0

    • Czytaj... czytaj... tak jak cię uczyli... (2)

      "Inwestycję wartą 60 mln zł w 75 proc. mają bowiem pokryć środki unijne."

      Jako podatnik wyłożysz na to 15 mln.

      • 4 1

      • raczej 60 mln bo unia to tez twoje podatki (1)

        ale nawet jak bedzie tych milionow 100 i tak warto na takie cos.

        • 2 2

        • narazie jeszcze nie nasze podatki

          bo chyba nadal wiecej bierzemy niz dajemy, co nie???

          A i bardzo sie ciesze z tej inwestycji, oby wszystko sie udało!! :)))

          • 1 0

    • dwa złote i siedemnaście groszy

      jw

      • 1 0

    • a czytać nie umiesz?

      • 6 1

  • super

    nareszcie dobra wiadomość już dosyć mamy inwestycji typu suprmarkety,pora pomyśleć o kulturze
    LILKA

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Najstarszy teatr w Polsce to:

 

Najczęściej czytane