Werdykt jury tegorocznego konkursu na najlepszy dyplom Akademii Sztuk Pięknych z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu. Po ubiegłorocznym triumfie malarstwa, tym razem doceniono bardziej nowoczesne, ale i trudne w odbiorze formy.
2011-08-14 15:57
A jednak jest mafia w sztuce....
2011-08-01 12:52
Niech lepiej Akademia zajmie sie zbrojownia albo ja odda w dobre rece. WIdac jak bardzo dba sie o sztuke, przez duze S....a dzisiejsi wychowankowie nawet nie wiedza co to jest zbrojownia.
2011-08-04 12:09
a co to za nonsens? jesli ktos zabiera głos w sprawie -chyba chodzi o pasaż w Zbrojowni- to warto sie zapytać co miasto zrobiło w tym względzie! a miasto w osobie pana Adamowicza zainteresowało sie tylko przed wyborami i poza tym nic więcej! nie pomogło ASP w uzyskaniu kontrahenta na pasaż! to jest dopiero wstyd jak sie porówna co robi Wrocław , Poznań np. dla uczelni i artystów!!!!Stolica kultury!?sic!
2011-07-29 18:39
Komisja pewnie ma wieksza wiedze na temat Sztuki, lecz jesli ta wiedza wyrazona zostala tegorocznymi wyroznieniami , to lepiej by bylo dla wszystkich zeby to wydazenie odbylo sie gdzies w ukryciu za kulisami , anie w tak znamienitych miejscach
2011-08-04 12:00
a nie przychodzi ci do głowy ,ze ASP gdańska otrzymała I nagrodę i ,ze warto sie z tego cieszyć a nie marudzić!!!!!!!
2011-07-31 15:04
Zyczę powodzenia i nie twórzcie niczego wbrew sobie ,nie zeszmacicie się i będziecie mogli spojrzeć w lustro.
2011-07-31 17:18
nazwiska i 'szerokie plecy' zostały w tym roku całkowicie zignorowame- na szczęście:) werdykt jest triumfem sztuki wysokiej, być może dla niektórych za trudnej w odbiorze, cóż............
2011-07-31 22:09
Proszę uprzejmie o wyjaśnienie lub rozwinięcie (jak wolisz ) terminu "SZTUKA WYSOKA" i "TRUDNA W ODBIORZE". Odczuwam zgrzyt tych terminów .
2011-07-31 23:01
http://zadane.pl/zadanie/1537236"TRUDNA W ODBIORZE"też wytłumaczyć?
2011-08-01 13:48
rysiek ignorant :) bardzo śmieszne więc elity się niech cieszą taką sztuką ;) jeśli ktoś ma o sobie mniemanie że robi wysoką sztukę to upadek może być bardzo bolesny. Takie myślenie bardziej ogranicza niż otwiera przystępność sztuki ludziom z zewnątrz środowisk artystycznych.słabe to i tyle.
2011-08-01 19:41
elity się cieszą:) i o jakim upadku mowa? Jedyny jaki mi się nasuwa,dotyczący chyba wszelkiego rodzaju działalności artystycznej, to upadek moralny twórcy, który w pędzie ku poklaskowi tłumów zatraca własną tożsamość i przestaje próbować osiągnąć szczyt swoich możliwości intelektualnych, zaczyna tworzyć sztukę przystępną;),łatwą,lekką i przyjemną. W chęci dogodzenia jak największej ilości osób kryje się pułapka znajdowania coraz niższego wspólnego mianownika coraz większej rzeszy odbiorców. Nie wszystko jest dla wszystkich, twierdzenie,że jest inaczej wydaje mi się zwykłą naiwnością. Prawdziwą ignorancją jest brak chęci zdobycia wiedzy, która jest niezbędnym narzędziem do zrozumienia sztuki, a szczytem ignorancji, jeżeli miałbym się odnieść do "recenzji" wystawy, jest niezamieszczenie nawet jednego zdjęcia prac laureatki i totalna niespójność ww. tekstu.
2011-08-02 00:18
to dla kogo jest sztuka panie Ryśku?? proszę nas wszystkich oświecić skłonić do myślenia proszę się wykazać inicjatywą twórczą tą inteligencją dla elit może zachęcić :) a może Pan już obraził swoją wypowiedzią kilku potencjalnych zainteresowanych i zostawią tę niezwykle trudną sztukę dla tej elity szanownej a niech ona ją kontempluje :) Proszę się nie ośmieszać z tą sztuka "przystępną-dla mas" miejsce jest dla każdego jedynie poziom sztuki jest mocno rozchwiany. Niekiedy sama merytoryka jest jedynym argumentem tej sztuki elit ale jej poziom często jest niewytłumaczalny i irytujący :) a wiec jak tu zrozumieć coś co infantylnie mówiąc nie wygląda na nic, o niczym i z czym koli-wek ale jest merytoryczna wiedza jest podpórka w postaci wymyślonej ideoligi co jest czymś okropnym :) Te artysty to normalnie święte krowy :)
2011-08-02 04:51
każdy człowiek ma swoją wrażliwość, każdy odnajduje taki rodzaj sztuki na jaki go stać (intelektualnie), żyjemy w czasach ( czy chcemy tego czy nie) gdzie sztukę można tworzyć nawet przez "wskazanie", prawem każdego z nas a nawet obowiązkiem jest bronienie swoich poglądów i upodobań, ale nie można tępo zamykać się na działania, które pozornie są dla nas irytujące i niezrozumiałe, byłoby to zaprzeczeniem idei wolności wypowiedzi a o nią właśnie sztuka powinna walczyć przede wszystkim. Treść początkowego "posta" jest świadectwem niezrozumienia, prowadzącego do zamachu na wolność artystycznej wypowiedzi("nie rozumiem, nie podoba mi się tzn. jest złe") , to świadectwo mocno socjologicznie osadzonego kołtuństwa, któremu sprzeciwiać się będę zawsze, przy pełnym (na ile to możliwe:) szacunku do odmiennych od moich poglądów. Infantylnie mówiąc: jak niby miałaby wyglądać nowoczesna, młoda sztuka? Czy ma być kolejną trawestacją "damy z łasiczką" czy może, nawet niezrozumiałym dla niektórych (jeśli nie większości )poszukiwaniem. Oczywiście, że miejsca wystarczy dla wszystkich, sztuka nie jest balonem, który pęknie od nadmiaru banału i niemądrych prac,niektóre bawią tłumy na festynach, a niektóre zmuszają do głębszej osobistej kontemplacji, preferuję drugi rodzaj. Patrząc z perspektywy czasu, to właśnie sztuka generująca taką jak ta temperaturę debaty wnosi coś do dalszego rozwoju myśli artystycznej i żadna negacja, jakkolwiek głośna i obraźliwa tego nie zmieni.
2011-08-02 10:37
Treść początkowego "posta" jest świadectwem niezrozumienia, prowadzącego do zamachu na wolność artystycznej wypowiedzi- czyli bełkot artystyczny jest domeną wolności zdaje się że niektórzy już dawno sami się nazwali artystami :) Otóż działania pozornie irytujące nie muszą być takie o ile nawiązują dialog z obserwatorem myślę że jednak sporą ignorancją jest zamykanie sztuki tylko dla osób tak zwanych wykwalifikowanych na nią, ja jestem z tej opozycji która chce otwierać nie dzielić. A czy coś jest przedstawiające czy mniej zrozumiałem nie określone tudzież trudne nie ma znaczenia, tu nie chodzi o słowa złe - dobre, jeśli posiada ładunek emocjonalny i szczerość twórczą to takie dzieło będzie miało przekaż nawet do szarego odbiorcy. Panie Ryśku piękne frazesy, piękna mowa ale uważam że Pan jednak dzieli grubymi kreskami to środowisko i może to jest moja naiwność wobec przeciętniaków ale zamiast zachęcać to Pan odpycha. Ale zgodzę się że taki dialog przynajmniej pomaga zwrócić uwagę na różne punkty widzenia i to jest jakiś juz mały plusik. Pozdrawiam.
2011-07-30 10:46
Powinno się głośno powiedzieć o niesprawiedliwym wyborze dyplomów w części Gdańskiej malarskiej otóż komisja wybrała inny dyplom w głosowaniu ale przez nie wiadomo czemu jaka siłę lub czyją siłę sprawczą(pewnie się domyślają niektórzy o kogo chodzi) dyplom jednej osoby wybranej został zastąpiony dyplomem który nie uzyskał żadnego wcześniejszego poparcia w głosowaniu, jest to chamstwo i machlojka która niszczy sztukę młody zdolny chłopak został odsunięty dla faworyty (A.W) jednego z profesorów przykre. Dla zainteresowanych owy wepchnięty dyplom nic nie uzyskał a odsunięty w nieczysty sposób dyplom był równie nowoczesnym i unikatowym spojrzeniem konceptualnym z rozwiązaniami technicznymi malarskimi.
2011-07-30 21:33
Jeżeli " był również" to też by nic nie uzyskał. Artyści robią sztukę a polityka niszczy artystów. Pożyjemy i zobaczymy dokąd zajdą nagrodzeni i przegrani na starcie. Może się okazać, że ci ostatni wcale ostatnimi nie będą. A co do ChAMSTWA to jest zaprawdę wielkie - posądzenie, że studentka ma wpływ na decyzję Szanownej Komisji ???? To mając taką władzę można się dziwić, że jeszcze nie jest Profesorem Zwyczajnym.
2011-07-31 15:21
Uzyskał czy nie uzyskał tego nie można z góry przesądzać w końcu to nagroda rektorów a nie wewnętrzny wybór Gdańskiej ASP, co do siły sprawczej studentki to z mojej strony nie ma żadnego sugerowania ze miała jakiś wpływ na komisje tylko sugeruje o dużej nieuczciwości w wyborze jednego studenta względem drugiego w końcu był wybrany uczciwie a został odsunięty nieuczciwie. A co do samej studentki niech też jej będzie głupio względem kolegi z roku, w końcu jakieś odczucia moralne i etyczne mogłyby jeszcze występować w tym świecie polityki, biznesu zwanym sztuką.Chociaż niektórzy są po prostu interesowni.
2011-07-31 21:57
Przyjęcie wzorca "ja jestem ok, ty nie jesteś ok" jest fatalne, bo w sztuce i w życiu skupienie się tylko na sobie da wyłącznie rozczarowanie. Czy nie lepiej otworzyć się na świat, brać z niego co się da , i robić swoje ? Sukces murowany !! To Wy Młodzi macie szanse swoją świeżością i czystą moralnie i etycznie postawą rozbić ten zalegający beton z czasów PRlL=u . Ale jest jeden warunek : musicie ze sobą rozmawiać, tzn mówić i słuchać co ta druga osoba ma do powiedzenia. Dorosłość jest trudna ale do przeżycia,
2011-07-31 23:16
Cóż jeśli jesteśmy ludźmi myślącymi to zadajemy pytania i chcemy odpowiedzi, jeśli chcemy być artystami co jest słowem nawet abstrakcyjnym m w dzisiejszych czasach bo dzisiaj każdy może być artystą wiec wole słowo twórcą bądźmy w tym szczerzy. Szczerość to pochodna w jakimś stopniu pięknych idei prawdziwości, autentyczności szlachetności to są wartości które najbardziej nijaką sztukę mogą ratować nawet windować do góry i to jest ok. Młodzi ludzie doskonale to rozumieją często lepiej od starszych, ponieważ młodzi ludzie ciągle szukają odpowiedzi i jakiejś prawdy to jest ważne to daje bodziec. Sztuka powinna być przezywana powinna być nie powtarzalna autentyczna powinna napawać czymś wielkim sztuka to często proces i ja szukam tego. Ale nieuczciwość nie pomaga i tyle. Zgodzę się ze nie ma rozmowy, zgodzę się ze brakuje tego, młody adept ASp ma wiele do powiedzenia ale nikt nie mówi co myśli i to nie jest nawet dziwne bo jeden niepożądany głos jest zlinczowany przez resztę pochlebców jakiegoś ogółu większościowego. A przecież krytyka może tez budować i odkrywać nowe tematy do polemik a także naciskać na to co jest nie tak w środowisku. Tak można to wszytko olać zająć się własnym życiem otworzyć sie na świat i działać, czerpać i odkrywać ciągle kolejne pokłady inspiracji. To jest naprawdę piękne i niema mowy o tym ze ty jesteś ok a ty nie, zgadzam się w zupełności ale jednak nie można tez być biernym i nie zauważać skrzywień w środowisku, rola często artysty jest wykrywanie tego co jest nie tak, czasem trzeba być sumieniem narodu.I to nie jest samolubne myślenie. Czasem trzeba zejść na ziemie czasem to jest sztuką powiedzieć nie albo tak. A tak najoględniej mówiąc nie można być obojętnym na środowisko z którego się wychodzi to nie jest takie proste przecież, to jest część życia bardzo ważna dla wielu młodych ludzi kończących tę uczelnię. Jeden chce wyjechać a inny chce siedzieć w 4 ścianach i tworzyć swój świat nie można wszystkich sprowadzać do jednego przykładu każdy jest indywidualną jednostka której wystarcza coś innego do pretekstu jakim jest sztuka i tworzenie.Dorosłość to dojrzałość.
2011-08-01 19:11
I tu nareszcie doszliśmy do wspólnego zdania: nie wszystko złoto co się świeci. Wydawałoby się ,że jest faworyt a tu celowe stawianie pod ścianą,żeby się za dużo nie wydawało. Manipulacja w czystej formie. I tak przestajecie ze sobą rozmawiać, nie ma wspólnego poszukiwania odpowiedzi na pytania od wieków nurtujące artystów. Za to pojawia się nieufność , niepewność,nieszczerość. Jednostkę trudniej zauważyć niż grupę artystów. To co straciliście przez tegoroczny konkurs nie uda się chyba nigdy odbudować . Mimo wszystko życzę dojrzałości w tej dorosłości.
2011-08-01 20:19
Można by rzecz jak mało takiego dialogu jak rzadko się głośno i szczerze rozmawia bez złośliwości a z wymianą poglądów. Pozdrawiam Miło
2011-07-29 14:27
....
2011-08-01 14:30
Od 18 lat jest się pełnoletnim. Z dorosłością ma to niewiele wspólnego.
2011-07-30 13:11
kopie kopi lizy d*pki , kto dalej wejdzie ten będzie na świeczniku takie to artysty
2011-07-31 17:21
2011-07-31 14:07
Trudno oczekiwać dobrych prac skoro regulamin konkursu jest nieprecyzyjny, a Szanownej Komisji brakuje obiektywizmu. Wybór zupełnie przypadkowy, komisja, zamiast osiągnięciami, kierowała się osobistą sympatią do studenta i nie wiadomo czym jeszcze. A potajemna wymiana jednego, już zakwalifikowanego do konkursu uczestnika, jest niedopuszczalna, wręcz karygodna. Skutkiem tego najlepsze dyplomy nie wzięły udziału w konkursie. Tak było na uczelni gdańskiej, a szkoda... stracili na tym wszyscy - ucierpiał prestiż szkoły, odbiorca, a przede wszystkim najzdolniejsi studenci.
2011-07-30 11:06
,,można odnieść wrażenie, że każdej z tych prac brakuje lekkości, świeżości czy po prostu nieszablonowego spojrzenia na poruszany przez artystę temat''Brakuje bo pani chce by prace stworzone przez młodych artystów były takie jakie ona chce by były? Pani Lamek w pisaniu o wystawach i o twórczości artystów z kręgu sztuk plastycznych brakuje profesjonalizmu, zrozumienia zagadnień warsztatowych i świeżości.
2011-07-30 19:58
Jest oczywistym, że wszystko co wykracza poza konwencje " pani stoji kolo garnka" jest dla autorki tego tekstu dalece niezrozumiałe. Wynoszenie na piedestał złego malarstwa figuratywnego (mowa o tegorocznych upodobaniach autorki) poprzedzone zarzutem o brak świerzości zakrawa o kompletne niezrozumienie materii malarstwa...... przykre.
2011-07-30 20:04
a niezamieszczenie ani jednego zdjęcia prac laureatki to juz ŻENADA!!!!!!
2011-07-30 20:00
przepraszam za błędy ort.- emocje:)
2011-07-30 10:58
poziom bardzo zróżnicowany , wygrany dyplom powinien być bardziej z katagori intermediów obiektów nie malarstwa, samo malarstwo nic nie wniosło, od kiczu sprzedajnego po poziom 2 roku malarstwa kilka dyplomów tak się prezentowało jakby studenci 2 roku nagle coś namalowali, najlepszym w mym mniemaniu był dyplom z animacji i ilustracji naprawdę wielki szacun bo pięknie zrealizowany. Jeśli natomiast sie docenia niezrozumiałe rzeczy to wypadałoby nagłośnić zrozumiałość w niezrozumiałości bo inaczej po co to komu i czemu to służy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Państwowa Galeria Sztuki, galeria sztuki współczesnej i tradycyjnej, mieści się w:
Filmy
