• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnica wielkich stóp Aleksandry

Aleksandra Lamek
11 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Barbara Piórkowska, "Szklanka na pająki", wyd. Nowy Świat, 2010 Barbara Piórkowska, "Szklanka na pająki", wyd. Nowy Świat, 2010

Dawno temu, w mieście położonym nad zimnym, północnym morzem, żyła sobie dziewczynka... Tak mogłaby się rozpoczynać powieść Barbary Piórkowskiej "Szklanka na pająki". Pomimo magicznej aury opowieść ta bajką jednak nie jest, a jeśli już, to dość przewrotną, choć zakończoną swoistym happy endem.



Choć debiut powieściowy gdańszczanki Barbary Piórkowskiej jest książką skromnych rozmiarów, nie warto dać się zwieść pozorom. Znajdziemy w niej bowiem niespotykane bogactwo tematów, które autorka wplata w opowieść o dzieciństwie i dorastaniu głównej bohaterki, Aleksandry. Jest miejsce na refleksje o samotności, ale i niemożności odseparowania od rodzinnych korzeni; pojawiają się niebanalnie opowiedziane wątki damsko - męskie, a w tle przewijają się wydarzenia z najnowszej historii Polski.

Zanim jednak spojrzymy na świat oczami małej Aleksandry, warto zapoznać się z historią jej rodziny. Podlega ona bowiem specyficznej formie reinkarnacji: jej członkowie mają moc odradzania się po trzech pokoleniach, a ci z nich, którzy w poprzednim wcieleniu byli mężczyznami nie traktującymi kobiet w sposób zbyt przychylny, we właściwym czasie przybiorą postać przedstawicielek płci żeńskiej. Tak też dzieje się z Aleksandrą, a raczej Wołodymirem Switłyczko, którego ducha, wraz z potężnych rozmiarów kończynami, otrzymuje "w spadku" nowo narodzona bohaterka "Szklanki na pająki".

Spędzając dzieciństwo w jednym z bloków na gdańskiej Zaspie, Aleksandra od początku uczy się radzenia sobie z samotnością. Matka niespecjalnie angażuje się w wychowanie córki, zamiast tego przesiadując w swoim pokoju, patrząc przez okno i wypowiadając zdania w niezrozumiałym dla reszty członków rodziny języku. Jedynym prawdziwym sprzymierzeńcem i opiekunem dziewczynki okazuje się dziadek, który już do końca swoich dni będzie dbał o to, by wnuczka nigdy nie była głodna.

Lata spędzone przez bohaterkę w szkole podstawowej przypadają na czas zdominowany przez wydarzenia związane ze stanem wojennym i pojawieniem się Solidarności. Jednak nie znajdziemy w "Szklance na pająki" krwawych opisów tłumionych strajków i dramatycznych konfrontacji z milicją. Autorka ledwie zarysowuje tło historyczne swojej opowieści, używając do tego sugestywnych detali, widzianych oczami dziecka. Dla Aleksandry ruch solidarnościowy znaczy tyle, co szkolna zabawa w wymawianie wymyślonego słowa "solparpur", która bezbłędnie pozwala wskazać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem.

Aleksandra dorasta, przechodząc wszystkie fazy znane nastoletnim dziewczynkom: zmaganie się z kompleksami, próba wyróżniania się z tłumu przez dobieranie niebanalnych strojów, pierwsze fascynacje płcią przeciwną. W końcu wybiera studia na ASP i wplątuje się w romans z żonatym mężczyzną. Zakończenie tego etapu w życiu bohaterki nie będzie łatwe, ale ze starcia z własnymi emocjami i niespełnionym pragnieniem bycia kochaną Aleksandra wyjdzie silniejsza niż kiedykolwiek.

Historia życia głównej bohaterki "Szklanki na pająki" nie jest specjalnie oryginalna; to typowy życiorys dziewczyny dorastającej w czasie politycznej zawieruchy. Co więc czyni tę książkę tak wyjątkową? Zdecydowanie język. Poetycki, nasycony zadziwiającymi metaforami, a jednocześnie pozbawiony patosu przez ironiczne poczucie humoru autorki, nadające powieści wspaniałą lekkość. Świat rzeczywisty przenika się tutaj ze światem fantastycznym, w efekcie tworząc odmianę realizmu magicznego, jaki pojawia się chociażby w genialnym "Prawieku i innych czasach" Tokarczuk.

"Szklanka na pająki" okazała się dla mnie wielkim, bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam powieść tak pełną kobiecej wrażliwości, napisaną w sposób zarazem precyzyjny i poruszający. Następną Piórkowską kupuję w ciemno.

Opinie 1 zablokowana

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który z teatralnych budynków w Trójmieście w "Blaszanym Bębenku" Güntera Grassa nazwany został "młynkiem do kawy"?

 

Najczęściej czytane