• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot i Gdańsk oceniają letnie parkowanie

Maciej Korolczuk
30 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
W wakacje z ekoparkingu pod Ergo Areną skorzystało ponad 6 tys. osób. W wakacje z ekoparkingu pod Ergo Areną skorzystało ponad 6 tys. osób.

Z umiarkowanym zadowoleniem władze Gdańska i Sopotu podsumowują tegoroczne pomysły na parkowanie w pasie nadmorskim. Do tego, aby przy plażach był porządek, samorządy muszą albo dopłacać, albo w najlepszym razie - wychodzą na zero.



Przy której plaży w Trójmieście są największe problemy z parkowaniem?

Na początku wakacji władze Sopotu uruchomiły testowe połączenie między parkingiem przy Ergo Arenie a Monciakiem. Przez dwa miesiące linię obsługiwały dwa meleksy dowożąc do centrum miasta kierowców, którzy zdecydowali się bez opłat pozostawić auto przy gdańsko-sopockiej hali. W dniu inauguracji połączenia, odciążającego zastawione samochodami ulice, chodniki i wjazdy na posesje władze miasta podkreślały, że to program pilotażowy, a o sukcesie będzie można mówić, jeśli dziennie z nowej usługi skorzysta 350 kierowców.

W ubiegłym tygodniu meleksy wyjechały na ulice kurortu po raz ostatni, a władze miasta podsumowały dwa miesiące funkcjonowania linii. Planu nie udało się wykonać, bo w sumie skorzystało z oferty 6,1 tys. osób. Ponad 1/3 z nich to dzieci, za które nie pobierano opłat. Pozostali za kurs w jedną stronę płacili 3 zł, a więc dokładnie tyle, co godzina parkowania w miejskiej strefie płatnego parkowania.

- Jak każda nowość, tak i projekt ekoparkingu potrzebuje czasu, aby kierowcy się do niego przekonali. To, że w sierpniu skorzystało z niego więcej o ok. 1000 osób niż w lipcu to dobry prognostyk na przyszłość. Projekt odpowiada na uwagi mieszkańców, aby ograniczyć ruch samochodowy w centrum miasta - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Parkingi buforowe to trend światowy i jedyna szansa na odkorkowanie miast, szczególnie turystycznych. Brak opłat za parkowanie w mieście w sobotę i niedzielę powoduje, że w weekend Sopot jest zablokowany często źle zaparkowanymi samochodami. Mieszkańcy nie mogą dojechać do swoich posesji, rozjeżdżana jest zieleń, problemy mają też z przejazdem autobusy komunikacji miejskiej.
Miasto za 2-miesięczny program wspierający politykę parkingową zapłacił ok. 52,5 tys. zł. To kwota pomniejszona o wpływy z biletów, które wyniosły ok. 12 tys. zł.

- Na pewno wpływ na mniejszą frekwencję od zakładanej miała kapryśna pogoda - przyznaje Łukasz Liszewski, właściciel firmy meleksowej obsługującej linię turystyczną. - W większości naszymi klientami byli turyści, ale zdarzali się też mieszkańcy Gdańska, głównie Żabianki, którzy parkowali pod halą i jechali do Sopotu meleksem. Mamy swoje przemyślenia, jak linia powinna wyglądać w przyszłym sezonie, co można zmienić albo poprawić, ale najpierw chcemy o tym porozmawiać z miastem. Spotykamy się w przyszłym tygodniu i zobaczymy, co z tego dalej wyjdzie.
- Będziemy chcieli kontynuować projekt parkingów buforowych, z jednoczesnym zaostrzaniem restrykcji wobec źle parkujących w centrum miasta - zapowiada wiceprezydent Skwierawski.

Jak wyglądała trasa z Ergo Areny na Monciak?



Cel Gdańska: wyjść na zero

W Gdańsku płatne parkingi przy plażach kończą działalność w czwartek. Na początku przyszłego tygodnia poznamy szczegóły - dotyczące frekwencji i bilansu finansowego. Ze wstępnych informacji, jakie uzyskaliśmy na półmetku wakacji wynika, że w lipcu, gdy nie dopisała pogoda, parkingi wypełniały się umiarkowanie, a wpływy wyniosły ok. 100 tys. zł. W sierpniu z pogodą było nieco lepiej, więc można zakładać, że program, którego przygotowanie i wdrożenie kosztowało 300 tys. zł. wyjdzie na zero. Dzień parkowania przy plażach na Stogach, Zaspie i Jelitkowie kosztował kierowców 5 zł.

Gdynia, gdzie problem z parkowaniem przy plażach jest zdecydowanie mniejszy niż w Sopocie i Gdańsku, podobnie jak w ubiegłych latach swoją politykę parkingową oparła na miejskiej strefie płatnego parkowania.

Miejsca

Opinie (75) 1 zablokowana

  • Straż miejska powinna odholowywać pojazdy

    a ostatnio usłyszałem że dają jedynie pouczenia, które dla turystów są śmiechu warte.

    • 8 2

  • :) (4)

    Parkowanie na nadmorskiej? kazdy bez wyjatku ode mnie dostalby mandat i blokade :)

    • 11 19

    • Z nadmorską masz tyle wspólnego, co ze stabilnym umysłem. (1)

      A blokadę masz założoną za czołem w górnej części czegoś, co u normalnego człowieka nazywa się głową.

      • 8 7

      • nie ma to jak...

        ...mądry kontrargument, jesteś wielki? Brawo!

        • 6 3

    • Ty pajacu masz blokadę bani

      • 2 4

    • Ty, chory

      Nie nudź.

      • 2 2

  • A moze powinni (1)

    To rozleklamowac, fakt staly znaki typu bezplaty P ergo arena czy w podonym oznaczeniu. Wiedzialem ze to jest bo obserwuje informacje lokalne,ale dla turystow slaba informacja

    • 19 2

    • Dokładnie

      A kto poza turystami miałby śmigać do Sopotu? Dla mnie to miejsce wyklęte, unikam jak ognia, podobnie Gdańsk Główny, jadę tylko wtedy, kiedy muszę.
      Natomiast jestem zainteresowany dobrym transportem na plaże Jelitkowo/Brzeźno, teraz organizuję sobie to sam po prostu zostawiając auto blisko przystanku tramwajowego. Problem jest z pogodą - gdy jest ładnie tramwaje na plaże potrafią być zapchane po dach a w drugą stronę jeszcze gorzej - czasem na pętli aż czarno od ludzi.

      • 9 2

  • Hahaha! Eco parking bo trawa przez bloczki przechodzi...hahahaha!!!

    • 6 2

  • To w końcu można pobierać opłatę w weekendy czy nie? (1)

    • 7 8

    • na prywatnym terenie i prywatnym parkingu można w strefie parkowania miejskiego nie

      • 10 1

  • powiem tak 52 tys wyrzucone w błoto w Sopocie!

    gdyby te pieniądze przeznaczyć na zakup takiego melexa na własność a nie płacenie obcej firmie miało by to sens, a tak to czysta głuopta

    • 2 7

  • Szkoda tylko, że ludzie pracujący w Sopocie muszą płacić za parking .. powinno się zarabiać na turystach w sezonie a nie pobierać opłaty przez cały rok..

    • 9 6

  • Widzę z okna Ergo Arenę i parking

    Przewozami melexem zainteresowani byli bardzo nieliczni. Samochodów na parkingu Ergo Areny było kilkanaście dziennie, żadnych tłumów. Za to na parkingu przy skrzyżowaniu Jelitkowska/Bitwy pod Płowcami (naprzeciwko Parkowej) odkąd zrobili płatny - pojawiły się pustki. Janusze woleli jechać dalej i parkowac na trawniku czy chodniku, niż zapłacić 5 zł za dzień.
    Zawsze to samo. Cebula i słoma z butów.

    • 14 2

  • zlodzieje!!!

    • 6 5

  • letnie łupienie

    chyba raczej.

    • 22 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy wzniesiono Dom Przyrodników w Gdańsku i jaka instytucja się w nim dziś mieści?

 

Najczęściej czytane