- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (64 opinie)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (36 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 5 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
Sezon imprez w stoczni oficjalnie zamknięty. Są pierwsze pomysły na jesień i zimę
Kolejka do Ulicy Elektryków długa na kilkaset metrów zupełnie jak w szczycie sezonu, klimatyczna muzyka na żywo i atmosfera nie do podrobienia w 100czni oraz tłumy przemierzające z lokalu do lokalu. W ostatni weekend września imprezowa stocznia oficjalnie zamknęła sezon. Podsumowaliśmy minione tygodnie najbardziej rozrywkowej dzielnicy Gdańska, a organizatorzy planują działania na zimę.
Nadchodzące imprezy w Gdańsku, Gdyni i Sopocie
W tym sezonie imprezowe miasteczko rozrosło się bardziej niż kiedykolwiek. W najbardziej popularnych miejscach pootwierały się nowe przestrzenie: w 100czni był to Przesmyk, Galeria Layup i sąsiadujące z nią hale, na Ulicy Elektryków nowością była Kawiarnia Dystans, bar z winami Moja Wina czy Nie-Przelewki, punkt serwujący kraftowe nalewki. Otworzyły się także zupełnie nowe miejsca jak scrapYard, Crackhouse i Plac Dyrekcji. Działał także otwarty już w poprzednich latach Warsztat Pop Art.
Miasto w mieście
- Sezon minął bardzo dobrze - mówi Alicja Jabłonowska ze 100czni. - Był dla nas niezłym wyzwaniem, ponieważ bardzo się rozrośliśmy, a to wymagało dużo pracy i zaangażowania całego naszego zespołu. Jesteśmy zadowoleni, to było dobre lato, nieco inne niż to poprzednie - pandemiczne. Wróciła na 100cznię muzyka, wróciły koncerty, udało nam się otworzyć Galerię Layup, która jest obecnie naszym "oczkiem w głowie". Sprawdziło się nasze postawienie, by wrócić ze street-artem. Udały się także nasze działania społeczne, czyli wystawy, warsztaty dla dzieci i zero-waste, targi vintage. Mamy poczucie, że te wszystkie pomysły wpisały się w wizję tworzenia tu miejsca, w którym można spędzać czas, tak jak w miejskiej dzielnicy, a nie tylko na imprezie. Fakt, że otworzyło się obok nas tak wiele nowych miejsc, które mają profil imprezowy i nocny, zmotywował nas do aktywności w ciągu dnia i zbudowania naszej społeczności, która będzie "miastem w mieście".
Czytaj też: W paski, groszki, kwiatki i kolorowe wzory. Udane Targi Vintage w 100czni
Nie tylko latem
Jak zapowiada twórczyni miejsca, 100cznia będzie działać również poza sezonem.
- W tym roku udało nam się zorganizować przestrzeń w środku stojących tu budynków, co daje nam dużo większe możliwości działania zimą oraz rozwoju całorocznego. Chcielibyśmy wykorzystać potencjał tych miejsc i stworzyć regularny cykl wydarzeń kulturalnych. Nie będziemy działać codziennie, tak jak funkcjonuje 100cznia latem, ale planujemy program, który będzie koncentrować się na kameralnych koncertach, w estetyce, która jest nam bliska.
Chociaż niektórzy przepowiadali zakończenie działalności 100czni w najbliższych latach, tak się jednak nie stanie.
- Nie znikamy - zapewnia Alicja Jabłonowska. - Mamy umowy długoterminowe z właścicielami terenu, nasza współpraca tylko się zacieśnia i rozwijamy dużo dalekosiężnych planów. Wspólnie kreujemy te miejsca, to bardziej relacja partnerska.
Zobacz także: Ile kosztuje impreza w stoczni? Sprawdzamy ceny w rozrywkowych miejscach
Tak wyglądał Hypemarket na Ulicy Elektryków:
Kolekcja ubrań
Podobnie jest na Ulicy Elektryków, która w tym roku zaprezentowała najciekawszą ofertę imprezową ze wszystkich dotychczasowych sezonów. Odbywały się tam nie tylko imprezy, ale także koncerty, targi, festiwal muzyczny i filmowy. Ulica biła rekordy popularności, a kolejka do wejścia bywała wręcz groteskowo długa - można było w niej czekać nawet kilkadziesiąt minut. Jednak klimat miejsca sprawiał, że fani cierpliwie kolejkowali do wejścia. Na zamknięcie sezonu została przygotowana niespodzianka. Otwarto pop-up store, a w nim można było kupić ubrania z limitowanej kolekcji przygotowane między innymi przez stylistkę Oliwię Dzierżawską.
- Przez ostatnie miesiące pracowaliśmy intensywnie nad naszym projektem odzieżowym - czytamy na facebookowym profilu Ulicy. - Przed wami oficjalny Merch Elektryków zaprojektowany we współpracy z naszym człowiekiem Rybskie. Motywem przewodnim naszej pierwszej kolekcji jest kosmos, ruch, energia.
Zostają na dłużej
Elektryków, podobnie jak 100cznia, chce działać również zimą. Kompleks nie musi się martwić o swoją przyszłość.
- Naszym największym wyzwaniem jest stworzenie tutaj przestrzeni całorocznej - mówił w wywiadzie dla naszego portalu w maju jeden z twórców Ulicy Elektryków, Arkadiusz Hronowski. - Jak na razie tylko B90 i Drizzly Grizzly są miejscami, gdzie możemy działać cały rok. Mamy duże ambicje, aby doprowadzić W4 infrastrukturalnie oraz dokumentacyjnie do działania w systemie 365 dni w roku. Naszym celem jest zachowanie tej przestrzeni w jej oryginalnym charakterze. Zamiast ją zmieniać - chcemy się w nią wkomponować. Współpracujemy ściśle z architektami, którzy projektują tu nowe tereny. Wiemy, co będzie się tu działo. Nasze hale nie zostaną zburzone i zostaną zachowane w charakterze, jaki tu wprowadziliśmy. Jesteśmy brani pod uwagę jako partnerzy, przyszli operatorzy i głos w sprawie tej dzielnicy.
Czytaj też: Twórcy Ulicy Elektryków - zdefiniowaliśmy nowy nurt rozrywki w Polsce
Popularnością cieszyły się też pozostałe miejsca. Chętnie odwiedzany był scrapYard, gdzie były mniejsze kolejki i dobra przestrzeń do tańczenia. Tuż obok stoi statek, na którym wyświetlane były animacje, co dodawało wyjątkowego charakteru. Taneczne imprezy rozkręcały się też w Warsztacie Pop Art, natomiast Crackhouse przyciągał najbardziej radykalnych imprezowiczów. Mniejszą popularnością cieszył się oddalony nieco Plac Dyrekcji, ale miejsce ma również potencjał, by w przyszłości zainteresować tłumy.
Skargi mieszkańców
Nie obyło się jednak bez problemów. W trakcie sezonu, stoczniowe lokale zmagały się z oskarżeniami okolicznych mieszkańców, którzy narzekali na hałas i nieporządek. Zorganizowano spotkanie z udziałem Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Stoczni Centrum Gdańsk, a także Policji i Straży Miejskiej, podczas którego dyskutowano nad ustaleniem warunków niezbędnych do zachowania porządku i bezpieczeństwa, zarówno osób bawiących się w stoczni, jak i okolicznych mieszkańców.
Może cię zainteresować: Hałas ze stoczni nadal przeszkadza. Właściciele lokali odpowiadają na zarzuty czytelnika
- Jesteśmy miejscem, które nie generuje hałasu na zewnątrz - mówi Alicja Jabłonowska. - Wprowadziliśmy bardzo dużo rozwiązań, które sprawiają, że dźwięk nie niesie się na zewnątrz, między innymi nagłośnienie punktowe. Nie chcemy kojarzyć się z hałasem, śmieciami, alkoholem czy sytuacjami niebezpiecznymi. Wspólnie z SCG i wszystkimi działającymi tu miejscami rozwiązaliśmy problemy, z którymi borykaliśmy się na początku sezonu. Zatrudniliśmy ekipę sprzątającą, która na bieżąco zbiera śmieci na zewnątrz, nie wypuszczamy ludzi ze szkłem, wszyscy dostosowali poziom głośności do wyników pomiarów, są toi-toi'e na zewnątrz. Otoczyliśmy się też płotem, żeby nie wychodzić do strefy mieszkańców. Problemy na pewno nie zniknęły w stu procentach, ale myślę, że te rozwiązania zdecydowanie pomogły.
Temperatury spadają z każdym dniem, powoli wyciągamy z szaf kurtki i czapki, a już niedługo szaliki. Sezon letnich imprez zakończył się na dobre, pozostaje czekać na jesienno-zimowe propozycje rozrywki w stoczni.
Miejsca
Opinie (64) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-26 10:03
(1)
No i mam nadzieję, że kolejnego sezonu nie będzie!
- 41 20
-
2021-09-27 05:59
Tak jak większość mieszkańców.
Teren dla dewelopera i niech mieszkania buduje.
- 1 0
-
2021-09-26 21:15
I znów będzie ta okropna cisza
- 1 2
-
2021-09-26 08:55
(2)
No i super. Chociaż będzie cisza.
- 41 21
-
2021-09-26 09:50
przecież tam jeżdżą tramwaje i pociągi (1)
jaka cisza ?
- 5 15
-
2021-09-26 19:53
Byłeś tam kiedyś?
Jakie tramwaje? Jakie pociągi?
- 2 0
-
2021-09-26 09:45
(2)
Teren był spoko na początku, był ten klimacik. Potem jak na złość wygrała czysta komercha pod dzieciarnię i dzidy z tinderow, którzy dla bycia w modnym miejscu są gotowi stać po piwo w pół godzinnej kolejce:) Druga sprawa to hałas. Dziwię się, że okoliczni mieszkańcy pozwalają sobie tak niszczyć życie dla czyjegoś prywatnego zarobku.
- 51 8
-
2021-09-26 19:52
Nie pozwalają
Ale nie da się nic z tym zrobić. Jak nie wierzysz to sam spróbuj. Zycie można na tym stracić.
- 0 0
-
2021-09-26 12:23
4h kolego
Jechałem w w 1str i potem wracałem dalej stali....lub może to ich stan umysłu :D
- 0 0
-
2021-09-26 10:08
Sopot nigdy nie zmyka sezonu imprez. (4)
Wczoraj, 4 imprezy w mojej kamienicy. Oczywiście wszystko w "apartamentach". Nikt nie spał. Odjazd :(
- 29 5
-
2021-09-26 12:28
u mnie to samo.
- 3 0
-
2021-09-26 11:26
"Sopot never sleeps"
- 3 2
-
2021-09-26 10:14
(1)
Dzwoń na policję do skutku.
- 9 2
-
2021-09-26 10:21
Dzwoniliśmy. Ale nie można zgłosić 4 imprez na raz.
Policja przyjeżdża i nie wie co ma robić. Stwierdza że to imprezowe miasto i niewiele mogą.
- 14 0
-
2021-09-26 12:21
A to dlatego całe warmińsko mazurskie
Stało 4h w kolejce by zapłacić 25zl za małe piwo i 29 zł pół kebaba z fetą grecka. No taki zapał się chwali, zobaczymy ile dacie radę stać pod drzwiami po wpis :D na zaliczenie bez browara i zielska :D Biedronki mają braki w ludziach
- 24 5
-
2021-09-26 10:43
A na pochylniach dalej wiatr hula.
- 6 2
-
2021-09-26 10:09
A co tam stocznie przeniesc do warszawy jak chciał Bronek z marynarką wojenna zrobić :)
- 14 5
-
2021-09-26 08:55
Lew (3)
Już niedługo to stocznia nie będzie się kojarzyć z pierwotna nazwa tylko imprezownia
- 30 5
-
2021-09-26 10:01
No to chyba dobrze?
- 2 6
-
2021-09-26 09:53
pierwotna nazwa czyli stocznia im. lenina (1)
no "wielka szkoda" , to jest żenujące że tak się nazywa / nazywała. lenin - jewish, komunista, morderca, psychopata, świetny patron na nazwę. Weź się ogarnij
- 5 6
-
2021-09-26 09:56
Nie zrozumiałeś sensu wypowiedzi tego gościa.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.