Kompozycje uwielbiane przez publiczność, fenomenalna Kate Liu, która totalnie oczarowała słuchaczy swoją interpretacją III Koncertu fortepianowego Ludwiga van Beethovena, i znakomita gra orkiestry prowadzonej przez jej szefa artystycznego, Georga Cziczinadze, to największe atuty piątkowego koncertu w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, którym świętowano na Ołowiance Międzynarodowy Dzień Muzyki. Publiczność była tak oczarowana, że najpierw owacje na stojąco zaserwowała amerykańskiej pianistce, a potem wykonanie finałowego Bolera Ravela nagrodziła kilkuminutowymi oklaskami, piskami i nawet nie okrzykami, a wrzaskami zachwytu.
Październik melomana: gwiazdy opery i spektakularne produkcje
2023-09-30 08:50
Opinia wyróżniona
Tym razem zgadzam się z p. Palińską - Bolero Ravela było znakomite. Pewnie dlatego, że publiczność uwielbia to co zna. Widać było, że muzycy mają ogromną radość, gdy widzą żywiołowe reakcje odbiorców. Dobrze byłoby gdyby zarządzający Filharmonią wzięli pod uwagę ten fakt i sprawili, byśmy częściej mogli usłyszeć kanon muzyki klasycznej na żywo.
rozwiń...
Tym razem zgadzam się z p. Palińską - Bolero Ravela było znakomite. Pewnie dlatego, że publiczność uwielbia to co zna. Widać było, że muzycy mają ogromną radość, gdy widzą żywiołowe reakcje odbiorców. Dobrze byłoby gdyby zarządzający Filharmonią wzięli pod uwagę ten fakt i sprawili, byśmy częściej mogli usłyszeć kanon muzyki klasycznej na żywo.
Co do dźwięków telefonów - potwierdzam; przede wszystkim żal było artystów. Prawda jest taka, że bywanie na koncertach nie świadczy o kulturze osobistej i dobrych manierach. Może trzeba zacząć odbierać telefony przy wejściu. Taka sugestia ;)
2023-09-30 13:59
Na pewno dobrych manier zabrakło pewnemu panu z pierwszego rzędu, na wprost dyrygenta. Czerwone trampki i dżinsy to nie jest odpowiedni strój do filharmonii, a już na pewno nie do reprezentacyjnego pierwszego rzędu.
2023-10-01 10:48
Jestem muzykiem filharmonii i uważam że to żadne faux pas. Czasy strojów wieczorowych w filharmonii czy operze dawno minęły. Proszę wrzucić na luz!
2023-10-01 09:42
Bez przesady, to była przemyślana "nonszalancka elegancja" ;). Pan grał kadencję razem z Kate, a w drugiej części koncertu już go na sali nie było ;). Zwrócił na siebie uwagę, zdecydowanie.
2023-10-01 00:43
A miał czerwone okulary?
2023-09-30 08:19
... zastanawia mnie tylko czy owacje dorownaly tym jakie miała otrzymać Zielona Granica - tam klaskano 15 min z czego cześć przez 5 min klaskała uszami, a cześć przez 3 min powiekami
2023-09-30 09:28
Twój wpis ma wartość merytoryczną na poziomie zamiatanego z chodnika opadłego liścia.
2023-09-30 10:05
2023-09-30 15:44
... "domyśl się"
2023-09-30 08:31
na żadne koncerty. Byłam raz i był zaduch, smród i fetor niemytych nóg. Jak się zatem rozrywać w takich okolicznościach.
2023-09-30 09:23
2023-09-30 12:12
Warto spróbować jeszcze raz. Tylko wcześniej umyj nogi i wszystko będzie OK.
2023-09-30 21:06
A co na boso siedzieli ludzie że było czuć? :)
2023-10-01 10:44
2023-09-30 08:50
Opinia wyróżniona
Tym razem zgadzam się z p. Palińską - Bolero Ravela było znakomite. Pewnie dlatego, że publiczność uwielbia to co zna. Widać było, że muzycy mają ogromną radość, gdy widzą żywiołowe reakcje odbiorców. Dobrze byłoby gdyby zarządzający Filharmonią wzięli pod uwagę ten fakt i sprawili, byśmy częściej mogli usłyszeć kanon muzyki klasycznej na żywo.
Co do dźwięków telefonów - potwierdzam; przede wszystkim żal było artystów. Prawda jest taka, że bywanie na koncertach nie świadczy o kulturze osobistej i dobrych manierach. Może trzeba zacząć odbierać telefony przy wejściu. Taka sugestia ;)
2023-09-30 13:59
Na pewno dobrych manier zabrakło pewnemu panu z pierwszego rzędu, na wprost dyrygenta. Czerwone trampki i dżinsy to nie jest odpowiedni strój do filharmonii, a już na pewno nie do reprezentacyjnego pierwszego rzędu.
2023-10-01 00:43
A miał czerwone okulary?
2023-10-01 09:42
Bez przesady, to była przemyślana "nonszalancka elegancja" ;). Pan grał kadencję razem z Kate, a w drugiej części koncertu już go na sali nie było ;). Zwrócił na siebie uwagę, zdecydowanie.
2023-10-01 10:48
Jestem muzykiem filharmonii i uważam że to żadne faux pas. Czasy strojów wieczorowych w filharmonii czy operze dawno minęły. Proszę wrzucić na luz!
2023-09-30 09:48
wspaniali wykonawcy. Dziękuję.
2023-09-30 10:42
Niektórzy wciąż nie potrafią.
2023-09-30 17:14
małorolni biznesmani. m a s a k r a
2023-09-30 21:09
Tak koszmarny poziom tych ludzi i głupota, po co oni przyłażą na te koncerty?!
2023-09-30 12:05
Ileż można słuchać tej samej osoby...Przydałby się powiew świeżości...
2023-09-30 14:01
No tak nie do końca, parę wolnych miejsc w prawie każdym sektorze było, a rząd 1A tuż przed sceną był cały pusty. Niemniej koncert był wyśmienity!
2023-09-30 17:31
Wszystkie bilety były wyprzedane. Przy takiej dużej liczbie ludzi zawsze się może zdarzyć jakieś zdarzenie losowe uniemożliwiające przyjście na koncert.
2023-10-03 17:00
To jest oczywiste, natomiast odniosłem się do słów autorki artykułu.
2023-09-30 22:05
Przed koncertem dostawka do 1A, który też był dostawką był wypełniony przez panie w zaawansowanym wieku, które po uwadze od Pana skrzypka z orkiestry, że będzie w tym miejscu bardzo głośno przesiadły się
2023-10-01 16:35
2023-09-30 15:32
3 daniowa z deserem. Ps. Wstydu nie mają ci od włączonych telefonów komórkowych. Kobieta siedząca tuż przy fortepianie - mistrzyni żenady
2023-09-30 22:07
Bardzo przepraszam, wydawało mi się, że włączyłam tryb samolotowy tuż przed koncertem. Ale jak wspomniałam wydawało mi się :(
2023-09-30 21:04
Super muzyka. Czekam na La mer Debussiego i I koncert na fortepian Czajkowskiego
2023-09-30 21:05
Nie rozumiem jak mimo komunikatu o wyłączeniu telefonów nadal ktos jest na tyle ograniczony ze te dzwonią. Ile razy trzeba powtarzać żeby dotarło. Jest to wstyd szczególnie przed solistami którzy nie mogą w spokoju zagrać koncertu.
2023-09-30 22:09
Może problem rozwiązało by umieszczenie zagłuszacza fal telefonii komórkowej na sali, przecież i tak mamy mieć je wyłączone a nie ciągłe zwracanie się o wyłączanie telefonów.
2023-10-01 10:33
Albo obowiązkowe zostawianie telefonów przed koncertem w wyznaczonym miejscu
2023-10-01 00:45
Bo ludzie nie potrafią wyłączyć dzwonka telefonów. Umia wyłączyć całkowicie ale tego nie chcą robić bobmusza wpatrywać się w ekran i robić selfie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Gdańska instytucja kulturalna zlokalizowana w zabytkowym budynku dawnej Łaźni Miejskiej nosi nazwę:
