Pękają mury Opery Bałtyckiej. Co dalej?

Marzena Klimowicz-Sikorska

11 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat)

Opinie (110)

Drgania wywołane ruchem na al. Zwycięstwa to jedna z przyczyn pękania murów Opery Bałtyckiej.

Dyrekcja Opery Bałtyckiej ogłosiła przetarg na wykonanie kompleksowej ekspertyzy spękań konstrukcji nośnej skrzydła budynku przy al. Zwycięstwa 15 zobacz na mapie Gdańska .

Gmach Opery Bałtyckiej ma blisko 100 lat. Kiedyś była tam m.in. hala sportowa.

Budynek trójmiejskiej Opery Bałtyckiej nie należy do najbardziej spektakularnych obiektów tego typu w Polsce, o Europie nie wspominając. Nie dość, że jest najmniejszym gmachem operowym w kraju i posiada najmniejszą widownię, to jego mury pękają. Nie powinno to dziwić, jeśli przypomnimy sobie historię tej budowli - tuż po wybudowaniu, a więc w 1915 r., była to hala sportowo-widowiskowa z blisko 2 tys. miejsc. Dopiero po II wojnie światowej na stałe zagościła w niej kultura wysoka.

Upływ czasu i bliskość tramwajów, których jazda wywołuje drgania, a także rozmaite próby przebudowy i rozbudowy zrobiły swoje - niektóre ściany opery zaczęły pękać. Choć na razie nie wiadomo jak bardzo poważne są to uszkodzenia, dyrekcja opery postanowiła nie czekać i zamówiła kompleksową ekspertyzę spękań konstrukcji nośnej budynku. Kilka lat temu podobną ekspertyzę zamówiono dla dachu Hali Olivii, który groził zawaleniem. Dzięki badaniom i szybkiej interwencji udało się uratować obiekt.

Kiedy ostatni raz byłeś(łaś) w Operze Bałtyckiej?

w tym miesiącu/tygodniu w tym półroczu w zeszłym roku kilka lat temu nigdy, ale zamierzam się wybrać nigdy, i nie zamierzam się tam wybierać

- Siedziba opery była wielokrotnie przebudowywana. Pierwotna bryła była w różnych okresach powiększana o dodatkowe pomieszczenia czy skrzydła, których wymagała coraz bogatsza działalność instytucji. Jest rzeczą normalną, że poszczególne części budynku, budowane w różnych czasach i przy użyciu różnych technologii, "pracują" między sobą, jaki i z gruntem - tłumaczy Katarzyna Wilewska z biura technicznego Opery Bałtyckiej. - Nie bez znaczenia jest dynamiczny wzrost ruchu ulicznego na alei Zwycięstwa i alei Hallera. Także przez to pojawiły się pęknięcia, na tynkach, płytach kartonowo-gipsowych i jeszcze poważniejszych. Spękania występują głównie w narożniku budynku od strony skrzyżowania al. Hallera i ul. Towarowej .

Ekspertyza ma przede wszystkim odpowiedzieć na pytania dotyczące m.in. przyczyny powstawania spękań, określić ich dokładną powierzchnię, tempo w jakim postępują i czy mają wpływ na dalsze użytkowanie gmachu przy al. Zwycięstwa.

Bez względu na jej wyniki opera i tak szuka nowej lokalizacji. W 2011 r. powołano nawet Społeczny Komitet Wsparcia Budowy Opery Bałtyckiej, na którego czele stanął były rektor Politechniki Gdańskiej, prof. Janusz Rachoń.

Pod uwagę brano wówczas wiele lokalizacji. Na liście znalazły się tereny w okolicy budynku gdańskiego ośrodka Telewizji Polskiej w Oliwie zobacz na mapie Gdańska

, dawny pas startowy na Zaspie zobacz na mapie Gdańska

, rejon ulicy Kołobrzeskiej zobacz na mapie Gdańska

i Krynickiej zobacz na mapie Gdańska

, Plac Zebrań Ludowych zobacz na mapie Gdańska

, Wyspa Ołowianka zobacz na mapie Gdańska

, teren, gdzie znajduje się budynek dawnej "Blaszanki" na Dolnym Mieście zobacz na mapie Gdańska

, dawna Królewska Fabryka Karabinów zobacz na mapie Gdańska

na Dolnym Mieście oraz tereny dawnego dworca Kłodno w rejonie Wyspy Spichrzów zobacz na mapie Gdańska

, mające powstać na terenach postoczniowych Młode Miasto zobacz na mapie Gdańska

oraz " onclick="openMap(this.href); return false;" target="_blank" title="zobacz na mapie Gdańska">Polski Hak

.

Największym poparciem cieszą się jednak trzy ostatnie propozycje. Jednak ze względu na brak środków - pozostają w sferze marzeń. Dlatego na razie tak ważne jest, by w dobrym stanie utrzymać obecną siedzibę opery.

Zobacz studencką wizję opery na Polskim Haku.

Pierwszy przetarg na ekspertyzę został umorzony - zgłosiła się bowiem tylko jedna firma. Teraz trwa kolejny. Jeśli uda się wyłonić wykonawcę, wyniki badań powinny być znane w grudniu tego roku.

Zdjęcia: Pękają mury Opery Bałtyckiej. Co dalej?

13 Zobacz zdjęcia

Marzena Klimowicz-Sikorskam.klimowicz-sikorska@trojmiasto.pl

Miejsca

Opera Bałtycka Gdańsk, al. Zwycięstwa 15

Opinie (110) 4 zablokowane

Sortowanie
- Od najnowszych
- Od najstarszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 08:40

pani Marzenko (1)

niema czegoś takiego - " trójmiejskiej Opery Bałtyckiej"

11 lat
- 15 2
Twoja opinia

Zmień treść

niema czegoś takiego - " trójmiejskiej Opery Bałtyckiej"
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2013-04-11 09:00
  
  Marzenkę to ciągałeś za włosy w piaskownicy, gburze.
  
  11 lat
  - 0 5
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 08:57

Opera

W operze tak samo jak kiedyś w kinie "Tramwajarz" przy zajezdni ma Wita Stwosza , co przyjazd lub wyjazd tramwaju z zajezdni do drgania budynku i ekranu.To samo w operze,żaden tenor ani alt nie zagłuszy trzęsienia budynku i hałasu gdy tramwaj skręca ze Zwycięstwa w Hallera

jestem z wrzeszcza
11 lat
- 7 5
Twoja opinia

Zmień treść

W operze tak samo jak kiedyś w kinie "Tramwajarz" przy zajezdni ma Wita Stwosza , co przyjazd lub wyjazd tramwaju z zajezdni do drgania budynku i ekranu.To samo w operze,żaden tenor ani alt nie zagłuszy trzęsienia budynku i hałasu gdy tramwaj skręca ze Zwycięstwa w Hallera
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 08:55

Po co nam opera?

Wyniki ankiety pokazują jednoznacznie ze przeciętny mieszkaniec Trójmiasta do io opery nie chodzi. Pewnie gdyby nie szkoły to większość wybierających opcję "kilka lat temu" wybrałaby "nigdy". Po co więc na siłę budować operę? Bo tak wypada? Bo inni mają? Tylko nie piszcie ze to wszystko dla sztuki, kultury, bo zwyczajnie nie jesteście nią zainteresowani. Nie bądźmy hipokrytami, bo fakty są takie ze budynek opery zaczęłoby odwiedzać więcej osób gdyby został przerobiony na galerię handlową

chwila prawdy
11 lat
- 14 21
Twoja opinia

Zmień treść

Wyniki ankiety pokazują jednoznacznie ze przeciętny mieszkaniec Trójmiasta do io opery nie chodzi. Pewnie gdyby nie szkoły to większość wybierających opcję "kilka lat temu" wybrałaby "nigdy". Po co więc na siłę budować operę? Bo tak wypada? Bo inni mają? Tylko nie piszcie ze to wszystko dla sztuki, kultury, bo zwyczajnie nie jesteście nią zainteresowani. Nie bądźmy hipokrytami, bo fakty są takie ze budynek opery zaczęłoby odwiedzać więcej osób gdyby został przerobiony na galerię handlową
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 08:32

no jak to co? panowie włodarze, decyzja - wyburzyć, działeczkę sprzedać pod kolejny biurowiec

u nas biurowców za mało, Londyn ma więcej, tak być nie może

baryton
11 lat
- 10 2
Twoja opinia

Zmień treść

u nas biurowców za mało, Londyn ma więcej, tak być nie może
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 08:17

No to mamy operę ...za trzy grosze

11 lat
- 10 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 08:16

Aj tam zaraz pękają. Zobaczcie lepiej co w Gdyni

się wali...

Budyń (cesarz Metropolii)
11 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

się wali...
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 07:56

Śmiało można wyburzyć budynek tej opery bo to przechowalnia mizerności

ze sztuką ta opera ma tyle wspólnego co pobliski multipleks.
Niestety Gdańsk jest miastem robotniczym i sztuka raczej nie występuje bo działalność tej opery to mizerna namiastka tego co można zobaczyć choćby w takich centrach kultury jak Białystok czy Rzeszów.
Należy to zlikwidowac a dotacje przeznaczyć na prawdziwą sztuke np penisy na krzyżykach czy druk biblii która będzie rwana na koncertach muzyka zwanego Holocausto to jest prawdziwa sztuka z gdańskim rodowodem robotniczym z blokowisk lumpen - proletariackich.

admirał lądowy
11 lat
- 25 12
Twoja opinia

Zmień treść

ze sztuką ta opera ma tyle wspólnego co pobliski multipleks. Niestety Gdańsk jest miastem robotniczym i sztuka raczej nie występuje bo działalność tej opery to mizerna namiastka tego co można zobaczyć choćby w takich centrach kultury jak Białystok czy Rzeszów. Należy to zlikwidowac a dotacje przeznaczyć na prawdziwą sztuke np penisy na krzyżykach czy druk biblii która będzie rwana na koncertach muzyka zwanego Holocausto to jest prawdziwa sztuka z gdańskim rodowodem robotniczym z blokowisk lumpen - proletariackich.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 07:55

Może to artyści za głośno śpiewają?

11 lat
- 12 3
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 07:29

Mury

Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany, połam bat
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!

może kiedyś
11 lat
- 17 0
Twoja opinia

Zmień treść

Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany, połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-04-11 06:39

Nie wiedziałem że ten budynek jest aż tak stary.

Młody
11 lat
- 29 4
Twoja opinia

Zmień treść

Nie wiedziałem że ten budynek jest aż tak stary.
Regulamin dodawania opinii