Paweł Grześ - urodzony w 1983 roku, mieszka w Gródku k. Białegostoku, studiuje w Instytucie Twórczej Fotografii na Uniwersytecie Śląskim w Opawie oraz Informatykę na Politechnice Warszawskiej. Projekt "Mieleszki" fotografował na czarno-białym negatywie średniego formatu (6 x 6 cm), aparatem Bronica C ze standardowym obiektywem o ogniskowej 75 mm.
1.
Akcja fotograficzna miała miejsce w Mieleszkach. Pojedynczo albo w grupach Autor sfotografował Białorusinów na tle ich domów. Postacie z uwagą i akceptacją sytuacji patrzyły bezpośrednio w obiektyw. Na zebraniu u sołtysa wszyscy mieszkańcy małej, przygranicznej wioski zgodzili się na udział w akcji.
2.
Plakat umieszczony na tablicy ogłoszeń informował, że 26 sierpnia 2005 roku o godzinie 18 będzie otwarcie wystawy Pawła Grzesia pt. "Mieleszki". Czarno-białe fotografie mieszkańców na tle ich domów, oprawione w drewniane ramy, zostały zawieszone na płotach. Bez podpisu - 1 metr kwadratowy fotografii. Wielkie święto sztuki i Mieleszek, które jeden jedyny raz były rodzinną ziemią i muzeum zarazem. Zmiana perspektywy, inny punkt widzenia miejsca, w którym ludzie żyją "od zawsze".
3.
Projekt opuszcza Mieleszki i ma kontynuację w Galerii Biała, w Lublinie. To debiut artystyczny Pawła Grzesia w przestrzeni galeryjnej. Ekspozycja obejmuje portrety sylwetek wykonane w technice czarno-białej fotografii jako wydruki na folii bannerowej w formacie 2 x 2 metry każdy.
4.
Projekt Mieleszki przemieszcza się na zachód i podróżuje. Kolejnym etapem jest Sopot. Tym razem wydruki wielkoformatowe z postaciami prawie w skali 1:1 wypełnią przestrzenie dworku Sierakowskich.
Gdzie będzie kolejny przystanek, tego nie wiemy. Jeśli chcielibyśmy pokazywać sylwetki tylko żyjących mieszkańców, okazałoby się, że projekt kurczy się jak same Mieleszki. Można mieć nadzieję, że nowi mieszkańcy zdecydują się zachować Mieleszki żywe – inne, ale żywe. Czy więc projekt ma szansę na ukończenie? Zależy to od Autora i Mieleszczan.
5.
...
Wernisaż wystawy odbędzie się 7 marca o 19.00. Wstęp wolny.
1.
Akcja fotograficzna miała miejsce w Mieleszkach. Pojedynczo albo w grupach Autor sfotografował Białorusinów na tle ich domów. Postacie z uwagą i akceptacją sytuacji patrzyły bezpośrednio w obiektyw. Na zebraniu u sołtysa wszyscy mieszkańcy małej, przygranicznej wioski zgodzili się na udział w akcji.
2.
Plakat umieszczony na tablicy ogłoszeń informował, że 26 sierpnia 2005 roku o godzinie 18 będzie otwarcie wystawy Pawła Grzesia pt. "Mieleszki". Czarno-białe fotografie mieszkańców na tle ich domów, oprawione w drewniane ramy, zostały zawieszone na płotach. Bez podpisu - 1 metr kwadratowy fotografii. Wielkie święto sztuki i Mieleszek, które jeden jedyny raz były rodzinną ziemią i muzeum zarazem. Zmiana perspektywy, inny punkt widzenia miejsca, w którym ludzie żyją "od zawsze".
3.
Projekt opuszcza Mieleszki i ma kontynuację w Galerii Biała, w Lublinie. To debiut artystyczny Pawła Grzesia w przestrzeni galeryjnej. Ekspozycja obejmuje portrety sylwetek wykonane w technice czarno-białej fotografii jako wydruki na folii bannerowej w formacie 2 x 2 metry każdy.
4.
Projekt Mieleszki przemieszcza się na zachód i podróżuje. Kolejnym etapem jest Sopot. Tym razem wydruki wielkoformatowe z postaciami prawie w skali 1:1 wypełnią przestrzenie dworku Sierakowskich.
Gdzie będzie kolejny przystanek, tego nie wiemy. Jeśli chcielibyśmy pokazywać sylwetki tylko żyjących mieszkańców, okazałoby się, że projekt kurczy się jak same Mieleszki. Można mieć nadzieję, że nowi mieszkańcy zdecydują się zachować Mieleszki żywe – inne, ale żywe. Czy więc projekt ma szansę na ukończenie? Zależy to od Autora i Mieleszczan.
5.
...
Wernisaż wystawy odbędzie się 7 marca o 19.00. Wstęp wolny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy