73 lata temu dr Marian Pelczar przyjechał do Gdańska, by ratować ówczesną Bibliotekę Miejską. W rocznicę tego wydarzenia odsłonięto ku czci tego pierwszego powojennego dyrektora PAN Biblioteki Gdańskiej pomnik w formie ławeczki. Stanął przy bibliotece przy ul. Wałowej 
.
Marian Pelczar (zm. w 1983 roku) był historykiem, organizatorem życia naukowego i kulturalnego w Gdańsku, a przede wszystkim pierwszym powojennym dyrektorem Biblioteki Miejskiej w Gdańsku i Biblioteki Gdańskiej PAN.
Po raz pierwszy przed budynkiem biblioteki stanął 9 kwietnia 1945 roku.
"Mnie jednak przede wszystkim pilno było dotrzeć do budynku Biblioteki, zobaczyć jego stan, dowiedzieć się, co się dzieje z księgozbiorem... Nigdy chyba nie byłem tak podniecony i zdenerwowany, jak wtedy, gdy miałem się naocznie przekonać, czy w ogóle istnieje mój wymarzony warsztat pracy w Gdańsku, czy też leży w gruzach i zgliszczach..." - wspominał dr Marian Pelczar przejęcie Biblioteki Miejskiej.
Z inicjatywą, by w formie pomnika upamiętnić działalność i zasługi Mariana Pelczara, wyszli pracownicy Biblioteki Gdańskiej PAN. W efekcie powstał pomnik w formie ławeczki, który jest dziełem rzeźbiarza
Adama Arabskiego. Powstała rzeźba interaktywna, zachęcająca do tego, aby przy niej usiąść.
- Obejmując ten budynek, ojciec był pełen lęku i nadziei jednocześnie, że jednak coś z bezcennych zbiorów ocalało - podczas ceremonii odsłonięcia podkreślała Maria Pelczar, córka dawnego dyrektora, która sama przez wiele lat także piastowała tę funkcję. - Ogarnia mnie wzruszenie i radość, że mogłam doczekać chwili, że doceniono odwagę i wiarę moich rodziców, że to co leży w gruzach, można uratować.- On wytyczył kierunki dla biblioteki, był doskonale przygotowany, znał Gdańsk z okresu przedwojennego - podkreślała dr Anna Walczak, dyrektor Biblioteki Gdańskiej PAN. - Jestem przekonana że to miejsce, upamiętnienie mu się należy, to był jego drugi dom, jeżeli nie pierwszy.Odsłonięciu towarzyszy plenerowa wystawa o pierwszych bibliotekarzach w powojennym Gdańsku pt. "Oni byli pierwsi...".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy