• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opera Bałtycka zainaugurowała sezon

Ewa Palińska
1 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Podczas gali wysłuchaliśmy największych operowych przebojów. Karolina Sikora (mezzosopran - na zdj.) zaśpiewała arię Dalili "Mon coeur s'ouvre a ta voix" z opery "Samson i Dalila" Camille'a Saint-Saëns'a. Podczas gali wysłuchaliśmy największych operowych przebojów. Karolina Sikora (mezzosopran - na zdj.) zaśpiewała arię Dalili "Mon coeur s'ouvre a ta voix" z opery "Samson i Dalila" Camille'a Saint-Saëns'a.

Tym razem nie operą, a uroczystą galą zainaugurowano sezon artystyczny w Operze Bałtyckiej. Program widowiska stanowił zapowiedź tego, co Warcisław Kunc, nowy dyrektor, zamierza zrealizować w trakcie trwania swojej kadencji. Usłyszeliśmy zatem fragmenty oper włoskich, francuskich, polskich i niemieckiej operetki, na deski opery powrócił balet klasyczny, a chór i orkiestra pokazały, że są w niezłej formie. Owacje na stojąco, jakie po zakończonej gali zgotowała publiczność, były w pełni zasłużone.



Inauguracja sezonu artystycznego to dla każdej instytucji kulturalnej wielkie święto. Opera Bałtycka świętowała podwójnie, ponieważ w sezon 2016/17 wprowadzał ją nowy dyrektor - Warcisław Kunc. Zamiast inscenizacji opery, której ze względów oczywistych nie zdążyłby przygotować, postanowiono zaprezentować słuchaczom dyrektorskie zamierzenia w pigułce. W rezultacie powstał program, będący kompilacją największych operowych hitów, a zarazem zapowiedzią czterech najbliższych sezonów.

Informacje na temat wydarzenia podawaliśmy w kalendarzu imprez >>>


Orkiestra Opery Bałtyckiej pod dyr. profesora Warcisława Kunca przywitała sie z publicznością uwerturą do "Nabucco" Giuseppe Verdiego. Od pierwszej chwili dało się zauważyć, że muzykom udało sie już nawiązać nić porozumienia z nowym dyrektorem - pod jego ręką czuli się pewnie, dzięki czemu nie było najmniejszego problemu z realizacją najdrobniejszych niuansów w zakresie tempa czy dynamiki - solówki poszczególnych instrumentów czy grup były wisienką na torcie (w trakcie Gali w trzech utworach, z równie dobrym skutkiem, orkiestrę prowadził Szymon Morus). Na tak solidnym fundamencie budowanie numerów solowych, chóralnych czy baletowych, w przyszłości nie powinno stanowić najmniejszego problemu.

Na deski Opery bałtyckiej powrócił balet klasyczny. Na zdj. Sayaka Haruna-Kondracka i Filip Michalak w Adagio z Pas de deux z I aktu "Giselle" Adolphe'a Adama. Na deski Opery bałtyckiej powrócił balet klasyczny. Na zdj. Sayaka Haruna-Kondracka i Filip Michalak w Adagio z Pas de deux z I aktu "Giselle" Adolphe'a Adama.

W pierwszej części usłyszeliśmy również m.in. przepiękny Walc Caton "To dawny mój znajomy" z "Casanovy" Ludomira Różyckiego (Julia Pruszak - sopran), fragment "Cyganerii" Giacomo Pucciniego, mistrzowsko zaśpiewany i zagrany aktorsko przez Julię Pruszak i Andrzeja Lamperta, Chór z II aktu "Hrabiny" Stanisława Moniuszki ("Jak sen, co radość w marzeniu dawał") czy arię Dalili z opery "Samson i Dalila" Camille'a Saint- Saensa (Karolina Sikora - mezzosopran).

Na deski Opery Bałtyckiej powrócił też balet klasyczny, choć tancerzom (w szczególności tym, którzy mieli najdłuższy staż w Bałtyckim Teatrze Tańca) puenty wyraźnie ciążyły i płatały figle (brawo za genialne partnerowanie i refleks dla pana, który finezyjnie złapał koleżankę gubiącą pion po niezbyt udanym piruecie - nazwisko przemilczę). Niemniej jednak piękne kostiumy, niesamowita energia tancerzy i wspaniała gra aktorska w pełni rekompensowały te drobne niedociągnięcia.

Najsłabszym ogniwem pierwszej części i całego widowiska była w moim odczuciu uwertura do "Orfeusza w piekle" Jacques'a Offenbacha. I nie chodzi o warstwę muzyczną, ponieważ orkiestra zagrała przyzwoicie. Przeszkadzały mi natomiast slajdy z głupkowatymi pytaniami wyświetlane na imitującym kurtynę ekranie, wulgarne kostiumy i choreografia. Może w Moulin Rouge publiczność piszczałaby z zachwytu, jednak podczas eleganckiej gali operowej realizacja tego numeru nosiła znamiona kiczu.

Wielkich klasycznych, operowych i baletowych przebojów nie zabrakło również w drugiej części - zabrzmiały m. in. "O fortuna" z kantaty "Carmina Burana" Carla Orffa, aria Don Basilia z "Cyrulika Sewilskiego Rossiniego, w przezabawnej interpretacji Łukasza Jakubczaka, "O sole mio" śpiewane przez Andrzeja Lamperta czy "Va pensiero" z "Nabucco" Verdiego.

Gdyby reakcja publiczności była miarą jakości, za najlepszy punkt programu należałoby uznać wspólny występ Darii Iwanowej i Dawida Kupińskiego, pierwszych solistów Royal Swedish Ballet w Sztokholmie. W pełni przychylam się do tej opinii, choć muzyka z płyty nieco raziła. Ze znalezieniem pianisty, który byłby w stanie zagrać fragment "Wariacji Goldbergowskich" Bacha raczej nie powinno być problemu.
Warcisław Kunc, dyrektor Opery Bałtyckiej podczas uroczystego otwarcia Gali. Warcisław Kunc, dyrektor Opery Bałtyckiej podczas uroczystego otwarcia Gali.

Niezmiernie cieszy mnie natomiast, że Warcisław Kunc włączył do programu prezentację uczennic szkoły baletowej - mam nadzieję, że stanie się to regułą, bo młodzież mamy niezwykle utalentowaną, a zawodowe szlify najlepiej zdobywać na prawdziwej scenie, ucząc sie od bardziej doświadczonych kolegów.

Na uznanie zasługują również przepiękne, stylowe kostiumy oraz scenografia - mimo skrajnego minimalizmu, za pomocą ekranu zawieszonego za sceną oraz lampek imitujących rozgwieżdżone niebo, udało się uzyskać niesamowity efekt.

Pomysł, aby otwierać sezon galą operową, moim zdaniem okazał się strzałem w dziesiątkę. Tym bardziej, że prezentowane utwory były zapowiedzią tego, co ma zostać zrealizowane. Po tym, co usłyszałam i zobaczyłam, z całą pewnością wybiorę się na większość z przygotowywanych oper, choć nie ukrywam, że najbardziej wyczekuję premiery "Cyganerii" (premiera 1 grudnia) i baletu "Pinokio" (premiera 23 lutego 2017 r.). Z wielką przyjemnością będę również przyglądała się postępom (a raczej powrotowi do korzeni) naszych baletmistrzów.

Dyrekcja Opery Bałtyckiej musi się jednak liczyć z tym, że oprócz melomanów spragnionych tradycyjnej opery, jest również publiczność Marka Weissa, która nie lubi prostych i oczywistych rozwiązań - takie osoby zapewne uznałyby piątkową galę za rozrywkę zbyt płytką (żeby nie powiedzieć prostacką) jak na ich "wysublimowany" gust. I pewnie miałyby sporo racji, bo ponoć prawda zawsze leży pośrodku.
Publiczność nagrodziła wykonawców gromkimi brawami i owacją na stojąco. Publiczność nagrodziła wykonawców gromkimi brawami i owacją na stojąco.

W przyszłości warto również lepiej dobierać konferansjerów, ponieważ to, co zaserwowali Magdalena Lamparska i Maciej Makowski powinno skutkować dożywotnim zakazem występów publicznych. Dezynwoltura, koszmarna dykcja, brak przygotowania, pomyłki w  czytaniu nazwisk solistów i dyrektora Opery, wołały o pomstę do nieba! Jak osoby po szkołach aktorskich mogą czytać z kartki kwestie, które sugerują, że rozmowa jest improwizowana? Czy tak trudno podczas prowadzenia tego typu gali zapamiętać choć nazwisko organizatora oraz nazwę instytucji, która ich zatrudniła? Totalny brak profesjonalizmu.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (230) ponad 10 zablokowanych

  • Red. E. Palińska nie dojrzała... (3)

    Miło czytać tę recenzję. Ale, jedno a l e...może nie była Pani Redaktor po Gali na foyee. Nieobecność artystćw chyba była zauważalna? Nie zastanawiała się Pani, być może z powodu obowiązków redakcyjnych, dlaczego taka absencja? Zaproszenie owszem było. Instytucja to artyści. Chór, orkiestra, balet, a i też artyści jak padało na festiwalu filmów w Gdyni - charakteryzatorzy, fryzjerzy, rekwizytorzy, montażyści i oświetleniowcy, administracja i wielu, wielu ... Tak, artystów i przedstawicieli zawodów nieartystycznych... To jest wielki artystyczny mechanizm - opera. I byli nieobecni... A może dziennikarze Trojmiasto.pl widzą tylko kilku celebrytów i tylko dyrekcję? Zapewniam, że choć może to śmieszny wyraz protestu, nie skorzystanie z zaproszenia na spotkanie na foyee, to jednak fakt ten powinien dać wielu osobom temat do myślenia... dziennikarzom w końcu też.

    • 48 7

    • Tej refleksji tu brakowało. Brawo!!

      • 14 1

    • x (1)

      Polecam popracować nad stylem. Bardzo trudno odczytać przekaz tych słów.

      • 4 8

      • Mądrej głowie dość dwie słowie

        • 9 1

  • brakowało tylko (1)

    na widowni stolików z wódką a na scenie lasek na rurach -prostackie

    • 12 14

    • A ty to ktoś buraku? Pomyliłeś imprezy z klubem go-go w Sopocie, czas wytrzeźwieć!

      • 8 3

  • Sajaka Haruna (1)

    Żenada na pointach...

    • 7 15

    • Ale!!!

      lepsza w pointach niż w mokasynach jak kiedyś :)

      • 8 0

  • Gratulacje dla P. Dyrektora Warcisława (13)

    Widać zmianę na lepsze i dobry początek artystyczny, wreszcie taniec na miarę teatru operowego, a nie zaułków mostu na Brooklynie jak za czasów Weissa. Gratulacje i powodzenia!!!

    • 20 23

    • (7)

      Owszem - i my muzycy trzymamy kciuki . Ale na litość boską - daj nam Pan godziwe pieniądze..!

      • 16 3

      • (5)

        Za te pieniądze, to byście władną matkę sprzedali...
        dla was to tylko kwestia ceny

        • 1 17

        • (3)

          Nie mam w zwyczaju odpowiadać na zaczepne i pomawiające komentarze...to nie sztuka Drogi Internauto anonimowo wyrzucić z siebie emocje - zwłaszcza jeśli sa one tego kalibru. Za te pieniądze to Panu/Pani starczyłoby na rachunki miesięczne i nic ponad to. Nie życzę najgorszemu wrogowi.

          • 15 1

          • (2)

            A gdzie tu zabrac zone i dzieci choc na rydzien na wakacje?jak tu na nic nie starcza

            • 6 1

            • (1)

              Na wakacje? Przecież są nad morzem?...

              • 1 7

              • Wiesz co tzn przenośnia ?

                • 0 0

        • Co za człowiek z Ciebie .Szkoda nawet słów aby to napisać ale rozumie bieda wyzwala w człowieku najgorsze instynkty.Własną matkę?jak tak mozna napisac

          • 9 1

      • Własnie godziwe pieniądze a nie gorsze i dyrektor nikomu nie będzie przeszkadzac

        • 11 1

    • Będzie widać zmianę na lepsze jak wrócą nasze zarobki na początek

      • 5 0

    • Mój Boże !!! :-(

      • 1 0

    • też bym tak nawijał jakbym miał

      dzieciaka w rajtuzach

      • 1 1

    • Na lepsze dla kogo?bo dla arystów na gorsze

      • 3 0

    • A co było / jest lepsze?

      Pusta sala na rycerskości?

      • 3 0

  • Powodzenia

    Jeżeli Gdańsk jest cywilizowanym miastem to należy aby była w nim opera i jako porządna sztuka i jako obiekt. Miasto musi być na to stać, albo jesteśmy buszmenami. Na razie wstyd nam przed Wrocławiem, Bialymstokiem czy Bydgoszcza.

    • 31 3

  • Nam się podobało.Powodzenia.

    • 7 3

  • Lidl i Biedronka ujawniają zarobki!!! (7)

    I tak 2400 - 2800zł brutto nowy pracownik, po dwóch latach stażu 2850 - 3250zł brutto. Panie Marszałku i Dyrektorze Zawistowski czas na analizę i zmiany wynagrodzeń w Operze, bo na wielu stanowiskach przegoniła nas Biedronka i Lidl. Uwaga ! nie mówię o osobach przy tzw. "korycie", którzy za już za Weissa opływali w dostatki.
    Proszę sobie uświadomić, że w Operze pracują osoby z wyższym wykształceniem i długoletnim stażem, artyści, specjaliści w administracji oraz dział obsługi technicznej bez których opera nie zagra. Wszyscy są potrzebni i niezastąpieni. Jeśli stać nas na operę to czas na zmiany !!!

    • 37 3

    • (3)

      W innych instytucjach kultury jest podobnie.

      • 5 1

      • To też należy zmienić !!! Na lepsze oczywiście.

        • 7 1

      • Inni mnie nie interesują bo to mierne pocieszenie, interesuje mnie Opera Bałtycka (1)

        • 8 3

        • Dlatego tak masz, bo inni Cię nie interesują!

          • 9 2

    • (2)

      Nie byli przy korycie tylko swoją grą i pracą zasłuzyli na lepsze zarobki .Nie mozna wszystkim płacić tyle samo to zalezy od umiejętnosci .Komuna się juz skończyła

      • 7 6

      • Nie rozumiem tego wpisu, co ma piernik do wiatraka?

        • 3 0

      • O której grupie pracowników piszesz? W orkiestrze mamy wielu wspaniałych muzyków i w żaden sposób ich pensja się nie wyróżnia.

        • 5 1

  • Brak zniżek na bilety (4)

    Konferansjerzy powiedzieli, że Opera będzie teraz bardziej przyjazna m.in dla studentów. Szkoda tylko, że na bilety nie ma zniżki studenckiej!
    Co śmieszniejsze, artyści nie dostali nawet po jednym darmowym bilecie.

    • 16 3

    • (2)

      A kiedyś dostawali? To teraz wiadomo skąd te długi. Skoro piszesz ze "nawet po jednym bilecie" nie dostali, to teraz wiadomo jak Weiss zapewniał frekwencję

      • 9 4

      • Z tego co wiem artyści mogli wziąć darmowy bilet, jeśli chcieli. Napisałem "nawet po jednym bilecie", bo uważam, że na Gale Otwarcia powinno przysługiwać im nawet więcej.

        • 1 2

      • Co do frekwencji...

        Ceny biletów nie zachęcają jak i repertuar, więc na "Rycerskości Wieśniaczej " było tylko 1/3 miejsc wolnych. :-/ Jeszcze trochę to będziemy śpiewać do pustych foteli. :-(

        • 1 0

    • Proszę przeczytać o ofercie biletu specjalnego. Student, a nawet nie potrafi otworzyć strony OB, żeby znaleźć ceny.
      Najlepiej obsmarować Operę, bez upewnienia się, jak jest naprawdę.

      • 2 1

  • (1)

    Jest szansa ze Gdańsku ponownie pojawi się teatr operowy. Z nadzieja patrzę w przyszłość opery. Dzisiejsza gala pozwala wierzyć ze ludzie, którzy zarządzają operą pociągnąć wózek z napisem OPERA BAŁTYCKA w dobra stronę (choć droga czeka ich trudna i wyboista)

    • 14 8

    • No tak. Teatr gali, koncertów i oper wystawianych "koncertowo". Rzeczywiście ma szansę na światowy poziom. Jaki ogólnopolski recenzent był na tej chałturze? Marczyński? Szwarcman?
      Życie pokazuje, że wracacie na peryferia teatralne, gracie dla płytkiej publiczności. Jeszcze tylko kabarety i będzie komplet

      • 14 3

  • (1)

    Genialni Ivanowa i Kupiński. Teraz widać jak wiele dzieli dawne gwiazdy BTT Gizę i Michalaka od prawdziwych tancerzy.

    • 18 15

    • Ivanowa i Kupiński tańczą klasykę codziennie. Giza i Michalak przez ostatnie 8 lat takiej możliwości nie mieli. Nie ma więc co porównywać. Kwestia treningu. Osobiście uważam, że Beata Giza i Filip Michalak są znakomitymi tancerzami.

      • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Najdłużej panującym dyrektorem teatru instytucjonalnego w Trójmieście jest...

 

Najczęściej czytane