- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (77 opinii)
- 2 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (37 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 5 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
- 6 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
Nie żyje alpinista Kacper Tekieli, mąż Justyny Kowalczyk
Podczas pobytu z żoną i dzieckiem w szwajcarskich alpach zmarł Kacper Tekieli. Urodzony w 1984 roku w Gdańsku alpinista.
Aktualizacja 27.05.2023
Justyna Kowalczyk poinformowała w mediach społecznościowych, że pogrzeb jej męza odbędzie się 30.05 o godz. 14.30 na Cmentarzu Oliwskim.
- Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd wspomóc schronisko dla zwierząt! Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im pomagał. Bardzo również proszę o uszanowanie prywatności Hugotka, najbliższej rodziny i zrozumienie naszego bólu i straty. Pożegnanie będzie miało charakter świecki - napisała.
Pogrzeb Kacperka odbędzie się 30.05.2023 o 14.30 w Gdańsku na Cmentarzu Oliwskim.
- Justyna Kowalczyk-Tekieli (@JuiceKowalczyk) May 26, 2023
Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd wspomóc schronisko dla zwierząt! https://t.co/z3iuxJ5O66
Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im
Informację o śmierci 38-latka podał jako pierwszy portal dts24.pl.
Kacper Tekieli przebywał od kilku dni w szwajcarskich Alpach, gdzie zdobywał kolejne 4-tysięczniki.
Towarzyszyli mu żona - Justyna Kowalczyk - mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich oraz ich syn - 2-letni Hugo.
We wtorek Tekieli wrzucił ostatni post w mediach społecznościowych.
Kacper realizował ambitny projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników.
Zginął w rejonie Jungfrau. 17 maja, spadł podczas zejścia wraz z lawiną na północną stronę góry.
Jeszcze w weekend wspinacz informował o zdobyciu Allalinhorn (4027 m), Strayhorn (4190 m) i Rimpfishhorn (4199 m).
Góry były jego pasją. 38-latek był nie tylko wspinaczem, ale też instruktorem z tytułem nadanym przez Polski Związek Alpinizmu.
Opinie (444) ponad 100 zablokowanych
-
2023-05-18 15:41
(1)
Podziwiam kobiety, które wiążą się ze sportowcami ekstremalnymi. Ja bym nie miała odwagi.
- 27 6
-
2023-05-19 12:19
Podziw dla bycia wdowa
Nie no szacun xd
- 1 1
-
2023-05-18 12:21
Dlaczego ludzie wybierają łażenie po górkach zamiast rodziny? (10)
Nie potrafią przewidzieć jak teraz będzie cierpieć żona i dziecko.
- 167 48
-
2023-05-19 11:50
bo ludzie mają pasję, a nie tak jak ty siedzenie w domu przed tv i czekanie na śmierć
- 1 7
-
2023-05-18 13:20
Tu się zgadzam - ryzykowne hobby, sporty ekstremalne itp. (2)
Ja już dawno porzuciłem myślenie o tym od kiedy mam żonę i dzieci - niestety adrenalina uzależnia, "to ostatni skok", "ostatnia walka" - nigdy się nie sprawdza. Nawet tacy co mieli wypadki i zaklinali się, że nie wrócą - gdy ból mijał większość wracała. Zwykłemu człowiekowi ciężko to zrozumieć.
- 29 3
-
2023-05-18 13:34
To kie było tylko hobby. (1)
Góry to była też jego praca. A Justyna mu pomagała.
- 5 9
-
2023-05-18 21:18
widać, że tak jak kontroler lotu pomaga pilotowi oblatywaczowi...
- 5 4
-
2023-05-18 13:33
To nie było jego hobby, lecz zawód. On żył z aktywności górskich, szeroko rozumianych. (4)
Gdy ginie górnik, strażak, kierowca zawodowy - też tak piszesz?
- 17 20
-
2023-05-18 14:13
W ramach hobby zamierzal zdobyć wszystkie 4-ro tysięczniki, nie w ramach wykonywania zawodu (2)
- 21 5
-
2023-05-18 15:08
Ok, a z kim ludzie pójdą chętniej w góry? (1)
Z jakimś nieznanym Jasiem?
- 6 8
-
2023-05-18 21:17
no teraz jednak z tym Jasiem, bo Jasiu chociaż (miernie) żyje, a spec się wykruszył
- 11 2
-
2023-05-18 16:25
Proszę, nie porównuj zadań strażaka do aktywności alpinisty.
- 15 2
-
2023-05-18 16:01
Piotruś Pan
- 12 2
-
2023-05-19 11:34
Odpowiedzialnością byłoby nie zakładać rodziny
Alpinizm i Himalaizm to nie jest to samo ,co byście górnikiem. Kiedyś podziwiałam tych ludzi za pasję. Dziś myślę,że jest w tym dużo egoizmu i narcyzmu. A przydatność społeczna znikoma. Ale bardzo współczuję Pani Justynie.
- 11 7
-
2023-05-19 11:33
Tak się kończy alpinistyka
Smutne to. Czy ci ludzie w ogóle myślą ?
- 7 5
-
2023-05-18 13:49
A co nas to obchodzi? (7)
Był wybitnym mieszkańcem Trójmiasta?
- 22 32
-
2023-05-19 11:22
urodził się tutaj
- 3 1
-
2023-05-18 17:53
Tak (2)
Sprawdz co gdzie się urodził i zdobył wykształcenie ich robią jego rodzice w Gdansku
- 6 2
-
2023-05-19 08:49
Pisz po polsku tłumoku
- 4 0
-
2023-05-19 07:24
Ee
Co robią?
- 5 0
-
2023-05-18 22:40
tak
- 2 0
-
2023-05-18 15:09
Pisz za siebie , co ciebie to obchodzi
- 5 3
-
2023-05-18 14:01
może nie, ale teraz będzie znanym
- 3 5
-
2023-05-19 11:17
Żal
którego słowami nie potrafię opisać.
- 3 5
-
2023-05-18 12:19
Trudno (18)
Jakie sie wybiera takie ryzykowne hobby mając dwuletnie dziecko
- 145 40
-
2023-05-18 13:31
Mistrzu, bardziej ryzykowne jest jeżdżenie autem w Polsce. (1)
A mimo to jeździmy, choć przecież mamy rodziny.
- 9 26
-
2023-05-19 11:06
Nieprawda
Widać nie byłeś wysoko w górach. Każdy krok jest na wagę życia w trudnym terenie
- 2 2
-
2023-05-18 12:26
Niestety (11)
Myślał tylko o sobie. Pani Justyna i dziecko zostali sami. Ja sprzedałem motor jak mi się dziecko urodziło, żeby nie kusić losu. Szkoda młodego człowieka eh
- 89 12
-
2023-05-18 13:11
(8)
Szanuję Twoją decyzję, ale z drugiej strony nie manic gorszego niż sprzedać duszę, zatracić się i zostać zombie, bo ma się rodzinę. Dużo ludzi zaczyna juz żyć tylko dla rodziny pozbywając się swoich pasji, hobby, zatracając swoją tożsamość, a potem właśnie są takimi smutnymi zombie i się starzeją mentalnie.
- 22 68
-
2023-05-18 13:23
(1)
Nie wiem czy to w porzadku z powodu wlasnych widzimisie zostawić dziecko bez opieki.
- 33 6
-
2023-05-19 10:19
Gdyby zginął na posterunku, podczas pracy zawodowej
byłbym bardziej współczuł, ale zginął z czystej głupoty, bo tak można nazwać wspinanie się po górach, co społeczeństwu nic a nic nie daje.
- 8 2
-
2023-05-18 23:29
To kilkanaście lat. Potem znowu czas dla siebie.
- 4 0
-
2023-05-18 22:07
Jesteś ograniczony
Współczuję twojej mamusi
- 0 5
-
2023-05-18 15:58
All you zombies
Hooters. Taka piosenka o tych ludziach była .
- 4 2
-
2023-05-18 14:33
Też prawda.
- 3 0
-
2023-05-18 13:29
dla Ciebie to sprzedaż duszy dla mnie odpowiedzialność za osoby które cię potrzebują.
- 53 4
-
2023-05-18 13:15
Generalnie zgoda
Ale hobby zawsze można znaleźć sobie nowe. Możliwości są niezliczone, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
- 53 4
-
2023-05-18 23:27
Ładnie z Twojej strony, że pomyślałeś o bliskich.
- 5 0
-
2023-05-18 14:52
Mój ojciec, jak był młody, to marzył, aby mieć motor. Dawno temu, przed 1972. No ale nie miał kasy
Praca, ślub, małe mieszkanko kwaterunkowe - trzeba było zarobić, aby je umeblować. Ja się urodziłem, a za 3 lata awans na kierownika dostał, trochę po 30-tce. No ale gdzie, aby mąż żonie i ojciec dziecku na motorze jeździł i swym życiem, zdrowiem ryzykował. Na raty by z tej pensji kupił, ale byłby przez sąsiadów na naszej klatce schodowej czy sąsiedniej uznany za człowieka nieodpowiedzialnego, nic nie wartego. Mimo, że mgr inż. i też adiunkt. No a wkrótce się i mój młodszy brat urodził. No więc ojciec o motorze mógł już tylko pomarzyć... czy popatrzyć, jak inni sobie jeżdżą. Ty motor sprzedałeś, a mój ojciec nie kupił. Ale powody te same.
- 17 2
-
2023-05-18 13:55
To nie był hobbysta, lecz zawodowy wspinacz, przewodnik itp. (2)
Góry były jego miejsce pracy.
- 13 9
-
2023-05-18 14:34
Raczej pewnie pasja została Jego pracą. (1)
- 10 0
-
2023-05-18 15:07
A to źle?
Lepiej robić zawodowo to czego się nie lubi?
- 4 6
-
2023-05-18 14:50
Taaaaa lepiej siedzieć na telefonie i klepać bzdury. Tylko pozazdrościć takiej pasji.
- 7 7
-
2023-05-18 12:28
;( (3)
Pozostaje współczuć Pani Justynie i Synkowi ..maluch juz bez taty...a szczescie Pani Justyny trwało zdecydowanie za krótko...
- 134 6
-
2023-05-19 10:47
Taty nie miał i za życia
Tata kochał góry. Wszędzie tak piszą. To przykre takie komentarze jak moje, ale taka prawda. Kto wybiera rodzinę ten porzuca ryzyko a nawet pasję. Jakby się bardziej czepiać to można i Pani Justyny się czepiać, że takiego ryzykanta wybrała i mieli dziecko - trzeba bylo wybrac informatyka.
- 8 0
-
2023-05-18 13:47
synek pewnie nie będzia pamiętał Taty (1)
- 10 0
-
2023-05-18 17:13
Mało co go widział
- 5 0
-
2023-05-19 10:44
Ja i tak uparcie będę przekonywał
Że wybrał góry a nie rodzinę. I gdyby nie hyło o Nim tak głośno, i tylko superlatywy, to nikt by nic nie mówił. A teraz wielkie halo jak ktoś o zmarłym ekstremalnym sportowcu powie, że jest mało odpowiedzialny. Z resztą jak media piszą o tym, że kochał góry, a nie piszą że kochał rodzinę, to wniosek nasuwa się sam.
- 15 5
-
2023-05-18 13:35
Jestem prawie dwa razy starszy, byłem z żoną miesiąc w Szwajcarii u córki, zięcia i wnuczki (21)
pewnie jeszcze nie raz ich odwiedzę - nie łażę po górach, bo to zbyt ryzykowne.
- 26 12
-
2023-05-18 13:38
Ale ty jesteś mądry.... (15)
Uważaj żebyś na drodze nie zginął, albo na schodach.
- 10 12
-
2023-05-18 13:44
a żebyś wiedział, jestem już dziadem, ale włażę na drabinę i maluję - też tak sobie myślę... (14)
ale nie włażę dla przyjemności, lecz aby naprawić dach przed zalaniem domu
- 6 3
-
2023-05-18 13:46
No widzisz, a mój wujek nigdy nie był w żadnych górach. (9)
Spadł z drabiny w sadzie, z 3 czy 4 metrów. Złamał kręgosłup i od prawie 20 lat wegetuje w łóżku.
- 8 5
-
2023-05-19 10:39
a mógł poczekać, to jabłka same by spadły jak na Newtona
a nie miał specjalnego koszyczka na tyczce? Pewnie zamówil na Allegro, ale spieszyło się mu do tych jabłek... A teraz szarlotki chociaż konsumuje z tego drzewa?
- 0 0
-
2023-05-19 10:36
o, widzisz - taki Gombrowicz wyjechał tuż przed wojną do Ameryki Płd i dożył późnego wieku
a Baczyński zginął w Powstaniu bodaj jako 18-latek. Frajerzy żyją krócej?
- 0 1
-
2023-05-18 23:49
Inny spadł i umarł.
- 0 1
-
2023-05-18 13:50
ale wujek pracował na tym drzewie czy opalał się lub rekordy bił? (2)
nie podawaj przykładów pracy kontra hobby
- 5 3
-
2023-05-18 15:15
Zbierał jabłka z własnego drzewa. (1)
Żeby je zjeść.
To praca czy hobby, panie mądry?- 3 3
-
2023-05-18 20:42
jeśli miał takie hobby, to ok, ale sad pewnie miał w celach zarobkowych?
ja też spadłem i bylem pół roku na zwolnieniu, kiedy remontowałem dom, a mogłem nająć speca, który też przecież mógłby spaść
- 1 1
-
2023-05-18 13:51
no i rodzina pewnie ma rentę lub emeryturę (2)
wegetuje, czyli co? rozmawia, czyta, ogląda tv?
- 0 3
-
2023-05-18 15:16
Leży w łóżku. (1)
Trzeba go karmić, myć itp.
- 3 0
-
2023-05-18 20:39
no to miał zwyczajnie pecha, bo zwykle łazikujący po drzewach w celach zrywania owoców jednak nie spadają
pewnie BHP olał?
- 3 2
-
2023-05-18 14:15
Bohater we własnym domu. (2)
Ale jesteś typową polską cebulą, która zamiast zapłacić za wykonanie pracy fachowcowi, woli władować się na dach by skręcić w najgorszym przypadku kark. Ale pewnie wtedy córki, zięć i wnuczki będą z ciebie dumne bo byłeś bohaterem we własnym domu.
- 3 3
-
2023-05-19 10:18
jak bym się czuł, gdyby fachowiec spadł z dachu? miałbym wyrzuty sumienia
- 0 1
-
2023-05-18 21:00
to prawda, sporo łażę po drabinach, maluję, myję i oszczędzam
do tego niezła emeryturka i pomaleńku... Słyszałem o ludziach, którzy odśnieżali i spadali z dachów, no cóż, spec też może spaść, choć oczywiście to mniejsze prawdopodobieństwo; do tego mam prawko, ale nie jeżdże, bo trudno mi się skupić i pewnie uratowałem komuś i sobie życie, ale o tym nie wiem
- 2 1
-
2023-05-18 23:48
Też nie bardzo w pewnym wieku.
- 1 0
-
2023-05-18 13:54
A ja do Szwajcarii przestałem jeździć bo zrobiła alpejsko droga (2)
A mimo to takie tłumy że nawet lodowce topnieją
- 4 2
-
2023-05-18 14:46
Najdroższy od zawsze alpejski kraj (1)
stał się alpejsko drogi? Serio? Nie byłeś dalej niż w Kaszubskiej
- 3 3
-
2023-05-18 15:14
Zobacz misiu choćby na kurs CHF
Nie mówiąc już o biletach w Swiss Travel System /STS/ który podrożał dwukrotnie.
Kiedyś płacąc 200 CHF /ok. 130 euro po dawnym kursie/ jeździłem w regionie Bernina Jungrau koleją przez 5 dni.
Teraz to 300 euro za 3 dni!!!
Tygodniowy wyjazd wraz noclegami wynosił ok 500 - 700 euro, teraz od 1300 euro minimum- 3 3
-
2023-05-18 13:42
(1)
a ja nie pije i nie palę i co ?
- 4 2
-
2023-05-18 13:43
nic, pewnie długo pożyjesz
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.