- 1 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (36 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 3 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 4 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
- 5 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 6 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
Muzyka Mozarta w parku Oliwskim. Rozpoczął się festiwal Mozartiana
Zobacz naszą relację z pierwszego plenerowego dnia festiwalu Mozartiana.
W środowy wieczór w parku Oliwskim oficjalnie zainaugurowano 12. edycję Międzynarodowego Festiwalu Mozartowskiego Mozartiana. Choć bez pokazu tańczących fontann i ze znacznie skromniej zaaranżowaną przestrzenią parku, impreza wypadła niezwykle korzystnie pod względem muzycznym i zyskała uznanie publiczności.
Bogata aranżacja parku Oliwskiego była od lat, oczywiście poza znakomitą muzyką, znakiem rozpoznawczym festiwalu Mozartiana. Niestety, z chwilą śmierci Macieja Korwina - poprzedniego dyrektora Teatru Muzycznego w Gdyni, wiele się zmieniło - współpraca organizatorów festiwalu z teatrem się rozluźniła i wreszcie całkowicie urwała. Dziś oprawa jest znacznie skromniejsza, ale wysoki poziom zachowano, co podkreślały osoby uczestniczące w inauguracji 12. Międzynarodowego Festiwalu Mozartowskiego Mozartiana.
Po parkowych alejkach przechadzały się dzieci z Teatru Komedii Valldal, odgrywając przygotowane i improwizowane scenki, często wciągając do zabawy publiczność. Szczególną pilnością wykazał się młody golibroda, który oferował swoje usługi nie tylko brodatym panom, ale również kobietom i dzieciom. Śmiechu było co nie miara.
- Nie rozpatrywałabym tej oprawy parku w kategoriach "mniej i więcej", bo to, co przygotowywał kilka lat temu Teatr Muzyczny i to, co od kilku lat możemy podziwiać, to dwie zupełnie różne bajki - komentowała Elena, fanka festiwalu z wieloletnim stażem. - Wcześniej było dużo, ludycznie, a nawet przaśnie. Dziś jest bardziej wytwornie i choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że oprawa jest skromniejsza, to jest ona po prostu inna. Wcale nie mniej fascynująca, tylko urzekająca czym innym i w inny sposób.
Przeczytaj także: Dlaczego nie będzie tańczącej fontanny w parku Oliwskim?
Przed rozpoczęciem koncertu inauguracyjnego młodzi aktorzy przenieśli się pod scenę, gdzie zajęli się wręczaniem programów publiczności, a później rozsiedli się na widowni, ani na chwilę nie wychodząc z roli.
Brak pokazu tańczących fontann doskwierał publiczności znacznie bardziej, niż skromniejsza aranżacja przestrzeni parku.
- To niesprawiedliwe, że za dewastację trawników zimą karze się publiczność festiwalu Mozartiana, która nigdy żadnych problemów nie sprawiała - przecież pokazy odbywały się od lat i nigdy szkód nie było - żalił się pan Marian, mieszkaniec Oliwy. - Na zachodzie Europy jeśli coś się psuje, to się to naprawia i ponownie oddaje ludziom do użytku. U nas zabrania się korzystać, żeby się nie zepsuło.
Publiczność szczelnie wypełniła plac przed Pałacem Opatów. Organizatorzy, w trosce o komfort słuchaczy i reagując na prośby z lat ubiegłych, oprócz dużego ekranu na tyłach widowni, zapewnili dwa mniejsze - po obu stronach przepięknej sceny, zaprojektowanej przez Mariusza Napierałę. W tak komfortowych warunkach nie pozostawało nic innego, jak dać się porwać muzyce, nie tylko Mozarta.
12. Międzynarodowy Festiwal Mozartowski Mozartiana zainaugurowali goście ze Słowacji - Slovak Sinfonietta, występując pod dyr. Pawła Przytockiego. Obok kompozycji patrona festiwalu, w tym szczególnie znanej i lubianej przez publiczność symfonii Haffnerowskiej, w programie znalazł się również Koncert na trąbkę Es-dur Johanna Nepomuka Hummla. Znakomity francuski trębacz Romain Leleu nie miał najmniejszych problemów, żeby wkupić się w łaski publiczności. Zagrał znakomicie, pięknym dźwiękiem, precyzyjnie, co zostało nagrodzone gromkimi owacjami.
Imprezy plenerowe rządzą się własnymi prawami i mniej zobowiązującą atmosferą, co nie spodobało się niektórym słuchaczom (zapewne tym, którzy na co dzień bywają w bardziej oficjalnych miejscach). Apelowali do prowadzącego koncerty Konrada Mielnika o zwrócenie uwagi niesfornej publiczności, że pomiędzy częściami utworu się nie klaszcze. Ten jednak powiedział, że apelować o to nie zamierza, bo spontaniczne owacje świadczą o zachwycie słuchaczy, a poza tym w czasach Mozarta każdy klaskał wtedy, kiedy miał na to ochotę.
Wieczór zakończył koncert Gaby Kulki z zespołem, prezentujący ich własne kompozycje inspirowane muzyką Mozarta. Nie ma co ukrywać, że wielu słuchaczy muzyka ta wprawiła w osłupienie. Zwolennicy wykonań tradycyjnych komentowali, że tak znaczna ingerencja w twórczość mistrza jest nie dla nich i opuścili park Oliwski. W bramie mijały ich jednak tłumy, które przyszły właśnie na ten koncert i byli nim oczarowani - frekwencja była chyba jeszcze wyższa, niż podczas wcześniejszego, popołudniowego koncertu. Niezaprzeczalnie jednak Gaba Kulka pokazała, że jest wielką artystką, a wykonywana przez nią muzyka, choć może budzić skrajne emocje, jest muzyką najwyższych lotów.
Zobacz, w jaki sposób zinterpretowała twórczość Mozarta Gaba Kulka z zespołem.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (47)
-
2017-08-25 12:22
Wspaniała impreza.
Mozartiana to po prostu piękne koncerty, które są zawsze na bardzo wysokim poziomie. W tym roku również było przecudownie. Każdy utwór zagrany z Mozartowską lekkością :) Prowadzący koncerty Konrad Mielnik jest niezastąpiony i dzięki niemu publiczność uczy się ciekawostek o życiu kompozytorów i nie tylko. Warto przyjść i posłuchać Mozarta w tak pięknym otoczeniu.
- 5 1
-
2017-08-25 12:21
Rozczarowana
Wczorajszy koncert zatytułowany "Fantazja na oliwskie organy- spektakl muzyczny " okazał się spektaklem słownym /szkolne przedstawienie z większym rozmachem i kłopotami dźwiękowymi/ ,w którym 3 aktorów przeczytało rys historyczny ze strony 10-12 programu. W ciągu 40 min. jedną pieśń zaśpiewał chór i to wszystko. Muzycy na scenie byli, ale muzyki Mozarta, ani innej nie było. Może na koniec, ale do tej chwili nie dotrwałam. Wielkie zadęcie - efekt był jaki był. Podobny był na koncercie Gaby Kulki.
- 5 0
-
2017-08-24 13:32
(2)
Czy to różowe berło pani na zdjeciu pożyczyła od Dody?
- 3 3
-
2017-08-24 13:53
(1)
To wachlarz! głodnemu chleb na myśli!
- 2 2
-
2017-08-24 19:45
Nie znasz się, to na 100% wibro
- 1 0
-
2017-08-24 08:47
Pora najwyższa zmienić prowadzącego! (6)
Prowadzący od lat imprezę, bufon, zdecydowanie psuje miłą i lekką atmosferę "festiwalu". Warto zmienić na młodszego i nie zmanierowanego!
- 24 13
-
2017-08-24 16:50
chalturnik (1)
Mielnik to wszedobylski chałturnik, ktory lapie każdą fuchę. Czlonek klanu budyniowego (zona w UM!). Wiec uwaza ze nie musi sie starac ani przygotować do prowadzenia kolejnej chałtury. Nie przekazuje wiec publicznosci prawie zadnej wiedzy, dołując do POziomu zbiorki zlomu!
- 4 5
-
2017-08-24 17:16
Ktoś wylewa swoje żale. Zanim opublikuje się dane, najpierw trzeba je sprawdzić. W tym zapyziałym środowisku nawet zazdroszczą tzw. chałtur.
- 2 2
-
2017-08-24 12:37
(3)
Patrząc na poziom " młodszych" nie jest do końca pewne, czy zmiana będzie na lepsze.
- 6 3
-
2017-08-24 13:49
Następca już jest! (2)
Gość prowadzący coroczne lipcowe "opery na ekranie" na Targu Węglowym jest o niebo lepszy od "tego pana"
- 1 2
-
2017-08-24 15:49
?
- 0 0
-
2017-08-24 14:55
chyba kpisz!
- 2 3
-
2017-08-24 13:57
Bardzo słabo
Zastanawiam się czy Dyrektor Festiwalu miał wiedzę co szykuje G. Kulka. W mojej ocenie było to bardzo słabe, w żaden sposób nie dorównujące poziomowi Mozartiany, ani renomie Gaby Kulki. Jestem bardzo rozczarowany, że taki występ został dopuszczony do Festiwalu. Zastanawiam się czy uczestniczyć w kolejnych koncertach. Gaba Kulka zmęczyła mnie bardzo!
- 12 0
-
2017-08-24 08:27
Mozartiana-2017 (1)
Wspaniała impreza-nastrój parku no i muzyka mocarta.Wczoraj występował świetny zespół ze Słowacji. Polecam,ale w nocy było zimno.
- 27 4
-
2017-08-24 13:45
zimno ? było chyba z 8 stopni, czyli w marcu powiedzielibyśmy, że ciepło.
wzięłam polar bo to już koniec lata i nie spodziewam się ciepłych wieczorów.
- 1 0
-
2017-08-24 13:21
Grupa Mocarta była ?
Ci z kabaretu ze skrzypkami.
- 3 10
-
2017-08-24 12:18
event
wiecej eventow niz muzyki, no coz tak bywa
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.