• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Murale na Dolnym Mieście

Michał Stąporek
3 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
- Przygotujcie dla chłopaków wszystkie zaświadczenia, żeby nikt się ich nie czepiał jak będą tworzyć - rzuca przez telefon Małgorzata Taraszkiewicz-Zwolicka.

Dlaczego ktoś miałby się czepiać "chłopaków"? - Jeśli ktoś maluje na filarach wiaduktów czy na płocie o czwartej nad ranem, to policjanci i strażnicy miejscy mają prawo reagować - przyznaje pani Małgorzata, która wbrew pozorom nie jest hersztem osiedlowej grupy graficiarzy, lecz jednym z kuratorów 6. Europejskiego Festiwalu Malarstwa Ściennego Węzeł Kliniczna i Dolne Miasto Murales.

Czym są murale? Bardzo dużymi lub wręcz ogromnymi malowidłami ściennymi. W Gdańsku można je oglądać choćby na Zaspie, gdzie od 1997 r. zdobią szczyty części bloków, na murach Stoczni Gdańskiej i dawnego browaru we Wrzeszczu (autorstwa Rafała Roskowińskiego), a także na filarach wiaduktu przy ul. Klinicznej.

To właśnie Owarta Galeria Malarstwa działająca na Klinicznej pod opieką Integracyjnego Klubu Artystycznego Winda, zainspirowała pracowników Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia do wzbogacenia o murale prowadzonego przez siebie projektu Galerii Zewnętrznej Miasta Gdańska.

Praca Anny Orbaczewskiej. Praca Anny Orbaczewskiej.
W ramach trwającego od 1 sierpnia festiwalu czworo artystów zrealizuje swoje projekty na filarach wiaduktu przy ul. Szopy i na ulicy Stągiewnej. Praca Adam Chylińskiego traktuje o braku komunikacji między pokoleniami, z kolei Anna Orbaczewska-Niedzielska i Paweł Kowzan skupili się na roli społecznej kobiety. Natomiast murale Emilii Orzechowskiej i Maliny Tomaszewskiej, która jako jedyna "wystawia" na płocie przy ul. Stągiewnej można interpretować jako wyraz zadumy nad współczesną kulturą masową z jej zamiłowaniem do podglądania i obnażania, a także tendencją do eliminowania indywidualności.

Inaczej niż w przypadku większości imprez artystycznych, wernisaż 6. Europejskiego Festiwalu Malarstwa Ściennego Węzeł Kliniczna i Dolne Miasto Murales odbędzie się na zakończenie imprezy, czyli wtedy, gdy artyści ukończą swoje prace. Zapraszamy więc na 12 sierpnia na godz. 17.00 na Węzeł Kliniczna oraz na 18.30 do CSW Łaźnia.

Wydarzenia

Opinie (46)

  • łatwo jest szczekac "nie zgadzam sie" "protestuje" VETO:)
    tylko, że od tego nic nie ubedzie ani tym bardziej nie przybedzie
    popieram opinie tasiora
    gdybym miał wybierac pomiedzy "wydarzeniem sportowym" w typie - lechijka moja -areczka do boju, - a plenerem z udziałem osób mających zyłke artystyczną odpowiednio ukierunkowanych przez "instruktorów" to zawsze wybiere to drugie
    mury są cierpliwe przyjmą wszystko, a stadiony ich okolice wiaty przystanki itp raczej nie

    • 0 0

  • pomysł mi się podoba
    tematy prac wcale

    • 0 0

  • banalność tematu prac to subiektywna ocena odbiorcy

    • 0 0

  • ja uwazam, ze malowanie po scianach to wandalizm i tyle.
    hehehe ;)

    pozdro dla ludzi z Betelguezy - planety, na ktorej nie istnieje sarkazm.

    • 0 0

  • wernisaż

    Uroczystość wernisażu związana jest słowotwórczo z postawieniem kropki nad "i" czyli pokryciu obrazów werniksem. Upraszczając jest to przezroczysta warstwa olejo-żywicy chroniąca obraz.

    • 0 0

  • werniks dokładnie pokost

    werniks płynny, szybko schnący pokost, którym pokrywa się obrazy olejne i temperowe (a. także inne przedmioty) w celu nadania im połysku i zabezpieczenia ich przed wpływami atmosferycznymi.
    wernisaż oficjalne otwarcie wystawy malarskiej dla krytyków, specjalistów, prasy i in. zaproszonych gości, poprzedzające udostępnienie wystawy publiczności.
    Etym. - fr. vernissage 'pokostowanie; lakierowanie; wernisaż' od vernir 'pokostować; lakierować' z vernis 'lakier; pokost; blichtr' od śrdw.łac. veronice, veronix 'rodzaj żywicy pokostowej' z gr. berenikē 'bursztyn; jp.' od (?) Berenike, miasta w Cyrenajce (dziś Bengasi).

    • 0 0

  • Yyyyy... a co ma wyrażać praca, która przedstawia napisy, które umieszczane są w wagonach PKP nad oknami? Bo jakoś do mnie nie przemawia. Też mi sztuka. Jeśli to ma być sztuka współczesna, to chyba nie jestem jej targetem.

    • 0 0

  • do toff

    targetem to mozesz byc, ale moim he he,
    ja bym na tych scianach widzial jakies gole baby...w ilosci zatrwazajacej!!!

    • 0 0

  • "można je oglądać choćby na Zaspie, gdzie od 1997 r. zdobią szczyty części bloków"

    Chodzi o tego Wałęsę i Papieża mięzdy innymi? Żałosne, kiczowate, nieudolne. Zachęcanie do publicznej ekspozycji czegoś podobnego jest równie nie na miejscu, jak wyemitowanie wczoraj w TVP2 "Baru pod młynkiem" Kondratiuka. To było równie nieudolne i żenujące. Takie rzeczy powinno się pokazywać cioci na imieninach i absolutnie nikomu więcej. Przypinanie etykietki "sztuka" wszystkiemu, co nie jest komercją to nadużycie. Sztuka powinna jeszcze odpowiadać ogólnie przyjętemu poziomowi estetycznemu i technicznemu.

    • 0 0

  • do milosnikow 'sztuki'

    to jest poroba zaslonienia brudnej, szarej, rozpadajacej
    sie rzeczywistosci!!!
    Zamiast cos wyremontowac najlepiej wyslac pseudo-artystow
    i zalatwiona sprawa.
    A to ze, te rysuneczki przez nastepne n²-lat beda nas
    straszyc swoja nieudacznoscia pseudo-picassow to juz
    pestka!!!
    A moze tak wyslac tam takich so maluja jelenie na lonie
    natury???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Skąd się wzięły pierwsze szklane bombki?

 

Najczęściej czytane