- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (230 opinii)
- 2 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (110 opinii)
- 3 Iwona, ofiara hejtu. O premierze T. Wybrzeże (19 opinii)
- 4 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 5 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (108 opinii)
- 6 Tłum gości i kolejka po autografy (92 opinie)
Miejsca, w których warto było (i będzie) bywać
Mapa trójmiejskich klubów i pubów zmienia się z miesiąca na miesiąc. Przygotowaliśmy dla was subiektywny przegląd miejsc, w których warto - w mijającym roku było, a w nadchodzącym będzie - bywać.
Warto zapamiętać również sopocki Sztos - miejsce, które trzyma wysoki poziom i nie straszy często zbyt rozbawioną klientelą, o co niestety nietrudno w innych tego typu przybytkach. W Gdańsku nie ma sobie równych No To Cyk, utrzymany w stylistyce PRL. Dla chcących wczuć się w klimat hitem będą ceraty na stolikach oraz prawdziwa lemoniada w barze.
Mijający rok był również znaczący dla sopockiego clubbingu. Zamknięta została bowiem Papryka - najważniejszy trójmiejski klub dla osób szukających alternatywy dla rozrywki serwowanej przez imprezownie na Monciaku. Właściciele ponoć szukają nowego miejsca, ale po piętach depcze im otwarta jesienią Mewa Towarzyska.
Ten mały lokal w miejscu dawnego Starego Roweru (który notabene również został zamknięty parę miesięcy temu) urządzony jest z pomysłem, ma spory parkiet i scenę, gdzie również odbywają się koncerty i co najważniejsze - zachęca dobrym poziomem serwowanej muzyki i ciepłą, przyjacielską atmosferą. Przy odrobinie szczęścia, Mewa w nadchodzącym roku może stać się jednym z najciekawszych nowych miejsc na sopockiej mapie klubowej.
Skrzydła w mijającym sezonie koncertowym rozwinął gdański Parlament, który gościł największe światowe zespoły - m.in. Archive, Soufly czy Rasmus, wyprzedając bilety do ostatniego miejsca. Miłośnicy dobrej muzyki powinni śledzić program tego miejsca na bieżąco. Klub w organizacji i udostępnianiu przestrzeni na koncerty nokautuje swojego najpoważniejszego dotąd konkurenta - Ucho, który przespał ostatnie miesiące i - niestety - brakuje w nim świeżej energii i pomysłów. Nie brakuje jej natomiast małemu pubowi Desdemona, który z powodzeniem przejął organizację koncertów z muzyką alternatywną i jest obecnie najważniejszym klubem koncertowym w Gdyni.
Coraz bardziej popularne w Trójmieście stają się również małe sąsiedzkie bary, które skupiają wokół siebie grono znajomych i przyjaciół. Ton tego trendu nadaje od zeszłego roku gdański Lamus. Ta przytulna, stylizowana na lata 70. i 80. knajpka na uboczu głównych szlaków w ciągu kilku miesięcy zyskała sobie status kultowej i obecnie wieczorami - i to nie tylko w weekend - trudno znaleźć tam wolne miejsce. Warto jednak próbować, bo znajdziemy tam ogromny wybór piw z różnych regionów.
Podobnie jest w sopockiej Czarnej Wołdze, która serwuje kilkadziesiąt rodzajów piw. Świetna lokalizacja w pobliżu stacji SKM i niezwykle przyjacielska obsługa zaskarbiły sobie serca nie tylko lokalnych bywalców, ale również obcokrajowców, którzy regularnie organizują tutaj spotkania. Miłośnicy piw powinni również zwrócić uwagę na stosunkowo nowy lokal - Browar Piwna, który serwuje warzone na miejscu, według oryginalnej receptury chmielowe trunki. Choć wystrój miejsca nie zachęca do dłuższego pobytu, to smak tutejszego piwa pszenicznego potrafi wynagrodzić te niedogodności.
To oczywiście tylko wybrane trójmiejskie lokale, które wyróżniły się w 2012 roku. Jeśli chcesz być na bieżąco w 2013 roku z nowymi klubami i pubami w Gdańsku, Sopocie i Gdyni, śledź nasz cykl tekstów "Warto bywać".
Miejsca
Opinie (140) 6 zablokowanych
-
2012-12-30 14:31
"bo im tylko o to chodzi abyś sam sobie szkodził
abyś sam nie mógł myśleć
abyś sam nie mógł chodzić"
Ja tu tam takie fafafa taki to a taki klub. Lepszy taki czy taki fafafa? Fafafafa...- 8 0
-
2012-12-30 14:49
Lamus na szczycie jak najbardziej ! ale są jeszcze Buffet, Loft, Flisak czy nowo otwarty Ogród Rozkoszy
Z urokliwych i stroniących od chołoty i napalonych tatuśków miejsc można wyróżnić nadto" W starym Kadrze"czy Cafe Fikcja we wrzeszczu. Natomiast wszelakiego rodzaju zakąski zapitki i inne s****u tatu to typowa komercja dla bełkoczących, bezbarwnych mas
- 12 2
-
2012-12-30 14:52
Ą u ę yyy
fafafafa.
- 1 1
-
2012-12-30 14:55
Gdyński Śledzik (1)
Jak mogło go zabraknąć w tym zestawieniu? Na czwartkowym karaoke są tam wręcz tłumy. Miła obsługa, niewygórowane ceny, na dodatek bawią się tam osoby w każdym wieku. Dla mnie nr. 1 w trójmieście.
- 0 11
-
2012-12-30 15:04
jak można się jarac sieciówką?
- 4 0
-
2012-12-30 15:01
(3)
Tylko Sfinks700 ;)
- 10 4
-
2012-12-30 16:37
kiedys sfin mial marke, teraz wpuszczaja ludzi z gimbazy, dosc tego!
- 1 0
-
2012-12-31 00:00
(1)
Sfinks zrobił ogromny postęp. powinna się pojawić o nim wzmianka !
- 0 2
-
2012-12-31 11:34
nie mozna mowic o postepie, jesl jest to krok w tyl
organizowac koncerty jakiejs pseudo gwiezdzie telewizyjnego spiewam, a nic nie potrafie
- 1 1
-
2012-12-30 15:02
A gdzie chodzą ludzie w wielku 30 - 35 lat? (9)
- 4 6
-
2012-12-30 15:11
Biegają po burdelach udając szczęśliwych :)
- 10 2
-
2012-12-30 16:25
odp
Lamus, Kadr, Loft, Spółdzielnia Lit.
- 1 4
-
2012-12-30 16:37
spatif hie hie hie (2)
- 0 2
-
2012-12-30 17:37
(1)
spatif to najbardziej przereklamowany lansiarski badziew w trójmieście
- 16 0
-
2012-12-30 19:46
jak większa część imprezowej sceny w sopocie!
Większość miejsc to typowe miejsca dla niedorozwinietych umysłowo łysoli, panó po 40, tatuśków, przedstawicieli handlowych po wyrobie czy hojnych sobą głupiutkich studentek/licealistek/ panienek, a wszyscy zakompleksieni, niedorobieni życiowo, bezpłodni umysłowo, bez wyrazu, szukający pozornego lansu i czegoś tam jeszcze .... gawiedź!
- 15 3
-
2012-12-30 18:45
(1)
3 siostry.
- 2 2
-
2012-12-31 18:49
Daj spokoj
Dałem sie raz skusic bo ktos to reklamowal na tym portalu i powiem ze zwykla lipa,zero atmosfery ktora zekomo ten klub posiada.
- 1 0
-
2012-12-30 21:53
do lekarza
- 1 0
-
2012-12-31 22:52
w gdańsku to LOFT
- 0 0
-
2012-12-30 15:20
no pewnie a dzieci
dzieci mają iść do clubu . są lepsze miejsca np . kino, place zabaw ... Tylko pomysł
- 2 1
-
2012-12-30 15:27
A czemu pominelisćie KOMARA! (Paliwo i Spoiwo) w gdyni na abrahama? (1)
Lokal rozwinął sie niesamowicie w ciagu roku!
- 3 6
-
2012-12-30 21:52
gdynia to pustynia
lokale w gdyni to dno i beznadzieja, lepiej zabawisz się nawet w kartuzach
- 4 1
-
2012-12-30 15:42
szkoda
szkoda, że buffet zszedł na psy.
- 3 1
-
2012-12-30 16:50
Nahoru
Pamietacie Nahoru obok kin na Długiej? Swietny klimat, cicho, przytulnie.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.