• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiczowaty, ale perfekcyjny. André Rieu znów zachwycił publiczność Ergo Areny

Magda Mielke
30 maja 2024, godz. 07:00 
Opinie (107)
André Rieu World Tour 2024 w Ergo Arena Gdańsk/Sopot André Rieu World Tour 2024 w Ergo Arena Gdańsk/Sopot

André Rieu. Nie trzeba być melomanem, żeby znać to nazwisko. Ba! Można być totalnym muzycznym ignorantem, a i tak zauważać coroczne wizyty artysty w Trójmieście. Maestro skrzypiec, który cieszy muzyką klasyczną miliony fanów na całym świecie i dzięki któremu walc stał się międzynarodową sensacją, za każdym razem przyciąga tłumy. Nie inaczej było podczas środowego koncertuErgo Arenie. Choć program wieczoru, skąpany w kiczu, składał się z wielu elementów prezentowanych w ubiegłych latach, publiczność była zachwycona.



Czy byłe(a)ś kiedyś na koncercie Andre Rieu?

Znany ze swojej charyzmatycznej prezencji scenicznej i niezwykłych umiejętności gry na skrzypcach, muzyk podbił serca milionów ludzi na całym świecie. Sprzedał ponad 40 milionów albumów, filmy z jego występów osiągnęły w serwisie YouTube ponad miliard wyświetleń, a na Facebooku śledzi go niemal 10 milionów fanów.

Swoją przygodę z muzyką zaczął we wczesnym dzieciństwie. Pochodzi z muzykalnej rodziny i mając pięć lat, rozpoczął naukę gry na skrzypcach. W 1987 r. utworzył Orkiestrę Johanna Straussa, która pierwotnie składała się z 12 członków. Obecnie w składzie orkiestry znajduje się (w zależności od występu) od kilkudziesięciu do aż nawet 150 osób.

IMPREZY I WYDARZENIA Nie przegap tych koncertów

lip 15-24
Chopin nad wodami Motławy
Kup bilet
lip 11-14
Festiwal Dźwięki Północy
Kup bilet

W Trójmieście regularnie mamy możliwość podziwiania skrzypka i jego orkiestry na żywo - od dekady, co roku przyjeżdża on do znajdującej się na granicy Sopotu i Gdańska hali, aby dać koncert. I choć między kolejnymi występami spektakularnych różnic nie widać, nie brak widzów, którzy uczestniczą w każdym spotkaniu.

Rieu jest zdania, że muzyka Johanna Straussa była ówczesną muzyką rozrywkową i teraz powinna być traktowana podobnie. Występy, z którymi jeździ po świecie, nie są więc zwykłymi koncertami. To pełnowymiarowe widowiska.

André Rieu jest również przewidywalny do granic możliwości, więc i podczas środowego koncertu w Ergo Arenie wielu niespodzianek nie było. Tradycyjnie, koncert rozpoczął się od efektownego wejścia na scenę, poprzedzonego przejściem przez halę w rytm najbardziej znanego cyrkowego utworu świata - "Entry of the Gladiators", panie miały na sobie te same od lat kiczowate, kolorowe suknie, a w tle pokazywane były jeszcze bardziej tandetne wizualizacje.

Tradycyjnie też, publiczność poderwała się do tańca i robiła wszystko to, czego Rieu zapragnął. Było więc wspólne śpiewanie, klaskanie, tańczenie walca i owacje na stojąco - zarówno wymuszone, jak i z potrzeby serca. Był byk biegający po sali, goniący kobietę w czerwonym stroju, kolorowe balony wypuszczone z sufitu, ku ogromnej uciesze publiki i pokazywanie na telebimach tych, którzy spóźnieni wracali po przerwie.


Muzycznie zaś wszystko było na najwyższym poziomie: zaprezentowano klasyczne szlagiery w ciekawych aranżacjach i znakomitym wykonaniu. Wykorzystano wiele gatunków muzycznych - pojawiła się lekka klasyka, walce, muzyka filmowa i operowa oraz piosenki popowe. Koncerty André Rieu to również znakomicie wyreżyserowane widowiska teatralne, o czym można było przekonać się już od pierwszej chwili.

Podczas koncertu André Rieu, bardziej niż jako muzyk, dał poznać się jako konferansjer: charyzmatyczny, z przygotowanymi dowcipami i świetnym kontaktem z publicznością. Zabawiał publiczność anegdotami, a każdą wypowiedzianą przez niego po angielsku kwestię natychmiast tłumaczyła pochodząca z Polski skrzypaczka.

Podczas europejskiego tournée, którego częścią był środowy koncert, artyście towarzyszy 60-osobowa orkiestra, chór, soliści oraz blisko 50 pracowników obsługi technicznej, czyli łącznie przeszło 100 osób. W tym gronie jest też trzech kucharzy, lekarz i masażysta. Sprzęt (w tym kamery, nagłośnienie, dekoracje, a nawet pulpity muzyków) przewozi dziewięć samochodów ciężarowych, a ekipa przemieszcza się pięcioma autokarami.

Punktualne rozpoczęcie koncertu, perfekcja w każdym calu, rozmach - tu wszystko działa jak w zegarku. Każde wejście i zejście ze sceny jest dokładnie zaplanowane, zabiegi techniczne działają bez zarzutu i wszystko przebiega płynnie. Uśmiechy nie schodzą muzykom z twarzy, a dobry nastrój od pierwszych chwil udziela się też publiczności. Czasem wystarczy uniesienie jednej brwi Rieu, aby przez całą salę przeszły salwy śmiechu. Dla wielu osób na widowni nie był to pierwszy koncert Rieu - regularnie uczestniczą w tych wydarzeniach, a w międzyczasie z zapałem oglądają nagrania z innych występów.

Czy jakość ma jeszcze znaczenie? Czy jakość ma jeszcze znaczenie?
Nietrudno jednak zauważyć, że uśmiechy przyklejone na twarzach muzyków są sztuczne, a codzienne odgrywanie prawdopodobnie tego samego scenariusza odbywa się już mechanicznie. W kwestii treści otrzymujemy prawdziwy miks: walc "Nad pięknym modrym Dunajem" i "Nessun dorma" Pucciniego przeplatają się z "Bolero" i "Tutti frutti", a w trakcie przydługich bisów nie zabrakło "Zorby", "I will survive" czy wspólnego odśpiewania "Sto lat" i "Niech żyje bal".

Wszystkiego po trochu, w przystępniejszej formie. I to się sprzedaje, bo trzeba przyznać, że za bilety na koncerty Rieu i jego orkiestry trzeba słono zapłacić (ceny biletów na trójmiejski koncert wynosiły 232-727 zł). Niełatwo pozbyć się wrażenia, że to sprawna machina zaprojektowana na zarabianie pieniędzy, a André Rieu jest po prostu zdolnym biznesmenem, który doskonale wie, jak przyciągnąć uwagę publiczności. I to też jest godne pochwały, bo mało komu to tak wychodzi.

W tym całym rozrywkowym tyglu, najjaśniejszym punktem był gość specjalny tej trasy: 16-letnia Emma Kok, która zachwyciła już miliony ludzi na całym świecie i zyskała popularność dzięki wykonaniu piosenki "Voilà" na koncertach w Maastricht w 2023 roku. Występ zwyciężczyni holenderskiego Voice Kids był najbardziej wzruszającym momentem wieczoru.

Trójmiejski przystanek był pierwszym na trasie. W kolejnych dniach orkiestra wystąpi w Łodzi, Gliwicach i Krakowie.

Wydarzenia

André Rieu World Tour 2024 (2 opinie)

(2 opinie)
232 - 727 zł
muzyka poważna

Miejsca

Zobacz także

Opinie (107) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Andre Rieu (3)

    Pojęcie kiczu jest względne p.Magdo. Tym samym pani opinia również bo to jest pani odczucie nahalnie powtarzane w recenzji? z koncertu. A swoją drogą wolę perfekcyjny kicz w strojach z epoki Straussa od miernych lotów rodzimych popisów, nazywanych sztuką.Pozdrawiam

    • 144 15

    • co (1)

      Czytam ten komentarz 5 raz i próbuje zrozumieć, czy autor próbuje zaatakować redaktor Mielke, czy znaleźć w sobie odwagę żeby przyznać publicznie, że lubi kicz (nie ma w tym nic zlego). To jak jest?

      • 6 18

      • Każdy lubi to co lubi a pani redaktor przyda się również odrobina krytyki bo łatwo jest oceniać jak się nie jest znawcą , gdyby to była opinia jakiegoś znawcy to rozumiem.

        • 16 2

    • Nie, pojęcie kiczu nie jest względne. Nie zmienia to faktu, że kicz może się podobać i mieć wielu wielbicieli.

      • 4 4

  • Opinia wyróżniona

    szkoda (13)

    Artyści elegancko ubrani,we frankach...a publiczność /niby nieprzypadkowa/ w podkoszulkach bawełnianych i okularach przeciwsłonecznych na głowie. Wstyd.

    • 111 28

    • (1)

      "artyści we frankach" :D

      A co do strojów publiki - to nie jest premiera w operze, lecz koncert rozrywkowy.

      • 12 8

      • Słoma z chodaka wyszła.

        • 9 10

    • Fenomen (3)

      Okularów przeciwsłonecznych na głowach nawet o 22:00

      • 11 2

      • (2)

        Może ktoś miał zaćmę bucu !

        • 3 8

        • (1)

          Na głowie? Bucu?

          • 7 1

          • Mógł nawet mieć na jajach , co cie to interesuje , co to teatr , opera ? to zwykły koncert.

            • 2 1

    • Koncert Andre Rieu (2)

      Opinia bardzo tendencyjna. Nie zgadzam się z Panią. Na koncercie na żywo nie byłam, ale często oglądałam i słuchałam ich w TV. Piszę Pani po prostu nieprawdę.

      • 18 5

      • Pani która za chwilę będzie się podniecać koncertem zsiadłęgo , to akurat żaden recenzent !

        • 16 5

      • Ona jest fanem Jurka i fioletowych w,osow to cos sie dziwic ze na salonach nie bywa

        • 10 6

    • Faktycznie (1)

      Większość widowni ubrała się jak na działkę.

      • 21 3

      • No a jak, ze wsi sie wyjdzie ale wies nie wyjdzie nigdy

        • 11 3

    • we frankach to im płacą chyba :)

      • 1 0

    • Jedni nagrywają,inni znudzeni z twarzami w telefonach komórkowych

      Co za wieśniaki

      • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    Zacznijmy od tego że to co obecnie nazywamy "muzyką poważną" było tworzone dla rozrywki właśnie. (1)

    A co robi Rieu? Daje ludziom rozrywkę.
    I bardzo dobrze.

    • 172 3

    • gusty są różne i dobrze

      chcesz psuć poczucie godności innym zacznij od siebie to może dostrzeżesz wartości w sobie i poprawisz się

      • 0 1

  • (7)

    Zespół Andre Rieu kiczowaty ? To jak ocenić pani "recenzję'? Użyję tak ulubionego przez panią określenia. Pani opinia jest doprawdy kiczowata.

    • 110 12

    • Tu nie można skrytykować tego określenia (2)

      kiczowaty, bo od razu blokada.

      • 11 0

      • Blokada to również słowo zakazane

        • 10 0

      • Nie można jak widać po okienku (x) na czerwono powyżej.

        • 9 0

    • Dziennikarstwo to sztuka, a tu niemalże hejt

      Zgadzam się z poprzednikiem, Pani dziennikarka zalewa czytelnika w tym artykule własnym negatywnym wręcz trochę hejterskim odbiorem. No cóż. Dziennikarstwo to też sztuka, która wymaga doskonalenia. Warto jednak pozostawić każdemu odbiorcy pole do własnej oceny, a nie publicznie pisać takie opinie reprezentując portal.

      • 9 2

    • (2)

      oczywiście, że ten pan jest kiczowaty

      • 2 7

      • (1)

        Nie jest dla tych którzy lubią jego twórczość, a tacy uczęszczają na koncerty , równie dobrze można by powiedzieć tak samo o twórczości każdego artysty, bo każdy ma inny gust , a Pani redaktor to chyba ma kompleks jakiś bo obiektywności tu żadnej !

        • 3 1

        • Ale on pozostanie kiczowaty niezależnie od tego, czy jego twórczość się komuś podoba. Pozostanie kiczowaty, bo jest kiczowaty.

          • 0 1

  • kicz to mało powiedziane (1)

    • 14 53

    • Ludzie to jeszcze mają za dużo kasy, że wydają tyle na jakieś koncerty. Zobaczymy jak będzie od lipca po wszelkich podwyżkach,prądu, gazu, czynszach i zywnośći .itp

      • 1 1

  • Te koncerty to sabaty czarownic (2)

    Nie o taką muzykę chodzi a co z fanami czy ich już nie ma

    • 1 44

    • Ponuć sobie kremlowski trollu Kalinkę.

      • 4 0

    • Meloman

      No na prawdziwej muzyce, to tr,eba się trochę znać.

      • 1 0

  • Perfekcja i kicz razem to maestria

    a recenzja to to samo ale tyle, że bez perfekcji...

    • 53 2

  • Do autorki tekstu (1)

    Skoro ten koncert to kicz biznesmena, to po co pani tam chodzi

    • 68 6

    • Żeby napisać

      kiczowatą recenzję.

      • 14 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Publiczność tańczy walca na koncercie

    piszecie ,że to kiczowate ? (2)

    to ja się zapytywam za co ludziska płacą taki szmal no za co , a ile chodzi o brak kultury, szacunku nie tylko dla innych ale przede wszystkim dla artystów to robi się normalka , szkoda że mało było ludzi w beizbolówkach na głowach i to z daszkiem do tyłu, taki my naród, w teatrze muzycznym na spektaklu o godz 20,oo spotykam dzieci 4 letnie ,damy w długich kreacjach przeplatana z milionerami w krótkich spodniach czy dzinsaCH smutek , jeden smutek, ,zal wstyd patrzeć.

    • 43 14

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Publiczność tańczy walca na koncercie

      To niech pani nie idzie i nie ogląda tego kiczu (1)

      Te koncerty sa przebojowe slucha sie je i oglada z ciekawoscia i przyjemnoscia

      • 7 3

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Publiczność tańczy walca na koncercie

        Kicz z natury swej jest dla niektórych bardzo przyjemny w odbiorze.

        • 4 1

  • To jest ktoś kim bardzo chciał być np. Piotr Rubik

    Na skalę lokalną oczywiście..przyjemna muzyka w odbiorze . perfekcyjnie zagrana.Czego chcieć więcej.

    • 54 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Kulinaria

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak Muzeum Historyczne Miasta Gdańska nazywało się do 2000 roku?

 

Najczęściej czytane